
joasia85
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez joasia85
-
andza ale przecież mieści się w normie to nie powinien tak straszyć, mój by machnął ręką.widać wrażliwy gin jest bo i ciśnienie też przecież nie najgorsze masz, ja mam normalnie takie samo i mój wcale się nie czepiał.myślę że będzie dobrze, trzeba myśleć pozytywnie, trzymam kciuki, a fasolka faktycznie duża :)
-
Gratulacje!
-
andzia - będzie dobrze, musi być :) ludka -świetnie że już po i już wszystko wiesz i pooglądałaś sobie swoją fasolkę, super uczucie ja swoją drogą też "delikatnie" się przyokrąglam bo okrągła to już jestem naturalnie :)
-
udało mi się wygrać na Winiary czekoladowy telegram dla mojej mamy :) ale będzie mieć niespodziankę
-
gratulacje :)
-
Małe śliniaczki poszukiwane
joasia85 odpowiedział(a) na tinka_30 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
my używaliśmy takich, są niewielkie, mięciutkie bez ceratki, świetnie się sprawdzały na nadmiar śliny, a ilość wystarczająca na okres od prania do prania EARLY DAYS 7-PACK ŚLINIACZKI NIEBIESKIE (2350159210) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. a i nie mają tych denerwujących sznurków tylko rzepy i młody ich nie dał rady sam ściągnąć -
ja robię pieczarkową rzadko średnio raz na 2 tygodnie ale jemy wszyscy, najmłodszy również tylko bez grzybków sam wywar z makaronem i pietruszką natką, wcina aż miło i nic mu po tym nie jest.starsza zjada również grzybki i to już dobrą chwilę, 2 lata? często daję do pieczarkowej makaron rurki kolorowe - dodatkowa atrakcja
-
ok ludka a potem daj znać co tam u Was słychać :)
-
witaj Maja wśród grudniówek, na pewno będzie dobrze :) dzień dobry wszystkim w południe :)
-
o jestem na liście do koszulek
-
elelka to zwykła barbiepodobna z kiosku wszystko po 2,99 tylko jej nogi pourywałam rozebrawszy uprzednio i skleciwszy jej fryzurę pod kolor oczywiście masę plastyczną raz robiłam ale to nie dla mnie taka papranina wolę kupić koszt wychodzi mniej więcej ten sam, kupuję tu, babka ma również fajne perełki, u mnie były niebieskie Przedmioty użytkownika - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. tylko trzeba wszystkie odstające części przykleić klejem spożywczym się rozumie kupiłam tu Klej Spożywczy CMC w proszku 20 gram (2364319618) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. , u tego samego gościakupiłam i podkład sztywny złoty. upiekłam 3 blaty ciasta migdałowego, poprzecinałam na pół, z 3 połówek zrobiłam dół a z kolejnych co odrobinę z kręgu obcinając/pomniejszając zrobiłam taką półkulę, roboczo posmarowane ciemną masą wyglądało jak kopiec kreta, za co śmiertelnie obraziła się moja córa , a przekładałam tak ciasto, ciut jasnej i ciemna masa, ciasto, ciut jasnej i ciemna masa, jasnej taka cienka warstwa ale fajnie dekoracyjnie pod tą grubszą ciemniejszą wygląda.ciasta nasącza się przed smarowaniem ponczem.jak już zrobiłam ten kopiec kreta, to wydrążyłam na czubku dziurę i upchnęłam w niej lalkę do pasa, ręce w górę i można już roztaczać masę plastyczną i ubierać.mam nadzieję ze jasno wytłumaczyłam? aha i najważniejsze - przepis na tort wzięłam ze "143 przysmaki siostry Anastazji" - ta ostatnia jej książka, str 304. tylko ciasto zrobiłam z podwójnej porcji, masę z pojedynczej (aha - 10 łyżek zmielonych migdałów to po prostu 10 dag) ciasto i masa są boskie, nie za słodkie, przepyszne.a masa kupna plastyczna jest smaczniejsza i mniej słodka od tej robionej. pa!
-
Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)
joasia85 odpowiedział(a) na marzycielka temat w Noworodki i niemowlaki
ali wtrącę się na wątek bo też takie wyniki miałam, z moczem - brałam furaginę i wit c żeby zakwasić mocz, i przeszło,a było to na samym początku ciąży, a na glukozę, zaleceniem było jeść mniej mącznych, słodkich i tłustych rzeczy, np musiałam zminimalizować mój ulubiony makaron :/ badań wtórnych glukozy nie robiłam, ale ogólnie te wyniki nie są złe, pozdro od grudniówki 2012 :) -
Dla mnie najważniejsze przy doborze witamin dla moich dzieci jest ich skład, posiadane atesty i nagrody, kształt i forma kapsułek czy żelków, ich smak, bo nie każde dzieciom smakują a także dobra opinia pediatry, farmaceuty i innych rodziców.Przy czym podaję dzieciom witaminki tylko w okresach obniżonej odporności, tak od listopada do marca, wtedy mniej jest słoneczka, świeżych owoców i warzyw.W pozostałe miesiące dzieci pobierają witaminki z pożywienia i zdrowego ruchu.
-
Bajeczka o dziewczynce co nie lubiła warzyw. Dawno, dawno temu za górami, za lasami, mieszkała sobie w chatce pod laskiem mała dziewczynka.Kochała swoich rodziców-rolników, kochała zwierzątka i ptaszki, kochała las, jeziorko i pola.Niestety jednej rzeczy bardzo, ale to bardzo nie lubiła.Nie lubiła jeść warzyw.Na nic prośby matuli, na nic prośby tatusia, za nic dziewczynka nie wzięła do ust nawet plasterka marchewki. Zwierzątka, kwiczały, muczały, szczekały, na swój sposób do zdrowego żywienia dziewczynkę zachęcały.Lecz na nic się zdały prośby, błagania, nic nie zdołało przekonać dziewczynki do warzyw jedzenia.I tak z dnia na dzień słabła mała biedaczka, brakowało jej sił, witamin, włoski zaczęły wypadać, łamać się paznokietki, nie miała już ochoty na zabawę ani nawet na rysowanie kwiatuszków w swym ulubionym zeszycie.Pewnego dnia dziewczynka rankiem z łóżka wstała, spojrzała w lusterko i ach! ani się w tym zwierciadełku nie poznała! z gęstej czuprynki zostały byle kosmyki, skóra szara, oczka smutne, coś zmieniła się okrutnie.Zwierzątka dziewczynkę odwiedziły lecz jej nie poznały, nie chciały się z nią bawić, nawet nie muczały, nie kwiczały ni szczekały.Smutną się mała panienka zrobiła i mamę zaraz prosi, żeby jej dała lekarstwo na tę chorobę jej straszną, bo odbicia w lusterku nie znosi.A mądra mamusia, wnet lekarstwo dobre stworzyła, rosołek na włoszczyźnie swej córce prędko uwarzyła.Karmiła ją tym rosołkiem tydzień cały, ba! nawet z okładem! Wnet odrosły włoski, paznokcie, siły wróciły, zwierzątka znów dziewczynkę poznały i na nowo polubiły.Odtąd dziewczynka nauczona złą swoja przygodą je ze smakiem zieleninę, nie wzgardzi nawet czerwoną rzodkiewką.Wie że zdrowe odżywianie daje siły i urodę, tak więc jedzcie dzieci warzywka na zdrowie, uczcie się zdrowych nawyków dopóki jesteście młode!
-
Ma cztery kopytka, kędzierzawy łebek, Mnóstwo wełny daje, zrobisz z niej sweterek. Pasie się na hali, razem z całym stadem, Pobekuje głośno, przekrzykując się z sąsiadem. Biały, czarny, zawsze miły i pełny urody, Najmiększy i najpiękniejszy gdy jest młody. Zgadnij kto to dziecię drogie, może zajmie Ci to chwilek parę a może cały poranek, No? już wiesz o kogo pytam? TAK! To jest BARANEK!
-
jadzik - gratuluję dwustudniówki
-
ja ciągnę wychowawczy do oporu, tak mnie przycisło jakiś czas temu i tak muszę, a jeśli chodzi o to czy rodzina wie o kolejnym przyszłym członku - to TAK! jakoś nigdy nie umiem trzymać długo takiej wiadomości w tajemnicy nooo jak dobrze pomyślę to sąsiedzi jeszcze nie wiedzą żartuję u nas to jakoś tak zawsze naturalnie wychodzi samo z siebie.
-
torcik na 4 urodziny mojej córci, taki jak sobie wymarzyła i usilnie nadzorowała postępy prac nad nim
-
gratulacje !!!
-
Świadome rodzicielstwo - to pomocna dłoń i serce pełne miłości Świadome rodzicielstwo - to czas dla dziecka i rozmowy pełne mądrości Świadome rodzicielstwo - to wytyczenie granic i wzajemne ich przestrzeganie Świadome rodzicielstwo - to domowy wymiar sprawiedliwości, karanie przewinień i postępów nagradzanie Świadome rodzicielstwo - to miarowy spacer przez życie ręka w rękę, razem lub niedaleko Świadome rodzicielstwo - to największy dar i i prezent na dalszą drogę życia , którym możesz obdarzyć swoje dziecko.
-
witaj andzia spokój i cisza fakt była ale pewnie to związane jest z ciepełkiem w weekend i nadmierną sennością, przynajmniej tak było u nas :) mi absolutnie nie wchodzą już słodycze, ogórki, kawa, słodkie napoje i soki oprócz porzeczki, wszelkie wędliny, najwyżej gotowane mięso i dużo innych głównie mocno pachnących lub o mocnym, pikantnym smaku. o ile rano jest mi "tylko" słabo i kręci się w głowie to wieczorem, dochodzi zimno, paskudne mdłości i ból głowy, senna za to jestem cały dzień i noc, nadal mam lekko wzdęty i bolesny brzuszek.a i częściej odwiedzam wc. to tyle ze zmian u mnie, mam nadzieję że wraz z zakończeniem I trymestru same sobie dadzą siana i dadzą mi żyć :) przynajmniej mniej więcej tak było w poprzednich ciążach. czego sobie i wam życzę. a jak tam u was lepiej w tym temacie czy gorzej? andzia ty masz bliżej termin, jak na tym etapie się czujesz? pozdrawiam wszystkie fasolki i ich mamusie, idę bo widzę że moje starsze już nie śpią, pa!
-
daria - ja jestem klasycznym przypadkiem od początku do końca, do ostatniego usg na dobę przed porodem KILKU !!! lekarzy "wróżyło" mi syna.urodziłam córkę.byłam nieźle zaszokowana na sali jak mi ją pokazali.nie miałam absolutnie nic różowego w wyprawce ;D ale to przecież nie problem ważne że jednak mam swoją Księżniczkę Z synkiem w ciąży chodziłam do innego lekarza, jemu przynajmniej się sprawdziło :)
-
Karol (20 m-cy) dopiero się uczy mówić i ciężko to idzie, zna raptem kilka prostych zwrotów :) ale kilka dni temu wykąpałam oboje dzieci, ubrałam, Marlenka (4 latka) o wszystko się upomina to i mleko na noc dostała a Karola włożyłam do łóżeczka i zapomniałam mu dać butlę (wybaczcie, jestem teraz straaasznie senna) . Siedzi obrażony w łóżeczku i ani się nie odezwie tylko mnie obserwuje.Myślę oho coś nie tak i pytam się - Karolku czemu nie śpisz, co się dzieje? a on z wielką urazą mówi: "mama! MELKO!!!" oniemiałam moje dziecko potrafi mówić :) i czym prędzej poszłam zrobić MELKO Oprócz tego na wszystkich ludzi rodzaju żeńskiego a których imion nie zna woła BABKO! a na ludzi rodzaju męskiego - BABKU! Co nieustannie denerwowało 10 -letniego "miastowego" kuzyna Karola, który ma na imię Jakub.Chłopak to kilku BABKU! nie wytrzymał i pyta się mnie czemu Karol tak do niego mówi, a ja mu tłumaczę, że mały nie zna jeszcze jego imienia i dlatego tak mówi ale jak go nauczy to już mu tak mówił nie będzie.Kuba zadowolony powtarza małemu kilka razy Kuba, Kuba, Kuba - Karol no powiedz KUBA! a Karol po którymś razie woła KUPA!!! Chyba nie muszę mówić że Kuba wolał jednak poprzednią wersję nawoływania
-
o szczęśliwa to ciesz się kobieto że tak łaskawie się ciąża z tobą obchodzi.ja bym mogła spać cały dzień i to gdzie popadnie o mdłościach nie wspomnę 8#
-
oj ja jestem teraz w czwartej ale też mam obawy to chyba tak ma być