Skocz do zawartości
Forum

Anecia4311

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anecia4311

  1. Czesc dziewczyny. Madzia co do zelaza,to ja bralam NIFOREX niestety innego tutaj nie dostane.Mialam rowniez problem jak bralam kwas foliowy,zakupiony w Szwecji bolal mnie zoladek.Musieli mi z Polski przywiezsc,i po nim czulam sie dobrze.Niewiem moze bede go brala co 3 dni.Madzia gartulacje dla corci,za tak dobra srednia. Ja sie znow kuruje znow bol gardla katar,kaszel.Antybiotyk pomogl na chwile.Ola rowniez,jak juz pisalam poszla w czwartek do szkoly wrocila z ogromnym kaszlem,katarem i stanem pogoraczkowym.I znow ma ferie,lezy i sie kuruje.Jak szpital,dobrze ze M jest odporny. W szwecji lezalo sie po porodzie 5 dni,teraz skrocili do 3 dni.Ale slyszalam ze maja wniesc ustawe ze po porodzie,jezeli bedzie wszystko ok bedzie mozna wyjsc tego samego dnia.Ale czy ja sie tego doczekam,niewiem.Ja mam wizyte 29 to zapytam co doklanie musze przyniesc ze soba do szpitala.Bo slyszalam ze pizamy daja swoje,ale ja wole miec swoje.I ze kosmetykow tez nie musze miec.Dziwny ten kraj ,ale co inny to inne obyczaje. Ania super ,ze Isia zadowolona.Mojej siostry syn juz zostaje sam,i jest bardzo zadowolony.Nie moze doczekac sie nastepnego dnia kiedy bedzie ranek i znow pojdzie. Iza a jak Marysia. Pozdrawiam cieplutko,buziaczki.
  2. Czesc dziewczyny. Rozpisalyscie sie,az milo.Oby zawsze nasze forum tak wygladalo. Ja czuje sie troszke lepiej,antybiotyk mi pomaga.Ola tez dzis poszla do szkoly,choc jeszcze ma katarek,ale ma dzis w szkole tanczyc i musiala pojsc. Mi rowniez twardnieje brzuch,ale dzieje sie to wtedy kiedy mam parcie na siusiu.Przynajmniej mam takie wrazenie,a tak to pobolewa mnie krocze i jak bym miesnie sobie nadwyrezyla w macicy.Boje sie ale wizyte mam u poloznej dopiero 29 stycznia,i musze tyle czasu czekac. Szczerze przyznam ze jeszcze nie myslalam o pakowaniu sie do szpitala,i z tego co pamietam jak szlam z Ola mialam wieksza torbe pakowna.I mam to w nosie czy ktos bedzie na mnie patrzyl,bardziej jest tak ze nie interesuje mnie co beda ludzie mysleli.Aniu duzy ten twoj Michas,super ze wszystko ok.Mi polozna kazala brac zelazo,kupilam ampulka wyglada okropnie duza ledwo co ja przelknac,ja przestala to lykac bo bardzo mnie zoladek po nich bolal.Tez nie biore zadnych witamin,staram sie jesc duzo owocow. Lumanda super ze juz jestes w domciu,niema jak to w swoim lozeczku.Fajnie ze jestes zadowolona ze szkoly. Pozdrawiam zycze milego dnia.Buziaczki.
  3. Czesc dziewczyny. Lumanda,trzymaj sie cieplutko.Oby czas mijal milej.Dobrze ze wszystko uklada sie pomyslnie.Niestety tak to jest w Polsce ze sluzba zdrowia,za wszystko trzeba placic nawet za telewizje.Dobrze ze choc komorke mozesz miec wlaczona.Pozdrawiam cie cieplutko,buziaczki dla malenstwa. Dzieczyny a jak wam minol wekeen.Ja sie kuruje biore antybiotyk,kaszel mi dokucza i nie moge spac w nocy.Ola chora,rowniez bierze antybiotyki.W sobote dostala silnej goraczki i niemoglam jej niczym zbic,dzis troszke lepiej bo po antybiotyku nie goroczkuje. Ita,to dobrze ze choc masz lekka.i przyjemna prace.Szkoda tylko ze z dojazdem sie nie zgralo.Wiem jak to jest wsiadac z rana za kolko.Woze Ole do szkoly z rana.A jest ciezko jak sie jest nie wyspanym. Zycze milego dnia.Pozdrawiam cieplusio.
