Skocz do zawartości
Forum

Malinka77a

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Malinka77a

  1. Czesc Dziewczyny, ja tez juz w robo, u nas znowu sypie i znowu jechalam do robo godzine (ale nie narzekam bo w milym towarzystwie - w czwartki zabieram kolege i slucham jego opowiesci o afryce - to zapalony podroznik-geograf) ;)) Wiki, gratuluje zabka!!!! :) dziewczyny - własnie, po tych czterech pierwszych (dolne i gorne juedyny), to kotre "Wam" potem szły? A propos pieluch to mi sie glupio zrobilo, ze Lenon ciagle w trojkach pampersowych i zapukpilam wczoraj huggisowe 3ki (za rada Gosi - chyba faktycznie sa wieksze od pampersa) ;))) a co do wozkow to my bedziemy szukac we dwoch kryteriow: lekki ale na duzych pompowanych kolach ;))) (nielatwe nie? jak znajdziecie cos podobnego dajcie znaka) ;)) No dziewczyny, ILE JUZ PACZKOW OPCHNEŁYSCIE??? (ja na razie dwa, ale na tym sie na bank nie skonczy... ;))) Miłego tłustego czwartku!!!!
  2. mamutek2witam porannie!!U nas nocka z pobudkami,wogóle tak Jula spała niespokojnie,kręciła się,stękała. Dzisiaj rano dałam jej jogurt biszkoptowy na próbę,zobaczę czy coś będzie się działo. Które już z Was dają na stałe jogurciki? Dziewczyny a na jakim rozmiarze pieluszek są wasze dzieciaczki? Ja właśnie się przymierzam do zmiany rozmiaru i nie wiem czy są bardzo duże 5. avion wychodź z tych dołów jak najszybciej i pisz z nami!!Pozdrawiam i przesyłam dobre fluidy krlnk jak tam Juli po nocy?Była jeszcze gorączka,a ta wysypka? dziiizes, to moja mikrodupinka ciągle na trójkach pampersowych.... :)
  3. krlnkDziewczyny wiec tak - noc koszmarna gorączka cały czas w granicach 40 stopni nie mogłam zbić za pierona - dziś u lekarza i babka mowi ze najprawdopodobniej trzydniówka bo gardło, uszy i osłuchowo ok - ale powinna nam ta temp spadać bo dziś 3 doba a nei rosnąć - i mamy skierowanie na badanie moczu, no i skierowanie do szpitala bo jak będzie tak ze 40 stopni ma - bo ja teraz jej mogę dać najwcześniej coś o 15.30 - teraz jej spadała ale dostała 3 rózne leki przeciwgorączkowe - ja rano nurofen, nad ranem paracetamol, i ona teraz dała paracetamol i teraz jest 38.5 wieć spadła dużo ( jak wychodziliśmy z domu było 40.1) - wieć teraz czekam jak coś to jedziemy do szpitalika :/ aa no i krostek nie ma - to wczorajsze znikneło. a w nocy masakra totalna była gorączka zamiast spadać to rosła robiłam chyba wszystko co można i zbiłam o 6 stopni. :/ Malinka- do jakiej gorączki wam rosła max? przepraszam ze nie odpisze każdej z osobna ale nie mam głowy nawet ;( xhogata- my mamy maxi cosi priori 9-18 kg mamutek - 5 i 4 są prawie takie same :) my używaliśmy tych i tych i są ok - a kupiliśmy teraz majteczki z pampersa i są od 9 -14 kg bodajze i sa za małe - a juli wazy 8.8 kg Kurcze ja maksymalnie zmierzylam 38,9 wiec pikus przy waszej... ale tez nie zawsze ja meczylam (strasznie placze przy mierzeniu temp)_ jak czulam ze jest rozpalona od razu czopa. Lekarka nam mowiala, ze trzydniowka moze trwac maks 5 dni i to jest norma. ale zrobcie ten mocz szybko, ja tez dzis dalam babci instrukcje zeby lapala.
