
katja79
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez katja79
-
jola22Widzę że dzisiaj strajkujemy - cisza tu taka że uszy bolą.Mam pytanko - często mam bóle wzgórka łonowego, takie dziwne - piecząco-szczypiące (sama nie wiem jak to określić). Kobietki czy któraś z was miała coś podobnego??? jolcia ja tez mam czasami taki dziwny dyskonfort moze nie nazwala bym tego bólem ale takie nieprzyjemne uczucie, ii jeszcze kosc ogonowa mi daje popalic strasznie mnie boli jak dluzej siedze na krzesle...hm nie wiem od dlaczego:36_2_49:
-
Daffodiljola.grodeckaA ja jak zwykle wieczorkiem kiedy juz nikogo nie ma. Ze spacerku wrocilam wykonczona i ledwo doszlam do domu myslalam ze umre, strasznie rozbolal mnie brzuch i wlasciwe nie moglam juz isc dalej zalaly mnie zimne poty i stwierdzilam ze nie dam rady ostatni raz sobie zaserwowalam taki dlugi i meczacy spacer. Brzuszek coraz wiekszy i wszystko juz mi tak ciazy ze nie daje rady juz tak fikac, myslalm ze raczej tego tak nie odczuje poniewaz juz wczesniej bylam przy kosci wiec przyzwyczajenie ale niestety !!!!Jola to jutro dzień relaksacyjny bez żadnych wyskoków. Teraz to jednak wytrzymałość już trochę inna i sił mniej. Ja ostatnio spacerowałam ponad 3 godziny i też pod koniec już bardziej pełzłam niż szłam :) no widze ze juz powoli wszystkie zamieniamy sie w niezle sprinterki...:36_2_34::36_2_49:
-
jola22katja79jola22Hej kobietki - ja dziś zmęczona z pracy jak koń po westernie wróciłam. Położyłam się trochę i jakoś tak minęło że dopiero teraz jestem.Mama2corun mam nadzieję że wszystko się z M ułoży - z Tego co piszesz to on Cię bardzo kocha i pewnie w ogień by za tobą wskoczył, tylko ta głupia pinda wpiernicza się między was .............masz racje trzeba ją tępić - popieram Jola bidulko dobrze ze juz nie pracujesz po tyle godzin co wczesniej bo bys sie wykonczyla ja nie rozumiem ludzi którzy maja podejscie ze w koncu ciaza to nie choroba moze i nie choroba ale malo która kobieta daje rade ciagnac wszystkie obowiazki do konca... dbaj o siebie kochana:36_3_16: Katja gdybym pracowała nadal po 12 godzin to po każdej zmianie musieli by mnie reanimować no napewno mysle ze to nie na sily i mozliwosci kobiety w ciazy no chba ze jakiejs robokopki:36_2_49:
-
Kira89cześć dziewczyny :) byłam dziś u lekarza z małym wszystko dobrze, tętno ma prawidlowe :) jak fajnie było posluchać jego serduszka jak to lekarz określił wszystko mam pozamykane :P za to znowu mi sie zrobił stan zapalny :( i to chyba po tym basenie, ale nie żałuje że poszłam Kira fantastyczne wiadomosci suuper ze Filipek ma zdrowe serduszko, a ten stan zapalny no cóz wyleczysz i tyle... ale moze juz nie chodz na basen jakos wytrzymasz.
