Skocz do zawartości
Forum

agoola

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agoola

  1. Annika, nawet nie o cenę mi chodziło - wiadomo lepiej dopłacić i nie miec problemów, ale właśnie o sklad, bez niepotrzebnych "ulepszaczy" :) a co do oillatum to akurat przed chwilą byłam w osiedlowej aptece i jest promocja przez czerwiec - 49zł - więc całkiem nieźle, z reguły widzialam powyżej 60. żałuję, ze u mnie w mieście nie ma ikei ;/ najwyżej też wypakuję łożeczko bez skręcania tak jak Ty, mam nadzieję że się wywietrzy (tak apopos to ja akurat osobiscie bardzo lubie zapach nowych mebli - no oczywiście nie "pachnących" lakierem :) no dobra, wracam do sprzątania, teraz to już na raty mieszkanie sprzątam, kondycha spada :) pozdr.
  2. cześć dziewczyny :) ja zamówilam hurtem na allegro prawie wszystko dla malucha i dla siebie do szpitala - powiem Wam, że jak porównałam ceny w sklepie to się opłacało, np na każdej tetrze ok 1zl taniej itp. zamierzam się do szpitala zmieścić w taką granatową torbę z avonu, ale zobaczymy czy się uda najwyżej mąż dowiezie. też wybieram sie na zwiady do szpitala, coby niczego nie zabierać bez sensu i nie żadnych ważnych rzeczy nie zapomnieć. szpital jest nowy, dopiero oddany - przenosili się ze starego w maju, podobno warunki mają być niezłe. maluchowi na razie upralam ciuszki używane, pościel i kocyk, wrzuce jeszcze nowe i tetry. na początku wyprasuje (a raczej mama się zdeklarowała ) później nie sądzę, chyba żeby maly był super grzecznym dzieckie hehe - prasowanie nie jest moją ulubioną czynnością. muszę jeszcze kupić łóżeczko, wózek, wanienkę i kosmetyki dla dziecia - z kosmetykami przez nadmiar w sklepach największy problem, raczej postawie na umiar, podobno rossmanowskie babydream maja prosty skład bez żadnych udziwnień i ceny przyjazne, no zobaczę jeszcze. zastanawiałam się nad oilatum ale to raczej w razie (tfu tfu) problemów ze skórą. pieluch nie zapasuje, bo tak jak pisze oby Laura nie wiadomo co podpasuje (pański tyłeczek, byloby jedno w sklepie i po problemie :P) mam małą paczkę pampersów new born, na spzital wystarczy a później się dokupi. z chusteczek to dziś kupiłam w tesco huggis pure 6 opakowań za 21.99, bezzapachowe więc mam nadzieję że nie uczulą. dziewczyny jak kupowalyscie łóżeczka to mocny byl zapach? przeprowadzamy się na przelomie czerwca i lipca i raczej nie ma sensu skladanie łóżeczka w tym mieszkaniu, i boję się że nie wywietrzeje ;/ materacyk wyrzuce na balkon.
  3. ja też farbuję całą ciążę, co ok 1,5-2miesiące, zamierzam jeszcze przed porodem, coby się dobrze czuć ze sobą - no i potem z czasem nie wiadomo jak będzie :)
  4. cześć dziewczyny :) ja też się chętnie dołączę - zawsze byłam z tych trochę wiekszych, różne etapy przechodzilam w życiu, rok temu po kilku miesiącach diety dukana schudłam i pierwszy raz od lat byłam naprawdę zadowolona ze swojego wyglądu - wagą idealną pocieszyłam się 3 miesiące i zaszłam w ciążę kilogramy, chyba trochę w efekcie jojo, bo rzecz jasna nie dietowalam dalej, wróciły szybko, i mam już dobrze ponad 15kg wiecej (boję się wchodzić na wagę, u mojego lekarza najpierw waga, później mierzenie ciśnienia - powinno być odwrotnie ) a jeszcze zostalo trochę tygodni. wydaje mi się, że nie objadalam się za bardzo, za dwoje nie jadlam, a te kilogramy to absorbuje z powietrza chyba, a celulit... oj będzie co robic po ciąży:) zamierzam karmić piersią, chodzić na dlugie spacerki, a jak dojdę do siebie to w okolicach września zacznę silownię. damy rade, wszystko jest do przejscia :) a Wy dziewczyny z 2 malych szkrabów to juz tym bardziej, będzie za kim biegać :)))
