katja79

lutkaprzewijak kupie neutralny, czyli ecru czy cos w tym stylu, bo bedzie za niebiesko - przybornik niebieski ;) tylko powiedzcie mi kupujecie taki stelaz pod przewijak na łóżeczko? podobno jest wtedy duzo bardziej stabilny a to wazne zwlaszcza jak dzidzia zacznie dziarsko brykac. mi sie marzyla komoda z przewijakiem ale na moja nie da sie zamontowac bo jest za wysoka a skoro juz jest to nie chce kombinowac i tez kupie ten na lózeczko i tyle.

Daffodilkatja79A przescieradel ile kupujecie?Ja kupiłam jedno zwykłe i dwa nieprzemakalne. Miałam jeszcze coś dokupić, ale dostałam chyba z 4 od kuzynki M., więc mam nadzieję, że wystarczy :) No to faktycznie masz spory zapas bedzie Kubus mógl sikac do woli ja tak mysle ze na poczatek kupie 3 sztuki i ten ochraniacz na materac pod przescieradlo. Myslicie ze starczy?

lutkaOdradzam baldachim, masz racje tylko zbiera kurz. Ja wybrałam 3 częsciowa pościel, osobno dokupiłam rożek i przybornik. !0 minut oglądasz? Ja pół dnia z przerwami spedziłam na znalezieniu kontrachenta i wybraniu deseni chyba 30 min zastanawiałam sie z jakim motywem kupic przybornik, czy ecru czy błekitny. No to znaczy ze to normalne w kazdym badz razie ja tez tak zrobie, a przewijak taki na lozeczko?

DaffodillutkaWakacji nie miałam w zeszłym roku, bo akurat wtedy gdy ruch troche zelżał (we wrzesniu) on pojechał na 3 tyg szkolenia do Grecji i Turcji. w przyszłym tyg jedzie na narty, a mi mówi że w sezonie liczy na to że chociaz na 3-4 h przyjde do pracy. jasne, zamiast korzystac z 4 miesięcy macierzyńskiego bee chodziła na 1/3 do pracy. Sorki za narzekanie ale jestem wsciekła!!!!!Lutka postaw sprawę jasno. Macierzyński jest dla Ciebie i dziecka i nikt nie ma prawa wymagać od Ciebie, żebyś przychodziła wtedy do pracy. Wie dużo wcześniej, że Cię wtedy nie będzie, więc jeśli jest tak dużo pracy, to niech zacznie szukać kogoś na zastępstwo na ten okres. I tak serducho masz dobre, że tak długo zamierzasz pracować w ciąży. I nie przejmuj się tym, że to Twój tata, bo on ma wobec Ciebie większe wymagania niż miałby względem zwykłej pracownicy. Swietnie Daffodil to ujelas a czas spedzony z malenstwem jest zbyt cenny zeby go tracic tymbardziej na macierzynskim wiec niech tata sie goni i zatrudni kogos na zastepstwo i tyle.

A przescieradel ile kupujecie?

lutkakatja79A ja wlasnie ogladam posciel na allegro bo chce zamówic w tym miesiacu i cholercia nie moge sie zdecydowac...niestety czesto tak mam jak za duzy wybór to juz po mnie moze przyszly papito zdecyduje...Zamawiacie po dwa komplety???????chyba wiecej nie trzeba nie?tak, własnie dziś przyszły 2 kpl. Jeden ecru w krateczkę a drugi błekitny w misie w łóżeczku i cholernie sie nimi cieszę :) Lutka no ja wlasnie weszlam w tego Twojego sprzedawce i ogladam juz chyba z 10 min, a zamawialas z baldachimem? bo mi to sie kojazy tylko ze zbieranina kurzu nad malenstwem ale moze nie wiem ze pelni jakas inna wazniejsza role (???)