  4. Saluto Dziewczęta, troche mnie nie było, za co ninijeszym przepraszam (robota robota...) Krlnk, Lenor własnie też po trzydniowce - 3 dni gorąckza i marudzenie na maksa, a po 3ch dniach krostki, takie małe kropeczki na całym ciele, ale to faktycznie róznie może wyglądać. byliśmy wczoraj u lekarza, bo moj art panikował, ze to szkalratyna (jego przyjaciolki syn ma) a doktorka na to, ze podrecznikowa trzydniowka. powiedziala, ze przy trzydniowce mozliwe jest: rozwolnienie, niezyt nosa, niezyt gardla, powiekszone wezly chlonne (lenka ma) i w zasadzie wszystko. poniewaz wczorajszej nocy lenka calusienka noc DARLA sie jak opetana (spalam moze z godzine) to ja sie pytam czy juz po ustaniu goraczki moze tak byc? a ona mi na to - "prosze Pani po trzydniowce dzieci moga byc marudne do....PÓŁ ROKU"... nice ;)) pocieszyła mnie nie ma co ;))) ale: podobno trzydniówke jak sie raz przejdzie to sie uodparnia na całe zycie (hmmm, tu juz slyszlam rozne opienie na ten temat), a w momencie wystapienia wypyspki (czasem po 5ciu dniach, njaczesciej po 3ch) juz jest de facto PO chorobie. i wtedy dziecko juz nie zaraza, mozna z nim wychodzic na spacer itp. Dala mi tylko mocz do zrobienia, bo trzeba sprawdzic czy jakiegos stanu zapalnego nie ma i luz. Dzisiaj w nocy Lenka juz lepiej, to znaczy budziła sie jeszcze pare razy, poplakiwala i jeczla, ale bez tego strasznego wrzasku. a rano jak sie obudziła a ja do niej powiedz czesc a ona: "Cześć" (no takie bardziej "sjeeeeść" ale oj tam). Przysiegam!!! a potem jeszcze ze 3 razy powtórzyła (za każdym razem ciutke inaczej ale dla mnie to było cześc jak sie patrzy). ;)) Milego dnia!
  5. Dziewczyny, - mamma, Miranda, no macie superanckich synow, taka chlopieca "uroda" mi sie podoba - takie cfffane łobuziaki - zawadiaki ;)) ekstra chłopaki, az mi sie synka zachciało :))
  6. miranda33Hejka Kobietki!!!Stysia super, że ze zdrówkiem OK Widzę, że zaszalałaś z zakupami Prześlij mi linki na gg, bo te się nie otwierają, a ciekawa jestem mamma czyli Alanek śpi ok. 12-stu godzin, tylko czas zasypiania mu się przestawił... Miłoszek też 11-12 godzin potrafi pociągnąć, choć ostatnio wstaje wcześniej, ok. 7.30 gabalas a zaskakuj mnie telefonikiem, bardzo proszę Malinka77a czyli Lenorkowi nic się nie zmieniło z tym spaniem... Współczuję Ci tych nocnych pobudek... A jak w pracy? Jeździsz autkiem? vaneska no to sporo ludzi na roczku będzie i faktycznie drogo by wyniosło, jak byś chciała kilka dań przygotować... ladygab no powiem Ci, że polowanie MEGA udane!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A aukcje na allegro rewelacja!!!!!!! Gratuluję wygranych aukcji, bo warto było (bardzo warto) zakupić te ubranka za tak niewielką cenę !!! AgulaMamula biedna Karolinka... zębole męczą... ech... U nas to samo... Były dwa dni lepsze, a dzisiaj znowu paluchy w buzi i pisk happymum fajnie pomyślane z tym grillem z okazji roczku!!! Trzymam kciuki za piękną pogodę!!! Miłego wieczorku Mamulki!!! no własnie nie za bardo sie zmieniło...chociaż nie ma juz czegoś takiego, że jęczy od 4tej, raczje budzi sie parę razy, ale w miare szybko zasypia... chyba mimo wszystko to lepsze niz to jęczenie 4-ta 5ta... a do robo autkiem, tak, skapitulowałam po tych zimowych przygodach... jest git, a teraz to juz wogole luuz, ferie sa w wawie to pustki na ulicach i potrafie w 40 minut "smignac" ;)) (w nocy ta trasa zajmuje mi jakies 14 minut ;))) no ale cieplutko, radyjko gra i wiem, ze predzej czy pozniej dojade :)