-
jola22Hej kobietki - ja dziś zmęczona z pracy jak koń po westernie wróciłam. Położyłam się trochę i jakoś tak minęło że dopiero teraz jestem.Mama2corun mam nadzieję że wszystko się z M ułoży - z Tego co piszesz to on Cię bardzo kocha i pewnie w ogień by za tobą wskoczył, tylko ta głupia pinda wpiernicza się między was .............masz racje trzeba ją tępić - popieram Jola bidulko dobrze ze juz nie pracujesz po tyle godzin co wczesniej bo bys sie wykonczyla ja nie rozumiem ludzi którzy maja podejscie ze w koncu ciaza to nie choroba moze i nie choroba ale malo która kobieta daje rade ciagnac wszystkie obowiazki do konca... dbaj o siebie kochana:36_3_16:
-
Ewciaajaka ciszaaaa.... co się dzieje , czy to wiosna jak pisze Daffodil?? czy coś innego ja dziś wkroczyłam w 8 miesiąc a jutro mam wizyte już niemoge się doczekać, zobacze moją zuzie:36_4_1: No i gratulacje z okazji wkroczenia w 8 miesiac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Ewciaajaka ciszaaaa.... co się dzieje , czy to wiosna jak pisze Daffodil?? czy coś innego ja dziś wkroczyłam w 8 miesiąc a jutro mam wizyte już niemoge się doczekać, zobacze moją zuzie:36_4_1: Ewcia bedziemy trzymac kciuki!!!! ale Ci zazdroszcze ze zobaczysz jutro swoja ksiezniczke ja tez nie moge sie juz doczekac...
-
mama2corunoj dziekuje wam wszystkim:* ale wam powiem jeszcze nigdy mnie tak klutnia niewyczerpala masakra jakas glowa mi peka chyba od placzu...no nic ja ide na poczte za jakies 40 minut wracam no to buziaki zostawiam i jeszcze raz dziekuje za wsparcie!! No wierze ja tez ostatnio sie tak rozkrecilam w klótni ze adrenalina mi chyba uszami tryskala nie moglam sie uspokoic.... biedne te nasze malenstwa wtedy...
-
gunia43katja79hej grubaski ja dopiero teraz dolaczam cala noc i caly ranek lezalam jak placek strasznie bolal mnie brzuch i twaedy byl jak skala i to strasznie dlugo ehhh porzadnie mi ten wczorajszy spacer bokiem wyszedl...dzisiaj rano jak usiadlam na krzesle przed kompem to muslalam ze mnie brzuch pod stól chce wciagnac...o losie na szczescie juz lepiej..no i oczywiscie odrazu sle zyczenia Guniu wszystkiego czego pragniesz, czego szukasz oraz o czym marzysz. Wielu pięknych chwil, dni, miesięcy i lat. Bukietu kwiatów co dzień, miłego słowa co chwilę oraz szczęścia przy boku kochajacego mezczyzny a od maja nowego i jeszcze cudowniejszego zycia, radosci z tupotu malenkich nózek, łez szczęścia z pierwszego uśmiechu, ząbka, słowa i kroku, porozrzucanych wszędzie klocków, przytulenia okrągłej główki i uścisków małych rączek. Abys zawsze czula sie kochana, szczesliwa i spelniona... :36_4_11: Katja - dziekuje za zyczenia! :-) Co do brzucha to mie tak ostatnio twadnieje, ze generalnie caly czas musialabym tylko lezec. Jak wyjde na miasto, to juz po 10 minutach mnie do ziemii ciagnie. Nie zwaracam juz na to nawet takiej uwagi jak kiedys. Jak przychodze po prostu sie klade z nogami do gory i troche przechodzi, ale nie zawsze. Jak to mowi moj gin - juz taka nasza uroda. no wlasnie u mnie tez coraz czesciej i na coraz dluzej kiedys przechodzilo po kilkunastu sekundach a dzisiaj trzymalo naprawde dlugo...no nic do maja jakos damy rade
-
mama2corunM zadzwonil zeby wyjsc do parku porozmawiac bo ze Oliw klutnie niesa potrzebne,przyznal ze czasem jej pomaga ale nie zeby cos bylo mowi ze jakby kiedykolwiek cos miedzy nami sie popsulo to poprostu zucil by wszystko i wyjechal z powrotem na Ukraine do rodzicow.przeprosil bo powiedzial ze niepowinien byl sie unosic i wprawiac mnie w nerwy i powiedzial ze wieczorem jeszcze porozmawiamy.przytulil oczywiscie za co jestem mu wdzieczna ja rozplakalam sie ale to juz bardziej z ulgi.a i pech chcial ze spotkalismy corke tej eks zachowywala sie jakby dawno niewidziala go.wieczorem jeszcze raz bedziemy rozmawiac bo ja naprawde zadam zerwania kontaktow.i nieodpuszcze.Lutka dobrze ze sobie przypomnialas.a dziewczyny to teraz znak zodiaku rybki?Gunia jestes Rybka? dobry facet z Twojego M az za dobry dla tej pindy ale masz racje tak dalej sie nie da... musi sie zebrac w sobie i pozegnac byla na dobre. Trzymam kciukasy!!!