A ja wlasnie ogladam posciel na allegro bo chce zamówic w tym miesiacu i cholercia nie moge sie zdecydowac...niestety czesto tak mam jak za duzy wybór to juz po mnie moze przyszly papito zdecyduje...Zamawiacie po dwa komplety???????chyba wiecej nie trzeba nie?

lutkaja z kolei rożek mam taki zwykły - kołderkowy, z miękkim wypełnieniem.dziewczyny juz żygam ta pracą, jeśli komus się wydaje ze mając nad soba ojca bedzie dawał dużo luzu to jestecie w błędzie. Dzis nic KOMPLETNIE się nie dzieje, chciałam jechac o 3 do domu to nie - bo oni maja robotę, bo on musi wyjśc wczesniej, kuźwa a ja? Mój ojciec zdecydowanie nie nalezy do troskliwych tatusiów chuchających na swoje córeczki noszące pierwszego wnuka!!! Bo to tak jest ze z rodzinka to ladnie ale na zdjeciu...

EwciaalutkaEwciaaa podjęliście jakąś decyzję w sprawie mieszkania?Dziewczyny wracając do wagi. Przeciez wszystko też zalezy od wzrostu. Ja mam 160 więc to 8 kg to sporo jak na taki wzrost. mama ma 175 i tylko 5,5 kg. jesli chodzi o wzrost to ja mam jakieś 170m, mąż 180 a jesli chodzi o mieszkanie to raczej nic z tego :36_1_10: juz pisze dlaczego: a więc nie będe mieć płatnego maciezyńskiego :36_1_10::36_1_10: nie chciałam prosić dyrektora bo napewno by mi nie dał a nie chciałam pogarszać sprawy, prcuje w szkole i nie ma tu wolnych etatów a wszytsko jest zależne od urządu miasta- burmistrza nie odmniego, planuje z lekarzem się umówić i plaować do 6 miesięcy po porodzie również, jak się zgodzi, a jesli się nie zgodzi to lipa całkowita i kasy nie będziemy mieć przez 4 miesiące tylko wypłate męża więc z mieszkania napeewno nici bo nawet na opłaty nie straczy a jeszcze dzidzia:36_1_10: więc to tak w skrócie lipa:36_1_10: ale jakoś damy rade MUSIMY No szkoda kurcze ale mam nadzieje ze uda sie z tym zwolnieniem a co do mieszkania to napewno tak sie stalo dlatego ze gdzies w przyszlosci czeka na Was fajniejsze zobaczysz czasem los wie co robi...

elwiraWitam mamuśki:) stres mnie tak zjada ze nie jestem wstanie się nad niczym skoncentrować, mam tylko prośbę trzymajcie kciuki bo jutro idę do lekarza i zobaczymy co z tymi wynikami......... oby było bez antybiotyku, ale boje się bo tak mi brzuch twardnieje jak kamień i wczoraj dostałam takiego skurczu ze aż sie popłakałam a mój M dar się na mnie ze nie chce do szpital jechać ........ tylko ze myśl o szpitalu mnie przerażano ale staram sie o tym nie myśleć:36_2_49: Och bidulko teraz Ciebie to dopadlo ale trzeba byc dobrwej mysli a my tu bedziemy kciuki zaciskac z calej sily. napewno dostaniesz cos rozkurczowego i bedzie lepiej ja teraz oprócz nospy forte musze brac scopolan i luteine i dzisiaj juz jest naprawde suuper, nie martw sie i u Ciebie tak bedzie

Gunia jaka masz fajna foteczke w awatarku czy to zdjecie z zakupowego szalenstwa ciuszków dla Maksia?

No to sie dzis bawimy brzuchatki :36_4_2:

Daffodil wszystkiego najlepszego z okazji studnówki!!!!!!!!jak tam wlozylas dzis czerwone majciochy???

mama2dziewczyn czy wy tez jestescie ciagle głodne , bo ja ostatnio nie daje sobie rady z apetytem , moglabym jesc na okraglo ....zjadlam juz 3 kromki serek wiejski mleko z płatkami i czuje jakbym NIC nie zjadła. To jest okropne!! Czy wy duzo jecie? mama2 ja niestety tez tak mam moglabym ciagle cos wcinac dlatego obawiam sie co ze mna bedzie za trzy miesiace bo przy takim apetycie to chyba nie bedzie za rózowo

