Tyle się napisałam i zamiast wysłać to zamkłam stronę...ale wstyd, więc muszę zacząćod nowa.
Witajcie kochane mamuśki!!
U nas też pogoda nie zaciekawa, ale całe szczęście nie pada deszcz. Mimo tego nie chce nam się iść na spacerek bo straszna buuuba dziś u nas. Na dodatek mały ostatnio tak szaleje, że ja już nie daję rady. Piszczy w niebodłosy a moje uszy już nie dają rady. :36_5_9: Mówie wam ikoszmar prawdziwy. Nie może usiedzieć w miejscu i wszystko po 5 sekundach mu się nudzi. Nie wiem czy to jakieś przesilenie zimowe czy jakaś pełnia się zbliża?? Po prostu szoooooook!!!!!!!! A co tam u was kobitki piszcie cokolwiek bo nie ma co czytać. Martusiu i jak tam zupka ci wyszła? Małej smakowała?? Całuski papa