margo

hej aleksandra!nie chce farbowac wlosow przez zabobony tylko naczytalam sie ze niektore farby nie sa zdrowe itd odczekam jeszcze miesiac i zafarbuje po 3 miesiacu przeciez nie wytrzymam do pazdziernika!!!!!

wlasnie wrocilam od fryzjera i jestem zalamana................nie wiem jak to sie stalo ale tak mnie obciela ze wyc mi sie chce!!!!!!prosilam o wlosy do polowy szyji a mam za ucho!wygladam jak giermek.........jak by sie dalo to najchetniej nie wychodzila bym z domu przez najblizszy miesiac!!!!!normalnie wyc mi sie chce!!!!!

edytatez mam termin na pazdziernik wiec do Was z checia dolacze tylko jakos tak mi zawsze schodzilo.... trusia sorki ale tak uslyszalam od lekarza ze liczy od dnia zaplodnienia stad ta roznica

a pogoda rzeczywiscie sliczna!!!!kwiatki mi juz wyszly w ogrodeczku chce dokupic sobie wiecej ale maz mi nie pozwala......kazal mi sobie odpuscic na razie a ja tak lubie sobie podlubac!!!ogrod mam masywny wiec duzo do zdzialania!troszke sobie ostatnio polewilam ale sie na mnie M zaczol drzec ze jestem uparta i sie nie szanuje wiec dalam sobie spokoj..........tlumacze mu ze ciaza nie choroba ale on tez jest uparty! dzisiaj jade do fryzjera musze je sobie podciac bo mnie juz szlag trafia korci mnie i z chcecia bym sobie je ufarbowala.......ale sie tyle rzeczy naczytalam o farbowaniu wlosow w ciazy ze juz nie wiem chyba poczekam albo szapmonem koloryzujacym zafarbuje

hejninnarewg mojego gp jestem w 10 11tyg a wg pol gina 9 tyg.......ale chyba po pierwszym scanie bede wiedziala konkretniej...ta roznica wynika chyba od tego ze w Anglii licza od daty ostatniej @ a moj ginekolog powiedzial ze w Polsce wg daty od zaplodnienia.....

hej edyta masz juz moze wyznaczony termin na scan w szpitalu?bo ja dzisiaj dostalam list i ide 7go kwietnia!!!!ciesze sie bo myslalam ze bede go miala dopiero po swietach a tu taka niespodziewajka edyta jk tam samopoczucie?spiaca?ja tez!dalej nie moge jesc i wciskam w siebie jestem tylko glodna rano a potem juz wcale!widzialam Cie w pazdziernikowych

o majeczka witaj!co tam u Ciebie ?jak tam w pracy?

ej dziewczyny!!!!!co jest???cisza taka..........co sie dzieje.......co tam u Was? u mnie bez wiekszych zmian bylam wczoraj u poloznej ale zle mi w recepcji zapisaly wizyte bo powinnam miec godzinna wizyte u poloznej a one mnie zapisaly na 15 minut wiec ktorko sobie pogadalysmy i zapisalam sie na nastepna wizyte za tydzien. smiesznie troche bylo bo polozna mi sie strasznie przygladala a na poczatku zapytala sie czy jestem podekscytowana tym ze moge posluchac serca dziecka-troche sie zdziwilam bo wiem ze na tym sprzecie co maja to nie mozna uslyszec serduszka tak wczesnie ale pomyslalam ze moze maja nowy lepszy sprzet do tego.Okazalo sie potem ze polozna pamietala moje nazwisko z pierwszej ciazy bo gdzies je widziala w papierach iale nie wiedziala ze poronilam i do tego myslala ze jestem w 8ym miesiacu-dlatego mi sie tak przygladala......przepraszala potem ze sie tak gapila ale nie miala pojecia jak to sie dzieje ze nie mam brzuszka w 8ym miesiacu......bylo jej glupio ale troche sie posmialysmy z tego. Fajna z niej babka i mi sie spodobala i ciesze sie ze ja bede miala wczesniej mialam faceta poloznego nie byl zly ale ta babka jakos bardziej mnie przekonuje do siebie!a jakie wasze polozne byly?bo slyszalam rozne opinie.Z niecierpliwoscia czekam na ten ich pierwszy scan,ale juz nie umieram ze zmarwienia czy wszystko ok z malenstwem chcialabym tylko sprawdzic ile uroslo od pierwszego usg i wierze ze dzidzia ma sie dobrze! oki spadam boje sie ze nasz watek zaniknie.............szkoda by bylo pa pa

