Skocz do zawartości
Forum

malutka2326

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez malutka2326

  1. bombelpo prostu postanowiliśmy, że może spróbujemy i ciach można powiedzieć,że pierwszy wystrzał :) to Nasze pierwsze... To pocieszę Cię ,że z tą chorobą nie jest wcale tak łatwo zajść w ciążę, także może dopiero teraz to się pojawiło, najważniejsze ,że masz szybko wizytę ,będzie dobrze z maleństwem zobaczysz A ten bolący pośladek to ucisk na rwę kulszową, bardzo często mają to kobiety w ciąży ,ja niestety męczyłam się ponad tydzień, potem puściło i wczoraj znowu trochę bolało ale na szczęście przeszło
  2. bombel a powiedz mi to było planowane dzieciątko? długo się staraliście?
  3. bombelDziękuję ślicznie za słowa otuchy, nie spodziewałam się takiej uprzejmości na forum internetowym:) to strasznie miłe, bo czasem w domu nie ma się takiego wsparcia. A propos tej tarczycy, to ja nie boję się łykania tabletek, tylko najbardziej tego,że nie wiem czy mam ją teraz od ciąży czy już przed? nigdy tego nie badałam. A czytając te różne fora tematyczne to ta niedoczynność nie jest niczym dobrym dla dziecka. A mi tylko o zdrowie Alana chodzi wyłącznie:) Pozdrawiam Was dziewczyny i Wasze maleństwa również:* U Ciebie to będzie pewnie najprawdopodobniej niedoczynność tarczycy i hashimoto... Trochę szkoda ,że lekarz nie kazał Ci zrobić badań po miesiącu czyli w kwietniu, myślę ,że endokrynolog wyśle Cię jeszcze na USG tarczycy, nie możesz się teraz tak zamartwiać, pomyśl o maleństwie i bądź dobrej myśli... Wiem ,że łatwo się mówi ale ja też się na początku bałam, lekarz mnie uspokoił... Wiem ,że większość dzieci rodzi się zdrowych ,także bądź dobrej myśli
  4. bombelDzień dobry, dziękuję za ciepłe przyjęcie na pewno od dzis będę już tu stałym bywalcem:) A co do tsh to miałam robione 2 krotnie. pierwsze w marcu i tsh bylo w normie, a ft4 10.7 przy normie od 11,5 - 22,7. Lekarz powiedział, że nie jest to niepokojące i dopiero w maju kazał zrobić ponownie i tu juz ft 4 to 9,92 a przecieciała anty TPO 273 przy normie 0 - 35, no i zmartwiło mnie to tylko. Zalecił kontrolę u endokrynologa do którego idę dziś oraz powiedział,że prawdopodobnie już do końca życia będę pod stałą kontrolą tego lekarza. Ja się leczę na niedoczynność tarczycy już dwa lata i też prawdopodobnie do końca życia... Idzie się przyzwyczaić do codziennego łykania tabletki na czczo U Ciebie może to być od ciąży ,a może potem wróci do normy... Najważniejsze ,że dziś masz wizytę i na pewno doktor przepisze Ci odpowiednie tabletki... Będzie wszystko dobrze, zobaczysz Będę trzymać kciuki &&&&&&&
  5. bombelWitam wszystkie obecne i przyszłe mamy:) od dłuższego czasu zabieram się aby dołączyć do tak zacnego grona. Termin mamy na 10.10 od 16 tygodnia wiem, że będę mamą Alanka:) pierwszy trymestr przebiegał bez żadnych objawów(poza okresowymi bólami kręgosłupa) Ale teraz Lekarz podejrzewa u mnie niedoczynność tarczycy, co wystarczająco napędziło mi to stracha. Do tego od 2 dni mam potworny ból lewego pośladka promieniujący na nogę. Nie wiem co mam robić, może z Wami uda mi się to jakoś przetrwać:) pozdrawiam i dobrej nocki życzę Witam w naszych skromnych progach Mam nadzieję ,że będziesz często zaglądać Co do bolącego pośladka to niedawno poruszałyśmy ten temat, kilka z nas to przechodzi bądź przechodziło, bolący kręgosłup to zaś w ciąży norma A czemu podejrzewa niedoczynność? Robił Ci TSH? Pozdrawiam i czuj się jak u siebie