-
mama2na to stawianie sie brzucha od wczoraj biore luteine i magnez , nospy na razie nie. aaa faktycznie ta luteine dowcipnie tak?
-
pat-kKatja polez dzisiaj wiecej. chyba musimy juz na siebie bardziej uwazac, brzuszki nam sie aktywizuja powoli i szykuja do porodu az strach pomyslec co sie bedzie dzialo za miesiac...
-
mama2mama2corun ja tez jestem furiat i mowie wszystki i za duzo, ale wierze ze sie dogadacie , nie pozowlisz przeciez zeby przez jakas lafirynde popsulo sie miedzy wami. Trzymam kciukiKatja wspolczuje takiego bolu z czego to sie bierze?? hmm moj lekarz mowi ze generalnie w ciazy brzuch boli ...i jest to norma ale tak mocno?? Dobrze ze Ci przeszło No dziwne na szczescie nospa pomogla i jeszcze mam scopolan tez rozkurczowy a Ty kochana bralas cos jak Ci sie brzuszek stawial?
-
mama2coruna ja dzis wkoncu rozmawialam z M i oczywiscie rozmowa skonczyla sie wielka klutnia M wyszedl trzaskajac drzwiami i ze slowami jak mamy byc szczesliwa rodzina skoro mu nieufam a ja z placzem wsciekla jeszcze mu wykrzyczalam zeby polecial sie poskarzyc do swojej k... przegielam wiem ale taka jestem ze czasem mowie za duzo a potem zaluje.dzwonil juz z 10 razy z proba rozmowy ale konczyly sie wrzaskiem moim...i placzem.a ostatnia byla 15 minut temu i to on sie poplakal ze przyjdzie jeszcze raz sie porozmawiamy ze ja jedyna i sie rozlonczyl....a j dalej siedze i rycze....a teraz ide po Oliwie a wygladam jak zombi........ Oj bidulko Ty nasza trzymaj sie dzielnie bedzie dobrze... musi byc i tyle, a tamta kwoke niech ges kopnie!!!
-
Daffodilpat-kwitam sie w szary bury i ponury srodowy poranek. Posprzeczalam sie z M z samego rana i nawet nie wiem o co poszlo tak na prawde. Nosi mnie od rana i zaraz eksploduje chyba musze zrobic sobie dzisiaj cos dobrego do jedzenia, jak to nie pomoze to znowu gorzka czekolada pojdzie w ruch...pat-k u mnie na taki nastrój wściekły pomaga sprzątanie. Jak się tak energicznie zabiorę, zmęczę, to przechodzi :) A ja się muszę pochwalić, że pierwsza tura rzeczy Kubusia już wyprasowana :) Druga część się suszy i pewnie dopiero jutro się za nią zabiorę. Ale muszę przyznać, że z pościelami, prześcieradłami itp jest tego straaaaaasznie dużo. Chyba z 5-6 razy będę pralkę uruchamiać. Ooo nasza Daffodil wpadla juz w wir wicia gniazdka dla Kubusia ja juz sie nie moge doczekac jak maz zrobi malowanie to ja zaczne pelna para
-
jola.grodeckaWitam w piekny porane ptaszki spiewaja swieci sloneczko jest przecudnie zapraszam na grila nawet drzewa zaczynaja kwitnac poniewaz juz bylam na ogrodzie bo nie moglam uwierzyc ze dzis jest tak pieknie. Gunia-WSZYSTKIGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINEK ja chetnie wpadne zaczerpnac wiosny bo umnie szaro i ponuro.
