Zdrówka chorowitką
My dopiero w tamtym tygodniu skończyliśmy antybiotyk a już Miłosz ma gorączke, katar i chrype, jutro przy okazji zajde z nim do pediatry niech go obejrzy i jeszcze endokrynolog jutro, oj jak zwykle całe popołudnie u lekarza
pysia20 leczenie jest jedno inwazyjne, ja też mam wade serca ale inną niż Milo, my leczeni w CZD i teraz mamy kontrole jak będzie wybierał się do szkoły, ja poprosiłam żeby lekarka napisała dokładnie co to za wada w książeczce zdrowia.
tu troche na temat tego PFO Przetrwały otwór międzyprzedsionkowy i ryzyko choroby dekompresyjnej
pysia20 to twoje dzieciaczki mają PFO-serduszka? Bo właśnie Miłosz to ma , kontrolowane i już do końca życia będzie to miał. mój waży ok. 16 kg ale to dziwne bo on ciągle je, cały czas , aż się zastanawiam gdzie to się mieści, może dlatego że znowu rośnie
nie wiem jak wy ale np swieta wielkanocne nie wywołują u mnie takich emocji
no u mnie wielkanoc w przyszłym roku będzie wyjątkowa .
No a co do Bożego Narodzenia , zapach choinki, lampki
Ja w szpitalu musiałam mieć wszystko dla siebie , ewentualnie mogłam kupić w szpitalu i dla dziecka ubranko dla szpitala, chodził w szpitalnych ubrankach ale pieluchy i chusteczki+krem moje