-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aretas75
-
moja kluseczka miała przed chwilą regularną "dorosłą" czkawkę chyba przez to, że usmiałam się zdrowo i rozbujałam ją przy okazji to jej przeszło Dziewczyny...czy wy już wiecie w czym przywieziecie swoje kruszynki ze szpitala ???? Chodzi mi jakie ciuszki i czy bedziecie miały dla malusza kombinezon czy jakiś becik czy moze coś innego ???
-
Witajcie kobietki po weekendzie Ja dzis przespałam calutką noc.... radoche miałam z tej przyjemności jak dziecko hihihihi AgulaMamula super że już jesteś z nami i że nadrobiłas zaległosci ...wyobrażam sobie że trochę tego do przerzucenia miałaś ;o) u mnie też zaczęły pojawiac się skurcze łydek...ale jeszcze nie takie straszne, bo jak tylko poczuję, że się zbliża od razu zadzieram palce do góry z całej siły i skurczybyk nie ma szans. Wiki20pl co do wózka... ja mam kupiony od kilku tygodni, i bardzo się z tego ciesze, bo już się nie musze martwić że nie zdąrze. Z tego co wiem, to tutaj już większość na wózkowe zakupy za sobą, lub planują je zrobić na dniach, albo też mają po mniejszych pociechach :o) co do innych zakupków...wyskocz sobie chociazby w niedzielę do jakiegoś centrum handlowego w Łódzi. teraz są super przeceny np. w 5- 1 0- 1 5, czy też w Smyku.
-
Witam piekne brzuszki Aga to Ty sama musisz zrobić sobie te glukozę do picia ???? Jak ja robiłam to badanie to pielęgniarka w labolatorium sama mi te miksture zrobiła ( z ich glukozy i z ich wody...że tak powiem) dlatego nie mam pojęcia w jakiej ilości wody nalezy to rozpuścić :/ Ale nie zapomnij wziąć cytrynki...bo tego na pewno nie mają. Co do materaca....jak Kornelia była mała to miałam zwykły piankowy. I był OK. Prawda jest taka, że maluszki i tak mało leżą w łóżeczkach na początku - częściej w łóżku rodziców, w leżaczkach lub na rękach - takie życie :o) Teraz mam jakiś z kokosem ...ale tylko dlatego ze zakupiłam okazyjnie łóżeczko i materac był dodatkiem do niego. pozdrawiam niedzielowo :o)
-
Malinka jeśli nie byłoby to dla Cioebie problemem, to ja byłabym ci niezmiernie wdzięcza, moj mail to skoczylas-a@o2.pl
-
Malinka ja też przyłączam się do prośby Gabalas
-
Cześć kobietki sylwia77 ja daw dnbi temu pisałam że o 4tej rano wstałam z łóżka bo miałam dość rzucania się we wszytskie strony. Dziś to samo...o 4tej wstałam, byłam strasnie głodna ale zrobiłam sobie tylko mięte z miodem do picia i tak zaczełam dzień. echhh taka bezsennośc przydałyby sie jak już będzie maleństwo...a wtedy coś czuję że będe zasypiała na stojąca ;o)
-
bajustyna jakie urocze to maleństwo Twojej kuzynki jest. Ja to nawet nie próbuje sobie wyobrazić jak to jest z takim maluszkiem sie obchodzić... w końcu ostatnio ponad 10 lat temu miałam z takim bliższy i intensywniejszy kontakt. Wiki20pl masz brzuszek w sam raz. Jesteś w pierwszej ciązy , do tego jesteś bardzo szczuplutka...nie mogłabys mieć wielkiego brzucholka już teraz. Poczekaj jeszcze troszkę, maluszki teraz najbardzej rosną (nabierają tłuszczyku), więc za jakiś czas brzuszek wyskoczy ci bardziej do przodu ;o) fewa co do skurczów takich jak podczas okresu to też miewam... w dole brzucha, nieprzyjemne, jakby mi się tam jakieś dziwne ciepło rozchodziło. na szczęście nie sa bolesne i nic innego wraz z nimi się nie dzieje więc równiez przyjałam to za normalność
-
gabalas My mamy czarnego sznaucera olbrzyma, pies do rany przyłoz, ja sie czasem zastanawiam jak on to wszystko wytrzymuje, jazde Krzysia na grzbiecie, odciagal mu juz kiedys katar Fridą Oj uśmiałam się zdrowo jak tylko dokonałam wizualizacji Krzysia z fridą w rączce wtykaną w nochol Bogu ducha winnej psiny :36_1_19: Moja Kornelia uskuteczniała kiedyś intensywne zabawy w dentystę i tez podziwiałam cierpliwośc naszej suki, do której paszczy trafiały różne bardziej lub mniej "stomatologiczne" akcesoria
-
Wiki20plWłaśnie ja też bym chciała wiedziec i jeszcze jak można podziękować za post Opcję "dziękuję" będziesz miała udostepnioną dopiero po przekroczeniu 20 wysłanych postów :o)
-
Cześć dziewczyny Ja od 4.00 rano na nogach. Przegrałam z bezsennością i wolałam wstac niż rzucac się z boku na bok. To chyba przez stres, który odkłada mi się gdzieś w zakamarkach głowy przez cały dzień, a potem nie daje pospać. echhhh przede mna w lutym przeprowadzka do innego mieszkania, w marcu obrona pracy dyp., no a w kwietniu wiadomo. a jeszcze za cholerkę nie umiem się do tego wszystkiego zdystansowac i podejść na spokojnie :/ bajustyna mnie też z nerwów czasami pobolewa góra brzucha i ciężko mi się wtedy oddycha. Zawsze jak poleże i choć trochę się zrelaksuje ból mija. Pewnie i ciebie z powodu szwagierki takie cos dopadło. Oby jej sie tym razem udało..... klaudiawercia zminimalizuj kontakty z tak toksycznymi osobami do minimum. Czasami tak jest,że właśnie mama i teściowa bywają najmniej przychylnymi osobami...a to w końcu boli bo powinny miec wyczucie same będąc mamami. Twoj komfort psychiczny jest teraz najważniejszy !!!! Pogon je w trzy diabły razem z tymi oich "dobrymi" słowami miłewgo dnia kochane
-
Wiki20plAj możliwe że umknęło przepraszam a to czemu na tej kartce z wynikiem mam napisane ze norma jest 70-105 mg/dl bo wyniki podają na kartkach gdzie sa normy dla osób "nieciążowych", nie ma specjalnych dla ciężarówek.... też miałam tak samo..... dlatego nie ma się co tym sugerować.
-
klaudiawerciaTermin mam na 3kwietnia ale jak twierdzi moja polozna nie dam rady tak dlugo i Aronek juz w polowie marca bedzie z nami :) ale to sa tylko jej domysly bo zadnych badan mi nie robila oprocz krwi i moczu :( Mam nadzieje ze teraz to juz wszystko bedzie wpozadku inaczej byc nie moze hmmmmm...a po czym położna bez badania gin. stwierdziła że "rozpakujesz" się już w połowie marca ????????????????????????????
-
klaudiawercia Witaj na kwietniówkach Aga co to za "drobne krwawienie" ????????????????????????????? Mam nadzieje że leżysz i "pachniesz" i że już ci mineło
-
Cześć mamulki bajustyna oj biedactwo...wspołczuję przeżyć. Trzymaj się i nie zapomnij wziąć cytryny nastepnym razem!!! moze ci jakos pomoże... (a w zasadzie to nie wiem czy wciskałas ją dzisiaj do tych 75g ??? ) Wiki20pl witaj w gronie kwietniówek Po 50g glukozy po godzinie, norma jest do 140, więc twoje 123 to bardzo dobry wynik...do pozazdroszczenia gabalas brzusiooo miodekkk a dzieciaczki jeszcze słodsze
-
Agulka !!!!!!!!!!!!!! aleeee masz fajnieeeeeee baw się dobrze ...wypocznij za trzech...i wracaj do nas jak najszybciej
-
ja z koleii wiem od położnej środowiskowej, że na sam początek nie potrzeba wcale jakieiś wielkiej baterii kosmetyków. Wystrczy ten płyn który poleciła happymumlub podobny ktory ja stosowałam, a zwie się Balneum Herbal Plus. To cudo dodaje się do kąpieli i nie trzeba maluszka oliwkować. Do pupci polecała Sudocrem. I to wszystko. Później jak skóra maluszka troszkę "zmężnieje" można zacząc stosowac jakieś kosmetyki z dziecięcych serii.
-
jejkiu dziewczyny..współczuje wam tych 75g. Mi po 50g serducho strasznie telepało i miałam jakies dziwne uderzenia gorąca. Z tym, że przez godzinę nie wypiłam nawet kropelki wody. Ale ...qrde...trzeba sie przemęczyć, oby tylko wszystko było dobrze.:ok:
-
bajustyna ja miałam 143 i podobno o 3 przekroczyłam granice normy (norma do 140). qrde...chyba masz trochę za wysoką
-
Coś mnie dzis natchnęło kulinarnie Namierzyłam na onecie fajny i baaardzo łatwy przepis na ciasto i nijak nie mogłam sie powstrzymac przed jego "ukręceniem" Teraz siedzi w piekarniku a ja już nie mogę się doczekac kiedy je wyciągne ... chyba dorwę się jeszcze do ciepłego Przed wylizaniem miski z surowego ciasta też nie mogłam sie powstrzymać Oczywiscie linkacz dla Was... moze też nie będziecie w stanie się powstrzymać ;o)))) Jabłkowo-cynamonowe ciasto z orzechami i migdałami - Przepis - Onet.pl Gotowanie
-
Agnieszka moc najserdeczniejszych życzeń , spełnienia wszystkich marzeń, wielu beztroskich dni i zdrowia dla Ciebie i Twoich Skarbków :36_4_13::36_4_13:
-
ja też nie mam ochoty na nic szczególnego i tak było od początku ciąży - zero zachcianek, zero nudności, zero wymiotów. Jedynie czego codziennie potrzebuje do szczęścia to obowiązkowo kilka rzodkiewek. Poza tym wsuwam wszytsko jak leci... i słodkie oczywiście też. Ale ja tak miałam zawsze
-
Aga dziekuję za info i za linka. :36_3_16: Musze przyznac, że długo i powaznie zastanawiałam się nad tym silver cross'em. Udało mi się jednak zakupić inny wózek, ale z tego co obejrzałam okazuje się że jest bardzo do niego podobny. To Casualplay vintage reverse. Spacerówka + gondola sztywna (nie ma jej na fotce) + fotelik. Jest leciutki (8,5 kg stalaż z kołami) i ma przekładaną rączkę (nie trzeba przerzucac całego siedziska lub gondoli). A do tego wszystko montuje się na stelażu bez żadnych adapterów lub łączników. Mam nadzieję, że w "praniu" się sprawdzi.
-
Czy Wam tez już jest ciężko i szybko się męczycie ?? U mnie zmeczenie wystepuje, jak tylko przekraczam próg jakiegos markietu :/ najchętniej siedziałabym w domu...ale....jak siedze w domu to znowu myśle o tym żeby gdzieś iść :/ jak wyjde to po 30 min mam dośc i chce wracać do domu :/
-
Wuitajcie dziewczynki Ja też jestem za zwykła wanienką. Do swojej mam akurat stojak, ale jeśli masz miejsce żeby postawić ją na jakimś podwyższeniu to też się sprawdzi. Kąpanie na podłodze lub z wanienką w wannie to "mord" na kręgosłupie. U mnie kąpaniem zajował sie M. i teraz wychodzi na to, że z przyjemnoscią wróci do tej czynności uffff ;o). Wolałabym zainwestowac i dołożyć na fajną komode na ciuszki, niż tracić kasę na "kombajn" kąpielowy, ktory i tak krótko się używa.
-
o boozzzia... te buty to naprawdę jakiś koszmar za żadne pieniądze nie ubrałabym temu mojemu dziecku a co do "niebezpiecznych" sweterków... widziałam ogłoszenie przy wejściu do h&m, ze jeden z ich sweterków po prostu sie "kulkuje" i tymi kulkami może się dziecko zakrztusić, gdy je wyskubie i weźmie do ust. Ale tytuł artykułu "To ubranko może udusić twoje dziecko" jest w zasadzie idiotyczny i gratulacje dla autora innymi słowy "sweterki-zombie atakują".