mamuskastyczen

Ada-no widzisz nie ma to jak polaczenie teori z praktyka.badz spokojna.na pewno pojdzie gladko. anetka-taaak to lenistwo mnie przeraza doslownie, ciezka wielka, ociezala sie czuje.jak patrze na siebie w lustrze...co tu mowic,dlatego nie moge sie juz doczekac konca ciazy,nigdy takich rozmiarow nie mialam wiec stad moja apatia na wszytsko.a zeby bylo smieszniej ciagle bym zarla wiec mowie ci ...kino....

Ada slonce powodzonka na angielskim!!!!

dzien dobry kochane Troszke mi sie pospalo dzis dluzej jakos chyba tego potrzebowalam i poki co korzystam bo wiem ze za jakis m-c skoncza sie dobre czasy:):)Sen mialam o porodzie , snilo mi sie z eurodzilam mala ale w jaki sposob-to jakis koszmar-wyskoczyla sama ze mnie jak kucalam..byla taka mala slodka, pozniej jacys obcy ludzie mi aj zabrali a ja stalam na jakim s zatechlym korytarzu sama z pepowina miedzy nogami...czujecie...chyba za duzo mysle o porodzie...ale nie da sie inaczej teraz. Emka, Madzia sorki ze ucieklam w polowie imprezki , sen mnie zmorzyl nieziemsko:)Ale filmiki obejrzalam!! Dawno sie tak nie zasmialam!!!!!! ani mru mru (uwielbiam ich)widzialam a ten pierwszy koniecznie puszcze M jak wroci z pracy hehe moze pozna swoje miejsce w domku:) Anetka - u mnie dobrze,leniwa jestem strasznie, tylko bym jadla i na kanapie lezala.nawet gortowac mi sie nie chce juz choc generalnie lubie.a co u Ciebie? katarzynka-to co piszesz o pologu hmmmm na pewno bedzie dosc ciezko przez pare dni, ale ...ja tam sie porodu boje chyba bardziej,,zebym umiala wspolpracowac z personelem, potwornego bolu, tej niepewnosci i w ogole..staram sie z tym walczyc i nastawiam sie pozytywnie, ale obawy sa i mysle ze nie ma co sie tym az tak przejmowac. miska-a Ty kochana sie nie smutaj,nie jestes sama.usmiechnij sie , jestes super mamusia,masz kochane dzieciaczki, meza prze Tobie.No uszak do gory!! milego dzionka!!:36_4_13: ale sie napisalam, zmykam.

Madzia-no jak nie mowilam do Was ze juz pozno nie doslyszalas:)hihi imprezka no jasne, chyba pizama party , gdzie by nas wpuscili:)ale to i atk byloby calkiem milutkie:) enyłej poduszka fajowska!!!!!!!!! dobra kochanienkie ewakuuje sie , do juterka:):36_3_16::36_3_16:

Emka-pierniki nie zajaczki nie uciekna:) to jak glodna to cosik przekas :)ja w sumie tez bym cos zjadla ale co..... zajrze do lodowki , wszamam i chyba sie w koncu poloze spac. buzki kobietki.:36_4_10::36_4_10:

czesc Emka widze ze nietylko ja nie moge spac:)Moze rozkrecimy jakas imprezke hihi

O JESTES:) hmmm...to moze rennie pomoze, jak nie mozesz sie zmusic do mleczka:) ja dobrze, leniwie bym rzekla:)poogladalam tv a teraz troszke buszuje w necie. tak sobie mysle ze chialabym miec juz to za soba tzn porod, i utulic w koncu ta mala kruszynke:)

uciekam spac , widze ze nie ma zadnej z Was;( DO JUTERKA MAMUSKI:36_4_13:

hej hej madzia-napij sie mleczka powinno pomoc troszke cie zakwasilo albo Mala tancuje na zoladeczku:) ada-ciesze sie ze dobrze poszlo, jutro angol dolaczam sie do kciukow:)

czesc Wam kobietki!! u mnie leniwie jakis spiacy nastroj mam znow, chyba za dlugo nie poleze bo mala kopie jak szalona az boli momentami upsssssssi brzucho sie napina .Mam tylko nadzieje ze urodze w terminie.Jakos mi sie nie spieszy. emka-nie dziwie sie ze jestes zla bo to chore ciagac ciezarna po lekarzach co chwile...oj ta nasza sluzba zdrowia..miejmuy nadzieje ze sie to zmieni przy nastepnej wizycie. madzia-hehehe co za typ z tego "fachowca"albo zakrecony jakis albo kto wie chcial Ciebie zobaczyc jeszce raz:) zajrze jeszcze zanim sie poloze lulu moze ktoras z Was bedzie

czesc Anetka i Miska Anetka-tak juz czasem jest ciazowe hormony nas maltretuja, mam nadzieje ze nie za czesto.Teraz jestem dosc spokojna ale pierwsze 3 m-ce byly koszmarne, wrzaski, piski mowie ci piora lecialy... Miska-widze ze jest co robic przy dzieciaczkach, pamietaj jednak zeby znalezc czas na odpoczynek. Inka-to pogratulowac tylko takiej spokojnej corci!! emka-no tak....widzisz taki ma zawod, szkoda ze tak rzadko bywa w domciu ale pamietaj kochana on to robi dla was i moze zalatwi sobie chociaz troszke wolnego zeby pobyc z wami jak sie dzidzia urodzi. sen mnie jakos meczy oczeta sie zamykaja ide sie zdrzemnac. :36_4_9:

Ada-slonce trzymam kciuki!!!dasz rade!!!!

dzien dobry kochane!! jak sie czujecie? Ja dzis bylam u mojego gin , po raz kolejny na pomiarze cisnienia i ...o dziwo spadlojest jeszce troszke za wysokie bo 130/80 ale to podobno miesci sie jeszcze w normie.Zadowolona jestem ze hoho Madzia-ta relacja porodu bardzo fajna, jesli tak by mialo byc to "nie taki diabel straszny..."Jedno jest pewne jakby nie bylo-musimy sie zmierzyc z ogromnym...bolem.Potem bedzie nagroda-nasza dzidzia:36_2_27:. hehe czesem tajk soebie mysle ze gdyby facet byl do tego stworzony byloby smiesznie..Oni to takie "twardziele"sa ze smiech wielki.Moj od wczoraj zaziebiony,lekko katarek itp tak sie roztkliwa nad soba ze brak slow........ emka-sama widzisz tesciowa to dziwne zwierzatko ale da sie czasem zniesc:) anetka, madzia na humorki to najlepsza jest czekolada albo dobre ciacho-mnie pomaga milego popoludnia wszytskim zycze.:36_4_10:

Inka-a Ciebie to podziwiac Majeczka taka malutka a tu juz nastepna dzidzia.sama tez moze bym tak chciala zeby miedzy dziecmi nie bylo roznicy duzej.Moze i tak bedzie choc wiem ze to bylby morderczy maraton.papa.dobrej nocki.milego leniuchowania.

no to sie popisaly znowu , ufff doczytalam dzieje sie dzieje , fajnie tu z zwami!!! ada-widze ze humorek sie poprawil i tak trzymaj!dbaj o siebie kochana a reszta sie nie martw.Ty i Dzidzia jestescie najwazniejsze.aaaa moim zdaniem aparat to super pomysl. madziu-nie ma za co , mam nadzieje ze to cie zaciekawi i pomoze Malutkiej. Zazdroszcze Tobie tych zajec bo to na pewno pomaga sporo, nawet psychicznie czlowiek troszke spokojniejszy, ma jakies pojecie.W moim przypadku to skarbnica wiedzy na ten temat sa inne kobietki ktore juz rodzily.Problem w tym ze sie nie da opisac tego jak to jest.A ja taka ciekawa i zarazem pelna strachu jestem....Przekonamy sie wkrotce..Wam i sobie zycze spokoju przede wszytskim gdy sie zacznie. hehhe ciekawe ktora pierwsza u mnie wprawdzie pomiedzy 4-6 stycznia ale kto wie? polecam Wam RADZIMY DOBRZE RODZIMY - INTERNETOWA SZKOŁA RODZENIA emka-jak fryzurka podobala sie Twojemu mezczyznie? ech mandarynki to zawsze ze swietami sie kojarza ale tu jakos kiepsko...brak atmosferki.. buzki dla was i waszych pociech tych w brzuszkach i juz narodzonych aniolkow:):36_4_13: Spokojnej nocki.papapa.

ada-hehe moze ja polaskotalo:) Moja Mala teraz spi pewnie jak co dzien uaktywni sie wieczorem..a te kopniaki to wam powiem ze sa coraz mocniejsze,ale i tak je uwielbiam:):36_4_13: lece poleniuchowac.zajrze pozniej.:36_3_9:

Ada-rozumiem Cie kochana i troske o Brajank, to slodki dzieciaczek .Dobrze za ma taka troskliwa ciocie, ale pamietaj walcz swoje i nie daj sie szwagierce" krolewnie".co za laska.kto jak kto ale Ty masz prawo wlasnie teraz lezec i sie nawet nie ruszac z lozka jak nie masz na to ochoty.W koncu wniczym Cie nie wyrecza...brrr uzbroj sie w cierpliwosc wkrotce na pewno sie wyprowadzicie.. :36_3_9: ania-heh to czas odpuscic z byciem supermenka, teraz czas stac sie slodkim leniuchem,,,,,niedlugo bedzie az zanadto roboty hihi...trelemorele wiadomo jak jest , zawsze cos jest do zrobienia.damy rade.

aaaa to smutne ze malemu nie poswiecaja za duzo uwagi..jestes dobre serduszko i widac ze lubisz dzieci ale pamietaj Ty tez jestes wazna i to ze powiesz czasem nie to nie zbrodnia:36_3_9:

Ada,nie nie to oni sie przyzwyczaili a to jest roznica...nie mozna ciagle wykorzytsywac czyjas dobroc.musicie to jakos rozwiazac bo jak nie to bedziesz sfrustrowana coraz bardziej.Jesli Ty sie krepujesz o tym powiedziec moze K powinien ...usiadomic rodzince ze potrzeba Tobie spokoju wiecej i odpoczynku przed porodem... :36_4_13:trzymam kciuki!!

hej Ada!! a marudz sobie kochana od czego sa kumpelki wysluchaja doradza:) hmmm...czy oby nie przesadza ta Twoja rodzinka z wykorzystywaniem Ciebie? nie dziwie sie Tobie ze jestes nerwowa kochana, sama na ostatnich nogach, a tu jeszce taki maly szkrab.Ty tez masz prawo byc zmeczona ...moze porozmawiaj z nimi zeby troszke...przystopowali z obarczaneim Ciebie opieka nad malym.Ja nie mowie zeby sobei nie pomagac nie, nie ale ..istnieje cos takiego jak zdrowy egoizm.Mysl o sobie. glowka do gory!!:36_3_9::36_3_9::36_3_9:

aaa zapomnialam.. Madziu-ja tez buszowalm po necie za wskazowkami co moze pomoc dzidzi w odwroceneiu sie w odpowiednia strone-"niekanapowy tryb zycia"-sporo ruchu oczywiscie umiarkwoanie-spacerek chociaz jeden dziennie, spanie na lewym boku ,zreszta sama doczytaj posylam linka Ułożenie dziecka w macicy :36_3_9: papapa

witajcie dziewczynki !! ja tak dzis z doskoku, sprzatalam generalnie caly domek ufffff wlasnie skonczylam i ide na obiadek. WSZYSTKIEGO NJANAJ DLA DZISIEJSZYCH SOLENIZANTEK ZDROWKA , ZDROWKA I SZYBKIEGO :36_3_9::36_3_9::36_3_9:ROZWIAZANIA:36_3_9::36_3_9: Aniu-nie martw sie, ja tez sie tak czuje po takiej wyprawie na zakupy, twardzielke zgrywam ze ze wszystkim podolam a jak przychodzi co do czego to brzucholek twardy i bola plecy- wtedy czas odpoczac. madzia-napisz czego tam was ucza:)powodzonka. pamietajmy juz blizej niz dalej:) jest ktos z was kobietki na forum ? buzki

hej hej!! madziu-ciesze sie bardzo ze z Twoaj Dzidzia wszystko dobrzeglowka do gory-moja tez lezala posladkowo a jakies dwa tyg temu fiknela w dobra strone:)tak jak pisze Szani dziecko moze zmienic pozycje tuz przed porodem. trzymam kciuki za Twoje malenstwo-mow do niej czule , mamusi powinan posluchac katarzynko-mlodziutka jestes i prosze sie nie martwic,duzy usmiech posylam i :36_4_11: Mala zaczela ostro dokuczac, jej pora:)upatrzyla sobie moj zoladek.heh po porodzie to sobie przeszczep chyba zrobie bo te organy juz na rente powinny isc milej nocki, ide myju myju i lulu.spijcie dobrze kochane

czesc dziewczynki!! witam popoludniowa pora,my juz po obiadku,tak tak czas na kawke zaraz ide zrobic i do tego jakies ciacho koniecznie:) emka wygladasz bardzo fajnie,36_1_11: mam nadzieje ze sie sobie podobasz i humorek sie poprawil, na mnie fryzjer zawsze dziala kojaco:) wpadne pozniej.papa buzki

witajcie kochane!!!:36_4_1: ja dzis tak nijak sie czuje spiaca jestem i generalnie nic a nic mi sie nie chce tak Was sobie poczytalam troszke:) emka-podziwiam Twoja postawe, dobrze sie sie wszystko poukladalo.W zyciu nie zawsze jest tak jakby sie chcialo, planujemy , ukladamy a tu niespodzianki...rozne...Na pewno Twoje zycie bedzie inne niz dotychczas jak sie Malenki urodzi ale to nie oznacza ze musisz rezygnowac ze swoich planow.Jest wiele kobiet ktore pomalu godza wszystko.Glowka do gory.Bedziemy Cie w tym dopingowac!! anetka-sliczna z Was para.No a Ty fajna leseczka:) kg sie nie martwcie- u mnie +15 (35 tydzien rozpoczne), i mysle ze nie jest najgorzej.moja waga szla pomalutku w gore , ale po 7 mcu troszke szybciej bo ja ciagle glodna:36_2_49:tzn mala i ja witam cie maget-swoja droga to duza masz rozbieznosc w terminie porodu,ciekawe kiedy .spodziewasz sie synka czy coreczki?jak dasz dzidzi na imie? gdzie reszta kobietek??????? sciskam mocno.mielj reszty wieczorka!!!:36_3_16: