katja79

No teraz jak ja wyszlam to Wy wrócilyscie istna ciuciubabka dzisiaj Zaczne od farszu dla mamy2 na te pierogi ja robie tak: ziemniaki, ser bialy, duzo podsmazonej cebulki sól i sporo pieprzu no pychotka a potem jak nadzieje rurki to je jeszcze delikatnie podsmazam na patelni z olejem i odrobina cebulki no i oczywiscie z tym tluszczykiem i cebulka na talez... A co do wózków to najbardziej mi sie podobal ten ..:: BOBO WÓZKI DZIECIĘCE ::.. ► Bebecar Peg Perego Maxi Cosi: ABC 4TEC głęboko-spacerowy 2009 ale wnioskuje po poscie Ewcii ze to o tym drugim Twoja kolezanka miala nieciekawa opinie a mi sie poplatalo bo wlasnie mi ten który Ty wstawilas tez sie bardzo podobal i nad tymi dwoma sie zastanawialam... A Twoje typy fajowe bardzo zgrabniutkie:ok:

Gunia a wózek juz wybralas jakis? ja wczoraj ogladalam na allegro chyba z godzine i juz sama nie wiem ten co wybralam i bardzo mi sie podoba Ewciaa odradza bo mówila ze jej kolezanka nie jest zadowolona a mi sie tak podobal ze teraz jest mi ciezko sie przestawic na jakis inny ale pewnie jeszcze bede chciala go obejzec na zywo.

gunia43Przynajmniej o to jestem spokojna bo moj gin poweidzial ostatnio, ze lozysko mam wzorowe. Co do polozenia i w ogole! To suuuper bo to bardzo wazne.

gunia43A u nmnie ostatnio daje o sobie znac prawo serii. Kontynuacja z grudnia. Popsula mi sie komorka - wyswietlacz poszedl, no i przedwczoraj zepsul sie apartat!!!!!! Bo to tak jest ze jak sie zaczyna sypac to seryjnie...oby tylko sie na aparacie skonczylo.

No ja tez sie zaraz martwie jak mnie boli bo zaraz sobie mysle ze jeszcze tyle przed nami a tu takie szopki ale co zrobic...oj badzmy dobrej mysli...Gunia a jak Twoje lozysko wysoko masz?

gunia43Katja - ona sie pewnie czesciej rusza tylko nie wszystko czujesz. Ale i tak dobrze, ze sie odezwala. Ja musze sie pochwalic, ze Maks sie wczoraj odezwal o giodzinie 1.00. To czesto jego pora. I brykal i brykla. Delikatnie ale dlugo. Teraz znow jak siedze przy kompie jakies ewolucje wyczynia i znow delikatnie. Ale widac spokojny z niego chlopak. Tak jak tatus widac! I jedz te snikersy albop Milke kup. U nie dziala czasem. Gunia Twój Maksio bedzie suuper facio nie dosc ze spokojny to jeszcze delikatny...wymarzony kandydat na ziecia

gunia43Ewciaa - ja kupilam wczoraj kosmetyki dla Maksa Kupilam Zel (od stop dop glow), kremik ochronny, Penatene krem i dwie (przez pomylke) oliwki po kapieli. Wszystko z firmy Hipp i Bübchen - badane i polecane przez lekarzy. Pozy tm tecznikczek niebieski frotowy z kapturkiem z aplikacja ze slonikiem, patyczki higieniczne i wilgotne chosteczki Pampers w plastikowym opakowaniu plus jeden zapas -tez sensitive. No i to tyle. Ale cieszy! Gunia widze ze powoli zaczynasz wychodzic z lasu...

Ooooooo jestescie no klawo. Ale Wam narobilam smaka tymi pierogami jeszcze mam troche wpadnijcie Jola ja tez trzymam kciuki za Twoja kruszynke, ciekawe jaka jest duza? kurcze a ja dzisiaj bez nospy chyba bym umarla cos mi sie brzusio buntuje troche polazilam po mieszkaniu i odrazu bunt

Oj widze ze tera ja sama zostalam.... haaalo Ewciaa???!!! Jak Twoja Zuzia dzisiaj? Moja Maja pobrykala troche o siódmej rano bo sie obudzilam i az nie moglam w to uwiezyc bo smigala w okolicach pepka a potem znów rozpoczela strajk i tak cisza zapadla do teraz:36_2_42:

A ja mam dokladnie 5 kaftaników, z 5 par spioszków, 2 czapeczki i troszke bluzeczek a tak poza tym mam termometr do wody, dwa smoczki i szczotke do wlosków i to akurat kupione bylo jak bylam w poprzedniej ciazy.Wiec jeszcze góra zakupów przede mna....ale w sumie to teraz to mam tylko nadzieje ze od lutego nie bede miala zakazu chodzenia i ze to lozysko sie ladnie podciagnie.

Hej Ewciaa ja jestem tzn wlasnie skonczylismy z mezusiem sprzatanie kochany jest poodkurzal umyl podlogi ja tylko kurze scieralam. A co do zakupów to nie martw sie bedziemy razem nadrabiac ja tez mam tylko troche ciuszków a reszta jak juz pisalam w lesie w tym miesiacu mam zamiar kupic posciel tzn powloczki i wypelnienia bo to spory koszt z 200zl trzeba liczyc :36_2_42:

Hej kwoczki wyspalyscie sie widze ze Ewciaa spac nie mogla dzis bidulka... ale dobrze ze mama2 nocke przezyla bez wypadku uwazaj tam dzisiaj na siebie kochana

No to i ja zmykam juz bo widze ze sie towarzystwo wykrusza powoli Daffodil baw sie morowo i uwazaj na brzunio:36_3_16: mama2 a Ty kochana masz racje idz juz spac bedzie mniejsze prawdopodobienstwo ze jeszcze cos Ci sie przydarzy...tylko uwazaj po drodze do lózka Do jutra grubaski:36_3_16: A cos Jola nagle zniknela....pewnie cos licytuje...

Ewciaakatja ja chyba zaczne liczyć ruchy dziecka jak minie mi 28 tydzień jak to pisze wyżej Az sie boje ze wtedy to juz nie siwienie a lysienie mnie czeka.

Ewciuu czyli nie pozostaje nam nic innego jak uzbroic sie w cierpliwosc i dzielnie czekac ktos kiedys powiedzial ze dzieci ucza doroslych przede wszystkim cierpliwosci a nasze poprostu postanowily zaczac juz teraz

Daffodilmama2a spadlam ze schodow bo psa mialam na rekach i nie widzialam stopnia...chcialam go troche potulic po tym zaszczyku i masz babo placekNo to ładnie go potuliłaś... jak nim grzmotnęło o ziemię... biedna psina :) Daffodil wlasnie oplulam ze smiechu calego laptopa....no Ty jestes nieziemska z tymi Twoimi ripostami:36_2_34: :36_2_34: :36_2_34: :36_2_34: :36_2_34:

mama2a spadlam ze schodow bo psa mialam na rekach i nie widzialam stopnia...chcialam go troche potulic po tym zaszczyku i masz babo placek No nie niemoge no tylko wytrzepac tylek za takie pomysly, trzeba bylo go tulic ale dlaczego wlasnie na schodach????!!!!!

mama2a ja bylam z psem na zaszczyku i spadlam ze schodow, prosto na twarz i kolana kolana mam zdarte i kostka bardzo bolimąż powiedzial ze jak bedzie wychodzil do pracy to zamknie mnie i zabierze wszystkie klucze zebym nie wychodzila z domu , bo jak nie kapuste przytacham do domu to ze schodow spadne Ojej mama2 a w brzusio jak tak polecialas do przodu sie nie uderzylas???bidulko:36_3_16:

Ewciu tesc tu napewno nie ma znaczenia ale to ze Twój tata choruje to juz niestety napewno , u mnie mama choruje od roku ale mi jakos do glowy nie przyszlo ze ja w ciazy moge zaczac sie bac ale ja jem naprawde malo slodkosci bo poprostu za nimi nie przepadam ale jak lekarz przeprowadzal ze mna ten wstepny wywiad przy zakladaniu karty ciazy to mi powiedzial ze ja mam obciazony wlasnie ze wzgledu na to ze moja mama choruje z tym ze jezeli miala wiecej niz 55 lat w momencie zdiagnozowania choroby to jest bardzo male prawdopodobienstwo tego ze u mnie sie cos zadzieje, wiec u Ciebie chyba jest podobnie ale obiecuje ze jak tylko bede rozmawiac z tym moim kolega lekarzem to dopytam on mi zawsze dolkladnie wszystko tlumaczy jak krowie na rowie...

Ewciaakatja79Ewciaajestem jestem :) a może rzeczywiście to słodkie działa cuda ja przedtem jadłam jak głupia co pare godzin coś słodkiego i zuzia szalała ale ostatnio się oraniczam i jedna rzecz dziennie bo boje się cukrzycy i zuzia spokojniejsza i tak źle i tak niedobrze :) Ewciaa a dlaczego boisz sie cukrzycy wyszly Ci wyniki jakies czy co? boje się dlatego właście że jadłam dużoooooooooo słodkiego i piłam słodkie soki i mandarynki ciągle wcinałam i wcinam może to dziwne ale się boje, bo moja cioctka jest w 28 tygodniu i właśnie ma :( Oj jezeli ta ciotka jest rodzona siostra Twojej mamy albo jesli mama jest diabetyczka to mialabys powody do obaw ale jesli to dalsza rodzina to to napewno nie ma zwiazku...a pytalas lekarza o takie zagrozenie?Masz obciazony wywiad? Az jestem ciekawa i zapytam tego swojego kolegi...ja mam kolezanke która miala cukrzyce w ciazy i wiem ze jest to niebezpieczne dla dziecka ale ona akurat lasuchem na slodycze nie jest wiec dlatego wydaje mi sie ze to malo prawdopodobne zebys mogla sobie spowodowac cukrzyce...

Ewciaakatja79Oj a gdzie sie wszyscy podziali?????mama2 oglada tv a gdzie reszta grubasek??? jestem jestem :) a może rzeczywiście to słodkie działa cuda ja przedtem jadłam jak głupia co pare godzin coś słodkiego i zuzia szalała ale ostatnio się oraniczam i jedna rzecz dziennie bo boje się cukrzycy i zuzia spokojniejsza i tak źle i tak niedobrze :) Ewciaa a dlaczego boisz sie cukrzycy wyszly Ci wyniki jakies czy co?

Oj a gdzie sie wszyscy podziali?????mama2 oglada tv a gdzie reszta grubasek???

mama2obiecałam nie jesc snikersow i tak mnie ssie na slodkie ze zwariuje oddałabym pol majatku za jednego snikersika:36_2_46: Moze i ja zaczne snikersy wcinac moze to na Maje podziala....mama2 przyznaj sie to jest pewnie sposób na Twojego akrobate...:ok: jutro wypróbuje

mama2ugotowałam gołąbki i jakos ochota mi na nie przeszła:36_2_46: ....a to wszystko przez przepis Katji bo mi chodza te pierogi po głowie i na nie mam smaka a ja dostalam slinotoku na mysl o Twoich golabkach... moze zrobimy mala wymiane...

O losie dopiero sie uporalam z obiadem juz myslalam ze go nie skoncze dzisiaj robota mi idzie jak krew z nosa...a tak poza tym to polecam takie danie jak lubicie ruskie pierogi ( ja uwielbiam ale nie umiem ciasta zrobic wiec sie wysprycilam) kupuje taki makaron cannelloni takie grube rurki które zazwyczaj wszyscy nadziewaja farszem na spagetti a ja tam nadziewam je farszem na ruskie pierogi i potem polewam popdsmazona cebulka naprawde pychotka i o niebo mniej pracy niz przy pierozkach:ok: