-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mil
-
Ewusia gratuluję! I trzymam kciuki za Małą!
-
Annia2308Dziewczyny! Przedstawiam Wam (choc dosc niewyrazne jest zdjecie) mojego malego chlopczyka ze stopka przy czole No, stópka bardzo wyraźna :P Wygląda świetnie :)
-
No i jest mój brzuch też :)
-
Ja ruchów nie liczę, bo bym nie dała rady, moje dziecko rusza się cały czas, 10 ruchów w czasie aktywności zajmuje mu jakieś 20 sekund :) A co się tyczy zdjęcia brzucha to... Nie umiem go umieścić na forum, może mnie ktoś poinstruować?
-
MagartMil Nie przejmuj się. Mój Mąż stwierdził, że jak nie zginę w ciąży przez właśną niezdarność to będzie dobrze :) Kawę ostatnio sobie zaparzyłam w patelni, w której miałam robić jajecznicę, wszystko mi z rąk leci i bez przerwy czegoś zapominam zrobić/zabrać itp itd. A psu osttnio spuściłam buta na głowę A to mnie rozbawiłaś! Znaczy nie jest ze mną tak najgorzej... A z historii na temat roztargnienia i niezgrabności to ostatnio zalałam sobie laptopa i telefon płynną galaretką, bo chciałam usiąść przy stole (galaretka trzymałam w ręce, w misce i mieszałam) i straciłam równowagę. Na szczęście mąż sprzęty uratował. A tak w ogóle to najlepszego z okazji Dnia Kobiet dla Was wszystkich! Dużo kolagenu, mało rozstępów i zero bólu kręgosłupa :)
-
Kto jest taki zdolny jak ja? Zapomniałam o wizycie u położnej. Budzi mnie dziś rano telefon, numer nieznany, odbieram, okazuje się, że położna dzwoni, żeby się zapytać dlaczego mnie u niej nie ma... No a mnie nie ma, bo zakodowałam sobie, że mam wizyte 17 marca, a nie 7... Szczęśliwie położna miła była i umówiłą mnie na na środę...
-
Migdały na zgagę. Gosha - ja też kupuję koszyk :)
-
Nie, Ewusia, proszę, nie mów mi, że Ty w coś takiego wierzysz?
-
A jeszcze o teściowych - moja w ogóle uważa, że wymyślam :) Nie pracuję dopiero od dwóch tygodni, a na szczęście jest daleko, więc o to się nie czepiała, ale jak byliśmy w styczniu na urlopie w Polsce to "wymyslałam", że mi ryba nie smakuje (a co ja mogę za to, że moje dziecię nie lubi?) albo, że mnie kręgosłup boli, bo jej jakoś jak była w ciąży to nie bolał (co z tego, że ja mam taki brzuch, że w już piątym miesiącu mi w metrze ludzie miejca ustępowali, a jej w przedzień porodu do kolejki nie chcieli wpuścić, bo nic nie było widać...)
-
Annia2308Nie wiedziałam, ze Pampersy mogą uczulić, a skoro uczulają to co zostaje zrobić? Przewijać tylko i wyłącznie w tetrowe pieluchy?? Bo zakładam, ze inne podobne oryginalnym Pampersom tez uczulają.Dziewczyny co uważacie o serii kosmetyków dla dzieci Penaten?? Nadają się dla niemowlaka?? Albo Hipp. Piszę tylko o doświadczeniach mojej siostry - pampersy z Pampersa jej dzieci uczulały, ale już z Huggiesa były jak najbardziej w porządku. Wiem, że w przypadku Pampersa to miało związek z tym, że były z wyciągiem z aloesu, na ten aloes były uczulone. No ale nie wszystkie rodzaje są nim wzbogacane. W sumie to nie ma innego wyjścia jak próbować na tych biednych maluchach różnych rodzajów. Może się okazać, że będą tolerować Pampersy, a jak nie to próbować innych firm. A Penaten dobry jest. Ci co go używają go sobie chwalą, a kilku używający już spotkałam wśród znajomych.
-
Annia2308Ewusia Pampersy najlepiej firmy Pampers ;) No chyba, że jesteś alergiczką albo Tatuś jest alergikiem i Wasze dziecię może to po was odziedziczyć - wtedy uważaj. Moja siostrzenica i mój siostrzeniec byli uczuloeni i na pampersy z Pampersa i na kosmetyki Jonsona.
-
Annia2308CobraNie wiem ile mam w pasie i niestety nie zmierze bo nie mam centymetra krawieckiego :/ ale moge go przyrownac do pilki do kosza jest spory nie powiem :)) hehe! A i tez 1sze slysze zeby ginekolog mierzyl obwod brzusia :O Nie mierzą obwodu, mierzą wysokość czy tam długość macicy :)
-
Annia2308Chcialabym moc urodzic bez znieczulenia, ale jak zaczna sie kompikacje, to wyjscia nie bedzie. Najbardziej stresujace w calym porodzie moze sie wtedy okazac uklucie w kregoslup - przynajmniej z mojej perspektywy. Dodatkowo wazne jest przy znieczuleniu zewnątrzoponowym, zeby lekarz podal odpowiednia jego dawke. Zdecydowanie podania znieczulenia boje sie najbardziej :/ i na mysl o nim po calym ciele ciary mi przechodza. Brrrrrrrrr! Oj, ja się też tego boję najbardziej... Wolałabym urodzić bez znieczulenia. Ale ogólnie to się jakoś nie boję, wychodzę z założenia, że jakby to był ból nie do wytrzymania to ludzkość dawno by już wyginęła, a istnieje już kilka tysięcy lat, ma się dobrze i nadal się rozmnaża, a tyle kobiet już ból porodu wytrzymało, że i ja wytrzymam :)
-
A tam za wcześnie. To już tylko dwa miesiące. A mam termin na prawie miesiąc później a już też szykuje wszystko. Wszak nie zginie, a przynajmniej mam pewność, że nie będę musiała na gwałt wszystkiego szukać i o niczym nie zapomnę!
-
Szczerze powiedziawszy to traktuje epidural jako ostateczność. Wolałabym bez. A najbardziej bym chciała w wodzie, jeśli to będzie możliwe. Nie mniej jednak lepiej wiedzieć jak to wygląda :)
-
Właśnie coś sterczącego z pleców sobie wyobrażałam :P
-
Chłopczyk czy dziewczynka??? Chcesz poznać płeć???
Mil odpowiedział(a) na NATELLA temat w 9 miesięcy, ciąża
Dziewczynka wychodzi. A na USG widziałam siusiaka, baaaardzo wyraźnie. -
ania2221A podanie tego znieczulenia boli? Słyszałam, że przecież nie wolno nawet przy tym drgnąć. Ja nie miałam, ale bym chyba się nie zdecydowała na to znieczulenie. Mnie to właśnie najbardziej przeraża. Bardziej niż sam poród i związany z nim ból, bo wychodzę z założenia, że jakby to było nie do wytrzymania to ludzkość dawno by wyginęła :) Ale perspektywa czegoś w kręgosłupie napawa mnie strasznym lękiem - czy to się czuje? Wiem, że jest znieczulone i nie boli ale jak sie to odczuwa?
-
My szczęśliwie wózek mamy po kuzynie (znaczy po kuzynie naszego maluszka). Z płcią nie krył się zupełnie - od razu wystawił co miał do pokazania :)
-
Dzień dobry... To ja się też dołączę. Forum poczytuję już od dawna, ale dopiero dziś zdecydowałam się zarejestrować. Termin na 23 maja, ma być chłopczyk.