hej inka nie pytam jak tam w nowym domciu bo pewnie super!!!!!!!!!!!!!!zakladaj szybko neta bo tu cisza ostatnio straszna zapanowala!!!!!!!!!!

madzia dzieki zapytam polozna o to tylko jest maly problem......ja strasznie boje sie wody a wejscie do basenu do wody powyzej kolan paralizuje mnie totalnie..........i zrozumiale jest to ze nie umiem plywac.........sorki nauczylam sie na plecach bo tyle zdazylam!do nauki plywania i przelamania strachu przed woda podchodzilam pare razy ostatni raz jak studiowalam.Mielismy obowiazkowy basen na cale szczescie byla grupa takich jak ja nieumiejacych plywac,zapisalam sie do tej grupy wszystko bylo ok poki nie zmienili nam trenera a mielismy super goscia zamiast niego dostalismy taka jedze babe kazala nam po kolei plywac cala dlugosc basenu a ona szla z takim kijem inad nami i dzigala nas jak nie tak mielismy biodra itp!!!!!!nomalnie psychiczna jedna z dziewczyn sie wkurzyla zlapala ja i za ten kij i wciagnela do wody......awantura byla niezla.......zmienili nam nastepneo trenera ale zrezygnowalam w koncu z zajec bo niestety zaczelam sie niewiadomo czemu topic na basenie zaden z ratownikow mi nie pomogl tylko na moje szczescie bylam blisko tej lini co oddziela tory zlapalam sie jej jakos sie uspokoilam wyszlam z basenu i stwierdzilam ze wiecej tu nie wroce!potem jeszcze okazalo sie ze dostalam zapalenia nerek leczenie trwalo dlugo a lekarz na pewien czas mi nie pozwolil na basen.Zdarzylam sie nauczyc plywac tylko na plecach a teraz to nie wiem czy bede pamietala i umiala.....moj mezus obiecuje ze mi pomoze z moja fobia do wody i pojdziemy razem na basen i ze bedzie mnie asekurowal ale ja sie jakos boje.....moze zmienie zdanie zobaczymy chyba zayfam mezusiowi.... oj madzia ja nie wiem jak ja bym sobie radzila na Twoim miejscu.............czasami jak sobie pomysle ze bedziemy miec takie malenstwo to mnie to przeraza jak ja sobie dam rade z takim malenstwem.......ale w koncu nie ja pierwsz i nie ja ostatnia.....pewnie tez mialyscie takie rozterki!

madzia korzystam z Twojej rady i odpoczywam ile sie da!tylko juz zaczyna mi sie nudzic...........moze to glupie ale brakuje mi biegania na biezni.......lekarz na razie kazal mi to sobie wybic z glowy ale powiedzial ze jak wszystko bedzie wygladalo tak jak do tej pory to pozwoli mi na marszobiegi po 1,5 km co drugi dzien!!!moze wyda Wam sie to glupie ale ja uwielbiam biegac i lubie byc w ruchu a to odpoczywanie mnie dobije chyba.....ale jesli to w jakis sposob moze zle wplynac na nasze malenstwo to wytrzymam bez tego sportu!

ninnareoj kolezanka mi ochoty narobila tymi pierogami chyba jutro zrobie z serem!

majeczka gratulacje

izabela sto lat sto lat!!!

tak dobrze zrozumialas madziajeszcze w pracy.....wlasciwie to bylam.........mam troche pokopane godziny i caly dzien przez to rozwalony codziennie wieczorem musze byc w sklepie ,zamknac ,policzyc kase i wyslac zamowienia i tak mi schodzi zawsze do 23ej ale nie narzekam bo w sumie jestem zadowolona z tego co robie -jak uda mi sie skonczyc swoja robote to wracam do domu czasami jak mi sie nie chce robic wszystkiego to to co moge zostawiam na nastepny dzien.Wiec w sumie jest ok choc czasami nie bez stresow i nerwow.....bo ludzie w pracy tez sa rozni i czasem malo zyciowi ale takie zycie!!!!

ooooo a tu znowu cisza!!!!!!gdzie Wy kobitki jestescie??? ostatnimi czasy jestem strasznie spiaca......wyobrazcie sobie ze dzisiaj w ciagu dnia zaliczylam 3 drzemki bo zasypialam stojac!a teraz znowu mi sie chce spac tylko musze doczekac do konca zmiany w pracy ale to tylko jeszcze godzinka!!!! wczoraj poszlam do GP niestety na wizyte czekalam prawie tydzien.....wizyta trwala krotko -niecale 5 minut zapisalam sie do poloznej na poniedzialek pani doktor obliczyla ze jest to 9 tydzien ciazy :) termin na pazdziernik :)

moze cos sie ozywi......ja tez spadam bo padam na twarz!pa pa

hej majeczka cos cich tu ostatnio......a madzi juz dlugo nie widzialam....jak tam nowa praca?

hej pierwszy robilam przed @ ok 3 dni bo byl to test do wczesnego wykrywania ciazy -wyszedl negatywny nastepny zrobilam po terminie spodziwanej @ i wyszedl pozytywnie!!!a wczoraj widzialam moje malenstwo i jego serduszko!!!!!!!! lepiej robic po terminie............taka moja rada

oj racja edyta psychicznie super a fizycznie tez ok troche senna i zmeczona jestem cycki bola i nie moge jesc nie jestem glodna wcale troche w siebie wmuszam........

inkawspolczuje z tym pakowaniem.....pewnie konca nie widac!ale to tez dobry czas na pozbycie sie rupieci i mala selekcje ale juz niedlugo bedziecie sie cieszyc nowym lokum! planuje troche zmian w domu chce wymienic blaty w kuchni bo te co sa to tragedia!wczoraj ogladalismy juz blaty w b&q mam nadzieje ze uda nam sie to zrobic w najblizszym czasie bo juz nie moge patrzec na te stare.....najchetniej to zmienilabym cala kuchnie ale to troche za duzo kosztuje.....pozyjemy zobaczymy

hej edytka a Ty jak sie czujesz?

musze leciec skonczyc swoja prace na dzisiaj!wpadne pozna noca!trzymajcie sie cieplo pa pa

KOCHANE DZIEWCZYNY!!!!DZISIEJSZY DZIEN TO NAJSZCZESLIWSZY DZIEN W MOIM ZYCIU!!!!!!musze sie z wami podzielic moja radoscia i sczesciem-same to przeszlyscie wiec pewnie sie nie zdziwicie!!! dzisiaj widzialam moja kluseczke cala i zdrowa!!!serduszko pieknie bije a cala ciaza rozwija sie superowo jak okreslil lekarz a dzieciatko jest spore bo ma az 7,1 mm pan doktor stwierdzil ze pewnie to bedzie chlop bo taki duzy!!!!ale dla mnie najwazniejsze zeby bylo zdrowe!Dowiedzialam sie ze na 90 % wszystko bedzie ok!a za 4 tygodnie szanse wzrosna do 99% ale jak na obecna sytuacje -jak to okresli pan doktor to jest piekna ciaza i napewno wszystko bedzie ok!!!!!! mam pierwsze zdjecie mojego malenstwa!smieje sie i placze na przemian bo taka jestem szczesliwa!!!uff kamien z serca oby tak dalej!!!! jeszcze raz dziekuje Wam za slowa pociechy i wsparcia bylyscie niezastapione!!!!!!

oki lece bo musze zakonczyc promocje w sklepie a to zajmie mi troche czasu inka powodzenia w wyborach!pa