gorzata

nie moge sie powstrzymac i wrzuce jeszcze jedno

ma-mmigorzatama-mmijestem i ja... jak widac dojechalam chociaz bylam troszku przerazona trasa. widoki cudowne ale jako kierowca nie bardzo moglam podziwiac a o zdjeciach nawet mowy nie bylo. wizytka udana udana- Gosia dziekujemy za mile przyjecie. fajnie tak miec z kim isc na spacer. Kongen tez juz jakis czas temu padl tak go panna wytarmosila. ogolnie cos tam ze soba gadali... no i Karolka pokazala do kogo nalezy mama normalnie sie rozplakala jak Gosia wziela pierwszy raz mlodego na rece. Gosia tak jak mowilam tylko wrzucilam wsteczny Kongen zamilkl nawet na dol nie zjechalam jak juz spal. Zapraszamy do nas!.a jak winko, probowaliscie? oooo no ja.... pychota... jeszcze raz wszystko dziekujemy... no i liczymy na nastepne spotkanie... zapraszamy ponownie

ma-mminiesamowite ,że niemowlęta też mają emocje !! ja tez nie myslalam ze takie malenstwa juz tak reaguja... i zapomnialam pochwalic jaka ona slodziutka kruszynka jest moglabym ja nosic caly dzien, bo mojego klucha staram sie jak najmniej nosic.... lece spac bo moj maz krzyczy: "donna kochamszie" ja mowie ze ja jego tez, a on na to "nie, du kochamszie din data" (w sensie, ze kompa) hehehehe tak wiec na dzis do jutra dziewczynki. Madzia i gdzie w koncu nocka? ciotka cwana swojego nosic nie chce a moje rozpieszcza hhihi

a co do zumby to dopiero zamowilam i mam miec w polowie przyszlego tygodnia,za to mezu dzis kupil personal treiner na wii i marysie zameczylismy cwiczeniami, moze i ja sie zbiore i zaczne w to grac, bo wyglada niezle

ma-mmijestem i ja... jak widac dojechalam chociaz bylam troszku przerazona trasa. widoki cudowne ale jako kierowca nie bardzo moglam podziwiac a o zdjeciach nawet mowy nie bylo. wizytka udana udana- Gosia dziekujemy za mile przyjecie. fajnie tak miec z kim isc na spacer. Kongen tez juz jakis czas temu padl tak go panna wytarmosila. ogolnie cos tam ze soba gadali... no i Karolka pokazala do kogo nalezy mama normalnie sie rozplakala jak Gosia wziela pierwszy raz mlodego na rece. Gosia tak jak mowilam tylko wrzucilam wsteczny Kongen zamilkl nawet na dol nie zjechalam jak juz spal. Zapraszamy do nas!. a jak winko, probowaliscie?

karolka juz padla ,chyba pod wplywem emocji zwiazanych z wizyta cioci i kongena

a cos tu nam przycichlo na forum.gdzie jestescie?

a co do oliwki to ja mam z libero ale kremu uzywam z hippa i jestem mega zadowolona wiec moze oliwke tez maja dobra

NelsonViosna - ja wzór wzięłam stąd. A jesli chodzi o jaja to tak musisz tez odstawić jaka, mleko, nabiał, wszytsko co ma laktoze - czyli kupne wedliny i przyprawy gotowe , seler.... chcesz wiedzieć wszytsko? Gorzata - z Lubina jestem... Ma-mmi - no kurde gratulacje dla Kongena i dla ciebie! pierwsza pobudka o 7 ja bym uznała to za cud;) ja z mezem mieszkalam w swidnicy a z rodzicami w zlotym stoku

nagadali sie, zwlaszcza jak kongen patrzyl na mnie a ja do niego gadalam to karolka ciagnela go za bety i odciagala ode mnie. kongen duzo wiekszy ,bo 1,5kg wkleje jeszcze jedno dla porownania rozmiaru.

