karska18

Aniołku z astmą można naturalnie rodzić tylko należy ci się na kasę chorych znieczulenie to w kręgosłup żeby skrócić druga fazę porodu żeby nie dostać ataku ale ja sie boje i chyba bym nie chciała takiego znieczulenia może dam rade bez

Aniołku cc ponieważ mam astmę i teraz pod koniec ciąży się zaostrzyła wiec jak termin przejdzie i nie będzie widać że poród się zbliża to wtedy proponują cc. A co do pokarmu to od 8 miesiąca z moich piersi tak cieknie że co chwile muszę wkładki laktacyjne zmieniać mój doktorek powiedział że jak piersi się nie robią twarde i nie bolą to normalne a mam do was pytanko czy może się zdarzyć że po porodzie nie będę miała pokarmu??

Witam tak jak pisze aldonka23 Mosia zostaje do porodu termin ma za dwa tygodnie dopiero ale powiedziała że będzie się starała sama jakoś go przyspieszyć wiec trzymamy kciuki za Mosie żeby się tak nie męczyła A ja dalej w dwupaku z mała mamy na środę termin czyli jeszcze 2 dni a tu nawet skurcze i ból miednicy ustąpiły i chyba nie ma zamiaru wyjśc w tym roku jakiegoś małego uparciucha nosze w brzuchu hehe jutro mam KTG zobaczymy co mi powiedzą boje się że przenoszę termin i będę miała cc ostatnio po KTG mi tak lekarz zasugerował że tak może być a ja nie chciałabym być cięta ;( Dziewczyna jak oglądam wasze maluszki to tak wam zazdroszczę że już je macie przy sobie i już jesteście po no i tak dobrze sobie radzicie. Są śliczne

Gosiu musisz poprawić Mlodamama urodziła o godz ok 1 ale to bedzie już dzisiaj czyli 8 a nie 7

Mosia odpisała że leży dalej boli ja często ale rozwarcia dużego nie ma jutro coś więcej będzie wiedziała bo przez weekend nic się nie działo napisałam że jak coś to żeby dała znać

ja mam nr telefonu do Mosi napisałam do niej esa jak da znać to napisze

Hej pisałam z Młodamama kazała wam podziękować za gratulacje Mówi że już nauczyła się radzić sobie z bólem brzuszka ale z małą jest troszkę gorzej bo ma malutko pokarmu a mała cały czas jest głodna ale na pewno da sobie rade ;) teraz zabrali jej maluszka i kazali jej sobie odpoczywać dzisiejsza noc po tej cesarce

Dzięki MałyHipku za wstawienie fotki już mam internet zauważyłyście, że córcia Chapichy i Młodejmamy są bardzo do nich są podobne a zazwyczaj dziewczynki są podobne do tatusiów. Młodamama do mnie wczoraj wieczorem pisała co ma robić bo ma wysokie ciśnienie i cała spuchła nawet twarz powiedziałam że położna mi mówiła że jak puchnie cała i wysokie ciśnienie to trzeba jechać do szpitala a ona zadzwoniła na izbę przyjęć i powiedzieli jej że jest wieczór i że nic się jej nie stanie do rana załam jej jechać do szpitala i że mają obowiązek ja zobaczyć i jak widać trafiła tam w ostatniej chwili nasza służba zdrowia ;( pamiętam jak mnie odesłali z kwitkiem z odklejającym się łożyskiem w 5 miesiącu i pan doktor oburzony że raczyliśmy go obudzić o 4 rano z plamieniem masakra A mi zostało 3 dni do terminu a mała jak nie chciała wyjść tak dalej nie chce Gosiu w co ja mam wejść żeby znaleźć ten prywatny folder co założyłaś bo wczoraj zaakceptowałam a dzisiaj już nie wiem gdzie go szukać?? trochę techniki i już się zgubiłam hehe

Dziewczyny mam informacje od młodejmamy wczoraj o 1 w nocy mi napisała że w ciągu 10 min zrobili jej cesarkę bo mała straciła tętno i gdyby jej nie zrobili mogła umrzeć ale mała i młoda wszystko ok waga 2900g jak coś więcej będę wiedziała to dam znać ma zrobić zdjęcie i mi wysłać ale dopiero dzisiaj bo małą zabrali jej na obserwacje

