-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez luza74
-
mielone,pieczone ziemniaki i kapusta zasmazana,a do tego kompot z rabarbaru.I pewnie będę musiała wypić sama bo ja go uwielbiam,a reszta rodzinki nie
-
malutka2326luza74malutka2326Dziewczyny już jestem Możecie puścić kciuki Jak to lekarz powiedział ,są jajca, a miałam cichą nadzieję, choć przeczucia mnie jednak nie zawiodły... No cóż, najważniejsze ,że wszystko dobrze malutka-na pewno miałaś cichutką nadzieję że może tym razem dziewczynka i może było delikatne rozczarowanie,ale ja chcę ci pogratulować tego ze chłopak,i ze wszystko jest ok.Bo to jest najważniejsze A tak na marginesie-to w piątek byłam u mojego gina i przyją mnie z 40minutowym opóżnieniem bo była mała draka w gabinecia.przyszła do niego para i babka za półtora miesiąca rodzi a wcześniej chodzili do innego lekarza.I tamten cały czas twierdził że to będzie dziewczynka.Oni przygotowali ponoć pokój-różowe mebelki,ciuszki itp. A tu szok bo okazało się że to jednak chłopak.I ten biedak ginekolog musiał udowadniać który z nich-lekarzy się pomylił.Wesoło było. Niech się cieszy ,że nie dowiedziała się tak jak ja w dzień porodu Mój syn niestety też spał w różowym łóżeczku W ogóle to dziękuję Tak małe rozczarowanie niestety było, ale małe bo czułam ,że to chłopiec Ale najważniejsze by był zdrowy no to znasz to uczucie ja nie chciałam znać płci dzieci przed porodem więc nie było szans na pomyłkę
-
malutka2326Dziewczyny już jestem Możecie puścić kciuki Jak to lekarz powiedział ,są jajca, a miałam cichą nadzieję, choć przeczucia mnie jednak nie zawiodły... No cóż, najważniejsze ,że wszystko dobrze malutka-na pewno miałaś cichutką nadzieję że może tym razem dziewczynka i może było delikatne rozczarowanie,ale ja chcę ci pogratulować tego ze chłopak,i ze wszystko jest ok.Bo to jest najważniejsze A tak na marginesie-to w piątek byłam u mojego gina i przyją mnie z 40minutowym opóżnieniem bo była mała draka w gabinecia.przyszła do niego para i babka za półtora miesiąca rodzi a wcześniej chodzili do innego lekarza.I tamten cały czas twierdził że to będzie dziewczynka.Oni przygotowali ponoć pokój-różowe mebelki,ciuszki itp. A tu szok bo okazało się że to jednak chłopak.I ten biedak ginekolog musiał udowadniać który z nich-lekarzy się pomylił.Wesoło było.
-
kevadraDziewczyny-palaczki-dzieciobójce :) Moja mama też była dziecibójcą, tylko inaczej. Jak była w ciąży z moją siostrą piła czerwone wino codziennie po lampce (bardzo lubi), na imprezach wódkę, piwo. Bo pracowała w instytucie naukowym, gdzie non stop jakieś seminaria się odbywały, bankiety. Do 4 miesiąca nie ograniczała alkohol, bo do 17 tygodnia nie wiedziała, że jest w ciązy, nie miała żadnych objawów, piersi nie rosły, mdłości żadnych, nawet MIAŁA OKRES! Poszła do lekarza, jak brzuch zaczął się powiększać. No i wyszło, że ciąża. Wódki pić poprzestała, ale lampkę wina 2 razy w tygodniu piła dla krwioobiegu. Córka urodziła się ładna, mądra i zdrowa. A teraz czytam na forach, że dziewczyny nawet bezalkoholowego boją się do buzi wziąć, bo tam 0,5% alkoholu. Paranoja to trochę i przesada. Moja mama zaszła w ciąże mając 40 lat.Najpierw myślała że problemy z miesiączką i inne zaburzenia to objaw klimakterium.Chodzili z tatą na rodzinne imprezki to nie odmawiała sobie alkoholu,paliła-a że jest w ciąży to się kapła jak poczuła pierwsze ruchy,no i szok że co to będzie z dzieckiem,nie dość że wiek już nie ten to jeszcze alkohol.papierosy.Moja siostra urodziła się zdrowa,i wyrosła na śliczną i mądrą dziewczyne.Ja przy pierwszej ciąży nie paliłam,zero alkoholu-nawet kropli wina się nie napiłam a mój syn ciągle chorował,mial astmę i zaliczył kilka pobytów w szpitalu.Więc myślę że bez względu na to jak się będę starać to nie mam na wszystko wpływu.
-
Witam moje miłe Panie.Dość dawno mnie tutaj nie było,ale to z powodu przeprowadzki.Jestem trochę do tyłu z wiadomościami od was,więc muszę poświęcić trochę czasu na poczytanie waszych postów.Życzę wam kochaniutkie miłego dnia.
-
Monka,Malutka-trzymam za was kciuki!!
-
megi79Część dziewczyny Właśnie wróciłam z usg. Z dzidzia wszystko w porządku. Wazy 380 gram, a co najważniejsze jest tak jak chciałam i przeczuwałam. Będziemy mieć chłopaka Wiktorka. Ale mnie kopie teraz, a był taki spokojny na usg. Jestem szczęśliwa, aby wszystko było tak dalej. Teraz czeka mnie jeszcze remont pokoju dla niego.Pozdrawiam Was wszystkie gratuluję,gratuluje.Tak miło jest poczytać te ociekające szczesciem posty,teraz-kiedy życie funduje nam tyle problemów.
-
malutka2326Dziewczyny nie dziękuję luza74 7-go mam wizytę, zobaczymy czy mi coś powie, jak nie to za dwa tygodnie będę u niego na prywatnej wizycie na badaniu prenatalnym to wtedy myślę ,że już na 100% mi powie o ile maleństwo zechce pokazać Na badaniu prenatalnym to juz na pewno lekarz zobaczy,ale trzymam kciuki,aby mały smyk 7-go pokazał ci co ma tam miedzy nóżkami
-
rosół z makaronem,kluski śląskie z sosem i pieczen
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
luza74 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
bogdanka2luza74a u mnie jest tak,że najpierw była praca,póżniej dziecko-szybko wróciłam do pracy,po urodzeniu drugiego siedziałamw domu 5 lat,poświęciłam się całkiem wychowaniu mojej dwójeczki.I znowu wróciłam do pracy,teraz spodziewam się trzeciego i już wiem że jeśli tylko finanse na to pozwolą to zostaję w domu.Każda matka powinna mieć taki wybór!Święte słowa. Przydałby się porządny socjal i nie byłoby rozterek dziecko czy praca. W naszym kraju rodziny z dziećmi są wyciskane jak cytryna przez władzę.Pomocy praktycznie żadnej-a jeśli już to niewiele rodzin ją dostaje,ale w drugą stronę to podatki na wszystko co tylko z dzieckiem jest związane, -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
luza74 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
a u mnie jest tak,że najpierw była praca,póżniej dziecko-szybko wróciłam do pracy,po urodzeniu drugiego siedziałamw domu 5 lat,poświęciłam się całkiem wychowaniu mojej dwójeczki.I znowu wróciłam do pracy,teraz spodziewam się trzeciego i już wiem że jeśli tylko finanse na to pozwolą to zostaję w domu.Każda matka powinna mieć taki wybór! -
Kierowanie samochodem w ciąży
luza74 odpowiedział(a) na julka82 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Zastanawiam się,czy kobieta w ciąży ma obowiązek zapiecia pasów podczas jazdy samochodem? -
malutka-a kiedy ty idziesz na usg?lekarz powinien juz widziec płec dzieciatka
-
Witam was w to piękne poniedziałkowe południe.Wreszcie znalazłam czas aby tu wskoczyć, w wasze miłe towarzystwo
-
Oj jak tu cicho o tej porze.Miłych snów wam zyczę-bo pewnie smacznie spicie. malutka-podoba mi sie ten wózeczek z baby-car.Całkiem fajny i cena ok.Natomiast te kosmiczne to mnie zszokowały cenami.Moj mąż oczywiście miał temat do żartów. A co wy macie z tymi krwawieniami z nosa???To normalne w ciąży??Co na to wasi lekarze?Tak mnie to dziwi ,ponieważ nie spotkałam sie z takim problemem.Moje koleżanki które były w ciazy-tez nie.
-
marzenka13luza74marzenka13Hej Mamusie znalazłam taki oto sobie wózek proszę o opinię nie chodzi mi o kolor ale tani jest . Borówka Sklep -WÓZKI-FOTELIKI-HUĹTAWKI - MIKEY WĂZEK GĹÄBOKO-SPACEROWY PozdrawiamMarzenka witaj.Jezeli chodzi o wózek to uwazam ze to sprawa gustu,a jak wiadomo każdy z nas ma inny.Ale jedno jest pewne-CENA jest extra.No taniej to chyba nie kupi?? Jeśli chodzi o gust to się nie dyskutuje. Ale cena mnie zszokowała. hihih no własnie!!Ja przeglądałam aukcje allegro używanych,to nawet takie są drogie
-
marzenka13Hej Mamusie znalazłam taki oto sobie wózek proszę o opinię nie chodzi mi o kolor ale tani jest . Borówka Sklep -WÓZKI-FOTELIKI-HUĹTAWKI - MIKEY WĂZEK GĹÄBOKO-SPACEROWY Pozdrawiam Marzenka witaj.Jezeli chodzi o wózek to uwazam ze to sprawa gustu,a jak wiadomo każdy z nas ma inny.Ale jedno jest pewne-CENA jest extra.No taniej to chyba nie kupi??
-
marzenka13luza74marzenka-tak myślałam o tym w Bogucicach.Podobno w wakacje otwierają nowy oddział na porodówce.Masz córę z 2000r.??Ja tez,z maja.Jeszcze sie zastanawiam nad kliniką na Łubinowej,mój lekarz tam pracuje.Ale słyszałam ,ze jak sa komplikacje to przewoza pacjentki do szpitaliLuza Kingusia urodziła się w marcu 2000r. Tak na łubinowej tak jest jak cos idzie nie tak to odsyłają do innych szpitali ( tak słyszałam) A do kogo chodzisz ( jaki lekarz?) do dr.Kozy.Super lekarz.
-
megi79marzenka13A jak będą miały na imię Wasze Skarby . Wybraliście już .??Mój/ Nasz synek będzie miał na imię Jakub. 30 maja idziemy na USG i może wreszcie się dowiemy czy chłopczyk czy dziewczynka. Już wybraliśmy imiona. Jeśli chłopak to Wiktor, a jeśli dziewczynka to Patrycja. Dzisiaj zapisaliśmy się do szkoły rodzenia na koniec czerwca. Przyznam, że nie mogę się doczekać tych zajęć. Będę może bardziej spokojna co do samego porodu i opieki w tych pierwszych dniach. Samo zwiedzenie bloku porodowego trochę mnie oswoi z tym ważnym dniem. Pozdrawiam Jak bedziesz juz znała płeć dzidzia to pochwał sie na forum
-
bogdanka2luza74bogdanka-mieliście dni Skawiny teraz w weekend?!Były, były:) Ale że mieliśmy gości to nie uczestniczyliśmy:) Byłam właśnie w Skawinie w sobotę,a że w gości to moi znajomi musieli tez sobie odpuscic
-
marzenka-tak myślałam o tym w Bogucicach.Podobno w wakacje otwierają nowy oddział na porodówce.Masz córę z 2000r.??Ja tez,z maja.Jeszcze sie zastanawiam nad kliniką na Łubinowej,mój lekarz tam pracuje.Ale słyszałam ,ze jak sa komplikacje to przewoza pacjentki do szpitali
-
TO wiem gdzie.Całkiem blisko.Ja będę sie przeprowadzac do Mysłowic,trochę mi szkoda bo Bogucice to całkiem fajna dzielnica.Plagą są tutaj jedynie złodzieje samochodów.W ciągu 2 mies.włamywali mi się do auta 3 razy.Marzenka zastanawiałaś się gdzie będziesz rodzić?
-
marzenka13luza74marzenka13Luza a gdzie dokładnie w Katowicach mieszkasz o ile mogę zapytać.Bogucice,a ty? A ja teraz w Wojkowicach ale pracuje niedaleko Ciebie na ul. Budowlanej Nawet nie wiem gdzie taka ulica jest.Ja mieszkam na Wróblewskiego-wiesz gdzie to?
-
bogdanka-mieliście dni Skawiny teraz w weekend?!
-
marzenka13Luza a gdzie dokładnie w Katowicach mieszkasz o ile mogę zapytać. Bogucice,a ty?