-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gorzata
-
mi sie to w sephi najbardziej podoba a zrob to z misiem w sephia
-
ja juz z kawka i sniadankiem.a u nas tak piekne slonce za oknem ze wydaje mi sie ze to juz wiosna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a i najwazniejsze zabookowalismy wczasy jupi
-
My wlasnie [pochowalismy kombinezony do szaly i bede w taki misiowaty(welurkowy)pajac ubierac a w wozie mam spiworek
-
madzialskami sie jakos nie chce wyjsc z domu dzis.... ja dzisiaj tez zmeczona ale mam isc z dzieciakami do galerii, trzeba troche miedzy ludzi wyjsc
-
madzialskaoddajcie mi moje dziecko! Ja nie wiem co się z nim dzieje, ciągle płacze, tylko na rekach się uspokaja. Jak to wina noszenia przez rodzinkę to ja już się z nimi policzę!A takie zdjęcie wybrałam na zaproszenia: slodziak .moja sie drze od 15 minut i nie wiem o co chodzi.moze jej przejdzie, na spacerze
-
madzia mlody drazliwy bo i ty masz taki nastroj. kingula juz pisalam ale sie powtorzr JESTES MOJA IDOLKA MADZIA TE WOJNY ZAZWYCZAJ SIE KONCZA OKOLO 5/6 MIESIACA
-
viosnama-mmi[TABLE][/TABLE]viosnaA i zapomniałam wczoraj napisać: po wczorajszym ważeniu Wojtuś waży 7,41 czyli w końcu jakiś sensowny przyrost:) A mierzysz tez sama? jeszcze troche i Kongena dogoniWłaśnie nie wiem ile mierzy, bo z wagą to nie problemu- kupiliśmy niemowlęcą i go ważymy co tydzień, ale nie mam pojęcia jak go zmierzyć. Bo np po wyjściu ze szpitala, jak go zmierzyłam moją miarką to mi wyszło 50 cm, a Wojtek w momencie urodzenia mierzył 60 cm. Ale widzę po ubrankach: kilka sztuk 68 jest jeszcze dobrych, ale to takie pojedyncze egzemplarze, większość ciuszków ma na 74 cm, w tym większość już tak na styk, więc jak mu teraz kupuję jakieś nowe to już raczej na 80, bo i takie mu czasem zakładam i są dobre, albo tylko trochę za duże. to tylko moje stworzonko takie malutkie, bo ciuchy na 62/68
-
pranie zrobione, obiad przyszykowany(jako tako)karola przy cycu wiec mam chwile zeby sie zameldowac
-
moja gwiazda w dzien je z jednego na raz, ale przed spaniem wytrabi 2 i u mnie tez jak zasnie po 1 to chwile daje jej pospac i odbijam a potem 2 i do wyrka
-
madzialskaMa-mmi, pakuje sie i jade :)Moj syn ostatnio dziwnie jada-do tej pory dawalam cycki na zmiane przy kazdym karmieniu. Od kilku dni ma tak, ze ewidentnie przez 2-3 dni preferuje jednego cyca, a jak daje drugiego to drze pape. Musze go oszukiwac, bo by mi cyce pękły z nadmiaru mleka. u mniue podobnie karola definitywnie woli prawa piers.lewa tyulko jak mega glodna i w nocy.jak w prawym juz nie mam to po prostu troche spuszczam z lewego zeby zmniejszyc cisnienie wyplywu i smaruje brodawke i sutek tyym mlekiem czasem pomaga reszte wylewam bo karola butla gardzi
-
moja marysia o 19 powiedziala mi ze sie z domu wyprowadza, jak kazalam jej jesc kolacje w kuchni a nie przed telewizorem.poprosila mnie tylko o telefon i jakas kase .ale sie usmialismy, myslalam ze troche pozniej sie to zacznie
-
NelsonViosna - mi wychodzi ok 9-10 karmień, zlezy bo jak ma dzień rzygający to i więcej, bo ciągle głodny;)Madzia - ja chodziłam do pure i jak się zapisywałam to miała być super promocja! jedyna, a potem jak już chodziłam i płaciłam grubą kase za miesiąc okazało się, że i za 99 zł można chodzić! Do tego nie można umowy przerwać wczeniej, a i po czasie który minął tylko z wypowiedzeniem miesięcznym. Pamiętam to dokładnie, bo im 5 powiedziałam, że rezygnuje i musiałam zapłacić jeszcze za cały miesiąc mimo, że nie chodziłam... Jak pojdziesz za tydzień się zapisać ( jak już udobruchasz męża) to się targuj i nie przyznawaj się, że ta promocja obowiązywała tylko do dziś. Powiedz, że takie a takie warunki ci zostały przedstawione, i tylko dlatgeo się przyszłaś się zapisać. Zobaczysz - to oni mają cię błagać, żebys się zapisała i umowe na rok podpisała, a nie ty ;) i jak macie to polecam zajęcia jukari Ja dzisiaj będę miała taką wojnę z małżem, że ho ho ho!!!! może się skończyć ostro, może i nawet moją wyprowadzką na kilka dni o ile dotrze dziś do domu!!!...... to grubo
-
ja czytam o tych zmaganiach z mezami to mi sie przypomina jak przy marysi walczylismy ze soba.dla mam po raz pierwszy, powiem ze przy drugim dziecku juz bedzie duuuuuzo lepiej(choc pewnie wam sie wydaje ze juz nigdy wiecej)mysle ze reszta mamus po ra n-ty sie ze mna zgodzi a przyszly do moich rodzicow probki z bobowity (paczka o rozszerzaniu diety)miala byc ksiazeczka i ulotki a dolozyli sloiczek marchew + ryz i probke herbatek. a i z hippa przyslali mi lyzeczke plastikowa i ulotki o produktach jak bedziecie miec jeszcze jakies ciekawe linki to ja chetnie
-
viosnaDziewczyny a ile razy na dobę karmicie Maleństwa? tak mniej więcej:)Nelson artykuł świetny, chwilami uśmiechnęłam się pod nosem. Dochodzę do wniosku, że dzieci są tak różne, że nie może być uniwersalnej metody wychowawczej dla wszystkich. Poza tym mają różne dni- raz lepsze raz gorsze i jeszcze te skoki rozwojowe. Muszę trochę wyluzować, bo ciągle wydaje mi się, że robię coś nie tak- a to Mały je za dużo, a to za mało, a to ma wysypkę a może nie ma,a może to od płynu a może od mleka, a to nie chce butli, a to nie chce cyca, to je za często, to je za rzadko, a to zasypia tylko w bujaczku, a to zasypia tylko przy cycu, a to kupa za rzadka... a ja już wariuję i problemy sobie wymyślam zamiast się cieszyć tym czasem, który już nigdy nie wróci. Chyba też muszę się wyrwać tak na 2 godziny bez Młodego. W sobotę jadę do fryzjera, ale to kumpel męża i chyba pojedziemy całą rodzinką. Ale może później wyślę męża do teściów razem z Młodym, albo w ogóle oddamy Młodego do dziadków na 2-3 h. Odciągnę mleko i niech oni się już martwią jak je podać:). u mnie karmienia chyba w dolnej granicy normy okolo 8 na dobe
-
Michalska Barbara Pogotowie Laktacyjne przy Szkole Rodzenia''Baby Club''s.c. 87-800 Włocławek ul.Polna 102 tel.604251589
-
madzia zadzwon na oddzail polozniczy tam gdzie rodzilas oni powinni miec doradce laktacyjnego na etacie, a jak nie to te panie napewno cos wiedza o grupach dla mam
-
zapytaj doradcy laktacyjnego gdzie sa takie grupy
-
Meringuepochwale sie jakie spodnie Hanie kupilam-wyglada bosko [ATTACH]90889[/ATTACH][ATTACH]90890[/ATTACH] no i trzymajcie kciuki bo gosc przyjezdza ogladac moja mazde...w sumie sama nie wiem czy chce ja sprzedac,ale S sie upiera ze jak jezdze z dziecmi to powinnam miec wiekszy samochod najlepiej 4x4 dla naszego bezpieczenstwa portki sa extra
-
madzialskaTakiej fajnej pewnie juz nie znajdzie. Pakiet siłownia kosztuje 119zł na miesiac i moge tam siedziec od rana do nocy. Pakiet siłownia plus fitness kosztuje 145zł. Jak bym sie zdecydowala to musze przynajmniej 2 miesiace byc klubowiczem. Oprócz tych opłat jest jeszcze 25 zł za kartę i 100zł wpisowego. Do dziś jest promocja bez tego wpisowego, oprócz tego w cenie pakietu siłownia zaproponowała siłownie plus fitness i pierwszy miesiąc za pół ceny.No ale już po ptokach. Z męzem nie mam ochoty dziś rozmawiać, nawet nie mam nastroju bawić się z dzieckiem. Polozylam go na macie, bo ja mam doła. Próbuję sprzątać żeby się czymś zająć, czuję sie jak w klatce. madzia jak dla mnie to u ciebie wystepuje klasyczny babyblues.ja mialam przy marysi i strasznie sie meczylam.proponuje rozmowe z lekarzem , moze psychologiem napewno pomoze a nie zaszkodzi(ja bardzo zaluje ze nie skorzystalam).a moze u was sa grupy wsparcia dla matek karmiacych, tez mogloby pomoc.bierzesz tam ze soba maluszka a nie siedzisz w domu a dowiadujesz sie ,ze inne kobitki tez maja problemy i ze nie ma matek idealnych.moze to bedzie jakas alternatywa.musisz znaleźć sobie jakas odskocznie bo zbzikujesz.
-
madzialskana siłowni było tak, że chciałabym iśc tam znowu... a silownia nie ma opcji zlobka ,wiem ze duzo placowek ma to w ofercie
-
Dolcia2912Dzien Dobry :)Jestem tu "nowa" i nie bardzo wiem od zego mam zaczac... troszke poczytalam ale nie za duzo bo moj synek nie za bardzo mi na to pozwala... Mam nadzieje ze pozwolicie mi sie wcisnac do was :) Miłego Dnia życzę :) Jeśli coś gdzieś namieszam to od razu przepraszam za kłopoty...mam nadzieje ze szybko sie tu ogarne witamy na listopadowkach, napisz cos o swoim babelku
-
madzialskamyślałam, że jak wstane rano to będę miała powód żeby coś pozytywnego napisać. Ale nie mam... Mały zasnął z gorączką, podałam pedicetamol i spadła, ale z rana znów podskoczyła do 38 stopni. W związku z tym nie spałam prawie nic w nocy,bo marudził, wyglądam jak trup.Do problemów rodzinnych, doszły problemy w domu-mąż ewidentnie na moje barki zrzucił opiekę nad dzieckiem. Wszystko, dosłownie wszystko robie ja. Nigdzie nie moge wyjść sama, bez dziecka. Kilka razu udało mi się wyrwać, odpocząć to kiedy wracałam była sprzeczka jaką jestem nieodpowiedzialną matką, że mam gdzieś swoje dziecko... Tak samo było wczoraj-miałam darmową wejściówkę na siłownię. Poszłam z koleżanką na 17. Powiedziałam, że będziemy godzinę. Nie wzięłam poprawki na przebranie się przed i po i rozmowę z babką, która miała nam przedstawic oferte. No i nasłuchałam się po powrocie...Usłyszałam, że już nigdy z nim nie zostanie. Mąż trochę słaby, powiedział, że jak mały zachoruje to będzie to moja wina, że go z nim zostawiłam. I akurat ta gorączka sie przyplatała...Więc znów moja wina. ja przy marysi tak sie czulam jak w wiezieniu nigdzie bez dziecka.poprawilo sie jak odstawilam mala od cycka , bo maz juz nie mial argumentu ze on nie ma cycka i dlatego mala placze.moze warto rozwazyc takie rozwiazanie.trudno cos doradzic w takiej sytuacji.musisz pogadac ze swoim i wytlumaczyc ze dziecko to obowiazek dla 2 rodzicow i ustal ze swoim ze raz w tygodniu bez wzgledu na wszystko znikasz na np 2 godziny z domu i on musi sobie poradzic.oj nie zazdroszcze sytuacji bop sama mialam podobnie i wiem jak to jest kiedy chcesz sie "postawic "i wtedy odrazu chce sie ryczec i gula w gardle rosnie.
-
slonko2802ja chyba tylko dobranoc powiemnormalnie mój starszy łobuz wyprowadza mnie z równowagi swoim zasypianiem 45 minut mu to ostatnio zajmuje a ja siedze tyle w pokoju po ciemku, bo jak wyjde to zaczyna histerycznie wrzeszczeć u mnie marysia tez tak cudowala jak sie karola urodzila i stwierdzilismy ze jak chce to niech spi przy zapalonym swietle
-
viosnaMerinque z diety póki co wykluczyłam tylko nabiał i w sumie odczuwam tylko brak masła...och jak ja lubię masełko, takie tłuściutkie z osełki:) Zobaczymy 2 tygodnie się pomęczę i zobaczę, czy kupa się zmieni. Może Wojtek już tak ma. Ponoć przy karmieniu piersią to żadnej reguły nie ma i te kilka kup w ciągu dnia to też norma. Martwi mnie tylko bardzo rzadka aż śluzowata konsystencja. A odkąd zmieniliśmy płyn na Stelatopię, to i buźka prawie gładka, może tylko miejscami taka delikatnie chropowata. W przyszłym tygodniu mamy szczepienie, więc popytam lekarki i jak już pisałam zmuszę ją do obejrzenia wojtkowej kupy i zobaczymy co powie.Właśnie się zorientowałam, że w jednym poście zachwalam masło i opisuję kupę- genialne połączenie:) u nas tez taka kupa i nikt mi nie kazal ograniczac diety.powiedzieli ze przy cycku to norma
-
agnieszka zumba jeszcze nie dotarla ma byc w piatek, puki co cwicze z "trenerem osobistym"ale juz nie moge sie doczekac zumby ale sie tu ruch zrobil na wieczor