aganowak40

Coś tu martuś pusto nie??? Pewnie wszystkie korzystają ze słoneczka no i dorze dzieciakom się go trochę przyda

zima śnieg czy wiosenny deszcz?

Moniczko faktycznie masz i rację ale on tak za bardzo za piciem nie jest daję mu cyca to myslę że tym się troszkę napije między posiłkami nie??? Agusia niestety musisz być wytrwała i czekać aż to minie, ja też mam taką nadzieję bo u nas jest podobnie nie zawsze ale jest niestety A fotki siuuuperowe Magduś twoje też są świetne

Wiyam cieplutko i zapraszam do pisania!!

HEj laseczki My właśnie wróciliśmy ze spacerku bo u nas piękne słoneczki, Nikoś dostał papu i teraz smacznie śpi..:36_2_27: tylko ciekawe jak długo monika u nas też nocka nie zaciekawa, mały walczył do 23:30, trochę przysnął i marudził i tak cały czas. Po kąpaniu zrobił kupkę i po 23 znów i co chwilę go to wybudzało......niestety A swoją drogą to wczoraj zrobił chyba z 6,7 razy kupkę szooooooooooooook (na pampersy nie zarobię), może to i na zęby. Mówię wam trzy światy ale lepiej że robi niż by miał nierobić NIE????????????

Witam moje panie w ten czwartkowy piękny dzionek U nas wczoraj była gimnastyka do 23:30 ale potem jak mały zasnął to pobudka o6 całe szczęście trochę pospałam Mówie wam co zasnął to znów się wiercił i tak w kółko. Powiedzcie mi ile wasze dzieci razy robią kupkę bo Nikoś to ostatnio przekracza samego siebie wczoraj było 6 razy, na dodatej jeszcze po kąpaniu i o 23...... szok mówię wam ..... z pzpmpersami to ja zbankrutuję...... ale chyba lepiej że robi niż by nie robił nie?? Ja powoli myślę o wprowadzeniu małemu kaszki przed spaniem ale nw. ile razy dziennie mogę mu dawać, bo rano dostaje pyszne śniadanko kaszkę i po połubniu zawsze też jakąś więc nw. ile razy może???? A wy co na to pozdrawiam

Oj widzę że co niektóre z nas też już od rana na nogach..... Didianko po powrocie pochwal się koniecznie swoją fryzurką, czasem miła odmiana nam się przyda co nie kobitki??!!!! Nikoś jak zwykle dokazuję więc lecę ani chwili spokoju mówię wam. Miłego dzionka papap

Kobietki i u nas jest po kąpaniu identycznie jak u was, kąpiel jest idealna a potem hoho dzieje się mały na wszystkie strony rojbruje i brzęczy niesamowicie Na dodatek coś wieczorem nie chce spać lecę potem wpadne bo mały daje jakieś odgłosy niestety:((((((((

krzywy romantyczny-

w meczyki

real music jabłko czy gruszka?

Didianko zdjęcia siuuuperowe, a ten nowy awatarek też słodki :Uśmiech:

agusia1Hejka Widzę ze nikt mi tu nie odpisał jak prosiłam Was o pomoc trudno:( Widocznie nie jestem tu mile widziana!!!! A wiec spadam. Pozdrawiam wszystkich pa. Co ty bredzisz!!! Jakto nie jesteś nie mile widziana???? Oszalałaś chyba... Po prostu nie było cię długo, a każda z nas zaganiana., Więc wyyyybacz nam nasze zapominalstwo. Co do twojego pytania to oże spróbuj zmienić mu mleko, może widocznie to mu pszestało smakować...... albo spróbuj mu dawać kaszki na tym mleku. Ja jeszcze sobie myśle że on może nie nie chce mleka tylko nie chce pić z butli. Mój miał taką fazę że nie chciał cyca jak go dziąsła bolały więc dawałam mu łyżeczką i wszystko było ok. Spróbuj i życzę powodzenia pozdrawiam cię

Hej kobitki!!!! Co tam u was słychać ciekawego??? Cicho tu jakoś???? My już na nogach od 7 rano, mały w miarę spał, tylko nad ranem coś pomrukiwał. Teraz w łóżeczku wojażuje że hej.trenuje właśnie podnoszenie się :Uśmiech: Powiem wam że nawet mu to coraz bardziej wychodzi. Czy wy wiecie że ja mam jeszcze komary!!!!! Totalny szok. Małego pogryzły na jednym policzku aż w trzech miejscach. Ktoby pomyślał o tej poże. Lecę bo Nikoś zaczyna się odzywać chyba coś chce Do potem miłego dzionku :Uśmiech: :Uśmiech:

Biedny mały a spróbuj dać mu czopika na noc jak jest taki niespokojny. Ja czasem daję mojemu Viburcol i muszę ci powiedzieć że trochę mu pomaga A te zęby to niestety mają to do siebie, najgorsze jak się wybije a potem będzie już lepiej

Martuś nie katuj się tak bo jeszcze nam znikniesz i co my tu biebne bez ciebie poczniemy?? A swoją drogą rodzinka już się wykurowała (tatuś i córcia)????????????????