  4. Czesc mamuski. Aniu,bardzo ladny i taki zgrabniutki masz brzuszek.No i widac po ksztalcie ze bedzie Michas.Wygladasz bardzo ladnie. Ja dzis czuje sie troszke lepiej,gardlo jakby ustapilo,kaszel mam mokry.Biore Alvedon-sa to tabletki takie jak u nas w Polsce Apap.Polozna powiedziala zebym je brala.Zaraz zrobie sobie syrop z cebuli,i czosnku z plasterkiem cytryny.Nic dobrego ale trzeba. Madzia,widzialam twoje zdiecie wczesniej jak dodalas,wygladasz bardzo ladnie i nawet nie powiedzialabym ze przytylas te 12 kilo.To witaj w gronie z ksiazkami,mi M kupil w Polsce i czytam.Polecam ksiazke 11 Minut.Jest tak urocza, ze przeczytalam ja w ciagu nie cale 1,5 dnia.Kuruj sie i odpoczywaj. Ja rowniez mam skurcze w lydki,szczegolnie u lewej nogi.Pozniej caly dzien pobolewa noga,miesnie jakies napiete.Ita jezeli moge zapytac,ciezka masz prace.Rowniez dbaj o siebie i sie kuruj. Pozdrawiam.Buziaki.
  5. Czesc dziewczyny. U mnie narazie snieg nie pada,ale tez go wszedzie pelno. Ja niestety znow chora,tylko tym razem bardziej mnie przeziebienie dopadlo,gardlo mi calkiem nawalilo i nie moge mowic tylko piszcze,i ciezko mi co kolwiek przelknac.I ten okropny duszacy kaszel.Chyba bede mosiala do lekarza zadzwonic.Mamuski zancie jakies domowe sposoby na bol gardla. Aniu szkoda ze Isia,ma znow przerwe.Co do artykulu cos napisala po wyzej na temat przedszkola siostry to sie w zupelnosci zgadzam.Wczoraj,siostra tak zrobila zostawila syna.Bardzo plakal az zanosil sie z placzu,siostrze tez lzy polecialy.Zostawila go na jakies 40 min i zadzwonili po nia,bo niechcial zjesc obiadu.Dzis zrobili to samo i tez ciezko przezyl rozstanie z mama,ale niewiem czy dzwonili po siostre.Mysle,ze poczatki zawsze sa trudne,ale bedzie dobrze. Magda,w koncu sobie odpoczniesz i kuruj sie.Dobrze ci zrobi chorobowe.Czy bierzesz jakis antybiotyk.Mi niestety sie przybralo po swietach,ale tesciowa bardzo o nas dbala.Choc wszyscy co mnie znaja to mowia ze gdyby nie ten brzuch to by nie powiedzieli ze w ciazy jestem,i ze jak na ciaze 6 miesiac to chudziutka jestem,i ze sie nic nie zmienilam.A waga pokazuje az 12 kilo wiecej.Szczerze to ja nie czuje tego.Z ola czulam sie grubsza,i zle bylo mi sie poruszac,bardzo szybko sie meczylam. Jak sie czujecie.Pozdrawiam usciski dla dzieciakow. Iza gdzie sie podziewasz jak sie czujecie.
  6. Ita,co do poduszki to wlasnie tak jak Ania napisala.To zalezy czy bedziesz karmila piesia,najlepiej poczekac do porodu wtedy ocenisz czy masz dobry pokarm i jak dlugo zamierzasz karmic.Pozdrawiam.
  7. Czesc dziewczyny. Aniu super ze Isia zadowolona z przedszkola,i ze jej sie podoba.Mojej siostry syn chodzi juz drugi tydzien,ale nadal z mama,siostra musi z nim siedziec i sie zajmowac.Ostatnio bylo -20 i byli na podworku,siostra zmarzla a w dodatku jest w 4 miesiacu ciazu.Totalna glupota a podejscie tez nie wspomne.Wydaje mi sie ze powinni uczyc go pozostac samemu w przedszkolu,z innymi dziecmi.Teraz gdy siostra wspomni synowi,ze dzis zapyta pan aby zostal bez mamy on reaguje placzem.Ta Szwecja to czasem dziwny kraj. Lumanda trzymaj sie cieplutko,wez sobie zapas gazet,ksiazek.Najgorsze sa noce,bo to nie w swym lozeczku,choc moze sie oswojsz.Ja sie wylezalam w szpitalach i zawsze mi bylo ciezko zasnac,choc padalam ze zmeczenia.Co do jedzenia to zalezy tylko od szpitali,ale mysle ze beda o ciebie dobrze dbali.Badz dobrej mysli,napewno wszystko bedzie dobrze. Izus,ciesze sie ze i u Ciebie wszystko ok.Wracaj szybciutko do zdrowia i sie kuruj.Moj M tez zaczol kichac,ma dreszcze....az mam wyrzuty,ze wszyscy choruja. Dziewczyny niewiem czy zescie czytaly,lub slyszaly a swinskiej grypie ze to tylko bujda, dzis za to bierze sie prokuratura.Farmaceuci chcieli prawdopodobnie zbic kase na szczepionkach.Miejmy nadzieje ze to nieprawda,bo tyle dzieci zaszczepili na ta szczepionka a co sie okazuje bardzo duzo powiklan jest po niej. Ita,myslalam o takiej poduszcze bo slyszalam ze przydatna,i wygodna.Ja niestety jej nie mialam ale kolezanka jest bardzo zadowolona.Niewiem tylko czy dostalabym tutaj w Szwecji,musze sie rozgladnac.Brdzo dobra do karmienia,wygodna dla mam i dzieci.Ostatnio nawet czytalam artykul na temat poduszki do karmienia i dostala dobra opinie i ocene.Ale ja sama niewiem,choc mysle o niej. Zycze milego dnia,pozdrawiam cieplutko.
  8. Czesc dziewczyny. Lumanda ,ja tez odczuwa dosc czesto twardnienie brzucha,jak by dzidzia sie cala prezyla.Ale niemam przy tym zadnych skurczow.Mysle ze to normalne,i nawet nie pytam lekarza o to bo i tak bym uslyszala ze niemam sie co martwic.Mnie czasem brzuch piecze ale u gory pod lewa piersia,jak za duzo pochodze,i twardnieje,Niewiem czy to dobrze,tez sie tym martwie mam wrazenie ze to od kregoslupa bo dosc czesto mnie pobolewa i promieniuje do lewej strony. Iza,ja czuje sie lepiej i przepraszam za telepatyczne zarazenie.Katar mi jeszcze dokucza ale nie tak bardzo,pije syrop z cebuli i uzywam kropli do nosa.Ale gardlo mnie juz nie pobolewa.Wczoraj Ola byla na konikach bo to jej pasja,czesze,myje a pozniej na nich jezdzi,wiec troszke na nia sie wyczekalam i przemarzlam,i kaszel powrocil.Ale ogolnie jest lepiej. Magda co do wkladania skarpetek ,tez zaczynam miec problem jak juz je zaloze to dyszam jak bym przebiegla kilometr.Ot kobiece uroki ciazowe. Ja ostatnio mam dosc nerwowy tydzien,nerwy mna manipuluja jak chca.Zrobilam sie nerwowa,i niemam na to wytlumaczenia. Ania a jak Isi sie podoba w przedszkolu,zadowolona. Izus pisz jak wizyta przebiegla u poloznej.Jak Marysia zdrowa. U mnie dzidzia szaleje najwiecej od poludnia,az do wieczora.Nie zawsze,ale w wiekszosci. Dziewczyny nie martwcie sie napewno z naszymi malenstwami jest wszystko jak najbardziej dobrze.My mamy zawsze wlacza sie instykt macierzynski i za duzo sie zamartwiamy.Juz nie dlugo i nasze malenstwa beda z nami. Zycze milego dnia.
  9. Witam ponownie.Jestem juz w domciu,ale zimno u mnie wszystko zasypane ledwo co autem sie mozna poruszac.Teraz jest -18. Dzis u poloznej pobrala mi krew na cukier,hemoglobina, i wszystko wyszlo bardzo dobrze.Zbadala tetno,tez jest ok. Co do przeziebienia,kazala pic goraca herbatke,i kupic krople do nosa.Nawet mnie nie zbadali,a ja ledwo zipie.Zrobilam sobie syrop z cebuli,i pije. Co do ciuszkow, to ja kupilam w Polsce kaftaniki rozmiar 62,bo rozmiar 56 byl minimalnie wiekszy a wiadomo ze starcza mi na dluzej a rekawki moge podwinac.Co do pampersow to narazie nie kupuje,chyba poczekam do urodzenia. Co do szkoly rodzenia to nie myslalam o tym,mysle ze to mi nie potrzebne.Ruchu mam duzo w domu calymi dniami laze,sprzatam.Cos ostatnio mi sie kregoslup odzywa.I sprzatanie robie w przerwach.Iza a jak Marysia sie czuje,Aniu jak Isia zdrowe.Pozdarwiam.
  10. Witam dziewczyny.Zycze wszystkiego najlepszego w nowym roku. My juz w domciu,ola dzis poszla do szkoly. Droga minela spokojnie w dwie strony. Ja dzis do lekarza,do poloznej odrazu zglosze ze jestem chora.Dopadla mnie grypa ledwo dysze katar,zaczol sie kaszel..mysle ze to zwykle przeziebienie. Widze ze wy dwie siedzicie na forum,a gdzie reszta mamusiek. Jak sie czujecie dziewczyny.Pozdrawiam.Ide szykowac sie do lekarza.
  11. Czesc dziewczyny. Swieta minely milo spokojnie w gronie rodzinnym.Pogoda sloneczna,i ciepla. Bez sniegu. Droga tez minela spokijnie choc w korkach,bo duzo wypadkow. Wczoraj bylam na usg,tesciu jest lekarzem i zalatwil mi.Wszystko jest ok,sa kazde kosci wszystko dobrze rosnie i kazda kosc sie zgadza.Plci nie znam,bo uzgodnilismy z mezem ze bedzie to niespodzianka.Choc narazie mowia w rodzinie ze bedzie syn,ale zobaczymy. Pozdrawiam was cieplutko,milych chwil z rodzina zycze.
  12. Czesc dziewczyny. Aniu,ja zagladam na forum,ale niemam nawet jak napisac. Dzis wyjezdzamy,wiec mam troszke roboty.Jak tylko bede miala mozliwosc to sie do Was odezwe. Dziewczyny Zycze Wam W te swieta magiczne,zyczenia sle liczne Pachnacych jodelek z ogromem swiatelek Pod obrusem sianka,a za oknem balwanka Prezentow pod choinka Ciepla rodzinnego,w Dzien Narodzenia Panskiego Niech Radosc i Pokoj Swiat Bozego Narodzenia Towarzyszyszy wszystkim przez caly Nowy Rok. Zycze aby byl to rok szczesliwy,w osobie doznania,spelnil zamierzenia i dazenia. ZYCZE SZCZESLIWYCH SWIAT BOZEGO NARZODZENIA I SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU.
  13. Wracam z powrotem do pisania,przerwalam bo leciala brzydula i musialam obejrzec.Niewiem czy wy tez ogladacie. Iza,co do drugiego szczepienia to Ola nie miala.Mowia ze wystarczy jedno,ale niewiem.Z tego co wiem temperatura po tym szczepieniu moze wystepowac do dwoch dni,jezeli nie przejdzie powinno sie zadzwonic do lekarza.Bidulka musi sie meczyc,choc wczesniej pisalas ze pierwsze szczepienie przeszla bez temperatury.Miejmy nadzieje ze jej minie.U mnie tez w wekkendy ciezko sie dostac do lekarza,och ta cala opieka medyczna.Ola juz lepiej,katar minol,choc w nocy mi pokaszliwala.Ale jest ok.Dzis bylam w szkole na jej przedstawieniu,tanczyla super. Ja nie dostane sie do swego lekarza w PL,bo za pozno zadzwonilam ma bardzo duzo klijentek,musze poszukac dobrego lekarza innego. Lumanda napewno wszystko bedzie dobrze,poniekad nie czerpie tez informacji z internetu,bo one czasem wiecej strachu przynosza.A pozniej sie okazuje ze to nie takie straszne.Moze lepiej by bylo jak bys zasiegnela porady lekarza,moze zadzwon do innego i zapytaj o to.Mysle ze napewno bezdie wszystko ok.Niemartw sie.Moja kolezanka ma wysokie cisnienie,i miala isc lezec do szpitala,ale pierwsze zalecili jej lezenia i ograniczenia sie w pracach domowych w domu.Jezeli cisnienie bedzie sie podnosic bedzie musiala isc do szpitala.Ona ma jednak taki problem ze jak nawet wstaje idzie do toalety to cisnienie idzie do gory.Lekow jej zadnych nie przepisali. Ania ten domek jest super,duzo Isi nie brakuje.Napewno bedzie bardzo zadowolona.Zycze milej nocki.
  14. Czesc dziewczyny. U mnie zima na calego,dzis nie sypie snieg ale jutro znow bedzie padac.Temperatura minusowa -6,tak caly dzien a sniegu prawie po kolana. Dzis mialam wizyte u poloznej sluchala serduszka,wszystko jest dobrze.Powiedzialam tez o bol w nerkach,zrobili mi mocz niestety mam za duzo bialych cialek,biore antybiotyki.3 razy dziennie po jednej tabletce przez 5 dni.Pozdrawiam.
  15. Dzien Dobry,i zycze milego dnia. Madzia to faktycznie niespodzianka,choc mysle ze 3D jest lepsza i zawsze pokazuje dokladniej,no ale nic musisz czekac na niespodzianke i wtedy bedziesz wiedziala na 100.Super ze malenstwo dobrze sie rozwija. Ola lepiej choc kaszle,ma katarek ale musialam ja dzis puscic do szkoly,jutro ma zakonczenie i wolne az 8 stycznia ferie zimowe,jak i swiateczne.Jutro ma pokaz tanca i musi sie przygotowac. Iza super ze mezowi przedluzyli kontrakt,zawsze to jedno zmartwienie mniej. Ania super ten domek dla lalek,sama bym Oli taki kupila.Ile on ma centymetrow,na zdieciu taki duzy i zastanawiam sie czy Isia dosiegnie do wszystkich pieterek. Do Polski jednak wyjezdzamy w Poniedzialek popoludniu.Takze bede dzien przed swietami,a gdzie pomyslec o prezetach wszystko w biegu. Pozdrawiam.
  16. Madzia,jezeli masz zdiecie synusia......To bardzo bysmy sie ucieszyly jak bys nam pokazala swojego przystojniaka.
  17. Czesc dziewczyny. Madzia gratuluje synusia.Jak dacie na imie. Ja sie staram dodzwonic do mojego lekarza w Polsce i nie odbiera.Mysle ze uda mi sie jakas do niego umowic. Witam nowa mamuske,i gratuluje dzidzi. U mnie zima,sniezyk proszy. Ola chora siedzi w domku,przeziebienie,kaszle kicha,ma katarek.Musi sie wyleczyc bo w sobote jedziemy do Polski.Co do choroby lokomocyjnej,to Olenia tez miala jak byla mniejsza,na szczescie juz jej minelo.Choc czasem steknie,ze ja brzuch boli,czy chce jej sie wymiotowac.Ale wlaczamy bajke w Aucie i po stekaniu,zapomina mysle ze zostalo jej to gdzies w psychice daleko. Ania fajnie ze Isia da ci choc troszke dluzej pospac.Ja za to odsypiam sobie w sobote,i niedziele. Co do wstawania w nocy,to niemam z tym problemow.Choc czasem sie obudze,ale ze mnie taki len ze nie chce mi sie wstac.Ale Codziennie o 7 rano,to moja pora do siusiania.Jak przygotowania ida do swiat.Aniu a kiedy rodzice przylatuja. Pozdrawiam cieplutko,usciski dla maluszkow.
  18. Czesc dziewczyny. Czas tak szybko leci...pamietam Swieta Bozego Narodzenia tamtego roku,ale to dobrze bo nim sie obejrzymy bedzie kwiecien. Dziewczyny mysle ze po urodzeniu bedziemy dalej utrzymywac kontakty ze soba,moze nie na tym forum,ale zalozymy nowe. Iza to troszke odpoczniesz,choc wiadomo nie ma to jak w domku.A jak daleko mieszkaja twoi tesciowie. Ja sie zastanawiam czy damy rade z malenstwem,przebyc te 1200km.Ostatnio bylam w Norwegi,choc niedaleko Szwecji,ale brzuch mnie pobolewal od tak dlugiego siedzenia,a jak pomysle o 1200 km to sie troszke boje. Co do roztanczonego sylwestra to ja napewno odpadam... Moje malenstwo powoli normuje sobie pory,lobuziarstwa w brzuszku.Ciekawe czy jak przyjdzie na swiat tez zostanie przy tych porach.Zycze milego poniedzialku,ja go bardzo nie lubie.Caluski dla brzuszkow.
  19. Czesc dziewczyny. Dokladnie jest tak jak piszecie,bardziej doceniamy to jezeli wiemy ze moze byc inaczej.Ale swiat wlasnie jest tak stworzony,i wszystko ma swoje miejsce,czas.Ja tez czasem krzykne na Ole ze pokoj musi posprzatac,ze robi cos zle.Ale kiedy spi,latam do jej pokoiku 5 razy,i gdy spi tule caluje az sie sie przebudza.Wtedy dopadaja mnie jakies wyrzuty ze moze jestem dla niej za ostra,nie wlasciwie traktuje,na szczescie jest M,w ktorym mam wsparcie i mowi ze zachowalam sie tak jak kazda mama sie zachowuje.Rodzina to najwiekszy skarb,jaki mozemy miec.Izus a teraz w brzuszku rosnie zdrowa,silna ,piekna cora. Zycze milego wekkendu u tesciow,doswiadczenie przychodzi i caly czas co dzien nam go przynosi.Po to jest zycie by sie go uczyc. Aniu mi tez ostatnio bardzo ciezko sie odycha,niewiem czemu,i tez myslalam ze od stanika.Bardzo szybko sie mecze,moze ze rosniemy.Moja Ola wczoraj do mnie mowi mamus jaki ty masz juz duzy brzuszek,i piersi Ci az pasuja bo rosna razem z brzuszkiem.Co do ciuszkow to ja niemam nic,musze.Ostatnio kupilam sobie sliczne biale papucie,nie moglam sie oprzec.Tez uwielbiam kupowac ciszki dla dzieci.Dzis mi sie snilo ze maialm cala szafe ciszkow dla dzieci poskladane,i wszystkie byly kolorowe w rozne wzorki.Ale sie rozpisalam,uciekam sprzatac.Zycze milego wekkendu.
  20. ita83Nio laseczki...ja sie pomalu zbieram do domku, teraz przez jakis tydzien nie bede miala dostepu do internetu wiec juz teraz prosze was nie rozrabiajcie za bardzo :) W sumie to powinno byc skierowane do dziedziaczkow w brzuszkach - oby zdrowo przez ten tydzien rosly i nie dawaly mamusiom powodow do zmartwienTrzymajcie sie cieplo dziewczyny - kolo 19 grudnia powinnam dac znac co i jak i jak bobas zniosl podroz.... ITA-zycze milej,spokojnej podrozy. Zycze ZDROWYCH WESOLYCH SPOKOJNYCH SWIAT,UDANYCH PREZENTOW.OBY MALUSZEK POKAZAL CO TAM MA MIEDZY NOZKAMI. SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU 2010,OBY BYL LEPSZY,A BEDZIE NAPEWNO BO BEDZIEMY MIEC PRZY SOBIE NASZE MALENSTWA,OBY SPELNILY SIE TWOJE MARZENIA. Pisze szybciej ,bo ja wyjezdzam prawdopodobnie 19 grudnia,i niewiem kiedy sie odezwe.
  21. malwi1313czescd ziewczyny chyba dzisiaj jestem najszczesliwsza osoba na swiecie :) wszytko jest idealnie ogladalo mni edwoch specjalistow plus dwie asystentki tlum na demna byl i chyba godzine cisneli mi brzuch aparatem usg i 4D oni stwierdzili ze wszytsko jest dobrze ze nic nie widza i ze mamy sie ni emartwic kamien z serca mi spadl:) no i przynajmniej wiem ze bedzie druga cora:):):) jeju nawet nie wiecie jak jestem szczesliwa ide zjesc obiad i jeszcze wieczorem dodam zdjecia malej jak sobie wciska reke do buzki pozdrawiam i dziekuje za cieple slowa bez tego bym nie dala rady Izus ciesze sie bardzo z toba,super ze wszystko ok.Gratulacje slicznej coreczki.
  22. IZUS kochana trzymaj sie mocno,i nie denerwuj sie bo stres napewno Wam nie pomoze.Na pewno wszystko bedzie dobrze.Jestem z Toba sciskam Was mocno Ciebie i maluszka.Dobrze ze masz tak szybko wizyte u specjalisty,i ze nie musisz czekac dlugo.Trzymam kciuki,nie denerwuj sie.Sciskam.
  23. Czesc dziewczyny. Co do cery,to ja niemam az takich problemow,czasem pojawi mi sie chrostka szczegolnie na brodzie.Paznokcie tez mam mocne,choc napisze ze przy pierwszej ciazy z Ola wygladalam kwitnaco nie mialam problemow z cera. Izus,nie chce byc natretna i ciekawska,ale co sie stalo troszke mnie zmartwilas tak piszac.Czy wszystko dobrze z dzidzia.Niemartw sie napewno bedzie dobrze,i chcialbym bardzo aby wszystko sie ulozylo tak jak bys sobie tego wymarzyla. Mnie pobolewa gardlo,mam katar..zreszta M i Ola tez kichaja chyba nas przeziebienie nie ominie.
  24. Czesc dziewczyny. u mnie jak zwykle pada,pochmurno. Jak sie dziewczyny czujecie,gdzie Iza i Ita Magda... Aniu, a ja u was jest z chrzcinami,wogole czy macie dziewczyny Polski koscioly.Ja mam na Polska msze Ok 30 km,raz w miesiacu jest taka msza,teraz bede musiala zadzwonic do ksiedza i zapytac jak puscic corke do komuni.Szwecja jest krajem protestanckim.Dlatego nie maja chrzcin,komuni... Ita jak przygotowania do wyjazdu... Ania i co narobilas tych pierogow w niedziele. Pozdrawiam,caluski,dla dzieciaczkow.
  25. Ola bardzo zadowolona z prezentow,a szczegolnie z gitary.Dzis przesiedziala z M i uczyli sie grac,bo maz ma gitare ale elektryczna kupil ksiazke z nutkami dla poczatkojacych.Dobrze ze mam duze mieszkanie,siedzieli na gorze zamkneli sie pokoju i grali. U mnie tez pada,ale przyjemnie bo 7 Stopni.Dzidzia dzis szaleje,chyba miejsca nie moze sobie znalezsc. Pozdrawiam zycze milego wieczoru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...