-
Daffodilmama2Mam pytanie wierzycie we wrózki?? Moja przyjaciólka wczoraj byla wziela moje zdjecie a ta jak zobaczyla zdjecie od razu z mety powiedziala ze dziecko jest W DRODZE ...i ze.... URODZI SIE ZDROWY SLICZNY SYNUŚ SIŁAMI NATURY!!!!!!!!!:36_1_13::36_1_13::36_1_13: i powiedziala cos jeszcze ale to juz nie bylo wesole ...co o tym myslicie? zadziwiające no nie? Ja sama nie wiem czy wierze czy nie... Raz w liceum byłyśmy z dziewczynami u takiej jednej pani, ale nie była to chyba wróżka z powołania, bo takie kity wciskała, że coś strasznego :) Wszystkim wmawiała, że niedługo wyjdzie za maż za wojskowego, chyba jakiś kompleks miała :) Ale ta Twoja sytuacja pokazuje, że jednak coś w tym jest. Mama tylko pamiętaj, że takie historie trzeba traktować z przymrużeniem oka. Żebyś sobie czasem nie zaczęła czegoś wkręcać. mama2 ja tez mysle ze do takich rzeczy trzeba podchodzic z dystansem, dobre wiadomosci zawsze dodaja skrzydel gorzej wlasnie jak sie uslyszy cos zlego mozna sie niezlej schizy nabawic.
-
lutkaa bo ja wiem? mama kupiła na szmatach za 5 zł, właściwie to chyba kocyk tyle ze malutki. Te porteczki też nie powalają, za jedne dałam 10 zł za drugie 5 :) aaa juz wiem
-
lutkacd..... ale badzie Szymcio wystrojony suuuper te ogrodniczki, a to ostatnie to nie wiem co to jakas powloczka na poduszke czy takie nakrycie?
-
lutkaNo i nadszedł zcas na fotki. kilka ściany, i kilka ciuszków :)Pokoju całego nie mam co pokazywać, bo łozeczka nie ma jeszcze. Całej ściany niestety nie dalm rady sfotografować, bo jak już kilka arzy wspominałam kiszka z niego, więc nie ma fizycznej możliwości żeby zrobić to lepiej niż zrobiłam. Lutka slicznie to wyglada najbardziej draczne sa te rybki trójwymiarowe, naprawde jak pod woda:ok:
-
hej grubaski ja dopiero teraz dolaczam cala noc i caly ranek lezalam jak placek strasznie bolal mnie brzuch i twaedy byl jak skala i to strasznie dlugo ehhh porzadnie mi ten wczorajszy spacer bokiem wyszedl...dzisiaj rano jak usiadlam na krzesle przed kompem to muslalam ze mnie brzuch pod stól chce wciagnac...o losie na szczescie juz lepiej.. no i oczywiscie odrazu sle zyczenia Guniu wszystkiego czego pragniesz, czego szukasz oraz o czym marzysz. Wielu pięknych chwil, dni, miesięcy i lat. Bukietu kwiatów co dzień, miłego słowa co chwilę oraz szczęścia przy boku kochajacego mezczyzny a od maja nowego i jeszcze cudowniejszego zycia, radosci z tupotu malenkich nózek, łez szczęścia z pierwszego uśmiechu, ząbka, słowa i kroku, porozrzucanych wszędzie klocków, przytulenia okrągłej główki i uścisków małych rączek. Abys zawsze czula sie kochana, szczesliwa i spelniona... :36_4_11:
-