Anna najważniejsze że mała przybywa chociaż po troszku ale przybywa. Zobaczysz wszystko będzie dobrze trzymam za was kciuki. Mój Nikoś dziś cały dzień szalał więc po kąpaniu padł jak trusia i od 19:30 śpi narazie jest ok bez żadnych ekscesów, zobaczymy tylko jak długo?? Ja się teraz relaksuję przy kompie bo chyba jeszcze trochę luzu nam mamom się przyda nie??? pozdrawiam serdecznie

Martuś sukienka extrrrra pięknie będziesz wyglądała:))))))))) Super laska z ciebie :Buziak: Pustki i pustki tuuuu U nas spacerek się udał wyśmienicie,Nikoś po prostu uwielbia być na dworze, jest tak ciekawy świata że głowa mała, więc o spaniu na spacerku to możemy zapomnieć, wszędzie się tylko rozgląda i mruczu sobie pod noskiem po "swojemu". Regino niezła gimnastyka z tymi naszymi szkrabami.... mój ma jeszcze słabe nóżki a też by wiecznie chciał się podciągać, klęka na kolana i w górę się rwie, a jaki przy tym zadowolony hoho mówię wam sama buźka się śmieje miłego wieczorku i samych przespanych nocek :Uśmiech:

Serdecznie wiam i zapraszam na nasze wątki!!

ja w 39 tc. prawie, 8 dni przed terminem

hejka My się wybieramy na spacerek rodzinny bo słoneczko u nas dziś prześliczne, tylko troszkę wieje ale damy rade. Martuś nie ryzykuj wychodzenia, niech mała się podleczy to dopiero będzie śmigać,ta pogoda jest zdradziecka więć lepiej być ostrożnym. Magduś sukienka czaderska wogóle bym się nie zastanawiała i do tego te buciki cud miód. Swoją drogą ale będziesz extra laska w tych ciuszkach hi hi zajrzę później papap

Witaj Bartusiowa mamo. Bardzo się cieszę, że do nas dołoczyłaś, czym nas więcej tym weselej!! Faktycznie też gdzieś słyszałam że małym dzieciom lepiej się śpi przy mamie, ale skoro już tyle przeszłyśmy nocek to po co uczych maluchy spania z nami? W końcu nie są już takie małe, a z czasem na pewno byłoby trudno odzwyczaić je od tych "wspólnych" nocek. Wystarczy że jesteśmy przy nich, pogłaszczemy po główce i czasem wystarczy tylko to że nas poczują. Co do wagi to bartusiowa mamo ale masz "chłopa" syna i b. dobrze. Mój Nikoś to przy twoim kruszyna. Ma niecałe 8 kg, ale wzrostu 72, więc nie jest tak najgorzej. Jak się urodził to miał zaledwie 2800 więc...... seme widzicie, najważniejsze że ma apetyt i wszystko mu smakuje. Mały właśnie zasnął bo wojarzował już od 7 rana, mówie wam energia go rozpiera. do zobaczyska pozdrawiam

Szani torebka fajna w sam raz na trochę "papiurków". Ja dziś właśnie skończyłam robić rogale na św. Marcina bo u nas w wielkopolskim obchodzi się jutro Marcina i pieczemy rogale albo kupujemy jak kto woli Serdecznie zapraszam na kawkę i rogalika appppppaaaaa

Magduśka faktycznie, 1/2 etatu na początek była by on, wprawiłabyś się i trochę z małym w domku jeszcze byś pobyła. Trzymaj sie kochana ja wierzę, że dasz radę bo silna z ciebie "baba", tyle przeszłać i wierzę że masz w sobie siłę. Ale zobacz zdrudiej strony jak życie musi dać nam w kość żebyśmy były twarde. Ja trzymam za ciebie kciuki i zobaczysz wszystko się ułoży wiem że łatwo się tak mówi ale zobaczysz wszystko będzie ok. didianko witam w klubie, u nas ten sam kryzys z nockami, wczoraj to już wył szczyt, ale co zrobić zęby zacisnąć i dalej na przód.... czekać aż się polepszy szani ale wam zazdroszczę tego basenu i wogóle. Twoje dziecko jest po prostu genialne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 gratulacje kiolejnych ząbków szczęściara z ciebie pozdrawiam i pa do napisania

Anna bardzo wam współczuję ale musisz być silna dla siebie i przede wszystkim dla małej. Wiem że na pewno czasem jest trudno ale co zrobić wszystko jest tak niestety z "góry" już tak ułożone że nic na to nie poradzimy, jedyne co to możemy się modlić żeby jak najszybciej bylo lepiej i żeby mała bła radosna bo uśmiech dziecka wynagradza nam wszystko, wiem to z doświadczenia. Taki niewinny mały uśmieszek a działa dla nas cuda.:ok: Trzymam za was kciuki kochane. Asik u nas wczoraj było podobnie. Mały się wykompał, najadł i poszedł spać. już myślałam że usypia a tu nagle w płacz Nie dał się uspokoićnosiłam go i lulałam ale gdy go odkładałam znów w bek. Po jakiejś godzince się uspokoił i zasnął. W nocy też się kilka razy budził ale już straciłam rachubę w liczeniu. Cały dzień też mi nie chciał zasnąć ale aż tak bardzo nie marudził, padł dopiero jakieś pół godzinki temu. Ciekawe jak długo pośpi???? Ja myślę, że to od zębów bo od czego tak się dzieje??? Smaruję mu dziąsełka Dentinoxem zawsze pomagało a terz sama już nw. Pozdrawiam i do napisania