polcia83
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez polcia83
-
-
Witajcie kochane...
Pustka pustka pustka..... ehh gdzie sie podziały wszystkie...???
ja juz sie usprawiedliwiam....:P:P
U mnie praca, praca, praca, dom... nie mam na nic czasu ostatnio chodze czesto do pracy nadrabiam godziny bo jak wiedzie zrobiłam sobie wiolne i wyjechałam nad morze....A pracuje tylko 12-14 razy w miesiącu to wiecie godziny musza sie zgadzac....|:)
A co u Was???
Któraś z Was może niedlugo testuje???
Dajcie znac;)........ -
witajcie kochane moje...
Dla Was z okazji Walentynek dużo miłośći...
A co u Was? jak świętujecie dziś Walentynki...??
Ja niestety na noc do pracy.:( i na dodatek dzis od rana z małym do lekarza..:(chory po wyjeździe nad morzem..:( wirusowe zapalenie krtani.. biedaczek...tak mi go żal ...
No nic uciekam... całusy dla Was i miłego dnia.. moze jak bede miała chwile odezwe się wieczorkiem jak już w pracy bede papa -
napisze tutaj dla Wszystkich ...
dziękuje Wam za wszystko za wsparcie, za miłe słowa....trzymam sie jakos ale nie powiem jest ciezko ..tak chciałam tego malenstwa....
Oby Wam się to nie przytrafiło.... zycze Wam z całego serca...;*
Buziaki dla Was;* -
niestety dziewczyny to poronienie samoistne:( ehhhh mam doła na maxa... a tak sie nastawiłam....:(:(
trzymajcie sie dziewczyny... pozdrawiam -
Dziś godzina 2.00 w nocy.. dzwoni telefon.. to sygnał od nieznajomego num.Obudził mnie i mojego M:/ Spoglądam na maluszka spi, więc wychodze z pokoju do WC zwyczajnie zrobić siusiu... i co widze? krew...:(:(:( pierwsza myśl nie ma fasolka... nie ma malenstwa... straciłam dziecko:( płacz , żal, poczucie winy...że to przeze mnie sie nie udało( przecież byłam chora wziełam dużo paracetamolu:() Ide do pokoju po tampona bo tylko to miałam...i znowu rycze w WC. Przychodze do M.. przytulam sie do poduszki a on sie pyta co sie stalo...opowiedziałam mu on mnie przytulił pocałował i powiedział że nie mam sie martwić ... że jest mu przykro ale już z tym nic nie zrobimy. Zasnęłam w jego objęciach. Rano zrobiłam test... była jeszcze druga kreseczka bardzo słaba....:(
Powtórzyło sie to co 3 lata temu tak samo straciłam fasolka... byłam wtedy w szpitalu bo myśleli że to c. pozamaciczna...:(Ale musze być silna chociaz chce mi sie tak ryczeć....musze byc silna dla Matiego....
Dlatego dziewczyny tak jak pisałam ja juz cos przeczuwałam...:( dlatego gdy na tescie pojawiaja sie II kreseczki to jeszcze nic nie oznacza ja jestem tego zywym przykładem......:(:(:(:(
-
Inkaprzestan tak pisac na kazdego przyjdzie pora... naprawde zaufaj....;)i juz sie nie martw pamietaj zawsze mozesz mi napisac na gg pogadulimy... trzymaj sie buzka;* :*:*
-
Inkaa co się stało czemu Cie nie bedzie?
-
kochane odezwe sie jutro mam nadzieje ze na dłuzej.. buziaczki słodkich snów;*
Dziękuje że jesteście....
-
laseczki co taka cisza jest tu ktos?
-
witajcie laski;)
no jestem jestem... udało mi się znależć chwilke;)powiem Wam ze te moje kreseczki to nie były tego samego koloru dzis.... jedna jasniejsza od drugiej.. mąż mi kupił test i powtórze za jakies 3 dni., bo z doświadczenia wiem ze za wczasu nie warto się cieszyc.. tak u mnie bylo...
ale jestem dobrej nadziei
co do objawów to fakt od tygodnia kawy nie pije nie moge patrzec na kawe.. i to tyle... dlatego troche sie denerwuje.. ale moze objawy przyjda pozniej...a ja czuje ze wszystkie w tym roku zafasolkujecie;):):):) przesyłam fluidki;....:):):)
-
Witajcie :)
Zrobiłam dziś test a na tescie......
II KRESECZKI
ciesze sie bardzo, ale powiem Wam że mam pewne obawy nie wiem dlaczego tak jest...może przy drugiej ciąży tak jest. ale to że na teście są dwie kreski to ja jednak wole się upewnić u lekarza... więc pewnie za tydzień pójdę bo i tak wcześniej mi nic nie powie... a dopiero w niedziele wracam z Trójmiasta... :):)
Ale ciesze się .. mam nadzieje że moje dwie kreseczki zapoczątkowały kolejne kreseczki:):) pozdrowienia dla Was kochane trzymajcie się;)
-
Laseczki cos cichutko tutaj... Odezwę sie jutro wieściami;)A teraz mykam buziaczki dla Was kochane;*
-
WItajcie dziewczynki:)
przepraszam ze sie nie odzywam ale zwyczajnie nie mam czasu...
testu dzis nie zrobilam sama nie wiem dlaczego.... :/ maz mi nie wierzy ze jestem w ciazy ale tak to z facetami...
a okresu nie ma ...juz od piatku. Myslalam ze dzis dostae ale jakos nie...
JUTRO KOCHANE ROBIE TEST I DAM ZNAC;)
a dzis bylam w Aquaparku w Sopocie z maluchem mezem i kuzynka. Bylo superowo;) maly byl pierwszy raz na basenie.. Na poczatku sie bal ale pozniej bylo oki:)A kociaki naprawde super;):):)
-
Witajcie WItajcie;)
Kochane ja mam podobnie z @ Po porodzie mam pierwsze dni bardzo obfite.. bez tabletek sie nie obedzie...
U nas w Gdansku dzis piękna pogodna wrócilismy z nad morza. Niedlugo wybieramy się do Ikeii bo u Nas w miejscie nie ma niestety... są plany budowy ale nie wiadomo czy dojdzie do skutku.
A u mnie bez zmian @ nie ma. Pobolewa mnie czasem brzuch i to wszystko..Jutro chyba zrobie test.. albo pojutrze sama nie wiem nie moge sie zdecydowac.... -
Życzę Wam spokojnej nocki buziaczki:*
-
Witajcie dziewczynki.
Jestem nad morzem.. wichura straszna siedzimy juz w domku i zaraz bedziemy ogladac jakis horror.. mały spi wiec luzik spokojny wieczór sie zapowiada;)
A ja nadal na okres czekam fakt powinnam dostac go wczoraj nie dostałam, dzis to samo.. kto wie co przyniesie jutrzejszy dzien. Nie wiem czy robic test jutro czy w poniedziałek....sama nie wiem objawów jako takich nie mam wiec nie wiem boje sie ze dostane @. Ale widocznie jak sie nie uda tak musiało byc.
-
nie dziękujeslonkoaby nie zapeszyc...
a ja ide sie polozyc i pozniej pomału pakowac;) buziaczki dla Was bede miała chwile odezwe się;) ppapapa -
slonko co do wiesci to nie wiem czy beda pozytywne... ehh juz sie stresuje... brzuch mnie cos boli jak na okres ale narazie nic nie zapowiada sie.... być moze jutro dostane.. nie powiem bede zawiedziona.. pozostaje mi czekac i zrobic kolejny test za pare dni...
-
Inka bardzo odważna fryzura;)
ja bym się na taką nigdy nie odważyła;) odważna kobietka z CIebie;) -
Mauelith kochana daj znac co dzis wyszło... innych jak 2 kreseczki wiadomości nie przyjmujemy:)
A u mnie???hmmm powiem Wam tak zrobiłam przed chwila test i wyszła jedna blada kreseczka(fakt może dla mojego M nie widoczna- jeszcze nic nie wie), ale dla mnie blada... wiec cosik jest... dzis powinnam dostac @i dlatego zdecydowałam się na test,
Wczoraj bolał mnie brzuch i juz myslalalm ze dzis dostane ale narazie spokoj..
Wiecie nie zapeszam bo tak kiedys miałam były nawet 2 kreski dosc mocne dwa dni pozniej plamienie, szpital, okazało się że byłam w ciąży ale :(.... hmm potwierdził to tez wynik krwi. WIec ja sie na zapas nie ciesze.. przeszłam swoje i mam aniołka w niebie;(
Mój mąż kiedyś mi też powiedział ze bedzie pewny jak zbada mnie lekarz i potwierdzi...
Laski trzeba byc dobrej mysli... oby wszystko było ok. Dzis jade nad morze do Gdanska może jakis necik bede miała to cos tam napisze.. zrobiel jeszcze w niedziele test i wtedy bede wiecej cos wiedziałą. Ale nadzieja jest i to jest wazne...CO do objawów to od pewnego czasu odrzuciło mnie od kawy ( myslałam na poczatku ze to przez moja chorobe... ale moze to wszystko sie nałożyło na siebie), no i takie wkłucie w piersiach.. miałam cos takiego ja karmiłam piersia małego. Oby wszystko sie skonczyło jak najlepiej.
-
a ja myślałam że już dawno w domku siedzisz no to trzymam kciuki
ja również trzymam kciuki...
-
O mamusiu. Przed 12 obiadek? O_O ja to jeszcze sniadania nie jadłam hehehehe ale tak jest jak jest się nocnym markiem
ale przynajmniej książkę wciągnęłam do końca (na którą czekałam 3 miesiące na jej przekład i dotarła w poniedziałek).
Poza tym dzisiaj idę na kontrol do gina. Zobaczymy czego się dowiem :)daj znac co ginek.. powiedział...
laseczki napiszcie jakie polecacie książki ostatnio czytałam "Burka Miłośći" polecam naprawde ciekawa, fajna książeczka;)
-
czy moze któraś z was testuje tak jak ja w najbliższych dniach????
-
Witajcie kochane... co tam ui Was???
jak mija dzionek?
Ja dzis w domku wziełam wolne ...bo chora na maxa jestem... boje sie ze o fasolku moge pomarzyc... przez tą chorobe... na jutro mam termin@ i nie wiem co bedzie .. pewnie nic z tego...MOj M. pociesza mnie jak masz byc w ciazy to bedziesz i zadna choroba nie ma nic wspolnego z tym . Ale ja mam dziwne przeczucia ze to przez ta chorobe sie nie uda.. na cos trzeba zwalic co?? hehe
a jutro wyjazd nad morze... ehhh na szczescie maly i M zdrowi oby tak bylo...:)
a jak u Was kochane jak zdrówko?
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
w W oczekiwaniu na bociana
Opublikowano
WItajcie;)
zabolek filmik super.... prawdziwy cud........... ja mam tak że jak oglądam takie filmy to mi sie płakać chce... bo nie mogę uwierzyć w to taki cud...;)
Ja dziś mam wolne ale za to jutro na rano do pracy....
Pozdrawiam Was cieplutko... a dla CIebie zabolek na dołka