Skocz do zawartości
Forum

Lolamaniola

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lolamaniola

  1. Kochane, dostalam pierwszy "prezent" do testowania ;) kubek niekapek z regulowanym przeplywem firmy Beaba. Drogie to dosc na niekapka bo kosztuje prawie 60 zl. Wiec Kochane, jako ze jestescie moimi najwazniejszymi recenzentkami oglaszam pierwszy konkurs. Napiszcie w komentarzach na blogu jaka zabawke albo produkt byscie chcialy zebysmy z Bolem przetestowali i krociutko dlaczego. A wsrod was maszyna losujaca w postaci Boleslawa wylosuje wygana. Kubek jest troche bardziej babski 9 ale tez nie jakos wsciekle ) niz chlopakowy ale co tam. Jest naprawde niezawodny, my z niego pijemy juz dlugo :) [komentarzy nadal nie widac przez czcionke z ktora walcze wiec si etym nie martwcie i pamietajcie sie podpisac :) ] ponizej zdjecie nagrody! ta kolorystyka co na zdjeciu, kubek formowo zapakowany :)
  2. juz Dziewuszki, juz sie robi Kochane, karwenka, Beatka dziekuje za kometarze, i piszcie Dziewczyny, piszcie, taki slad dl amnei wiele znaczy - a i nie widac to fakt, musze rozgryc ten kolor czcionki, caly interfejs sama projektowalam a tego cholera nie moze zmeinic ps. tzn wieda cje widac tylko trzeba "zaznaczyc"
  3. Afi super! bede mega wdzieczna :) dam ci znac jutro bo jest jeszcze szansa ze moja druga karta cudownie sie jutro napelni, w kazdym razie nad tym pracuje ale jak nie to bardzo ci dziekuje z gory :))))
  4. aaa i chcialam wam dac cynk, wprawdzie ja najczesciej kupuje Bolowi ubranka w Gapie, Nextcie no i troche HM czy Zara ale wczoraj w tesco przyjzalam sie kolekcji FF, bodziaki sa super! moze nie taka jakosc rewelacyjna ale naprawde fajne graficzki, zreszta widac ze wzorowane na Next, a do tego wszystko teraz 30% off, za w sumie jakies 20 szt dalam ok 130 zl! 5 i 3 packi po ok 27 zl! nigdy jeszcze nie bylam taka ekonomiczna
  5. Kochane mam meza o dzien dluzej wiec wroce do was dopiero jutro ;) ale mam szybkie pytanie, czy ktoras z was mieszka w jednym z tych miast? i w dodatku odebralby mi paczke ze sklepu Lindex? nie wiem dlaczego on jest tylko na slasku, mozna zamowic do domu ale trzeba placic kretydowa a ja mam blokake hehehe wyslalabym nawet dzis kaske na konto jednaj z was coooo? Bytom Gorzów wlkp Katowice Lubiń Wałbrzych
  6. Kochane jak bardzo bardzo wasm dziekuje za te slowa. przyznam ze troche sie obaiwaialam i nadal obiawiam bo ja czytam blogi i o fajne wcale nei tak latwo. bede sie starala zawsze tak samo i zeby bylo warto zagladac :) Buziale Maminki!
  7. Dziewuszki Moje Kochane, ja znowu jak po ogien, caly tydzien zlecial nawet nei wiem kiedy, dzis przyjechal juz moj maz a wczoraj Bolo tak pieknie spal, ze wreszcie przysiadlam do tego co mi chodzi po glowie od dawna. Kochane, zalozylam bloga, o tym czym fajnie Bolo sie bawi a co jest bublem, jak wiecie lubie kupowac, czesto rzeczy sa niefrafione a czesto super, mam nadizeje, ze Wam i innym mamom bedzie sie ciekawie czytalo i ogladalo :)) I moje drogie - jestescie moimi najwazniejszymi recenzentkami, piszcie mi prosze wszystko co myslicie i sugestie itp :))) I mam nadzieje, ze bedizecie od czasu do czasu wpadaly tam. zapraszam :) Klocek na Kredce, Kredka na Bąku, a Muchy w Nosie. ps. Bugi, Beatka i Iwonka aleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Wam zazdroszcze!!! prosze fotorelacje obszerna przygotowac!
  8. Kupie klocki sensoryczne Fisher Price ( obecnie sa dostepne tylko w zestawach ze sloniem i jeszcze innym, my zbieramy wszsytkie jakie wyszly :)) ) dam 5 zl za klocek ( to przykladowe klocki: klocki sensoryczne fisher price w Zabawki - Szafa.pl )
  9. Afi, dzieki za Kreatywke wlasnie zapisalam Bola jutro idziemy ( o ile dzialaja w wakacje )
  10. Yvonne, on tak oszalal bo teskni... nie jest to zaden sposob na zwiazek ale chwilo u nas jest ogien bo czekamy na siebie przez 4 dni w tyg z wypiekami :) to na pewno minie, zreszta coraz ciezej rozstawac sie w niedziele... ciemna strona to taka, ze boimy sie czy to wlasciwa decyzja, jak to wpynie na Bolcia ( np zawsze w nocy z niedz na pon Bolo bardzo zle spi, wola tate :( ) na szczecie zadna ( prawie ;) ) decyzja nie jest nieodwrcalana, Bartek i tak mi dokucza ze nie wytrzymamy bez niego a Bolo pojdzie do niemieckiego przedszkola brrr... poki co jest dobrze tak jak jest, we mnie najgorsze to to ze kocham zmiany, szybko sie nudze i wiecznie szukam nowym podniet, mam nadzieje, ze Wawa ( poki co nic a nic mnie nie rozczarowala... ) na dlugo mnie tu "popodnieca" I wielkie gratulacje dla Kaloszka za tutptaki !!!
  11. Yvonne, juz pisze, kurduplasty spi wiec moze zdaze wiec sluchajcie... moj bartek przyjechal jak zwykle w piatek rano, powoli mamy taka tradycje, ze moja siostra zostaje z Bolem w sobote na pare godzin a my idziemy na regularna randke, no i teraz tez tak bylo, z tym ze czekala mnie niespodzianka. Po obiedzie moj maz zapakowal mnie w samochod i nic nie chcac powiedziec zabral mnie do hotelu na Starowce ja oczywiscie panika co z Bolem ale moja siostra wtajemniczona, Bolo wykapany i zadowolony z ciocia wiec w hotelu ( nie bede reklamowac ale takim wiecie, wypasik ) spedzilismy doroslo czas ;) do wieczora, wieczorem kolacja i w trakcie moj m. dal mi prezent. Bez okazji. Dostalam pierscionek z bailego zlota ( ja wogole niebizuteryjna jestem, nosze tylko zareczynowy i obraczke tez z bialego, jakos za zoltym nie przepadam ), no i ten piersionek ma wygrawerowany tekst: "Jestes moja. I dalas mi Bola." i data Bola urodzin.... Laski, ja prawie umaralam ze wzruszenia... Zostalismy w hotelu na noc, no bylo powiem wprost zajebiscie a tak sie stesknilismy za naszym malym farfoclem ze myslam ze go rozszarpiemy po powrocie. i znowu mi serce lata jak szalone
  12. Dziewczyny, jestem zupelnie rozwalona tym weekendem, [edit: ***********************] ale tu chcialam na szybko: Kassia bardzo bardzo bardzo nam odpowiada ten tydzien, daj znac jaki dzien bylby dla Ciebie najlepszy, nawet moze byc jutro jak dla mnie :))) daj znac to ci wysle namiary na priva, cos czuje ze to bedzie kultowe spotkanie naczelnych jeczybul i juz zacieram rece na zdjecia Jasia z Bolem
  13. ahaaaaaa kurcze a to chyba za leniwa jestem
  14. to ja wam na noc opowiem qupna historie z zycia Loli i Bola dwa dni temu w ramach dzialan naprawczych zaczelam tluamczyc dziecku, ze mama tez musi sie zalatwiac i to nei koniecznie z Bolem przy sciagnietych galotach i ryku ze na rece ( o panie boze przeciez jeszcze matka rece musi umyc co trwa dla krola rok ) wiec co Bolo strzelil qupe szlismy ja likwidowac i mu tluamczylam, Bolo zrobil qupala teraz mama sadzalam go z dala od toalety, przy szafie takiej do podlogi z lustrem i tluamczylam ze ma sie zajac srubkami i do mamy nie mowic Chlopina zakumal, srubki kocha, nic sie nei odzywal. I tak w spokoju ducha i jelit rozanielona mama Lola zalatwia swoje potrzeby od 2 dni. Ale. Dzis mieslimy gosci, kupal byl zlikwidowany bez calego gadania i chodzenia matki do wc. Bolo po zmianie pieluchy jak nakrecony wracal do lazienki, siedzial pod drzwiami i darl sie i pilowal pysia. Zachodzialam w glowie o co chodzi. Gdy podchodzilam cieszyl sie, zasiadal do srubek i udawal ze na mnei nie patrzy No i skonczylo sie na tym, ze musialam udawac ze sie zalatwiam aby moj syn mogl sie wykazac dobrym zachwoaniem. Teraz bedzie qupa mamy zalezna od qupy Bola. Z deszczu pod rynne. Ehh chociaz siku wtedy w spokoju zrobilam. [soreczki za tematyke ale zycie co nie? .... ]
  15. Napisze wam bo padne, Bolo nie chcial spac ( jak zwykle ) wiec wstawal, ja go bez slowa kladlam, i tak milion razy, czasem jest tak zmeczony ze zaczyna ryczec, tak bylo dzis, od 13 nie spal nic wiec ledwo sie ruszal ale spac nie bedzie. Wiec polozylam sie calkiem kolo niego bo oduczamy sie dyndania i w myslach powtarzajac ze cierpliowsc poplaca polozylam mu reke na glowce. A Bolo wyjal swoj smoczek, wcisnal mi w usta i mowi "ciii ciiiii" no myslalam, ze padne robil tak z 10 razy az w koncu udalam ze zasnelam, wyjal mi smoka z buzi, zapakowal sobie, odwrocil sie do mnie dupalem i poszedl spac. Po prostu musial wczesniej uspic matke
  16. Kochane postaram sie ... tyle ile pamietam, Kasia - Mundisal byl polecony przez pediatre od 3 mz, do tego pamietaj ze Bolo jest z tzw grupy ryzyka wiec kazdy lek jest analizowany wiele razy, Mundisal nas ratowal nie raz i nic nigdy sie nei dzialo zlego wiec szczerze polecam tym bardziej jak Jasiek tak cierpi :) Do tego jak czytalam jak Jasko dawal ci ostanio popalic to az chcialam cie mysalami przytulic, indetico z tym moim farfocelm, nie wiem czy to kolejny zab ale ma dni aniolka, potrafi sie nawet 40 minut bawic sam, lata usmiechniety a potem bam, ryk po przebudzeniu, ryk na zasypianiu, ryk bo zmywam, ryk bo wstalam z podlogi (!!) to mnie wytracalo juz calkiem z rownowagi... takze Kochana, ja sie zamykalam na balkonie z wyciszona niania i liczylam do stu placzac... przesrane ( Kasia wy jestescie z Wawy cooo? dasz sie z jaskiem na kawke zaprosic? co co?? ) MM gratki ofkorsik! no i z tym katarem, mnie uczono zawsze zawsze ze przezroczysty = luzik, zielony lub zolty = bakterie = lekarz. Ale moze juz lepiej? I widzialam na FB ile wazysz, wez wogole sie WEZ! wiesz... Afi, Hibi dziewczyny, ja jak Kama popieram i uwazam jak Wy ale wychodzi mi jak Kamie, i juz to sie beka niestety, wiec ja wrowadzam plan naprawczy w postaci MAMA TO CZLOWIEK! MUSI JESC< SPAC
  17. Hej Dziewuszki i ja sie melduje :) czytam czytam ale wiadomo, nie nadgonie wszystkiego. My juz w Wawie na calego, powiem wam ze to byla wrecz boska decyzja, mieszkanie mamy wymarzone, okolica - no wrecz genialna dla rodzin z maluchami, infrastruktura... dosc ze powiem, ze w zasiegu spaceru mamy 4 palce zabaw wielkie, przystosowane i dla wiekszych i dla malych, wylozone takim miekkim podlozem, moga spadac, tarzac hasac i wsyzstko gra, srednio moj Bolo spedza na zewnatrz ok 4 godzin dziennie, spacery satly sie wielka przyjemnoscia, a to wejdziemy do peikarenki, a to do wyciskanych sokow, a na do sali zabaw na zajecia dla roczniakow, a do do sklepu z zabwkami, chodzimy na kawki do coffee heaven, mama kawka, Bolo muffinka i balon spotykamy mnostwo, mnostwo mam ( i tatow ;) ) z dziecmi, ciagle jest z kim porozmawiac, umowic sie na luncz, na spacer, na lody, na kawe... BOSKO. oczywscie cos za cos, nie mamy taty przez 4 dni w tyg. i dzieki bogu za moja siostre ktora przychodzi do malego na 3 h dziennie, Bolo mocno chyba przezyl ze ma 50% rodzica mniej bo jak spal w swoim lozeczku od samego urodzenia tak z 2 tyg temu cos sie stalo, wchodzilismy do pokoju jego a on jakby go parzylo, ja glupia dyndalam i odkladallam a ten wrzask, rpobowlalam wyzstkiego, potrafil tak cyrkowac od 20 do 23... bylama zalamana, i niestety tez zdarzylo mi sie nim potrzanac i krzyknac, w koncu jakas resztka swiadomosci raz wzeilam do do naszej sypialni i wiecie co.... oddech mu sie uspokoil, spal pieknie. I teraz mam problem, spi u mnie od tego czasu, kazda proba w swoim lozeczku konczy sie wrecz histeria. I w sumie mi to nei rpzeszkadza dopkoi nei ma meza, ale jak on wraca... no ja za stara jestem na seks na dywanie, zimno mi i twardo a serio to ja zawsze lubilam spac sama, nawet bartka wyrzucalam zwsze jak chrapal i ten moj bak spi pieknie od 20 do 6.30 ale wierci sie neimilosernie, budzi mnie to neistety ;/ Poza tym dziewczyny, nie wiem czy to porazka macierzynksa czy sukces dojrzalosci i samoswiadomosci ale decyduzje sie na nianie. Trudno, szczsliwa mama to szczesliwe dziecko - Bolo zdobyl ostatni bastion czyli nasze lozko, ja juz nic nie robie nigdy sama, nei spie sama, nie jem sama, nie myje sie sama, nie chodze sama, nie sikam sama.... koniec tego. Kocham go nad zycie ale ja sie nei nadaje na urobiona, zapluta kasza patke polke poza tym dojrzalam tu w wawie, ze dziecko to jednak nei koniec swiata, ze nalaza nam sie wyjscia i chwile dal siebie, wiec na razie niania bedize na 3 h popoludniu, najgorszy czas jeczadla na rece na rece... potem zobaczymy, mysle tez ze warto juz mlodego uczyc, ze mama wraca, jak znika to nei znaczy ze na zawsze i ze kocha mimo, ze ma swoje potrzeby... Dobra ale sie naprodukowalam, wroce dzis jeszcze wam poodpisywac bo czytam i mam wam jeszcze tyle do opowiedzenia, opowiem tez o urodzinkach Bola hehe i kochane jak szmatlawiec dizekuje ze starsznym opoznieiem za zyczenia ale wierzcie mi ze czytalismy z mezem ze lazami w oczach tak piekne tu zyczenia ten nas synek tu dostal :) sciskam, do niebawem!
  18. My w temacie bo jedziemy niedlugo na lesna dzialke i musielismy sie przygtowac na robale nam padiatra dala na lato Zyrtec w kropelkach, jak cos ugryzie i jest wiekszy odczyn niz kropka to podac raz, dwa razy po pare kroplek ( mam zapisane ile ) Fenistil to troche pic na wode z takim kurduplem bo dlugo wsiaka to predzej bedzie wtary w dywan ;) Lekarz nam powiedziala ze mozna posmarowac, podmuchac, chociaz troche ochlodzi sie to miejsce. Cebula na ukasznia osy i muchy konskie + wlasnie Zyrtec. No i jesli uzre kleszcz to do 3 rz nie wolno tego kleszcza domowymi sposobami wykurzac tylko lekarz. No takie my mamy zalecenia na te ustrojstwa letnie :) Mam jeszcze takie cus do psikania co odstrasza specjalnie dla niemowlakow, ze nawet jak polize to nic czy jak sie spoci to to nie zlezie. Calkiem organiczne. Jak znajde minutke w pakowaniu to przylece wam podac nazwe :)
  19. Yvonne oby to nie to albo najwyzej w jakims slabym stopniu, jeszcze mi sie przypomnialo ze lekarze im powiedzieli ze goraczka w tym wypadku moze skoczyc bardzo nagle, w ciagu paru minut do ponad > 39, wtedy natychmaist chlodne oklady na karczek i czolko i dopiero tel po lekarza. Objawy bolu glowki u takiego malucha to lapanie sie za uszka, karczek, pochylanie glowki, czeste utrzymywanie nieruchomych oczek. Zwyczajnie miej oczy otwarte, nie martw sie na zapas Kochana :) I daj calusa malenkiej od Ciotki i Bolcia :)
  20. Yvonne coreczka znajomych miala podobne zachwoanie pare dni temu i byl to udar. Dziecko miala bardzo duzo pic ale male porcje na raz. I pilnuj zeby nie wpadala w takie stany jakby otepienia, lepiej zeby spala. Jakby wymiotowala albo neibedize pila lub siusiala to migiem do lekarza. Oby to jednak nie i tak jak piszesz - taki dzien.... Calusy!
  21. Czolem Zaloga karny jezyk powiadacie? czy to znaczy ze mi juz kara sie nalezy? i siedzi sie tyle ile ma sie lat prawda? to ja poprosze podwojna kare - bo schodzic z jezyka nie wolno i wogole robic nic nei wolno?! to ja sie zglaszam! bo padam na ryj doslownie. u nas chorobska, zaczelo sie z tydzien temu od goraczki 40C, nic innego tylko ta goraczka 3 dni, panadol nie pomagal, wyladowalismy raz nawet na pogotowiu bo kazdy czopek wylatywal z biegunka, syropy wymiotowane, w koncu jak sie udalo to po 2 h nadal goraczka rosla, balismy sie strasznie, ogladanie swojego dziecka prawie nieprzytomnego to straszne przezycie, okazlao sie ze mial opozniona reakcje, goraczka zaczela spadac po 3 h! - i tak w kolko przez 3 dni, nie chcial jesc, jak zjadl kaszlal i wszsytko wylatywalo, odkad nie ma goraczki jest mega katar, odssysanie to koszmar choc i tak dziekuje bogu za wynalazek z odkurzaczem bo recznie to chyba musialabym go wiazac :( w miedzy czasie przyplatala sie infekcja oka, jakby tego bylo malo Bolo zarazil mnie i meza i tak chodzimy we 3 z gilami po kolana my z goraczka, na szczescie maly juz bez wiec szaleje a ja podpierajac sie nosem wyciagam go z kabli czy szafki na buty... nie ogarne wszystkiego ale adarka zdrowka dla mojego ulubienca, oby to nie astma, choc powiem ci ze przewlekly kaszel moze byc obajwem alergii nawet pokarmowej czy na kurz, niekoniecznie od razu astma, z calego serca wam jej nie zycze yvonne na boga! co czytam twoje wpisy to dola lapie bo ja czasem nawet kanapki