  7. mammaWitam!! Malinka77abajustynaTo ile ona tak się bawi? Ile Ci pośpi? I naprawdę śpisz tak mocno? Sorki, ze tak się dopytuje :) Bajustyna, gdyby nie Ty to ja bym za chwile ten sam zestaw pytań pojechala. dziizes dziewczyny, no normalnie dla mnie to szok, jak czytam, że ktos niedospal, bo spal do 9tej tylko itp. my dzien w dzien 6.00 pobudka, jak jest 6.20 to jetem na maksa szczesliwa. plus nocne pobudki w ilosci niezlicoznej (dzis ok 7miu)... niby szybko zasypia ale mimo wszystko.. uh, tylko mnie zazdrosc bierze i tez sobie nie wyobrazam sapnia jak lenor obudzona, na kazde jekniecie (jak Agula) ja juz na nogach (no moze nie doslownie, ale oczy w slup w kazdym razie)... moze fakytycznie przeniesienie dziecia do innego pokoju plus niania to by bylo jakies rozwiazanie??? Malinka A Lenusia o ktorej chodzi spac ??? Bo moj to spal do 10.30 przewaznie ale kladlam go spac po 23 teraz mu sie cos odmienilo i chodzi ok 21.30 i wstaje 8.30 -9.30 A co do pobudek nocnych to u nas tez niemalo ich jest ale niestety jak narazie nie moge go tego oduczyc bo nie mieszkamy sami i wspollokatorzy raczej by nie byli zadowoleni z halasow nocnych , a tak jak tylko pisnie to ja juz na nogach zeby go wziasc... Naszczescie jeszcze tylko 2 miesiace i bedziemy sami mieszkac ...... A Ty Malinka kiedy przeprowadzka donowego domku ....??? no to Lenor pada 20.30... fakt. czasem o juz o 19tej marudzi, ale ja przetrzymuje... a my nie wiem kiedy przeprowadzka, na raZie wszystko stoi i czeka nie wiadomo na co ( w sensie, wiem, na niespodziewany przyplyw gotowki ;)) tylko nie wiem kiedy to sie zisci)). zobaczymy, ale powiem Wam, ze nie spszy mi sie zbytnio - no moze na wiosne zachce mi sie swojego trawnika i drzewek, a na razie mysle tylko o megagigakorkach w jkich bym stala do roboty i z (to na najgorszej trasie, do rpacy bede jezdzci chyba z 2 godziny)...Poza tym z Gosia sie juz na bank nie ebdziemy tak czesto widywac... no sa plusy dodatnie i ujemne jak to sie mowi ;))
  8. bajustynaladygabBajustyna- spanie wyglada tak ze M rano wstaje daje malej butle, potem butle zabiera i daje zabawki do lozeczka i ona tak siedzi w tym lozeczku az jej sie nie znudzi, czasami przysnie, czasami sie zwleke i dam jej inne zabwaki to mam znowu troche spokoju, a okolo 10 mamusia sie zwleka z lozka idzie siusiu na fajeczke i zajmuje sie dzidzia jeszcze malo przytomnazdjatka zrobie i wkleje ale jutro bo dzis dziec sie wybiera do spania a aktualnie rzuca smoczkami To ile ona tak się bawi? Ile Ci pośpi? I naprawdę śpisz tak mocno? Sorki, ze tak się dopytuje :) Bajustyna, gdyby nie Ty to ja bym za chwile ten sam zestaw pytań pojechala. dziizes dziewczyny, no normalnie dla mnie to szok, jak czytam, że ktos niedospal, bo spal do 9tej tylko itp. my dzien w dzien 6.00 pobudka, jak jest 6.20 to jetem na maksa szczesliwa. plus nocne pobudki w ilosci niezlicoznej (dzis ok 7miu)... niby szybko zasypia ale mimo wszystko... uh, tylko mnie zazdrosc bierze i tez sobie nie wyobrazam sapnia jak lenor obudzona, na kazde jekniecie (jak Agula) ja juz na nogach (no moze nie doslownie, ale oczy w slup w kazdym razie)... moze fakytycznie przeniesienie dziecia do innego pokoju plus niania to by bylo jakies rozwiazanie???
  9. Ladygab, to o Zosi juz prawie wszystko wiemy, teraz Ty jeszcze o sobie opowiadaj! Jestes na wychowawczym czy pracujesz? Czym sie zajmujesz? Od zawsze we Wrocławiu (piekne miasto swoja drogą)
  10. Agula, Karolinka boska :)) kurcze moim zdaniem ona juz wyglada na przedszkolaka, taka samodzielna i takie madre spojrzenie :)) Ladygab, witaj u nas, Zosia slodycz, kurcze zazdroszcze i jedzenia i spania.... a co do podziekowan, to pod kazdym postem w prawym dolnym rogu powinno byc, ale pamietam cos, ze Gosia tez mi sie skarzyla, ze nie ma takiej opcji a potem nagle miala - nie wiem czy to nie jest tak, ze dopieor po ilus tam postach (10?) sie taka opcja pojawia.
  11. Agnieszka31Malinka- jechalismy poszalec w Factory, przejezdzajac przez Piastow pomyslam sobie o Was, hihhi HA! a mi tez do glowy przyszlo, zeby zostawic Lenusie dziadkom i przejechac sie do factory!!! alem wymiekla w koncu, na przyszly tydzien przekladam zakupy. Ino czy jeszcze wyprzedaze beda?
  12. Agnieszka31Gosia- zglaszam sie do Ciebie poniewaz Amelka tez ma problemy ze skora, Pierozka znowu po czyms wysypalo, tym razem krostki, sucha skora, nie mam pojecia po czym , kaszki je caly czas wiec pewnie jak od tego to by mial uczulenie caly czas, mleko mod tez pije co noc, jak myslisz, moze jogurty nestle dla dzieci badz pomidory dodawane do dan dla dzieci w sloiczkach???a moze np, kaszka truskawkowa czy to tylko sam aromat jest dodany???? poze wisz wiecej ode mnie, bo ja juz nic nie wiem, aa, proszek ten sam uzywam od urodzenia Pierozka, nawet jeszcze opakowania nie zmienialam, plyn do kapieli to oilatu emulsja, ale sa to rzeczy ktore sa non stop uzywane wiec sobie mysle ze wtedy uczulenie by sie nie pojawialo i znikalo ale byloby caly czas, nejgorsze ze te uczulenie moze sie pojawiac pare dni po zjedzeniu tego arengentu, pozdrawiam nie znam sie tak jak Gosia, ale Lenor ostatnio miala jazde (okazalo sie ze chyb a alergiczna) chyba wlasnie na pomidory w sloiczkach. cieklo jej z nosa i strasznie oczy lzawily. juz sie balam ze to katar, ale po jednym dniu przeszlo jak reka odjal... (druga moja hipoteza ze po kawaleczku mandaryki)
  13. Agnieszka31witam sie i jana szybko poniewaz zaraz lece dzieciaki klasc, juuupi co do parowek to faktycznie swinstwo, ale np Danonki tez nie lepsze, sam cukier wiec badz tu madrym, cos te dzieciaki musza jest, juz nie wspomne o Kubusiach gdzie byl kiedys artykul jak to ladnie watroba wysiada, to tak na szybko, co mi przyszlo do glowy, Gosia, Malinka- dzis zwiedzalam Wasze tereny, hihihi uciekam, do skikania pozniej o prosze!!!! a gdzie bylas jesli wolno spytac??? ;)) nastepnym razem jak bedziesz w weekend to daj znaka koniecznie! trzeba dziewczynom kawalera przedstawic jak nic :)
  14. Dziewczyny, wychodzicie z dzieciaczkami na dwor w taki mroz? u nas teraz -15 a palnujemy wizytę (wiecie u kogo :)) i tak sie zastanawiam leciec z wozkiem (jakies 12 minut) czy w samochod upchnac?
  15. AgulaMamulaNo i się skończyła laba mamusi, zresztą zobaczcie same: Wrzuta.pl - chodzę 002 ALE CZAAAAAD!!!!! :))) I jak zasuwa!!! Bosko! gratuluje serdecznie! :))
  16. no - jeszcze zdazylam - wszystkiego najlepszego dla Szanownych Jubilatów - Aivon, Lenki i Miłoszka!!! :)
  17. Gosia80gabalasGosia a nie mozesz do przychodni zadzwonic i lekatki zapytac???My tu nie podejmiemy ryzyka zeby Ci powiedziec czy mozesz dziecku dawke leku zwiekszyc krlnk no jak jest na gwarancji to spoko Ja mam taki za chyba 49 zł i juz 1,5 roku hulawczesniej całe stdo przerobilam roznych i tanszych i drozszych z przeroznym skutkiem, srednia wytrzymałosc 6mc Tez wole tak wode gotowac niz w tradycyjnym Rozumiem, ale pomyślałam, że może ktoś podawał, więc wie, jak to z tym lekiem wygląda. A do nas do przychodni zadzwonić i zapytać pediatrę, to raczej nie można...Malina wie, jak to u nas w przychodni bywa... oj wiem wiem :(
  18. Gosia80A co do muzycznych upodobań dzieci.....: YouTube - Śmieszne: Piekielna Dzidzia / Funny: Infernal Kid.. :))) Gosia, padłam :) Art też. a jaki smoczek odjechany ;))
  19. heh, widze, ze uruchomilysmy z Gosia fale narzekań na samotne spacery.. ;) powiem jedno - ja tez (a i Gosia tez) wiem jak to jest... ja w piastowie mieszkam w sumie od chyba juz 6ciu lat, ale w zasadzie tylko nocuje, a znajomych jak na lekarstwo (no paru jest ale akurat nikt w wieku rozplodowym ;))). i tez samiutenka waleslam sie - i to tez miejsc za bardzo nie ma - 4 laweczki jakie wyczailam niedaleko latem ciagle okupowane przez pijakow lub babanowa mlodziez, czasem nie bylo nawet gdzie usiasc i poczytac.... a jak jezdzilam do rodzicow na osiedle na kotrym sie wychowywalam, o dziiiizes jak bylo inaczej!!! mnostow kolezanek w tym parenascie z dziecmi, zawsze na spacerze (nawet nie umawiajac sie) kogos spotykalam - w dodatku park z fontannami, bylo gdzie usasc i w ogole. a potem znowu jak wracalam tu to jak na zsylke... :( i tez zagadywalam rozne mamusie na spacerkach, nawet czasem na dluzsza pogawedke, ale takiej znjomosci jak z Gosia, sie nie udalo zawiazac. z Gosia, (nie pamietam juz, popraw mnie jak zmyslkam) chyba na drugi dzien juz lazilysmy na spacery razem, na trzeci juz bylam u nich w domu, a na czwarty juz znalysmy nasz zyciowe historie. potem jeszcze tylko zapoznanie mezow i jakbysmy sie znaly od wiekow ;))) to tez kwiestia osobowosci i chemii :))
  20. Gosia80Witam pierwsza:)) Biało!!! A śnieg dalej sypie....Malinka co ze spacerem? My po obejrzeniu wczorajszego filmu położyliśmy sie po 22, a Amelka oczywiście w tym momencie się przebudziła. Tylko bidula mocno płakała, ale jakby spała wciąż. Czy Wasze dzieci też tak czasami mają, że jak zrywają się w nocy, to jakby jeszcze w swoim śnie były, nawet z pół otwartymi oczkami? Tym razem to jednak zęby, bo pchała palce do buzi i nawet żelem nie chciała dać sobie posmarować, żebym tylko jej nie dotknęła w bolące miejsce. Jakoś się udało...Miłego dzionka dla wszystkich. Chociaż odrobiny słońca zza tych ciężkich chmur!! Stysia wciąż czekam na wieści:) Kami faktycznie po 23 to chyba już nie za wcześnie?:) Gosia, ja mam postanowienie, ze idziemy - chociaz na 20 minut do awaka i z powrotem. a wy jak?
  21. ja tez zaraz lece spac, tylko jeszcze krotkie wspomnienie z dzisiejszej wizyty u Amelki: 1. Amelka oparta calym cialem na Lenorze wcale nie przeszkadza jej w konsumpcji okruszkow ;) 2. Amelka: Taaaaka jestem duza! 3. Która pierwsza do pudelka? Tam jest coś fajnego!!! 4. Ja! Ja! Ja!!! 5. az slinka leci! (ps. a tak na prawde jedynki gorne ida ;) dobranoc dziewczęta!
  22. Saluto Dziewczęta! U nas też dziś ziąb nieziemski - a miało sie ocieplac, psia jucha! Mirando, prosiłaś o Lenorkowy update - voila! 1. pycha kabanosik (nie wiem czy to ktoras z Was pisala, ze idealnie nadaje sie do masowania dziasel - potwierdzam w 100%! ciamka ciamka a nie daje rady ugryzc) 2. uwielbiam bawic sie woda! Gaba - najlepszego dla jubilatki - rownolatki, 9 miechow to nie przelewki :) Miłego dnia!
  23. Boszzzz dziewczyny zazdroszczę tych pobudek o 9tej 10 tej... Lenor budzi sie ostatnio o 5.30. bez komentarza. ;)
  24. Czesc Dziewczyny, witam noworocznie! U nas sylwester booosko - organizator sie nie spoznil, muzyka byla, zarcie, wodka, towarzycho, wszystko jak trza :) Czasem tylko jak podkrecilsimy zbyt mocno ogrzewanie (takie piece elektryczne, nbo to w starych magazynach "lokal" - to korki wywalalo i trzeba bylo czekac 20 min po ciemku (no siweczki byly), az sie ostudza ;))) ale muza byla z innego korka wiec luuuuz ;)) a i powrot byl ciezki - za nic nie mozna sie bylo dodzwonic po takse, wreszcie jednen kolega niepijacy sie zlitowa i wszystkich po kolei odwozil do domu, chyba do poludnia mu to czasu zajelo ;))) Lenor polnoc przespala, ale za to o 1 jakis megawybuch ja obudzil i podpobno pohasala trochę. poza tym noce ciagle ciezke bo zebiska gorna ida i bidulka sie meczy... No dobra, wracamd o robo, buziaki! M
  25. I równiez specjalny głask w brzuszek dla Stysi i Hani :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...