gunia43pat-kmama2a gdzie Daffodil ??? pewnie zatacza koła bioderkami na czworaka i pracuje nad Kuba ....gorzej jak maz ja przyłapał ...i spartaczy cała roboteI Patka tez chyba sobie do serca wzieła te cwiczenia bo tez cos jej cały dzien nie ma jestem jestem :) caly dzien wisialam na telefonie, probuje wybrac szpital, w ktorym bede rodzic i obdzwonilam swoje tutejsze znajome wypytac o szpitale. Mam 2 typy: w jednym jest mila, domowa atmosfera i mozna rodzic z mezem, ale to nie jest jakis super specjalistyczny szpital a drugi ma bardzo dobre rekomendacje, oddzial reanimacji noworodkow etc, ale bardzo surowe zasady i raczej porod z mezem odpada... no i nie wiem teraz Kurcze. To masz twardy orzech do zgryzienia. Ja bym chyba jednak wolala byc z mezem. ja chyba tez tak jak Gunia wolalabym z mezem tymbardziej ze wiadomo ze Maksio zdrowy chlopiec inna sprawa gdyby bylo wiadomo ze dzieciatko bedzie potrzebowalo specjalistycznej opieki wtedy wiadomo ze sie mysli tylko o dziecku ale w Twoim przypadku wybralabym typ nr1
-
gunia43katja79gunia43 Ale ten przepis jest taki fajny, ze zrobie ten na impreze. A z jablkami robilam kaczke, kurczaka jeszcze nie. Wrzuc przepis to z mezem wyprobujemy.no to super ze Wam tak posmakowalo a kurczaczek tez sie robi sam i szybko i tez pychotka ...ja robie udka ;)posypuje sola pieprzem ziolowym duzo papryki slodkiej i ostrej i troche majeranku i na tego kurczaczka,potem duuuuzo jablek pokrojonych na cwiartki i na nie duuuzo majeranku i do tego ryz na sypko mówie Wam pychotka wypróbujcie. Gunia no jutro bedziemy pic pikolo na potege za Twoje zdrówko HI. HI. Ja tak dokladnie robie kaczuche! Sprobuj! jakos nie moge sie przemóc do kaczego miesa zawsze mi pierzyna zalatuje jakis taki zapach nie do pozbycia
-
pat-kkatja79a mi dzisiejsze wyjscie na miasto bokiem wychodzi brzuch boli jak cholercia.....nospa nie daje rady....ehhh jeszcze troche to w ogóle z domu nie wyjdeKatja ja tez po dzisiejszym godzinnym spacerze brzuch mialam jak skala :( bardzo mnie to martwi. wydaje mi sie, ze Tosi jest wtedy koszmarnie ciasno no ja tez mam takie wrazenie ale kurcze jak tak dalej pójdzie to spacerowac bedziemy tylko po domu bo im wieksze brzuszki to bardziej niebezpieczne takie bóle kurcze blade
-
gunia43katja79gunia43 Katja - stwierdzilismy, ze zrobie w sobote na moje urodziny podobnie kurczaka, bo na tyle osob to karczek za drogo wyjdzie i nie mam takiej duzej brytfanny, bo na 12 osob potrzebuje. A tak to sie udka gesto poupycha w caloscii potem to juz tak samo jak w Twoim przepisie.Mysle, ze wyjdzie tez dobre, bo w sumie cala tajemnica w tych pomidorach i pieczarkach z majonezem.Gunia jak bys chciala kurczaczka to moze z jablkami drób lubi owoce jak bys chciala przepus to Ci napisze a co do urodzin to mów ze 27 i tyle wygladasz tak mlodziutko ze nikt sie nie pozna Ale ten przepis jest taki fajny, ze zrobie ten na impreze. A z jablkami robilam kaczke, kurczaka jeszcze nie. Wrzuc przepis to z mezem wyprobujemy. no to super ze Wam tak posmakowalo a kurczaczek tez sie robi sam i szybko i tez pychotka ...ja robie udka ;)posypuje sola pieprzem ziolowym duzo papryki slodkiej i ostrej i troche majeranku i na tego kurczaczka,potem duuuuzo jablek pokrojonych na cwiartki i na nie duuuzo majeranku i do tego ryz na sypko mówie Wam pychotka wypróbujcie. Gunia no jutro bedziemy pic pikolo na potege za Twoje zdrówko