wiesz co biodra cała miednica i pachwiny tez mnie bolą już z jakiś tydzień a od wczoraj mnie tak dziwnie boli jakby ktoś mi rozdzierał na dwie strony i łechtaczkę aż mam takie zdrętwiało całe krocze chodzę jak japonka kolanko do kolanka i jeszcze teraz zaczęło mi pulsować na kręgosłup a co do skurczy to nie potrafię odróżnić czy to skurcze czy mała się rusza ale mam takie coś jakby mi ktoś ściskał dół brzucha i takie parcie do dołu. a do tego chyba się oczyszcza mój organizm bo od kilku dni biegam po 6 razy dziennie sie wypróżnić i do tego w nocy też

hej mam pytanko do dziewczyn które już rodziły mam taki dziwny silny ból krocza jakby mi ktoś rozdzierał na dwie strony i cała miednica mnie boli czy to jest normalne to prawda że jak są takie objawy to już kwestia kilku godzin do porodu?? Mazia gratulacje

magnez ponoć rozluźnia szyjkę macicy wiec sprzyja porodowi

Gratulacje córeczki młodamamo mi lekarka kazała wziąć antybiotyk do końca żeby organizm się nie uodpornił na wirusy i magnez tez kazali mi brać do końca ciąży

Madziulkę poprosiłam żeby nam wysłała fotkę ale chyba bardzo zmęczona jest bo nie odpisała jak coś da to wstawię A Chapicha napisała że bardzo dobrze się czuje właśnie nakarmiła malutką idzie się kąpać i spać ALE IM ZAZDROSZCZĘ ŻE MAJĄ SWOJE MALEŃKIE PRZY SOBIE Dobra ja uciekam bo głowa mi pęka

Zdjęcie mam Zosi córci Chapiochy pozwoliła wam wysłać;) ŚLICZNA JEST NIE

Madziulka napisała że o 14,35 urodziła się Dorotka 10pkt jutro napisze więcej bo bardzo zmęczona jest Gratulacje To już mamy dwie dziewczyneczki

Chapicha kazała wam podziękować za kciuki i gratulacje a ja widziałam zdjęcie śliczna Zosieńka

Madziulka się nie odzywa ale za to Chapicha urodziła w samo południe córcie Zosie 3400g i 58cm GRATULACJE

Witam na razie nie ma żadnych wieści od dziewczyn. A ja po KTG i nici z porodu kawałek czopu w sylwka odeszło ale szyjka nadal zamknięta skrócona do 0,5cm ale żadnych skurczy i doktorek stwierdził że na razie się nie zapowiada na poród a szkoda bo z dnia na dziej coraz bardziej mi się astma zaostrza ;) teraz KTG mam dzień przed terminem porodu czyli 10 stycznia mam nadzieje że do tego czasu już urodzę

hej mam nowe wieści Chopicha dzisiaj po 3 napisała do mnie że wody jej odeszły i jedzie do szpitala dziewczyny się rozkręcają hehe Trzymamy za nie kciuki A która będzie następna??

spoko jak Madzia da znać to napisze co i jak ja też uciekam do łóżeczka dobrej nocki wam życzę ja jutro na 10 na KTG zobaczymy co mi powiedzą trzymajcie sie papatki

Dziewczyny Madziulka kazała wam podziękować za wsparcie i kciuki ma już rozwarcie na 2-2,5cm ale dalej nie chce iść właśnie jej powiedzieli że jutro o 7 rano będą podawać oxytocyne i wywoływać poród BO STAJE się trochę niebezpieczne dla maleństwa ponieważ wody płodowe się pomału sączą widziała już książeczkę zdrowia malutkiej i bransoletki już przygotowane do niej teraz poszła spać i nabierać sił na poród

mosieńko a ty już masz bezpieczny 37tc

mazia84dzięki wszystkim. I też trzymajcie się dziewczyny. Ja na razie wziełam kąpiel i mam ochote na frytki z mcdonalda ;) może mąż kupi bo wybył z domu, hmmm.... Na razie jeszcze chyba nie rodzę łapią mnie skurcze ale rzadko tylko ten czop od soboty wypada i wczoraj takie skurcze że myślałam że już rodzę. No nic czekam dalej :) moja siostra urodziła 1 stycznia :) dziewczynka 4150 g :) mam nadzieję że moja będzie mniejsza chociaż w rodzinie nie rodziły się mniejsze. No może wda się w rodzine tatusia nie wiem jak u nich było. gratulacje dla siostry widzę że ty też czekasz na akcje porodową z niecierpliwością tak jak ja a tu jej ani widu ani słuchu hehe

Mazia trzymam kciuki a Madziulka napisała że dalej skurcze co 3 minuty i jakoś idzie do przodu na razie nie wie czy ma większe rozwarcie niż 1,5cm bo nie miała badania ale jakoś się trzyma