  6. Dziewczyny jesteście kochane ale nie dziękuję by nie zapeszać
  7. Dziewczyny trzymajcie jutro za mnie kciuki, jutro idę na połówkowe ,mam nadzieję,że w końcu poznam płeć tak jak i Wy
  8. megi79Monka1Witam brzuchatki, Widzę, że piękna pogoda wywiała Was sprzed komputerów i panuje tu spokój :)) Ja w ciągu ostatnich kilku dni nawet nie miałam kiedy usiąść do komputerka, jakoś tak dużo się działo. W zeszłą środę byliśmy u lekarza, maleństwo całe, zdrowe, no i będziemy mieć CÓRECZKĘ !!!!!!! Oczywiście jeszcze poczekam na jakieś potwierdzenie podczas kolejnego USG, bo lekarzowi trochę zajęło określenie płci, bo mała łobuzica tak się ułożyła, że ciężko było zobaczyć. Na początku mój gin się zapytał Co ma być??, no to ja się śmieje, że obojętne byle zdrowe. Mówię, że miałam przeczucie na chłopaka, a on na to że nieeeeeeeeeeee, on juz by dawno siusiaka zauważył. Ale potem zaczął się krzywić i mówi: jąder ja nie widzę, ale wyraźnych warg sromowych też brak Ja po tych słowach od razu zaczęłam myśleć rany proszę żeby tylko miało jakąś płeć!!!!, ale w końcu po paru minutach gin krzyknął jest CIPKA W książeczce mam czarno na białym, że płeć żeńska:)), ale i tak najważniejsze, że maleństwo zdrowe, baaaardzo się cieszę A w ogóle zrobiłam tak jak pisałyście i zjadłam przed wizytą czekoladkę, i wiecie co ta moja malizna to chyba straszny leniuch, bo tylko rączkami ruszała i nic więcej mimo usilnych nacisków, żeby trochę zmieniła pozycję:)) Witam, Ja tez zjadłam ciastka przed usg, ale to nic nie pomogło leżał i nie raczył się ruszyć tylko raczka nam pomachał. Na szczęście lekarz wyraźnie zauważył fitka Straszny upał u mnie, dzisiaj jechałam autobusem do mojego lekarza, a tam taki skwar , na szczęście miałam wachlarz to trochę wiaterku sobie robiłam. Nogi mi tak nie puchną, ale wieczorkiem przed położeniem się spać, leże z nogami na ścianie z 15 min. Co to będzie jak za jakieś kilkanaście tygodni będziemy już wielorybkami Oby lato było dla nas łaskawe he he Z tego co słyszałam to wcale nie będzie takie łaskawe, podobno ma być bardzo ciepłe lato, z jednej strony dobrze, ale z drugiej to cienko nas widzę
  9. Monka1Kamaja gratuluję. Malutka dziewczyny przychodzą z wizyt i jest na zmiane raz dziewczynka raz chlopczyk. To ja jutro się dowiem, że będę mieć synka, a ty za tydzień, że córeczka Zatem jak widzisz, ja się jutro dowiem ,że to chłopiec Gratuluję córeczki
  10. Kamaja2007Masze maleństwo [ATTACH][ATTACH][ATTACH][ATTACH]72130[/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH] Ale super maleństwo mam nadzieję ,że ja jutro też dostanę takie fotki Ale chyba nie wszystkie fotki weszły co? Bo jak pamiętam miało być 7? Może spróbuj jeszcze raz załadować...