nie zrobie... na szczescie moj maz jest wyrozumialy i sam woli cos zamowic zebysmy chociaz wieczorem odpoczeli razem, ale twoj to powinnien ziemie po ktorej stapasz calowac!!! super babeczka z ciebie, chetnie sama bym za ciebie wyszla hibi moj zaczal rozumiec slowo "nie" niedawno, bylam cholernie konsekwentna chciiaz czasem to wyprowadzal mnie z rowmnowagi juz - ale oplacalo sie, groznym ale nie krzyczacym tonem, stanowczo patrzac w oczy mowilam setki razy nie, nie wolno, do tego macham palcem wskazujacym ( zna ten gest bo go uzywam jak mu mowie wierszyk o chorym kotku i tam jest taki fragment ze doktor mowi "zanatto sie jadlo.... " i tak groze wtedy ) i zaskoczyl! tzn teraz 9 na 10 razy nie musze go odciagac tylko mowie nie wolno z tym palcem, on jeszcze probuje, ja powtarzam i odchodzi, tzn po 5 min znowu ma podejscie do tematu ale ja przynajmniej nie latam jak oszalala, poza tym ja juz widze ze czas na zasady, jakies granice i ze to male to wiecej kuma niz mi zawsze sie wydaje. Jesli chodzi o czepianie sie to w czasie choroby Bolo postanowil wrecz zamieszkac na mnie wiec od paru dni to istny sajgon jak go od siebie odciagam, zawsze musi mnie miec w zasiegu wzroku a najlepiej reki, do tego drze morde ( kocham go kocham! ale on autentycznie drze morde ) tak starsznie ze mnie tylko irytacja bierze... Bugi widzialam tort - ja pierdziu!!! Boski! Kasia extra z guzkami, i Jasiek jako turysta wymiata!!! no tyle, lece Kochane, bo caly salon zamieniony w plac zabaw, moze sie zmusze i troche ogarne, a jak nie to chociaz poleze bo Bolo ma juz 3 drzemke... achhhh jak ja chce na tego jezyka, na godzinke... zeby nikt nic ode mnie nie chcial...
  22. Yvonne ach jak ja Ci zazdroszcze, ze Ci to nie przeszkadza. Wiesz ja nigdy nie bylam przykladna pania domu, zona, nie bylo codzien obiadu w domu i ja taki niespokojny duch, nosi mnie zawsze... Praca pewnei ze tak ale nei ma mowy na powrot na pare godzin tyg a wiecej Bola nie zostawie, zreszta nei wiem czy i na tyle bym zostawila, no bo z kim? ja tu nie mam rodziny, a ufam jedynie mezowi i mojej siostrze ktora jest w Wawie. Mamy juz zaplanowane zeby Bolo od wrzesnia poszedl dl takiej specjalnej grupy roczniakow w prywatnym przedszkolu, smieszne to takie bo to tylko 3 h x 3 w tyg do wyboru, dzieci tam sie bawia razem, troche spiewaja, klaszcza, jest muzykoterapia. Przedszkole jest wlasnoscia mojej dobrej kolezanki ktra sama swojego synka tam da od wrzesnia i bedzie na miejscu wiec mam pewnosc ze wszystko bedzie na tip top, mysle, ze wiele mam by mnie przechrzcilo ze tak wczesnie dziecko oddaje ale to tylko 9 h na tydz a ja ich desperacko potrzebuje. Musze po prosrtu musze zaczac robic wiecej "doroslych" rzeczy. My do tego przedszkola chodzimy na grille i pikniki w weekendy i tez na imprezy rozne i widze jak zbawinnie taki kontakt z dziecmi i innymi ludzmy wplywa na Bola. Swoja droga jak mysle ze go tam zostawie i wyjde to ciarki mnie przechodza ale doswiadczone mamy mowia ze na poczatku i tak sie czlowiek kreci w poblizu ( przedszkole jest w pieknym parku ) - a musze dziewczyny MUSZE, jak poszlam ostatnio na zakupy to sobie kupilam wkladki do butow :| za to przytachalam 3 torby dla Bola... na Boga, gdzie ja sie podzialam?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...