MAMA ANIOŁKA

inka_80patrycja`81czesc dziewczyny:) poczytuje ostatnio ten temat,a teraz az mnie korci,zeby dolanczyc do zagranicznych rewelacji: Tutaj na zoltazke noworodkowa:duzo swiatla dziennego i mamusiowe mleczko-to tak przy tych "standardowych zoltaczkach" ale ogolnie mi sie podoba szwedzkie podejscie do ciazy,porodu i niemowlat-wszystko jest normalne,naturalne(oczywiscie jak sie dzieje cos naprawde nie tak to juz wkraczaja z medycyna) a teraz takie pytanko:czy jest tu jakas cycusiowa mamusia,ktora zamierza(lub juz ma to za soba,ew w trakcie) karmic bobasa sama piersia do 6 m-ca (bez zadnego przepajania,dokarmiania-tylko sam cyc)??? Pytam bo poszukuje"bratniej cycusiowej duszy" tutaj tez swiatlo sloneczne i cyc na zołtaczke tylko ze przy takiej powinni jednak zastosowac lampy a co do przejmowania sie dziecmi to w anglii jak widze te dzieci to az mi ich zal wieje pada a one bez skarpetek bucikow matka sie trzesie z zimna a nie pomysli o swoim dziecku co do karmienia ja wytrzymalam na samym cycusiu 5,5 miesiaca podejrzewam ze byloby to dluzej ale pojechalam do polski a tam moja siostra chciala ja karmic zupkami i karmila tylko zaparcia potem byly wiec kupilam czopki glicerolowe ale uzywalam ich tylko 2 razy a tak to tutaj jak miala zaparcie to dali jej syropek lactulose i wydaje mi sie on bardziej naturalny mama aniołkaninnarepatrycja - taaadaaam..!! Ja zamierzam :d i chyba nie tylko ja, ale to sie zaraz okaze, dziewczyny na pewno odpisza :) inka - oj masz racje, ja tutaj poszlam na standardowe badanie, lekarz zle zaznaczyl na siatce centylowe, i nastraszyl mnie, ze maja zle przybiera, ze spadla i ze musze butelka w nocy dokarmiac. Ale ja sie nie dalam przekabacic, poszlam do mojej health visitor, ona popatrzyla jak karmie i poprawila przystawienei i git! :d jakos nie mam zaufania jak mi facet daje rady o karmieniu piersia :d bo co on wie hehe :d :d wtrace tu swoje trzy grosze zeby cie uspokoic bo moja jula tez w trzecim miesiacu zle przybierala malo tego spadala jej waga i juz mialam schize ale kwestia samozaparcia i wstawalam w nocy co dwie godzinki bite i jest juz dobeze w nocy dzieci jak jedza to lepiej przybieraja bo mleko jest tlustsze wtedy.teraz tez mala przybiera 400na miesiac ale lekarz powiedziala ze juz tak bedzie i zebym juz kilogramow sie nie spodziewala ze dobrze sie rzwija mala i miesci sie nadal w 75 centylu wiec spoko. moja tez spadala z siatki bo przybierala raz 300 a raz 500 na miesiac ale nie wszystkie dzieci jednakowo przybieraja na wadze a pozatym ze majka ma dziwne stopy to chowa sie dobrze i to jest najwazniejsze a nie trzymanie sie siatki masz racje ja juz tez nie patrze na wage ani siatki bo to zglupiec mozna wazne ze dziecko dobrze sie czuje i zdrowo wyglad kazda matka pozna ze z dzieckiem jest cos nie tak prawda.ja pamietam jeszcze jak z synem bylo 10 lat temu bylam mloda mama i nie wazylam nie mierzylam nie bylo takiej mody i mialam spokojna rozczochrana swoja .to teraz siatki waga no schiza.a dzieci nie da sie w siatkach zamknac bo jedno jest grubsze i pulchniejsze a drugie szczuplutkie a rownie zdrowe.

patrycja`81ale sie ciesze,bo poki co oprocz eksperta laktacyjnehgo noie znalam (ani w rzeczywistosci ani wirtualnie) Mamusiek karmiacych samym cycem do 6 m-ca.Bedzie z kim pogadac wrazie watpliwosci;) noi wogole pogadac a ja tak z doskoku bo moja mala ma juz 5 miesiecy i nie da sie tak zeby tylko spala musze ja nosic na raczkach bo ciekawa wszystkiego nawet jak obiad robie to musze ja zabierac ze soba i w bujaku siedzi i patrzy co ja robie teraz tez nie posiedzi sama tylko mama i koniec

monika4a tu fotki hmmm no slinka cieknie za az sie chce schrupac.wpadlam na chwilke wlasnie mialam spytac jak pierniczki i czy robilyscie z moich przepisow?jak radzilam wczesniej zeby nie byly twarde ja wkladam do pudelka kawalek jablka swiezego i sa miekkie.