  11. Kamaja2007Witam mamusie Jak wam mija dzień ja się szykuje powoli do wylotu w czwartek lecę do polski i już się strasznie stresuje ponieważ nienawidzę latać, to dla mnie okropny stres zawsze aż płakać mi się chce jak mam lecieć. Ale cieszę się że pobędziemy troszkę w domku a zwłaszcza synek cieszy się że jedzie do dziadków. Współczuje wszystkim napuchniętym mamusiom i trzymam kciuki aby opuchlizna zeszła!!! Chciałabym wkleić wam zdjęcia z USG ale nie wiem jak może mi podpowiecie ???? Jak coś piszesz to na górze masz różne opcje, a koło buźki masz narysowany spinacz, klikasz na niego i wybierasz zdjęcie z komputera ,klikasz na wyślij i obrazek już jest A opuchlizna u mnie to chyba od pogody, teraz troszkę poleżałam i z rąk już mi na szczęście zeszła
  12. Wcześniej tak nigdy nie miałam, co najwyżej trochę nogi mi puchły, a w tej ciąży cała puchnę Mam nadzieję ,że to tylko od pogody... Jutro idę na połówkowe to poruszę ten temat...
  13. Cześć grubaski Powiedzcie mi cy Wy też tak puchniecie? Strasznie dziś cała spuchłam, nogi, ręce ,że nawet mi kostek nie widać i pięści nie mogę zacisnąć, a nawet i twarz... W poprzednich ciążach to mi tylko nogi spuchły, a teraz cała, nie wiem co jest, ta pogoda? A Wy jak się czujecie?
  14. CosmoEwkamalutka - z cala pewnoscia nie moge skorzystac z darmowych badan takich jak ty korzystasz. w moim zakresie nazwijmy to: terytorialnym nie mam takiej mozliwosci. takie, a nie inne maja umowy z NFZ. do ginekologa nie potrzeba skierowania wiec to prawda... moge zmieniac i 'skakac' od przychodni do przychodni. tyle ze ja juz mam dosc. 'probowalam' 3 lekarzy i uznalam ze do 3 razy sztuka. chodze 'za darmo' w ramach ubezpieczenia z pracy do prywatnej kliniki. czesc bardzo okrojona badan mam za free, za inne musze placic. czyli mam to samo co w przychodni na NFZ, tylko w cywilizowanych warunkach i w czystosci. nie musze sie zastanawiac 'co zlapie' po kojelnej wizycie i na jaka infekcje bede sie musiala leczyc w zwiazku z niezmienianymi, pomietymi papierowymi recznikami na fotelu ginekologicznych. mialam w zyciu kilka operacji i niestety troche orientuje sie w pewnych sytuacjach w zwiazku z finansowaniem umow przez NFZ. np w Krakowie tylko 1 szpital w ramach pewnej umowy ma podpisana umowe na okreslony zabieg w ramach pewnej procedury, wiec to nie jest tak, ze kazdy moze to samo co ktos inny, bo kazda jednostka ma swoje umowy i swoje zakresy ich realizacji w oparciu o pewna wycene, ktora zadeklarowali przed podpisaniem tych umow. to dosc pokretne i skomplikowane, wiec pacjenci niejednokrotnie nawet nie wiedza z czego i gdzie moga skorzystac. ja np bylam kiedys w szoku jak wyczytalam ze ktos tam w Polsce mial robione badanie na toksoplazmoze za darmo. u nas to chyba jedynie na podstawie skierowania do przychodni chorob zakaznych mozna byloby gdyby trafic na odpowiedniego lekarza wysepic takie skierowanie na badanie w ramach NFZ, bo chyba tylko oni tutaj maja takie umowy i mozliwosci. tylko czy lekarz ogolny widzialby sens dawac takie skierowanie? i kto mialby sily i czas odstac w kolejce swoje, zyby sie do niego dostac. moze to wynika z tego ze w niektorych miejscach dosc drogo wyceniaja uslugi medyczne i zwyczajnie brakuje im kasy, musza wiec ograniczac badania do minimum. ale dosc juz o NFZ :).czas spac. Tak, masz rację, dość już o NFZ ,bo widzę ,że co miasto to jest inaczej, a szkoda, bo pieniążki które idą na prywatne badania mogły by być wykorzystane na inne cele, np coś dla maleństwa... Cała nasza Polska, żyć nie umierać
