Skocz do zawartości
Forum

ninnare

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ninnare

  1. Adunia - a mialas taki ze dzieciaczki siedza obok siebie? widziala mfajne takie ze siedza jedno za drugim - i taki wozek w autobusie byl niewiele dluzszy niz moj:) Wlasnie tu to jest fajne ze osoba z wozkiem nie dziwi, zazwyczaj ludzie przepuszczaja, czasam pomagaja wysiasc z autobusu, a w autobusie sa 2miejsca na wozek :) fajnie, ale czasem jest tak ze 3 autobusy mi uciekna bo kazdy ma juz komplet wozkow ;) Ale tez sa miejsca ze nie ma pecza - nie wjade i koniec. W nowym mieszkaniu sa 3 stopnie wejsciowe i ciasny korytarz wejsciowy - bede sie cisnac. Ale poza tym domek super, cos za cos :)
  2. PoohAnulkana Parenting zawsze znajdę czas Anulka to tak jak ja :ok: i ja wszystko zalezy od organizacji czasu i dzielenia sie obowiazkami Pozdr i wszystkiego dobrego dla dzidziusia i mamusi!
  3. Kurcze dziewczyny normalnie nie wiem komu odpowiedziec jak zaczac pisac, tyle postow! ale fajnie Anula - ale sie usmialam fajnego masz gapcia Monia - hm.. to ile masz dzieciaczkow? bo jakos nie kojarze po suwaczkach i opisach? Nastolatka humorki ma? eh ja jak bylam nastolatka to swoim rodzicom dalam popalic nie ma co.. ;) Karina- a filety - moze pokroj na kawalki, poddus, potem dodaj jakies warzywa z puszki? Takie "zrzutkowe" jedzonko czesto robie jak chce wyczyscic szafke ;) Albo fajne jest - wolowinke albo indyka pokrojonego kostke poddusic z fasolka szparagowa z puszk ii ugotowanymi ziemniakami pokrojonymi w plastry - sycace, proste i smaczne , jednogarnkowe :) Uciekam bo mi niunia marudzi!
  4. Hej! Rekine - super ze twojemu tacie sie udalo! Wielki powod do dumy! A co do sasiadow... eh szkoda gadac.. tak jak o wspollokatorach :/ Ania - jak sie czujesz co u ciebie? a z tego co pamietam, mialas isc do lekarza odnosnie kamieni? Gosiammm - witaj! jak Towj synek znosi chuste? bo czytalam w chustowym watku ze mial pewne opory? jak to teraz wyglada? pozdrowionka!
  5. Czesc Dziewczyny! Witaj MAMUSIA! miesieczna niunia - super! mi sie teskni do mojej jak byla taka tycia sama slodycz! ja bicie serduszka uslyszalam w 16tc,a plec w 22. Pani nie byla pewna, ale ja tez mialam mnostwo krostek na twarzy - teraz jak ogladam zdjecia to normalnie jak 15-sto latka!! Mama mi dziewczynke przepowiadala :) A co do drugiego dziecka - dla mnie za wczesnie na takie myslenie, chyba zostaniemy przy 1 :) Kiedys tez o adopcji myslalam. A co do porodu - myslalam ze to wszystko gorzej wyglada. To macierzynstwo - niby takie powszechne, no nie, ale jednak ciagle zadziwiajace, dla mnie ciaza i urodzenie dziecka to najbardziej niezwykla rzecz w zyciu. Normalnie calkiem inne niz wszystko co do tej pory :) Mam nadzieje ze sie spisze w roli mamy ;) Ale o to zapytam Maje za kilkanascie-dziesiat lat.. :)
  6. Dzieki Rena :) ja tez myslalam ze w dzien odespi ale nie bardzo hehe :) niedawno wrocilysmy ze spacerku - w wozku spala pieknie z godzine hehe odespala sobie nocke :) A teraz - oooo.. sadzacpo minie.. szykuje sie kupka.. uciekam!!
  7. Hej dziewczyny! Co do pobudek, to ja juz sama nie wiem - dzis no co godzine... zasnac tez nie mogla.. juz nie wiem co my robimy zle, to naprawde frustrujace.. no i na dodatek ta ciemieniuszka - znowu jest tylko ze dziwnie wyglada, w pn ide do lekarza, Maja zaczela sie drapac - jak ja karmie to trze oczko, rano widze ze ma podrapana glowke... Codzienne obcinanie paznokietkow malo daje... A z przyjemniejszych rzeczy - przeprowadzamy sie niedlugo, pogoda dzis tez dopisuje :) Pozdrowionka dziewczyny!!
  8. Monia, Adunia - Witajcie nowe Mamusie!! piszcie jak najwiecej!! Adunia - straszna historia....ja mialam takie obawy wlasnie przed zalozeniem wkladki, balam sie ze sie przesunie i zajde w ciaze, ja juz w myslach robilam awantury potencjalnemu lekarzowi za zle zalozenie i domagalam sie odszkodowania.. Dlatego moj Luby namowil mnie na implant.. Straszna historia, no az brak mi slow, a te jego tlumacznenia - no absurd jakis!! Monia - fajnei ci ze masz duze dzieciaki - ja jak dzis prasowalam Mai ciuszki to jej tlumaczylam co i jak, zeby jak najszybciej mi zaczela pomagac Dzisiaj idziemy do agencji wplacic kaucje za nowe mieszkanie.. mam kilka obaw co do niego - ale jest nowiutkie swiezo po remoncie ,a na tym mamy plesn na strychu - dosc powszechny problem tutaj.. Mam nadzieje ze bedzie dobrze :) Pozdrowionka dziewczyny i milego dzionka wam zycze!!
  9. nie (lubilam (studenckie czasy. teraz nie pale i dym wkurza :) lubisz deszcz?
  10. Karina - ja tez kiedys zapomnialam o jajkach.! oj strasznie smierdzialo!!!
  11. Heh, tesknota, widac ze niestety znajoma rzecz :) Witaj Anya! Anula - w Lublinie 5 latek studenckich mieszkalam! :)))))) a i Lecznej bylam :) My na spacerku niestety nie bylysmy bo deszcz zaczal padac a mamusie ogarnelo lenistwo... Teraz Majek cos marudzic zaczyna ale zaraz wroci tata i bedzie jak zwyke cala rozpromieniona. Normalnie az zazdrosc bierze hehe ;)
  12. Babeczqa - 12 godzin.. o jjoooj... :) Adunia - witaj!! masz blizniaczki? podwojna radosc czy podwojne klopoty? ;)
  13. Ale historia!!!!! no niezle niezle!! Super ze wszystko dobrze sie skonczylo!! u nas bylo podobnie - caly dzien chodzilam z bolami i nie wierzylam ze to juz, myslalam ze to bole przepowiadajace, ale pod wieczor moj Luby wzial mnei pod pache i wsadil do taksy i zawiozl do szpitala bo tak juz bolalo :) Dziewczyny - na serio bycie w ciazy i porod i dziecko to najbardziej niesamowita rzec jaka w zyciu przezylam. To dla mnie w macierzynstwie jest najdziwniesze - mimo ze takie powszechne, to ciagle zadziwiajace, no cud normalnie
  14. agulafhej dziewczyny gdzie wy szie wszystkie podziewacie??Może to was przyciągnie:36_4_11::36_4_11::36_4_11::36_4_11:Bartusiowi ida górne zeby, tak samo strasznie sie meczy jak przy pierwszych, a mówią ze jak pierwszy wyjdzie to potem juz jest lepiej, u nas sie nie sprawdziło... Mnie przyciagnely kwiaty ;) nigdy nie dostalam takiego bukietu, dzieki agulaf!! A zeby...masakra.. ale ktos wymyslil..;) Powodzenia dla Bartusia i wytrwalosci dla mamy! Martusia - no strach sie bac...:((( a kiedy tylne wychodza tak mniej wiecej...?
  15. Aniu - przykro mi, ze taka niemila sprawa cie dotknela... Nie wiem jaka jestes osoba - bo wiesz, moi rodzice pamietam tez byli przed taka decyzja, ojciec juz byl spakowany, ale jakos sie dogadali i ... jakos sa razem jest roznie, ale po mamy chorobie ojciec sie bardzo poprawil. Wiem, ze to tylko slowa, ale jakos chcialabym podtrzymac cie na duchu bo to trudne chwile, zyciowe decyzje. Ja uwazam tak jak Martusia- lepiej ze sie rozstaniecie.. bo klocacy sie rodzice to okropny widok.. Co do formalnosci - powolutku jak minie pierwszy szok pozalatwiasz wszystko, popros kogos bliskiego o pomoc.. Wiesz, probuje sie postawic na twoim miejscu - jakbym sie musiala rozstac z moim.. no swiat sie wali.. Ale po kazdej burzy przychodzi SLonce. Zycze Ci abys na swoje nowe SLonce czekala jak najkrocej i zeby swiecilo wam z Natalka jak najjasniej i najszczerzej juz do konca. :36_4_9: Moze to tylko slowa ale nie chce zeby byly dla Ciebie banalne. Trzymaj sie i pisz na biezaco jak sie sprawy maja!!
  16. Ciekawe co bedzie orbila w wieku 3 lat Zgadzam sie, niezdrowe... ale... nasza lubi wpatrywac sie w tv jak ogladamy film czy sluchamy muzyki - i .. szczerze to nie zabraniamy jej tego.. wykorzstujemy chwile spokojnego ogladania.... Nasi znajomi - maja 2,3mc latka - on potrafi mi podejsc i palce w monitor wepchnac a oni - nie reaguja.. Znajomy niejako chelpi sie ze jak synek jest u jego mamusi to moze nawet krysztaly bic - i mama nic nie powie. Co wy na to?
  17. ninnare

    Sierpień 2008

    villanelleninnare, fuji s6500 z tego co wiem, to już go nie sprzedają, a stwierdzam, że to bardzo bardzo dobra hybryda przed całkowitą lustrzanką. A teraz operuję Canonem 450d ze stałoogniskowym obiektywem - narazie, bo mam w planie zakup czegoś ze standardowym zoomem. ja mam FF s9600 :) A canon - niezla maszyna :) udanego fotografowania!
  18. i jeszcze - Anula - napisalabys skad jestes? bo ja sie wychowalam w Zamosciu :)
  19. Czesc Dziewczyny! Karina - no taki urok mojej malej :) ale dam rade nie ja jedyna w koncu, sa mamy ktore maja gorzej. A co do zabkow oj rozumiem cie doskonale jak bedzie wiecej takich wieczorow jak wczoraj to normalnie nie wiem jak dam rade.. masakra.. Mam tylko nadzieje ze nie bedzie tak zle. eh. Anula - no dokladnie o to chodzi, ja nie chcialam dac sie zdominowac matkowaniu i zonowaniu ale niestety jakos samo tak wychodzi.. Proza zycia eh. Wlasnei o to chodzi - o popaplanie sobie, pogadanie o wszystkim i o niczym.. na studiach mialam bardzo dobra kolezanke, przyjaciolke? takie typowo babskie glupotki robilysmy - a to wybieranie majteczek, a to stanikow fajnie bylo, ale jakos tak.. sie rozkleilo... Zobaczymy jak bedzie dalej, ja to mam nadzieje ze bedzie lepiej :) Tez wybieram sie na spacerek z mala, jest rzesko, fajnie :) Buziaki dla wszystkich!!
  20. inka_80Rena niektozy twierdza ze jak mniejsze dziecko tym lzej przechodzi sie zakowanie bo dziaselka sa bardziej miekkie juz sama nie wiem co robic tutaj kazali mi jej dawac Calpol ale ona go pije i to nic nie daje juz nie wiem ile butelek wypila i na razie przestalam dawac zeby sie nie uodpornila A przez to wszystko moje dziecko jest apatyczne zauwazulam ze ma worki pod oczami nie chce sie bawic tylko snuje sie po domu z misiem Biedactwo........
  21. Oj dziewczyny, zycze sobie i wam zeby te zabki jak najszybciej wyszly... wczoraj mielismy ciezki wieczor mimo niespania w dzien Maja wieczorem obudzila sie po pol godziny z piskiem.. nie moglismy jej uspokoic.. skojarzylam te luzne kupki i w ogole i posmarwalam jej zabki i jakos usnela... musiala mjej trzymac w buzi gryzaczek bo on spory i sama nie umie go dobrze utrzymac - i jak sobie gryzla to spokojniutko lezala, jak myslalam ze usnela to pisk.. Inka w spolczuje Ci, oby jak najszybciej reszta zabkow wyszla u Mai. To mowicie ze dzieciaczki takie uzdolnione komputerowo sa? oo nie wiedzialam Buziaki i milego dzionka!
  22. ninnare

    Sierpień 2008

    villanelle a jaka lustrzanke? :) Od kuchni - pyszna rewelacja! A jaki model fuji tam widnieje, jesli mozna? u nas to z kolei moj Luby lepiej sie bawi z Maja, jak tylko cos do niej powie to malutka od razu cala w kokieteryjnych usmiechach Moze i ja sprobuje z kladzeniem na brzuszku..? Wczoraj wieczorem masakra - mala w dzien spala moze z pol godziny, wiec sie cieszylam ze bedzie spala wieczorem - ale gdzie tam! Obudzila sie z krzykiem po pol godziny i nie moglismy w ogole jej uspokoic.. piszczala bardzo wiec posmarowalam jej dziaselka, bo skojarzylam te luzne kupy i w ogole.. Potem musialam jej odpowiednio trzymac gryzaczek- bo jej ulubiony jest troszke duzy i sama nie potrafi go odpowiednio wlozyc do buzi - i wtedy byl spokoj. Ale co mi sie wydalo ze usnela - to pisk.. Caly koncert ze dwie godziny trwal.. eh biedactwo.... A my planowlaismy romantyczny wieczor hehehehe
  23. Witam nowe dziewczyny! skatharudis - moja cora mana imie Maja Maget - zycze ci zeby kruszynka pojawila sie o czasie! torbe masz juz spakowana? nasza mala nas zaskoczyla nawet takich malych pieluszek nie zdazylismy kupic, moj Luby biegal pierwszego dnia a wy macie pomysly na imiona? Rekine - o jej!!! ale maskarka! wspolczuje ci, oby sie szybko sprawa rozwiazala! no co za policja!! w glowie sie nie miesci!! Napisz jak sie sytuacja rozwinie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...