DaffodillutkaZnalazłam to:Najwięcej żelaza zawiera: wątroba cielęca, sól z Wieliczki, , suszone morele, orzechy, nasiona dyni, słonecznika, rodzynki, razowy chleb Zawartość żelaza w 100g: Śliwki suszone – 3,9 mg Rodzynki – 3,3 mg Daktyle suszone – 2,1 mg Jeżyny, maliny, porzeczki – 0,9 mg Winogrona, brzoskwinie – 0,8 mg Banany – 0,6 mg Jabłka , gruszki – 0,3 mg Wiśnie , grejpfruty – 0, 2 mg Czekolada – 20 mg więc może nie będę musiała żywić sie samym mięsem i to: 100g buraka średnio zawiera: żelazo – 1,3 mg Napój z buraka Przygotowanie: Pół kilograma buraków po umyciu i obraniu ze skórki należy pokroić w kawałki i przepuścić przez sokowirówkę. Dodać dwie łyżki wyciśniętego soku z cytryny. Doprawić do smaku miodem. Stosowanie: Osoby z anemią i cierpiący na nadciśnienie powinny pić po pół szklanki soku codziennie. Żeby mi tylko ciśnienia nie obniżyło, bo za wysokie to ono nie jest. Mnie się najbardziej ten akapit z czekoladą spodobał :) Wątróbki nie jedz, bo bardzo dużo witaminy A zawiera. Hi,hi mi tez Daffodil ten akapit najbardziej przypadl do gustu ale obawiam sie ze to chodzi o czekolade gorzka...

Witam Was moje drogie ja wlasnie wstalam pozeram sniadanko zeby wziasc leki ale czuje sie juz dzisiaj o wiele lepiej a w kazdym badz razie wyspalam sie porzadnie bo po wczorajszej nocy i calym tym koszmarnym dniu bylam ledwo zywa. Maja sobie bryka... chyba zaczyna sie rozkrecac :36_4_10: No i Wam napisze co wczoraj mój maz uslyszal jak siedzial i na mnie czekal a akurat byly wypisywane mamy z dzidziusiami do domu, i kazda z nich wyprowadzala polozna pomagala ubierac i dawala jeszcze rózne wskazówki....w kazdym badz razie jedna dzidzia miala suche podniebiecnie co polozna w sekunde sprawdzila palcem i powiedziala ze to jest glówny objaw tego ze dziecko sie nie najada i wymaga bardzo czestego karmienia a przeciez czesto jest tak ze dziecko dlugo lezy przy piersi a niestety czesto plaze i nie wiadomo dlaczego a tu prosze wystarczy sprawdzic podniebienie.. i juz wiadomo

No na mnie juz pora ide spac a Wam zycze spokojnej nocki

A ja jakos nie bardzo spiaca jestem poza tym brzusio jeszcze troche boli... z tym ze teraz jak juz wiem ze malej nic nie grozi to jakos lzej ten ból znosze choc nie ukrywam ze jest nieporównywalnie mniejszy, ale wiecie tak strasznie sie balam ze strace malutka wszystkie najczarniejsze scenariusze przelatywaly mi przed oczami....nie ma chyba gorszej rzeczy dla matki niz strata malenstwa a ja kolejnej straty chyba bym nie przezyla... jak tak lezalam na lózku podlaczona pod ktg a mala wierzgala nózkami tak ze z glosników rozchodzil sie grzmot za grzmotem to oczy mi sie lzami same napelnialy, modlilam sie tylko zeby nic jej sie nie stalo i zebym jej nie stracila... a jeszcze w miedzy czasie wypisywali mnóstwo mam z dzidziusiami do domów i plakaly te male kruszynki tak glosno ze pomyslalam sobie ze koniec ja tez uslysze taki krzyk swojej Mai juz niedlugo i nie moze byc inaczej ale chlipalam ze strachu jak glupia.. Wiecie teraz jednak zaczynamy taki etap ciazy ze trzeba walczyc o kazdy tydzien dla naszych kruszynek brzuszki sa coraz wieksze i obciazenie dla organizmu tez wiec trzeba na siebie baaardzo uwazac i naprawde dmuchac na zimne zycze i Wam i sobie zeby juz zadna z nas nie przechodzila takich strasznych chwil jakie ja mialam dzisiaj i zebysmy wszystkie szczesliwie dotrwaly do maja i sle Wam ogromne buziaki za troske, dobre slowo i zainteresowane barfdzo sie wzruszylam a nasza Daffodil karambe przytulam najmocniej