  15. MarigoldPrzeklejam z wątku sierpniówek, bo tak się spłakałam ze śmiechu, że muszę się podzielić Poród Na Wesoło polecam zwłaszcza 2-gą stronę Dobre Uśmialiśmy się niesamowicie Wciągnęła mnie ta stronka
  16. Faktycznie można pozazdrości tym co teraz rodzą bądź urodziły, zawsze mi się marzył spacerek z wózkiem z takim maleńkim aniołkiem, ale niestety dwójka z listopada więc spacerki jak już siedzieli ,teraz październik ale któż to wie jaka będzie pogoda
  17. Ten artykuł powinien Was zainteresować: Masz prawo: badania dla kobiet w ciąży | bb.suple.net
  18. CosmoEwkamalutka2326 - to zalezy od lekarza ale i od umowy jaka dana przychodnia ma podpisana z NFZ. ciezko jednak zmieniac przychodnie, bo taka zmiana przysluguje chyba raz na rok czy na pol roku? gdybym wiedziala, ze gdzies zrobia mi takie badania za free to byc moze zmienilaby przychodnie, ale z tego co sie orientuje to w Krakowie moge zapomniec o czyms takim. zaraz spadam do pracy. milego Ewka z tego co się orientuję to kobieta w ciąży ma właśnie te przywileje ,że za takie badania nie płaci, jeśli skieruje Cię na nie ginekolog i zrobisz je w tym samym labolatorium które znajduje się w danej przychodni... Nie mam pojęcia czy jest jakieś ograniczenie co do zmiany przychodni, trzeba by się było dowiedzieć, wydaje mi się ,że jeśli chodzi o ginekologa to nie ma tu żadnych ograniczeń, mam koleżankę która skacze od przychodni do przychodni bo jej dany ginekolog nie odpowiada, może z ciążą jest inaczej, tego nie wiem... Ja zaś przychodni nie zmieniałam tylko odeszła moja Pani doktor do innej placówki i przejął mnie inny nowy lekarz z którego jestem bardzo zadowolona
  19. Dziewczyny to chyba jednak ciąża Bóle kręgoslupa w ciąży. Znajdź na nie metodę. - BabyBoom Bol w posladku? [Archiwum] - Forum dziecko-info.rodzice.pl Sporo jest tego, wpiszcie sobie w google "ból pośladka w ciąży"
  20. Dziewczyny ,a to się trochę uśmiałam , bo ja niestety od tygodnia mam to samo, boli mnie prawy pośladek,jak chodzę ,jak siedzę ,ale najgorzej boli jak już się położę i rozluźnię, boli nawet jak kaszlę... Ale mi Pani doktor powiedziała ,że to może być od kręgosłupa bo mam z nim problemy od dawna, ale skoro i Wam to dokucza to może faktycznie od ciąży, czy jak? U nas upał był wczoraj niesamowity, do tego parno ,że oddychać nie było czym, w nocy przeszły burze z deszczem ,a dziś już chłodniej... Nie wiem czy to od pogody ,ale ja ostatnio chodzę wiecznie śpiąca, non stop bym spała, kładę się już coraz wcześniej ,a to do mnie niepodobne.... Poza tym trzyma mnie jeszcze trochę gardło,a do tego męczy kaszel, masakra w taką pogodę eh
  21. CosmoEwkana NFZ tyle badan za free? jestem w szoku ze gdzies cos takiego ma miejsce. tylko pozazdroscic. ja mialabym 'poniekad' za free w ramach ubezpieczenia z pracy, ale niestety zmiane na wyzszy pakiet moge dokonac dopiero we wrzesniu, a wtedy to juz po ptokach i nie ma sensu zmieniac pakiet ;).dzis lepiej sie czuje. co prawda dopiero jestem przed praca, a pozniej jeszcze ide na kanalowe leczenie osemki. do domu wroce dopiero po 20.. moze nie bedzie tak zle. wszystkiego dobrego w dniu dziecka :) Ewka no ja wszystkie badania o których wspominałam miałam robione na NFZ i chodzę tylko i wyłącznie do lekarza do przychodni, tylko jedną będę miała prywatną wizytę o której wcześniej wspominałam... Widać dużo zależy od lekarza, poprzednia pani doktor robiła dosłownie tylko to co musiała, nawet z założeniem karty się ociągała, teraz mam naprawdę super lekarza i oby takich w Polsce było więcej :) Cieszę się ,że już Ci lepiej... Pozdrawiam...