ninnarePatrycja - TAAADAAAM..!! ja zamierzam i chyba nie tylko ja, ale to sie zaraz okaze, dziewczyny na pewno odpisza :)Inka - oj masz racje, ja tutaj poszlam na standardowe badanie, lekarz zle zaznaczyl na siatce centylowe, i nastraszyl mnie, ze Maja zle przybiera, ze spadla i ze MUSZE butelka w nocy dokarmiac. Ale ja sie nie dalam przekabacic, poszlam do mojej health visitor, ona popatrzyla jak karmie i poprawila przystawienei i git! jakos nie mam zaufania jak mi facet daje rady o karmieniu piersia Bo co on wie hehe wtrace tu swoje trzy grosze zeby cie uspokoic bo moja jula tez w trzecim miesiacu zle przybierala malo tego spadala jej waga i juz mialam schize ale kwestia samozaparcia i wstawalam w nocy co dwie godzinki bite i jest juz dobeze w nocy dzieci jak jedza to lepiej przybieraja bo mleko jest tlustsze wtedy.teraz tez mala przybiera 400na miesiac ale lekarz powiedziala ze juz tak bedzie i zebym juz kilogramow sie nie spodziewala ze dobrze sie rzwija mala i miesci sie nadal w 75 centylu wiec spoko.

patrycja`81czesc Dziewczyny:) poczytuje ostatnio ten temat,a teraz az mnie korci,zeby dolanczyc do zagranicznych rewelacji: tutaj na zoltazke noworodkowa:duzo swiatla dziennego i mamusiowe mleczko-to tak przy tych "standardowych zoltaczkach" ale ogolnie mi sie podoba szwedzkie podejscie do ciazy,porodu i niemowlat-wszystko jest normalne,naturalne(oczywiscie jak sie dzieje cos naprawde nie tak to juz wkraczaja z medycyna)a teraz takie pytanko:czy jest tu jakas Cycusiowa Mamusia,ktora zamierza(lub juz ma to za soba,ew w trakcie) karmic Bobasa sama piersia do 6 m-ca (bez zadnego przepajania,dokarmiania-tylko sam cyc)??? pytam bo poszukuje"bratniej cycusiowej duszy" witam!ja wlasnie zamierzam i powiem ci ze juz raz mi sie udalo z synem karmilam go piersia trzy latka a tylko piersia pol roczku wlasnie.wiec witaj w klubie .

monika4Gunia_GMowisz ze tak jakbym tlumaczyla Piotrusiowi?? OK krok1. kupujesz landrynki :)))) krok2. segregujesz wedlug koloru :))) krok3. wrzucasz do woreczka krok4. uderzasz mlotkiem lub tluczkiem do miesa :)) krok5. robisz otworek w ciasteczku/pierniczku np. kieliszkiem krok6. kladziesz ciasteczko/pierniczek na blaszcze dobrze podsypanej maka (zeby nie przywarly) krok7. wsypujesz landrynki do otworku z mala gorka (ja na tym co widac dalam za duzo :))) krok8. pieczesz :))) krok9. sciagasz z blachy jak zastygnie masa:))))))))))))))))) dzięki, dzięki, dzięki!!!!!! jesteś wielka a najważniejsze to kupić landrynki i to wcale nie takie śmieszne no z tymi landrynkami to patent normalnie .tez musze tak zrobic.dobra lece Jule kapac dobranoc dziewczyny i powodzenia w wypiekach

monika4mamo aniołka dzięki, zaraz sobie pokopiuje do Worda i trzeba będzie coś pokombinować, powiedz mi tylko które pierniczki są najlepsze? ja robie ten pierniczki 2 najczesciej bo pierwszy dluuuugo sie robi choc sa pyszne ale nie mam czasu trzymac tyle czasu w spizarni wiec polecam 2 chociaz i trzecie tez sa smaczxne.a amoniavczki niebo w gebie hehe

monika4KURCZE, POSZŁAM PO PRANIE A kUBA SIĘ DO KOMPA DORWAŁ I WŁĄCZYŁ W DYSKUSJĘ hehe moja julka tez ;lubi lapkami tluc w klawiature