to wrzuce jeszcze jedno samych babli

a my dzisiaj mielismy gosci ma-mmi z kongenem

wlasnie ogladam ddtvn i robia ranking wozkow i jupi moj mutsy wygrywa

nelson a moge wiedziec z jakiej miejscowosci bo ja do wrocka z pl(gdzie mieszkalam)) mam okolo 80km

witam sie z kawka.mloda odprawiona do przedszkola.karolka jeszcze dosypia lub pracuje nad poranna kupka.w kazdym razie jeszcze w lozku. dzisiaj zapowiada sliczny sloneczny dzien.w nocy bylo +3 i od samego rana slonko pieknie swieci, wiec dzisiaj chyba tez zaliczymy dlugi spacerek a wczoraj jak marysia wrocila z przedszkola to zjedlismy szybko obiadek i wyskoczylismy cala 4 na 2 godz spacerku.marysia co prawda po 0.5 godziny juz mowila ze ja nogi bola, ale na szczescie dokupilismy platforme jezdna do wozka wiec hop marynie na platforme i dalej w droge.wrocilismy do domku okolo 18.30.tak mi troche wiosna powialo

a i zamowilam sobie zumbe na wii.ciekawe na jak dlugo mi zapalu starczy

nelson z ktorej czesci polski jestes?okolice wroclawia?ja wroclaw uwielbiam , tam studiowalam ach to byly czasy

z przedszkola jestem mega zadowolona, ale jak raz rzyszlam po mloda wczesniej to siedziala w kaluzy ubrana w kombinezon przeciwdeszczowy i wiaderkiem od gory wode sobie za kolniez wlewala. ale podoba mi sie ze bez wzgledu na pogode ida na dwor, na mroz do -15 , deszcz itp.a najlepsze jest to ze jedna z pan siedziala w tej kaluzy razem z moja marysia wiec luzik

artaga6Ja szczepie i na rota i na pneumo tylko te drugie zaczniemy w 7 miesiącu żeby mała miała tylko po dwa wkłucia naraz, co do wagi to dziwne że lekarka uważa że to za dużo moja twierdzi że dziecka na piersi nie można przekarmić i trzeba podawać kiedy chce. A 7 kg to wcale nie tak dużo i dziewczyny mają racje jak się zaczną ruszać nasze maluchy to nadmiar szybciutko zgubią. Moja ma prawie 6 kg a wygląda jak pączuś - słodki i kochany. U nas pogoda się w końcu zrobiła wyszło słoneczko i spacerek zaliczony w pełni. a czy to nie jest tak ze jak sie chce szczepic to do 6 m-ca ja tak slyszalam ale pewna nie jestem

madzialskaWitajcie, dojechalismy. milego pobytu i nie daj sie

my pneumokoki i rota mamy w zestawach obowiazkowych,ale jakby nie bylo to na wlasna reke bym podala

slonko2802witam i jau nas nocka taka sobie - pobudki ok 1, 4 i 6 ale prawie do 9 pospaliśmy więc nie narzekam byliśmy dzisiaj na szczepieniu :/ myślałam że będzie lepiej, ale mały rozdarł się jak tylko zaczęli go mierzyć, ważyc itd i płakał w sumie do momentu przekroczenia progu przychodni. A powiedzcie mi ile ważą wasze dzieciaczki, bo mój prawie 7 kg i pani doktor stwierdziła że jakiś kg za dużo pomijam fakt że to już 3 pediatra w naszej przychodni, która go badała, poprzednie 2 nic na temat wagi nie mówiły. No i w związku z tym mam ograniczać karmienia, a najlepiej te w nocy no i dużo mówiła na temat szczepienia na pneumokoki... szczepicie? jesli karmisz piersia to chyba nie trzeba ograniczac tak mi sie wydaje.ja bym nie ograniczala.moja wazy 5,5 (w zeszlym tygodniu)ale ona miala wage urodzeniowa 2500 i ma okolo 60 cm

Migotka5Dzieciaczki super Gorzaty a czy zaobserwowalyscie jaki z Gorzaty rasta w dredach? to jest pani z przedszkola w dredach

wyglada na to ze u mnie nocki ciagle ok bo dzisiaj pobudka o 5.30 a zasnela okolo21 wiec jest ok. a w zalaczniku moje dziewczyny i marysia w wydaniu karnawalowym na dzisiejsza impreze w przedszkolu i jeszcze na lyzwach

madzialskaRaz sie zyje :)Kurcze, mojemu synowi cos sie poprzestawialo. O tej porze powinien dawno lulac, a on lezy w lozeczku i gada do siebie... Dalam cyca drugi raz, myslalam, ze go dobije, ale gdzie tam.. moja tez dzis walczyla tak samo jak maciejka i tez dojadala , ale juz sie poddala i spi