  22. Marigoldmalutka ja pije po łyżeczce oleju lnianego nieoczyszczonego, albo dodaję do twarogu - zawiera bardzo dużo omega-3 no i jest naturalny :) ja mam z oleofarmu akurat Byłam wczoraj u lekarza serduszko zbudowane prawidłowo, bije rytmicznie, mózg symetryczny, wykształcony prawidłowo, śliczne stópki i nosek, 467 g szczęścia Co do płci...dzidzia tak sprytnie się schowała, że nie było możliwości żeby podejrzeć czy to chłopiec czy dziewczynka, wiec pewnie jeszcze długo pożyjemy w nieświadomości. Ale to nieistotne, najważniejsze że wszystko jest w porządku Najważniejsze ,że zdrowe
  23. Dziewczyny mam pytanko, czy któraś z Was łyka może omega3? Jak tak to jakie? Jakiej firmy?
  24. CosmoEwkabyc moze. niemniej szansa ze moge byc zarazona jest na tyle niska ze uznalam ze nie bede wykonywala tego badania razem z 15 innymi zapisanymi rutynowo. gdybym nie placila za badania, to byc moze bym zrobila nawet i wszystkie. jedno klucie. szkoda by bylo czasu zastanawiac nad sensem. 400zl to jednak nie az tak malo, zebym wolala w innym wypadku nie stracic kilka chwil na refleksje o tym ;). co do piersi... ja np mam tak. skora mnie swedzi i jest sucha. co jakis czas musialam stosowac kremy i masci od dermatologa, bo zwykle balsami nawilzajace nie pomagaly. przyczyna byla banalna. do pracy musze miec wygodny stanik, co nie spada z ramion, ktore mam bardzo waskie. uzywam wiec sportowych stanikow, takich na krzyz na plecach. trudno mi kupic wygodny, taki ktory mnie zadowala, uzywam wiec stare i sprawdzone ;). no i z czasem robia sie im takie prawie niewidoczne kuleczki od wewnatrz miseczek. i one podraznialy wrazliwa skore. do tego pot, cieplo i gotowe. polecam po umyciu i osuszeniu wietrzenie i nawilzanie i zmiane stanika. u mnie pomoglo niemal od razu. teraz zmieniaja sie fronty pogodowe i meteopaci odczuwaja dyskomfort. bole glowy w sumie to taki oklepany tego objaw. moze to stad, no ale konsultacja u lekarza nie zaszkodzi ;). wzielam magnez i paracetamol. poczulam sie lepiej. oczywiscie jak mi nie przejdzie, to pojde wczesniej do lekarza. dobranoc. No naturalnie ,że i ja prywatnie nie zrobiłabym wszystkich badań, dlatego jak najbardziej Cię rozumiem, ale jeśli ktoś chodzi do lekarza na NFZ ,a lekarz kieruje na tego typu badania i to za darmo to dlaczego nie skorzystać? Czasem jest lepiej nie wiedzieć i nie ukrywam ,że strasznie się bałam, a w zasadzie bać to się będę do wtorku, póki nie odbiorę wyników... Dziewczyny ,a może to przez to ,że rosną i może pojawiają się rozstępy na piersiach? Ewka odpoczywaj i wracaj szybko do zdrowia
  25. CosmoEwkazle sie czuje. pobolewa mnie brzuch, urosl mi do tego w ciagu ostatnich dni. skore mam napieta i mam wrazenie ze jestem jak nadmuchany balon. do tego maluszek wierci sie i rozciaga i jest to wzruszajace i ujmujace ale niespecjalnie przyjemne. bylam dzis w toalecie chyba ze 30 razy. sikam czesciej niz na poczatku ciazy. do tego boli mnie glowa i w zwiazku z tym ze mam tendencje do wysokiego cisnienia mierzylam kilka razy ale mam w normie, wiec ok, ale i tak łeb boli ze hej. to pewnie te upały. no niemniej nie czuje sie fajnie i jakbym mogla przespalabym pol dnia. mialam dzis wolny dzien i gdyby moja mama nie zadzwonila to chyba bym sie spoznila po Kinge do zerowki, bo na kilka minut sie polozylam... a spalam ponad 2h :O. jakas masakra. mam tez zgage i jak cos zjem to