Gunia_GJa na razie nic nie ospisuje bo przepisuje przepisy, wielkie dzieki za nie :))) nie ma za co dobrze ze sie przydaly .moj synus chociaz chlopak 10 lat uwielbia ze mna piec i juz robilismy trzy razy pierniczki niestety do swiat nie dostaly jutro znow robimy jak nam julka da.hehe smacznego

Składniki: 1,2 kg mąki 5 jaj 0,25 kg cukru 1 szklanka kwaśnej śmietany 1 cukier waniliowy 0,25 kg margaryny 0,15 kg smalcu 0,05 amoniaku Do smarowania: 2 jaja 0,3 kg cukru kryształu Wykonanie: Jaja utrzeć z cukrem, dodać pozostałe składniki, zasiekać ciasto i schłodzić (najlepiej dziś na jutro). Wykrawać foremką amoniaczki, smarować jajkiem i posypywać cukrem. Piec w gorącym piekarniku

1/2 kg mąki 10 dag cukru 4 łyżki masła lub margaryny lub wlasnie dobrego smalcu prawdziwego 2 jajka 1/2 szklanki mleka 5 dag amoniaku sól 1 paczka cukru waniliowego Przepis na amoniaczki: Masło utrzeć z cukrem, dodać jajka, odrobinę soli, cukier waniliowy, amoniak rozpuszczony w ciepłym mleku i w końcu mąkę. Wyrobić ciasto. Rozwałkować, a następnie szklanką wykrawać ciasteczka. Kłaść je jedną stroną na cukier i lekko przyciskać, aby cukier nie odpadł po upieczeniu. Ułożyć na blaszce. Wstawić do piekarnika i upiec na jasno - złoty kolor.

ten przepis odobny jest do tych co robilas z powidlami. 1/3 kostki masła, 1/2 szklanki cukru, 1/2 szklanki mleka, 1 łyżka miodu, 1 łyżka powideł śliwkowych, 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia, 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej, 1 1/2 łyżki przyprawy do pierników, mąka – w ilości ile ciasto przyjmie, rodzynki, posiekane orzechy, kandyzowane owoce – ilość wg upodobania Roztapiamy masło w rondelku i gdy roztopione wsypujemy powoli cukier. Na małym ogniu doprowadzamy do połączenia składników – masa ma mieć jasnobrązowy kolor. Gdy zapach karmelu roznosi się w domu, znak, że czas stopniowo dodawać mleko. Gotujemy masę na małym ogniu, do całkowitego połączenia składników. Zdejmujemy rondelek z ognia, dodajemy miód, powidła, dokładnie mieszamy i odstawiamy do przestygnięcia. Następnie wlewamy masę do miski, dodajemy do niej proszek do pieczenia, sodę, przyprawę do pierników, bakalie i stopniowo dosypujemy mąkę. Ilość mąki musimy kontrolować. Ciasto ma być dosyć miękkie, ale nie powinno kleić się do rąk. Gdy ciasto wyrobione, przenosimy się na stolnicę, gdzie wałkujemy go na grubość 1 cm i wycinamy foremkami dowolne kształty. Ciasteczka pieczemy w temperaturze 180 stopni, przez ok. 15 minut. Po wystudzeniu można je przyozdobić lukrem, kolorową posypką, orzechami i rodzynkami. Pierniczki powinny po upieczeniu kilka dni poleżeć w szczelnie zamkniętym pojemniku. Aby przyspieszyć proces mięknięcia, można włożyć do nich ćwiartkę jabłka.

Ten przepis jest wypróbowany, piekę wg niego pierniczki od lat. One po upieczeniu powinny trochę poleżeć No to tak : 1/2 kg mąki, 1/2 szklanki miodu, 1/2 kostki margaryny, 2 żółtka, 12 dkg cukru, 1 łyżeczka sody oczyszczonej, 1 łyżeczka przyprawy do piernika, 1 całe jajko do posmarowania pierniczków. Z podanych składników wyrobić ciasto i zawinięte w foliowy woreczek włożyć na 1-2 dni do lodówki ( nie do zamrażalnika!). Pierniczki można robić na 2 sposoby: albo rozwałkować ciasto na jakieś 1/2 cm grubości i wycinać foremkami lub szklanką, albo robić kulki wielkości włoskiego orzecha i spłaszczać ( w wersji luksusowej można w każdy pierniczek wcisnąć 1/2 obranego z łupinki migdała). Przed pieczeniem pierniczki posmarować rozmąconym jajkiem. Piec na rumiano w średnio gorącym piekarniku. Po upieczeniu można polukrować. Smacznego!

