Magda:)

Ann z dopiskiem: darowizna dla Pawła PszczółkowskiegoOrganizacja Pożytku Publicznego nr KRS 0000135921 To bedę musiała na dodatkowym wniosku napisać w/w notakę z numerem KRS i dopiskiem dla Pawełka,czy tak?

Nic a nic.Pod każdym względem jestemy rózne.To czego Ja nie mam ma ona.Ja jestem spokojna a ona istna burza.Ja woda ,Ona ogień Ten kto nas pierwszy raz pozna nigdy w życiu by nie stwierdził że jestśmy bliźniaczkami.Ona wygląda raczej na moja starszą siostre bo jest wieksza i masywniejsza.Ja jestem drobna i szczupła Mojej mamie przy porodzie położna powiedziała(jak juz urodziła Mnie) "Pani odpocznie bo za chwile będzie drugie dziecko" ha ha ha Jak bym to była Ja to bym chyba zawału dostała A moja babcia(mama mojej mamy) jak przyszła do szpitala i zapytała co urodziła jej córka i położna powiedziała że dwie córki to nie uwierzyła i wyszła.Dopiero po chwili do niej dotarło że ma dwie wnuczki.

A ja mam takie pytanie co należy napisac w zeznaniu by te pieniązki trafiły np: do pawełka.Jakis numer konta i dla kogo?Ja jescze nie przekazywałam takiej darowizny a w tym roku z mężem zamierzamy i własnie nie mamy jeszcze wybranej więc dziękuję za wszelkie wyjaśnienia :)

Ja tam rodziłam prawie 6 lat temu i przed tą całą aferą i także mm dobre wspomnienia,czego nie mogę zabardzo powiedzieć o Rydygierze gdzie rodziłam drugą córę

Małgosiato pewnie was nie pocieszy ;) ale moja mama jak była w ciazy ze mną i moim bratem ( kilkadziesiat lat temu;)) nawet nie wiedziła, że będzie miała bliźniaki dopiero jak urodziła pierwsze dziecko a 5 min później dostała kolejnych skurczy i urodziłam się ja ....dowiedziała się, że została mamą bliźniaków. To dopiero szok ale nie wyobrazam sobie abym miała brata starszego od siebie kilka lat. Trzymam za was kciuki dziewczyny - zostałyście wybrane na mamusie wyjątkowe i wiem, że mimo przerażenia teraz- potem będziecie najszczęśliwsze pod słońcem U mnie było identycznie tyle że ja mam siostre bliźniaczą

Nie moja Julka raczej nie jest agresywna.Ona jest bardziej wrażliwa i jest z tej bardzie drugiej strony.Ale naszczęście w jej grupie nie ma dzieci agresywnych bo inaczej bym miała z Julka kłopot bo by pewnie była atakowana.

Oj widze że dołączyło kilka koleżanek Witam Was serdecznie Sara Ja mieszkam na Teofilowie obok szkoły 152 niedaleko domu kultury Lutnia Ja teraz jestem na urlopie i byliśmy całą rodzinką w Zakopcu Nasza wyprawa do Zakopca Tutaj jesteśmy na Gubałówce Widoki z Gubałówki Pod skocznią Julka z tatą wszeszli na skocznię W drodze ze skoczni Zakopane nocą Jula Spacery bywały męczące W drodze do Morskiego Oka (niestety niedoszliśmy nad sam staw ponieważ było do przejścia 9 km pod górke i z dziećmi nie daliśmy rady) No i dziewczynki na koniec

atenadzięki kochane jejku jak ten czas zleciałchyba mogę zaśpiewać "trzydzieści lat minęło jak jeden dzień" Nikolka mi kazała kupić torta, i powiedziała, ze jak przyjdzie z przedszkola to zrobi mi świeczkę i zaśpiewa "100 lat" STO LAT STO LAT jESTES O TYDZIEń MłODSZA ODE MNIE

Witam Zapraszam do rozmowy o naszych dzieciach z 2002 Ja mam córcię Julke urodziła sie 12 marca.

Hej Widze że tutaj tez sie zadomowiłyście hihihi U mnie przygotowania ida jak po grudzie bo nic mi sie nie chce a sprzątanie jest w połowie zriobione.

O fajnie że dołączasz bo dawno juz tu nikt nie pisał. Witaj :)

Hej Łodzianki gdzie jesteście?

No własnie jednak my mamusie najlepiej wiemy kiedy jest cos nie tak z dzieckiem.A lekarze no cóż niektórzy chyba minęli sie z powołaniem.

Dziękuję za przywitanie Madziu postaram się im przekazać namiary

I ja u Kasi mniejwięcej w tym okresie jej życia zauwazyłam że ssie paluszki.Smoczka ona nigdy nie chciała a i butli także.Naszczęście dość szybko ssanie się skończyło.