robi mi sie niedobrze. na polowkowe i na wizyte ide za 2 tyg. zwazywszy na dzisiejsze moje samopoczucie rozwazam ewentualnosc wczesniejszego pojscia na L4... mam jednak nadzieje, ze do polowy lipca nie bede jednak do tego zmuszona. co do badan... mysle ze jak w kazdej dziedzinie zycia trzeba kierowac sie rozsadkiem. nie mozna przeginac w obie strony, no chyba ze kogos to uszczesliwia, to niech robi co uwaza za sluszne. opcja obowiazkowych badan, czyli tych refundowanych jest smieszna i bardzo okrojona, wiec jestem zdecydowana jej przeciwniczka. bo jak juz pisalam pozory myla i niby zdrowe osoby nie musza byc zdrowe. to samo tyczy sie opcji badan rutynowo zlecanych przez prywatnych lekarzy... ot tak, bo tak latwiej, wygodniej i przeciez nie zaszkodza, gdy sie je zrobi, wiec czemu i nie. tym spsoobem bedac na pierwszej swojej wizycie prywatnie w tej ciazy trafilam do pani doktor, ktora zlecila mi 16 badan. w tym na grupe krwi i te inne. to bylo nad wyraz idiotyczne gdyz grupe krwi mialam ze soba i na wizycie mowilam jej o tym trzymajac w dloni oryginal badania i ponowne jej wykonywanie bylo jedynie niepotrzebnym wydatkiem. nie mam wrazenia ze pieniedza mnie ulecza i nie uwazam ze jak mowa o dziecku to rozum przestaje dzialac i kierujemy sie samymi emocjami, wiec nie wypada powiedziec, ze jakis badan nie trzeba robic, skoro lekarz zalecil. no ale sa lekarze ktorzy kazdemu zalecaja wszystko, bo np maja taka umowe z miejscem, w ktorym pracauja gdzie ktos na tym zarabia, bo np badanie kosztuje 2 razy tyle co zrobione w laboratorium bez posrednika. dlatego nie robilam badan na hiv i na zoltaczke typu C. nie mialam technicznie mozliwosci zarazenia sie tymi chorobami, nie mialam kontaktu z osoba chora, a w szczegolnosci takiego, ktory umozliwilby mi zarazenie sie. dlatego uznalam za sluszne odpuszczenie sobie takiego wydatku. jeszcze bede miala na co wydawac pieniadze. na tokso, rozyczke, cytomegalie robilam, bo jak kazdy mam kontakt z ludzmi i droga powietrzna czy brudnymi rekami technicznie jest spora szansa na zarazenie, szzegolnie ze pracuje w miejscu gdzie jest duzo ludzi, a rece moge myc raz na kilka godzin. taka podjelam decyzje i juz. mialam dwoch lekarzy skrajnych. jednego co nic nie zalecal, drugiego co przeginal w druga strone. teraz chodze do trzeciego, ktory wyglada na rozsadnego faceta i zaleca takie badania, ktore maja sens. np przy mojej niedoczynnosci tarczycy nie zleca jak leci wszystkich badan na tarczyce tylko, te ktore jest sens robic przy niedoczynnosci. rozpisalam sie. ponioslo mnie. Może jak Ci nie przejdzie to faktycznie idź wcześniej do lekarza? Może faktycznie to przez upały, ale brzuch raczej nie powinien Cię boleć... Co do badań, ja na szczęście za nic nie płacę, jeśli chodzi o hiv no raczej zbyteczny ale jeśli chodzi o HCV to z tym się nie mogę zgodzić, tym można zarazić się prawie wszędzie, u fryzjera, u kosmetyczki, przy pobieraniu krwi i wiele by jeszcze wymieniać... Mam znajomą która starała się do wojska, przyszło jej z komisji pismo odmowne bo niby ma HCV ale do diagnostyki, niby też nie miała się gdzie zarazić... Lekarz jej powiedział ,że wystarczy ,że przy pobieraniu Panie nie zmieniły rękawiczek, a prawda jest taka ,że mało która je zmienia... W Polse masa ludzi to ma ,a jeszcze więcej może nawet nie wiedzieć ,że ma...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...