monika4mamo aniołka właśnie!!! jak masz coś ciekawego i sprawdzonego to podrzuć nam!!! moja babcia robiła pyszne amoniaczki, oczywiście nikt przepisu nie zapisał, pamiętam, że przywoziła je w takich dużych papierowych torbach i mogły leżeć w nieskończoność i zawsze były świeże, za długo to nigdy nie poleżały ale jak się kilka zapodziało to ten smak - mniam 50 dag miodu (ja dodaję naturalny ale sztuczny też może być), 2 niepełne szklanki cukru, 25 dag masła lub margaryny, 1 kg i 1 szklanka mąki tortowej, 4 jaja, 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej, 1/2 szklanki mleka, 1 szklanka siekanych orzechów włoskich, 1/2 szklanki siekanej skórki pomarańczowej, 1/2 szklanki rodzynek, 1 czubata łyżka ciemnego kakao, 2 płaskie łyżeczki cynamonu, 2 płaskie łyżeczki imbiru, 1/2 łyżeczki pieprzu, 1/2 łyżeczki mielonych goździków, (bakalie można oczywiście zmienić wg uznania), szczypta soli Miód, cukier i tłuszcz włożyć do garnka i mieszając podgrzewać do rozpuszczenia się wszystkich składników. Powstałą masę wystudzić. Do masy dodać mąkę, jaja, sól, kakao, przyprawy oraz rozpuszczoną w zimnym mleku sodę. Rodzynki sparzyć i drobno posiekać. Ciasto dobrze wyrobić (można to zrobić ręcznie, można też użyć malaksera), pod koniec dodać bakalie. Ciasto (które ma w tym momencie lepką konsystencję) należy przełożyć najlepiej do kamionkowego, szklanego lub emaliowanego naczynia i przykryć lnianą ściereczką. Odstawić na kilka tygodni w chłodne miejsce (najlepiej do chłodnej spiżarni). Ciasto kiedy odpoczywa powinno zmienić konsystencję z lepkiej i luźnej na zwięzłą i twardawą. Po kilku tygodniach, możemy przystąpić do pieczenia pierniczków. Ciasto należy zagnieść, podsypując w miarę potrzeb mąką, następnie rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. i wykrawać pierniki. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, układać pierniki i piec ok. 15 minut. Pierniki oczywiście, jak to pierniki, zrobią się twardawe po upieczeniu. Dlatego należy je włożyć do metalowej puszki i poczekać ok. tygodnia, aż zmiękną.

monika4gunia no też mi się ten mój przepis dziwny wydaje powiedz mi tylko jak gęste było to twoje ciasto i czy wkładałaś do lodówki dawaj foty!!!!! tak dziewczyny kiedys babcie dawaly smalec zamiast masla i powiem wam ze do dzis wspominam takie ciasta jak moja babcia robila i dawala do nich wlasnie smalec,albo ciasteczka hmmm pycha.tylko nie ten ze sklepu bialy smierdziuch tylko prawdziwny jak to mowi moj syn ze swinki wytopiony .i ten nie smierdzi zapewniam.a pierniki na nim marzenie.

mamaOla&synekGracjanekNa poczatek zrob sobie goracy oklad na piers, przyluz liscie kapusty one zciagna nadmiar pokarmu z krwia. Laktator jest ok, choc ja zciagam pokarm recznie. Moj synek mial okres ze jadl tylko z jednej piersi wiec "na sile" wymeczylam go bawilam sie z nim, kulalam go po kanapie z brzuszka na plecy, tanczylam, spiewalam zblizal sie czas karmienia i przystawialam go do tej nielubianej piersi. Odmowil i wyl to ja go jeszcze raz i jeszcze az byl taki zmeczony ze na glodniaka zasnal. Obudzil sie i zjadl z tej nielubianej piersi nawet nie patrzal. Bolalo mnie serce plakalam razem z nim ale sie udalo. Zycze wytrwalosci. dziekuje za odpowiedz ale juz tak zostalo ze Jula nie je z tej piersi ale ja sciagam z niej laktatorem i z drugiej teraz tez bo robie na swoim mleczku kaszki ktore mala uwielbia wiec nic sie nie marnuje ona juz za duza po prostu jest zeby nauczyc sie ssac ztej piersi bo ona ma duza brodawke i po prostu sie dlawi nia i wymiotuje nie wyrobila jej sobie na poczatku i koniec.ale dziekuje za zainteresowanie pozdrawiam

