-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aganowak40
-
Zgłaszam się i ja ale niestety na cwilkę bo moje dziecko po 45 min. snu już się niestety obudziło i za dużo matce nie dało odpoczać:(((((( U nas dziś piękne słoneczko a my już po spacerku... Szani gratulacje dla następnego zębusia Martuś chętnie bym się przyłączyła do tej twojej kawki, już idę...... jestem:)))
-
Witam wszystkich wieczorową porą!!!! Dziecko śpi wię chwila wytchnienia dla padniętej matki... mówie wam normalnie już wysiadam. W koło to samo: cały dzień na nogach, pranie, sprzątanie, gotowanie no i te paskudne nocki jeszcze:((((( istny koszmar a trzeba wszystkiemu podołać i meć siłe na astępny dzię. Czasem naprawdę nw., jak ja jeszcze funkcjonuję??? Monika muszę ci powiedzieć że cię normalnie podziwiam. Ja to w życiu sobie bym nie dała chyba rady jak jeszcze bym miała brzuszek. Superowa babka z ciebie, silna i wytrzymała. Fakt czasem wszystkim nam psycha siada ale ja sobie tego nie wyobrażam. Te twoje sny to są odjazdowe, wszystkie obawy które w tobie siedzą wychodzą w nocy jak chcesz się zrelaksować atu kloops i znów głowapełna.:(((( Życzę ci wytrwałości i siły. Regino gratulacje kolejnego zębusia:)))))))))) aga no w końcu się doczekałaś udanej nocki. GRATULUJĘ synuś się zachował i dał mamie w końcu chwilę wytchnienia. ciekawe kiedy i u nas tak będzie i mały się zlituje nad matką??? Czasem myślę że nie tak szybko niestety..... i będę jak chodzący cień:((((((( Didianko gratulacje okrągłej rocznicy!!!! A małego znów czeka ta wredna baba?? Biedny Tomuś:(((( Normalnie ta kobita zaczyna go prześladować..... MIŁEGO WIECZORKA laseczki ja lece odpoczywać, łykę jakieś dragi bo coś mnie głowa napiepsza i jeszcze ząb się odzywa także nie zaciekawie... DOBRANOC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Witam z samego ranka!! Coś dzis nie mogłam już dospać więc jestem, całe szczęście mały jeszcze śpi. Martuś jeszcze raz wszystkiego naj dla Gabi w końcu tylko raz odchodzi się swoje pierwsze urodzinki Życzę udanego dzionka buziam:36_3_16:
-
No my niestety też spędzamy sylwka w domku ale nie sami tylko z rodzinką ps> a widzę że koleżanka też z Gniezna pozdrawiam serdecznie Amirian
-
fotki wypasione, a rowerk odjechany tylko wsiadać i jechać
-
czołem dzieweczki U nas zimno i mglisto więc siedzimy znów w domku.... Mały chwilowo śpi więc mogę troszkę odsapnąć!!! My wczoraj małego zawieźliśmy do babci i myk na zakupy. Już nie pamiętam kiedy gdzieś byliśmy tylko we dwoje ( szkoda że tylko w galeri ale dopre i to) bo trochę odpoczynku i wytchnienia dobrze robi, my odpoczeliśmy trochę od małego a on od nas dziewczyny ale co to już się robi w tych sklepach, jakie tłumy, widać że święta już tuż tuż. Każdy gna jak szalony i szuka prezentów. A co to pędzie za 2 - 3 tygodnie????? Martuś super że imprezka się wam udała, mała pewnie wniebowzięta już teraz taka "dorosła", a dopiero co kruszyna taka była nie??? Jak to zleciało... Jak macie ładną pogodę to bierz ją na rowerek niech wypróbuje prezent.... Pozdrawiam i życzę miłego dnia!!!!
-
Rety laski moje dziecko lunatykuje!!!!!!!! wstaje już nawet na śpiku.....:(((( My zaraz ruszemy w gości, więc życzę wam kochane udanej i słonecznej niedzielki CAŁUSKI
-
-------------------------------------------------------------------------------- Na wysokiej wieży siedziała księżniczka i czekała aż wyjdzie służąca. Nie wiedziała kiedy król poprosi ją aby skończyła się ubierać. Dzisiaj miał być wspaniały dzień pełen dobrych i ciekawych przygód. Kiedy król już wrócił dał jej złoty ząb i depilator z nasadką mrożącą. Księżniczka już dawno wiedziała jak tego użyć. Zebrała się na odwagę i postanowiła wykorzystać chwilę na wyrzucenie z szafy starego kapcia. Już dawno powinna była to zrobić. Ale nie miała siły gdyż zapach był bardzo intensywny. Co postanowiła? Wyrzuciła szafę. A z nią drogocenną biżuterię. Nie mogła uwierzyć, że jest taką gapą. Ale to jeszcze nic, w szafie były także jej ulubione pantofelki, dlatego też postanowiła założyć kalosze do swojej pięknej sukni i pójść na bal. Wyglądała śmiesznie ale to nie było najważniejsze. Król kiedy ją zobaczył zamarł z wrażenia, kazał jej natychmiast założyć pantofelki, ale księżniczka uparcie twierdziła że w kaloszkach jest jej wygodnie. Król posmutniał. Miał nadzieje że księżniczka zrobi to co kazał. Niestety tak upartej, nieznośnej dziewuchy nie da się zmienić. Aczkolwiek, wpadł na pewien pomysł. Rozkazał nadwornemu magikowi zaczarować kalosze. Tak więc magik nie wiele myśląc wyjął z pod peleryny magiczną różdżkę, skierował ją na kalosze. Czary mary i wstrętne kalosze zmieniły się w przecudne, szklane pantofelki. Teraz księżniczka cierpiała obrażona a jej łzy zamieniały się w kryształy. Spojrzała na podłogę i nie mogła uwierzyć własnym oczom. Jak to mogło się stać!!! Kryształy zmieniły się w przepiękne czerwone róże. Chciała zerwać choć jedną ale ukłuła się w palec. Wtedy z jej krwi niespodziewanie pojawiła się wielka plama. -To niemożliwe - powiedziała, jak teraz posprzątam, przecież nie mam pod ręką żadnej ściereczki. Na szczęście wróciła służąca i na widok tego bałaganu __________________
-
smażone chlebek czy bułeczka
-
U nas zimno i pada brrrrrr Martusiu udanego balowania!!!! Agagratulacje kolejnego zębolka, niestety u nas też są płaczące pobudki:(((((( Magduś Siuuper że się trochę rozerwałaś, humorek od razu ci pewnie wrócił, no i załapałaś nowe siły na kolejny tydzień!! Szczęściara Moniaa ja też mam taką ochotę czasem sobie popić, że hej, ale mam nadzieję, że małego już niedługo odstawię od cyca to sobie odbiję.. MIŁEGO DZIONKU KOCHANE:*))))))))))))))
-
Witam gorąco w sobotni ranek!!!! Anna też myślałam kiedyś ze to z glodu, ale daję mu na noc butle mleka z kleikiem i się nabombie że hej i w nocy ciągnie cycka ale ostatnio już coraz mniej więc może powoli już się go oduczy, mam nadzieję bo w dzień to już od jakiegoś czasu nie chce cyca. Ja podejrzewam,że po prostu mu jest szkoda czasu na spanie i ciągłe szaleństwa mu w głowie Wczoraj poszedł spać dopiero po 21, bo szalał do upadłego.Tylko by wiecznie chodził po łóżeczku i szalał, a jak wczoraj już nie miał sił to mruczał jak byk. Co go kładłam to on wstawał.W końcu na siłę go położyłam, 5 min beku i zasnął. O 5 miał dłuższą pobudkę i na śpiku zaczął wstawać ci mówię szok. W końcu zasnął na brzuchu co mu się zdarzyło pierwszy raz. pospał do 7:30 i szaleństwo na nowo Na dodatek w dzień też mu szkoda czasu na spanie. Jak śpi godzinkę ostatnio to jest sukces. skąd te dziecko ma tyle energiii??? Nie widać po nim ani cienia zmęczenia, za to ja padam:36_2_49: Ale się rozpisałembędziecie miały co czytać hihi Anna zdrówka, a zdjęcia małej są siuuper.... PISZCIE CO TAM U WAS CAŁUSKI:36_4_9::36_4_9::36_4_9:
-
didiankaCzesc z rana mile Panie!! Tomek mial w nocy 1,5h przerwe w spaniu - poprostu mu sie odechcialo spac!! no ale jakos zyje dzis!! Milej soboty!! Martus trzymamy kciuki!!!!!!!!!!!! No no u nas też takie numery się zdarzają w nocy niestety!!! ale rano to już chodzący wulkan rano zrobił nam pobudkę o 5 i oszywiście na śpiku wstawał, potem już nie dal rady i zasnął na brzuszku co mu się NIGDY nie zdarza i pospał do 7:30 prawie Pozdrawiam i życzę milej sobotki
-
Szanimartusia9876dzieki Szani naprawde teraz wyszlismy ze katujemy ja ze :))martusiu mam nadzieje ze nie jestes zla...ja nic zlego na mysli neimialam... udanej imprezki : :):):)): Nie gniewaj się na nas, my tylko tak sobie żartowałyśmy Milej nocki kochane do jutra...
-
witam cieplutko!!!! Ja również się dołanczam Wszystkiego naj naj naj dla Bartusia.. A gdzie swoją drogą się oni podziewają??? U nas z paznokietkami nie jest źle,ja obcinam Nikosiowi jak śpi bo inaczej nie dałabym rady. Gorzej ze stópkami bo to się na śpiku już nie da, ale jakoś dajemy radę:36_2_27: Ana swietny awatarek. Gratulacje dla Julci ząbka (czy to jej pierwszy bo nic chyba nie pisałaś). Cieszę się że z apetytem u niej też już lepiej i powoli wszystko wraca do normy!!!!!!!!!!!!!! U nas ciąg dalszy nieprzespanych nocek i wiecznych pobudek Nikosia, kiedy od z tego wyrośnie. U nas narazie 2 ząbki i więcej narazie nic nie widać.. Milego wieczorku kobitki,
-
Szanitak to chyba kazdy by chcial zeby "katowac" dziecko jak wy ;) ja to sie smeije ze zacaluje wyscickam na smierc ;)a my tez do smiechu tk delikatnie po pupci klepniemy a maly sie smieje :) Martuś ty uważaj bo ponoć terazdzieci za takie coś to do sądu podają
-
No to sobie jutro fajnie pobalujecia, Gratulacje dla koleżanki:*))
-
Martuś a ty właściwie kiedy wyprawiasz ten roczek - Jutro????
-
regina224No tatus wymyty i pachnacy.Do nastepnego piateczku. Widze ze same awarie.Jakis czas temu Martusia byla bez wody u nas nie ma gazu.HIHIHI Widzę, że nadchodzi czas APOKALIPSY
-
didiankamartusia9876Aga jak moja nie chce spac to zostawiam ja w lozeczku i wychodze nieraz cos pokwiczy ale zasnie sama wiec moze ty tez sprobuju mnie podobnie - czasem dziala -a czasem ryczy ze zwiekszona sila!!!!!!!!!!! u mnie raczej to drugie niestety a jak nie działa to znów wstaje ech:36_2_42:
-
Szaniu nas tez kladzie sie przed dzieckiem pieniazek ksiazeczke i kieliszek i patrzy co zlapie pierwsze ;) potem okazuje sie kim bedzie ;) eheh U nas też jest taki zwyczaj ale ponoć jeszcze nikomu się nie sprawdził...
-
Witajcie popołudniową porą!!!!! U mnie dopiero niedawno włączyli prąd bo od rana coś majstrowali a ja niestety nie miałam kontaktu ze swiatem:((((((( Didianko widzisz ty bez wody, ja bez prądu upppps, klapa. Mam nadzieję że już masz wodę, bo to nie zaciekawie jest jak nam zabierają jakieś przywileje:((( Oj dziewczyny no niestety, te dzieciaki dają nam nieźle popalić już od narodziń. Ja też jeszcze od porodu ani jeeeednej nocki niestety nie mam zaliczonej w całości, ale co mam na to poradzić bleee:(((( Jeszcze na dodatek dołanczają się ostatnio dzionki, prawdziwa szkoła przetrwania. Ja małego musiałam przed chwilą uśpić w wózku bo ani rusz. Od rana nie spał, oczy jużna zapałkach a jak go tylko położyłam do łóżeczka to zaraz siada, Wieć chciałam go znów położyć, to dopiero mu nie pasiło i w bek.... mówie wam koszmar aż czasem ryczeć się chce.. Monia ale masz zarąbiste sny hihi, żeby tak szło to może bym się kiedyś wyspała
-
Witam wieczorową porą!!!!! Didianko raz mogłaś sobie odpuścić to wredne babsko,w końcu Tomuś nie miał dnia ze strachem na lachy i nie przeżył kolejnego stresu.... Ja już po przeprawie wieczornej. Moje dziecko odwaliło dziś taką szopkę, że szkoda słów. Czasem to mi już ręce opadają i brak mi słów. Tak mi się wieczorem rozryczał (najpierw miunczał) że nic nie pomagało ani noszenie, ani lulanie NIC kompletnie. W końcu się zdenerwowałam i buch go do łóżeczka a on jak zaczął się wydzierać, normalnie głowa mała:36_2_42: Ja usiadłam obok niego i tak go miziałam aon dalej "wył". Normalnie z jednej strony to mi go tak było szkoda jak płacze a z drugiej miałam już takie nerwy na niego że szkoda słów W końcu po prawie 20 min zasnął normalnie Czasem myśle że wredna ze mnie matka, nie umiem uspokoić swojego dziecka ale czasemnaprawde nie mam już siły na to wszystko i nie daje rady ani fizycznie ani psychicznie ale co zrobić takie wredne życie:(((((((((((((((((((((( pozdrawiam i mam nadzieję że wasze maluchy już słodko śpią bezproblemowo
-
Witaj truskaweczko :nana_bobo::nana_bobo::nana_bobo: Cieszymy się że do nas dołączyłaś. Zapraszamy do pogaduch Napisz nam coś o sobie to poznamy się lepiej
-
Didianko a jak Tomuś, robi już lepszą kupkę czy jeszcze zielonkawą?? Aga oby ta maść zadziałała. U nas też nocka nie zaciekawa ale nie najgorsza.... da się przeżyć.. No i oczywiście gratulacje kolejnej perełki w buzioli Pawełka idą jeden za drugim:))))))))))
-
didiankaAga uszy do gory i staraj sie odpoczywac jak on spi - ja mam podobnie - wtedy pitole swiat do okola!!:nana_bobo: jak mały spi to ja zawsze niestety cos znajde do roboty i nim sie obejrze to on juz wstaje... i taki to z nim mam odpoczynek::::((((((