Witam Ja wczoraj byłam nie dożycia bo zrobiłam sobie po pracy w poniedziałek mały wyskok:tongue: na piwko.Kurcze po ładnych kilku latach.Ale dzis juz jestem w pełni sił. Cosmo Kasia jest teraz w okresie wychodzenia dolnych piatek i trwa to już ponad tydzień jak ma dwie duże gule ale zęby jeszcze się nie przebiły.Miała chyba dwa dni gdzie pojawiły się rzadkie kupki a także sa dni płaczu i marudzenia.Ale ogólnie nie jest tak źle.I także nie chce smarowac sobie zabków i tez czasem mi pokazuje że boli. Madziu to zyczę powrotu do pełni sił,może to jakies małe przesilenie jesienne.Może magnezu Ci brak i dlatego to zmęczenie,może tabliczka czekolady?

MamoNikosia a dziekuję pewnie że jestem dumna No a ten wyskok to był pierwszy od kilku lat.Fajnie było tylko że mąż niezbyt był zachwycony

Kasia tez jakoś przed drugimi urodzinami zaczęła robić siusiu i kupke do nocnika.I poszło nam nawet sprawnie choć przez jakis czas zabierałam na spacery rzeczy na przebranie. Cosmo zdecydowanie jestem za tym bys juz niedawała jej na noc pieluchy jak niechce i dobrym rozwiązaniem bedzie ten podkład,bo wpadki mogą sie zdarzyc.

A Kasia rozrabia i urządza awanturki a Julia spokojna i po powrocie przeważnie bawi sie w swoim pokoju A tutaj wam pokażę pierwszy wystep Julki przed szerszą publicznością w okolicznym domu kultury

Hej Ja dzis chodzę nieprzytomna bo wczoraj po pracy poszłam sobie na piwko ze znajomymi z pracy Aniu ja na BF pisze ale chyba na N nie wrócę. A dziewczynki maja sie świetnie.Kasia cały czas przechodzi bunt dwulatka i czasem mam jej dość. Taczorku jakbym widziała moja Kasie

Hej Czy moge sie do Was przyłączyć? I pozdrawiam znane i nieznane mi osóbki

Hej Czy moge sie do was przyłączyc z moją 6 letnia przedszkolanką? Jeśli chodzi o inhalacje to własie nie dawno zakończyłam u Julki bo mi pod koniec pażdziernika zaczęła strasznie mocno kaszleć.szczególnie mocno w nocy i nad ranem jak wstała.Zraszta Julka ma stwierdzona nadreaktywność skrzeli i leczy sie u pulmonologa.Inchalacje miała przez trzy tygodnie z Pulmicortu i solo fizjologicznej.Do tego ma jeszcze singulair 5 i musi brac go codziennie. Podobno dobrze na kaszel robi taka inchalacja w obłoku pary wodnej,Puszcza sie pod prysznicem gorąca wode by zrobic cos jak saune i by dziecko poodychało tymi oparami

Witam sie i Ja Od dzis mam popołudniówki w pracy więc rano mam ciut czasu na forum. MN sliczny brzuszek Ambis ja za chiny ludowe nie napije sie gorzkiej kawy czy herbaty.I podziwiam że udało Ci sie odwyknąć od słodzenia.Ja napewno nie dam rady,za bardzo kocham słodki smak.Zreszta ja nie lubie niczego co ma gorzki smak,czyli"piwo,tonic czy grapefriuty. Hej a co jest z Acha bo sie nie odzywa za często? Hej Aniu witaj u nas na watku:money:

Betka77U nas ok.jak dobrze pójdzie to od grudnia wracam do pracyA co u Ciebie?jak dziewczynki? Widze ze Madzia nas pozapraszała i nie ma czasu nas bidna nawet powitac Hehehe a no własnie nie mam Dziś zaczynam popołudniuwki więc mam troszke czasu cos naskrobac.Mąż ma ranna zmiane do końca roku więc mam spokój jeśli chodzi o komputer. Justynko boże jak przeczytałam opis tej "stłuczki " to az mi ciarki po plecach przeszły.Musiało to makabrycznie wyglądac i wielkie szczęście że nieodniesliście żadnych poważniejszych obrażeń.My mieliśmy podobny wypadek pod koniec lata,pisałam wam o tym pamietacie? A w sobote Julka miała swój pierwszy wystep przed szerszą publicznością w okolicznym domu kultury.Okoliczne przedszkola brały udział w konkursie piosenki lecz niestety Julka nie zajęła żadnego miejsca(spiewała w tercecie).Będę miała czas to wkleję filmik jak spiewała.

HAHAHA no nie to nie nocnik.Ona nie mówi jeszcze nic na nocnik.Jak ma potrzebe to mówi"'siusiu".