inka_80a moze na kaszel syrop z cebuli na pewno nie zaszkodzi ktos niedawno podawal przepis na taki syropek tak kroi sie cebule w plastry i zasypuje cukrem zeby cukier przykryl cebule i ona po godzinie dwoch pusci sok i juz mozna to pic.a nie martw sie w ciazy mozna wiele lekow brac nieprawda ze nie mozna nic albo prawie nic spokojnie dopuszczalne sa antybiotyki takie jak amotaks duomox rulid klacid augmentin tak ze spokojnie nie martw sie ale jak nie masz temperatury to nie wiem czy ci lekarz przepisze,moze wystarcza domowe sposoby.sprobuj ssac tantum verde p dla mnie pomagal,sa tez antybiotyki do pryskania miejscowo na gardlo np bioparox moja siostra brala wiec spoko.ale duzo zalezy od lekarza .na razie lecz sie domowo syropek lipa mleko z miodem cos do ssania rutinoscorbin i jutro lekarz ci poradzi.wazne zeby gardlo nie zawalilo ci pluc i zapalenie nie doszlo do oskrzeli wiec dzis juz musisz cos brac wlasnie aha i jeszcze jedno plucz woda z sola albo jak nie dasz rady to soda nie wiem czy szalwia mozna wiec ci nie powiem.sol albo soda ma wlasciwosci p.bakteryjne i duzo zdrowka kuruj sie dziewczyno i nie panikuj bedzie dobrze

roniagratulacje mamusiu !!!! byka wsadzilam i poprawialam

to dla was dzielne dziewczyny 5 grudnia o 14.45 MAMUSIA urodziła córeczkę duzo zdrowka niech malutka dobrze sie chowa niech duza rosnie

to dla was dzielne dziewczyny duzo zdrowka niech malutka dobrze sie chowa niech duza rosnie

lutkamama2 jeśli bardzo się niepokoisz to jedź do szpitala. Jest weekend więc mają obowiązek cię przyjąć. Powiedz jaka jest sprawa - lekarz jest poza zasięgiem. Ja bym tak zrobiła. Gdzieś wyczytałam, że jeśli nie czuje się ruchów przez 2-3 dni, wówczas można zgłaszac się do lekarza, bez obawy o zlekceważenie. Najważniejszy jest komfort psychiczny mamy. wlasnie dokladnie masz racje komfort mamy i zycie i zdrowie dziecka.powiedzcie dziewczynie zeby jechala do szpitala jak najszybciej bo bez zadnej laski ja musza przyjac.

mama2lutka dziekuje. jesli pytasz to ci odpowiem ze dalej nie czuje ruchów. Dzwonilam do lakarza ale teraz jest weekend i nie udało mi sie go namierzyc. Ja wiem ze na poczatku sa one nieregularne, ale jak czulam je codziennie dosc mocno przez tydziena teraz 3 dzien nic to dla mnie to nie jest normalne. tak czy siak musze poczekac do poniedziałku bo teraz nic nie wskóram. Ale dzis mikolaj wiec koniec smutów witam sorry ze sie wtrace ale ja bym na twoim miejscu pojechala na izbe przyjec ginekologiczna tam powinni miec usg i ktg wiec maja obowiaczek cie przyjac i przynajmniej zbadac czy faktycznie nic sie nie dzieje.odpukac.po co czekac do poniedzialku jak mozna dzis i w razie czego interweniowac?ja bym nie czekala bo to nie zarty.pozdrawiam i zycze zwszystkiego dobrego

hej dziewczyny widze ze was nie ma ale jak bedziecie to mnie nie bedzie pewnie ja ostatnio chora jestem najpierw syn sie rozchorowal potem julka a na koncu mame zlamalo a w dodatku znow zapalenie piersi sie przyplatalo i z przeziebieniem mam chora piers i wszystko boli goraczka 40 stopni wali z nog nawet tura a co dopiero mame na wysokich obrotach.a kiedy ja zabiore sie za porzadki na swieta?a moj wraca dopiero 20...aha zmienilam nicka jak widzicie .pozdrawiam cieplutko i serdecznie w te chlodne dni trzymajcie sie cieplutko i mimio choroby zycze wam duzo zdrowka i dzieciom jak najbardziej tez.

madziek4A mój maluch pojawił się 01.11 pozdrawiam wszystkich no to gratulacje!!!!:36_4_11: i dasz rade tak od razu pisac?kurcze ja to lezalam i ani reka ani noga!to witamy w naszym gronie i pisz z nami .

kurcze nie bede do siebie pisac .to dobrej zabawy wam dziewczyny zycze bo pewnie jakies imprezki sa co?tylko jak z rana powstawacie?glowki beda bolaly hehe zartuje kurcze przeciez andrzejki juz dopiero zalapalam czemu was nie ma haha.ja to musze styki naoliwic to narazie papa