  5. FrojdelCurry trzymam kciuki obyś wytrzymała jak najdłużej, ale z tego co widać zostało Ci do końca 37 dni, więc za niedługo będziemy witać kolejna kruszynkę :) - 20 czerwca Alis, - 28 czerwca Amithia, - Ciekawe czy Curry będziesz wcześniej :)?? o jaaaa to rzeczywiście tuż tuż, można powoli zacząć się stresować ja, chociaż już trochę ciężko, chętnie donoszę do połowy lipca - mały nie jest za duży więc niech się podtuczy trochę, no i trochę egoistycznie - mamy remont na głowie, wolałabym skończyć przed godziną zero torby już pakujecie? moje zakupy na szczęście dobiegają końca, mam prawie wszystko dla dzidzi, poprane (pierzecie nowe ciuszki?), dla siebie do szpitala też, oby do lipca :)
  6. wyjście z domu w taką pogodę to prawdziwe wyzwanie - jedyne z czego się można cieszyc to, że nie rozpakowujemy się we wrześniu. Ja zaraz ruszam na zakupy, bo w moim aucie klima jest tylko ręczna - czyli jak sobie okno uchyle i później nie dam rady Dziś 1 czerwca - ciekawe czy lipcówki z początku miesiąca zaczną już w czerwcu (ale nie za szybko, niech maluchy sobie rosną jeszcze)? ale zleciało... no i za rok nasze bobasy będą obchodziły swoje święto, a tymczasiem wszystkiego najlepszego wszystkim, którzy jeszcze się trochę dzieckiem czują i oczywiście dla forumowego rodzynka Oskarka
  7. ja dostaje po żebrach od razu jak wsiąde do samochodu - młody chyba nie lubi jeździć :) co do czkawki to nie jestem pewna czy ją czuję - czy to na pewno to;/ curry dla mnie to Twoj brzuch wygląda dość normalnie - albo też mam nisko :)
  8. aaa i zapomnialam - Poli super muffinki, zapisałam przepis :) ja zwykle robie beztłuszczowe na maślance i oszukuję się że nie tuczą -mimo czekolady
  9. dzien dobry :) pogoda jest rzeczywiscie straszna, osobiście w ciąży upal dokucza mi przynajmniej 3 razy bardziej niż zwykle - przed nami czerwiec i lipiec (oby tego lipca jak najmniej:) także perspektywy nieszczególne dużo kupujecie ubranek w rozmiarze 56? czy celujecie na 62 od razu? coś cieplejszego typu dresik macie czy raczej się nie przyda? ja początkowo tylko 62 kupowałam, ale że dzidzia nie zapowiada się na olbrzyma kilka 56 mam. dziś kupiłam najmniejsze pampersy - jest promocja w rossmanie, ciekawe czy młode nanosi się długo najmniejszego rozmiaru, no i czy podpasują - strach robić zapasy :)
  10. też dostałam celulit w gratisie do ciąży niestey :( kiedyś chodziłam na rolletic i efekty nawet byly (wiadomo w połączeniu z dietą, kremami, fitnesem itp, na pewno lepsze daje ręczny masaż, ale i cena lepsza) ale nie wiem czy można po porodzie - jeśli tak to tylko dojdę do siebie i kupuję karnet, bo nie mogę na siebie w lustrze patrzec, chyba niedługo to będę miała celulit już od kostek ;p
  11. dzień dobry :) mi siara też nie leci, ale zauważylam kropeczki, o których piszecie, ni to piegi, ni brud (bo się myję), wiec pewnie trochę siary. ale to chyba nie ma nic wspolnego z rozmiarem biustu, bo na mój to niedługo literek w alfabecie zabraknie, a co będzie później... ;p Ela, jak będziesz miala takie smaczne mleko to Tomek nie odejdzie od piersi nawet na chwilę co do wyposażenia szpitali - o ile sztućce i kubek mogę zrozumieć - pewnie szpital ma catering, nie swoją kuchnię, to papier toaletowy to dla mnie trochę przegięcie jednak
  12. w szpitalu, w którym chciałabym rodzić dla dziecka trzeba mieć tylko pieluszki i chusteczki, nic więcej (wiadomo, pewnie wezmę ciuszki, szpitalne to nie to :) dla mamy tylko koszule, klapki i kosmetyki. problem w tym, że jesli nie będzie tam miejsca, to odsyłają do innego szpitala - a tam już trzeba mieć wszystko - nie wiem jak to rozwiąże, 2 torby? co do podkładów do przewijania, to ja się nie bardzo orientuje co to właściwie jest - jednorazowa podkładka coby dziecko nie ubrudziło łóżka podczas przewijania? (z noworodkami mialam do tej pory do czynienia tyle co nic niestety, wszystko to nowość, także zdaję się na intuicję, internet i dobre rady
  13. Elu, ja mam umowę o pracę na czas nieokreślony - wydawało mi się logicznie że nic im do mojego zwolnienia i późniejszego macierzyńskiego, ale znajoma kadrowa mnie postraszyła, że banki weryfikując zaświadczenie o dochodzie potrafią pytać o to, czy pracownik nie przebywa na zwolnieniu - nie wiem ile w tym rzeczywiście prawdy i jak to ma się do decyzji kredytowej. ale biorąc jeszcze pod uwagę, że zależało nam na promocji w bnp paribas fortis, a bank slynie z tego, że lubi dużo papierków i nie tak łatwo o kredyt wolałam się przemęczyć - dzień po decyzji byłam juz na L4 (to wszystko to gdybanie i raczej martwienie się na zapas, jakbym rzeczywiście nie dawała rady w pracy to nawet sekundy bym się nie zastanawiała i poszła wcześniej na zwolnienie).
  14. anieokJa kupiłam q7 i jestem poki co zadowolona. Wyglada na solidny, ale wszystko tak naprawde wyjdzie z czasem jak juz Młody bedzie z niego korzystac. :) ooo to chociaż opinia z pierwszej ręki :) pewnie każdy wózek ma wady i zalety które wyjdą później. jesli mozna to mam pytanko - czy torba na zakupy jest dość wysoko, żeby nie szlifowała chodników? (patrząc na zdjęcia mam wątpliwości). zaraz jak dowiedziałam się, ze jestem w ciązy na allegro oglądałam wózki i to był pierwszy wybór, którego poki co nic nie przebiło - ewentualnie zastanawiam się nad xlanderem, ale to już trochę więcej kasy trzeba. co do L4 już w pracy wszyscy się mnie pytali, kiedy w końcu pójdę - pracuje w banku, 8 godzin przy kompie prawie bez ruchu, z reguły wszystkie dziewczyny uciekają na zwolnienie w okolicach 3 miesiąca. chciałam do wielkanocy pracować, i na tyle mniej więcej oceniam siły, wyszło prawie do polowy maja - ale to tylko dlatego, że czekaliśmy na decyzję kredytową i trochę się bałam czy przy weryfikacji nie wyjdzie 30dniowe zwolnienie. mimo 31 tygodnia ciąży mój lekarz wcale nie był do końca przekonany, ze go potrzebuje... a niestety, już czuć uroki ostatnich miesięcy. własnie wróciłam z zakupów (w pepco są bodziaki za 4.99 jesli któraś potrzebuje) i sama do siebie się śmiałam, ze ruszam się powoli jak słonica :) kręgosłup boli przy dłuższym siedzeniu, żebra też - oby do lipca :)
  15. chyba jednak życie toczy się na Waszym wątku prywatnym :) myślałam, że jak wreszcie pójdę na L4 to oszaleje z siedzenia w domu, ale na razie dobrze mi z tym :) zaraz ruszam do hurtowni z rzeczami dzieciowymi, może znajdę coś ciekawego i porównam z cenami na allegro. póki co mam trochę ciuszków używanych od rodziny, pare nowych bodziaków, koszule i szlafrok dla siebie do szpitala i w zasadzie tyle. czyli niewiele ;/ rozglądam się za wózkiem (na szczęści obiecali zasponsorować rodzice - mój faworyt póki co to baby merc q7, oglądałam na allegro- zdaje się mieć wszystko co potrzeba przy rozsądnej cenie, jedyny problem to taki, że nie mam gdzie obejrzeć wózka - przynajmniej u mnie w mieście - może któraś z Was widziała go na żywo? albo zna opinie znajomych?)na razie nie mogę też niestey meblować pokoju ( a w zasadzie kącika) dla małego, bo przeprowadzamy się w czerwcu - dziewczyny, kupowanie mieszkania (teraz remont), ślub, szykowanie wyprawki i chodzenie do pracy w 7 miesiącu ciąży to byl hardkor:)) te ostatnie tygodnie też zapowiadają się ciekawie - może chociaż szybko zlecą. dziewczynom w spzitalu dużo zdrówka życzę i duuużo cierpliwości - coraz bliżej lipca z każdym dniem. pozdrawiam
  16. dzięki dziewczyny, chyba dla pewności przejdę się na lepsze usg do innego lekarza. szkoda stresu :) nie wiem tylko po kim maly ma być szczupły, bo raczej nie po mamusi - ja kg to absorbuje chyba z powietrza, a w ciąży to juz zwłaszcza :)
  17. witam byłam dzisiaj na usg i pojawily się spore róznice miedzy pomiarami a wiekiem ciązy - tj główka 33 tydzien, brzuszek 28, kość udowa 31 - lekarz miał troche niedokładne usg, nie to co zawsze (jego sie zepsuło) nie potrafił podac wagi malucha. trochę się zmartwiłam, rozumiem, ze dzieci rozwijają sie różnie, ale trochę się boję, czy wszystko jest w porządku... :( może któras z Was jest bardziej zorientowana w temacie? lekarz mówi, ze róznice troche duze, ale prawdopodobnie nie urodze olbrzyma, na razie zapowiada się szczupaczek z okrągłą główką. a tak poza tym to jestem pierwszy dzień na L4 i jestem z tego baaardzo zadowolona, zwłaszcza, ze pogoda za oknem coraz ładniejsza. pozdrawiam
  18. Annika Agoola, ja będę kupowała co mi pasuje, nie trzymam się jednej firmy prócz zestawu pieluszki+chusteczki do mycia. Jak dziecko będzie uczulone to będzie wiadomo na jaką firmę;) ObyLaura, kup na razie małe opakowania, i tylko wyczaj gdzie się kupuje jakie pieluszki, a jak będziesz wiedziała na które Gabryś nie jest uczulony, to wtedy kupisz je już hurtowo:). Położne mówiły, że do szpitala trzeba min. 10-12 pieluszek na dzień, a dla Ciebie 3 opakowania x 10 sztuk podkładów poporodowych (występują tu tylko Bella Mama) na 2 dni. Tzn. znalazłam jeszcze w Mothercare 10 sztuk podkładów za 40 zł czy coś:). Bella Mama to 3.50zł za 10 sztuk, chociaż dziś w sklepie z ubraniem dla ciężarnych widziałam po.. 8.50zł za paczkę, hehe. Dobre!! powinno się najpierw dostac jakieś próbki na przetestowanie :) z tego co gdzieś wyczytałam lepiej trzymać się jednej firmy, mniej różnych mozliwych składników do uczulenia własnie. i bądź tu czlowieku mądry szczerze to trochę szkoda Waszej prywatyzacji - i pewnie nie tylko ja żałuję :) bo po pewnym czasie forum działa jak uzależnienie, a teraz tak cicho... no chyba że przyjmiecie jeszcze nowe lipcówki:) dobrej nocki życzę
  19. cześć dziewczyny :) parę miesięcy temu wiałam się z Wami - pewnie nie pamiętacie, więć przypomnę - mam na imię Agnieszka, 26lat, moje pierwsze dziecię - i też chlopiec, prawdopodobnie Kacper, ale nie za bardzo miałam czas pisać - za to poczytywałam dość regularnie. planuje zacząć w przyszłym tygodniu L4 (uff) i nareszcie zbieram się do zakupu wyprawki. Stąd moje pytanie - jakie kosmetyki na początek dla dzidzi? macie konkretną listę z firmami? bo ja zielona w tym temacie, a im więcej czytam w necie tym wiem mniej. pozdrawiam
  20. dzień dobry:) jak dobrze mieć urlop i nie musieć iść do pracy :) dziewyczy, ćwiczycie w ciąży? ja jutro wybieram się na zajęcia Mama fit, jestem ciekawa jak to wygląda, może któraś była?
  21. witam dziewczyny :) od pewnego czasu trochę Was podgladam na forum, dzisiaj postanowilam napisac. mam na imię agnieszka i spodziewam się pierwszego dziecka :))) mój termin to około połowa lipca (raz wychodzi 12, raz 14, a z usg dzisiaj 18). Póki co nie wiem co będzie, bo mlode wstydliwe i odwraca się pupą, albo rusza tak szybko, że nie można zobaczyć. PS wszystkie brzuchy śliczne :) pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...