CZesc kochane melduje sie w domciu wlasnie wrócilismy jestem tak zmeczona ze padam na twarz ale ciesze sie ze z Majeczka wszystko dobrze, a reszte jakos zniose a ja zaraz po tym jak napisalam dzis na naszym forum poprostu zwinelam sie z bólu wiec zadzwonilam po meza i pognalismy do szpitala... zreszta jak radzilyscie no i niestety nie udalo sie ustalic przyczyny dostalam torbe leków zastrzyk w tylek i jest juz lepiej chociaz niestety ciagle troszke mnie boli ale mam lezec przyjmowac leki i byc dobrej mysli Byly jeszcze dwie dziewczyny w takiej sytuacji jak ja podobno czesto sie zdarzaja takie bóle na tym etapie ciazy Bylo tez mnóstwo kobiet do porodu takie bidulki wystraszone a ich mezowie jeszcze bardziej strasznie mi bylo ich zal a z drugiej strony tez bym chciala zeby juz byl maj...i zebysmy mialy swoje kruszynki obok siebie. A Wy jestescie przekochane jak dostalam smska od Daffodil to az mi cos w gardle scisnelo buziaki wielkie a do Lutki telefonu nie zdazylam zapisac teraz zobaczylam ze mi przyslala ale chyba mnie juz wtedy zaczelo bolec.

gunia43Boze Katja. Jak mi Cie szkoda! Ja bym od razu leciala w tym przypadku do lekarza. Mnie jak sie macica stawia to wcale mnie nie boli, tylko ciagnie. Czasami mam lekkie bole, takie jak przed okresem, ale nie cos takiego! Idz do lekarza, niech sprawdzi czy wszystko w porzadku i niech przepisze Ci moze cos mocniejszego a nie tylko nospe. tak czy inaczej i tak musze poczekac na meza, mnie tez ten brzuch tak ciagnal ze nie moglam sie wyprostowac tylko niestety ten ból jest bardzo silny takie klucie po bokach okropne a do lekarza dzwonilam mam wziasc jeszcze jedna dawke nospy o 14 i jak to nie pomoze to mam przyjechac.

Hej babeczki witam Was dzisiaj w fatalnym stanie...przezylam dzisiaj w nocy prawdziwy koszmar obudzilam sie w nocy o 2 zlana potem i z takim bólem brzucha ze nie moglam sie odwrócic na drugi bok a tu w domu tylko jedna nospa maz polecial do apteki wzielam trzy ale niewiele pomoglo dzisiaj od samego rana tez nie bardzo juz o 8 rano sie obudzilam i znów dwie nospy pozarlam dzwonilam do lekarza jezeli jeszcze po jednej dawce nie przejdzie to szpital nie wiem co to bylo ale okropny ból takie klucie po bokach i ciagniecie na dole okropnosc...dziewczyny Wam jak sie stawiala macica tez to tak wygladalo?????????takie skurcze... Tak sie martwie ze w nocy az sie poplakalam

ja juz zmykam zycze Wam spokojnych nocek i kolorowych snów:36_3_16: a ja smigam polezec w wannie i moze uda mi sie dzisiaj wczesniej zasnac.Pa

Ale Wam zazdroszcze tych brzuszkowych szalenstw moja Maja jakos nie jest skora do takiego brykania wierci sie owszem ale delikatnie.

wiecie wlasnie mi Maja bryka po pecherzu bo chce mi sie siku chce potem juz nie i za chwile znów mi sie chce i tak na zmiane....tez tak macie?

Jola dzieki za zaproszenie na NK super foteczki masz w galerii ja tez kiedys sciagnelam sobie ten program chyba fotofun czy jakos tak ale nie umialam nic ogarnac