Skocz do zawartości
Forum

mallenka89

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mallenka89

  1. Hej wam jeju chyba tu z 3 miesiace nie zagladałam. Wyobrażcie sobie ze moja tesciowa wyjechala za granice i zostalam sama z dwojka dzieci mezem i jego rodzenstwem mam cay dom na glowie i za przeproszeniem nie mam czasu sie wysrac. u nas wszystko wporzadku dzieci rosna nicol co raz wiecej mowi a Kuba on to przechodzi ludzkie pojecie.. A co u was mamusie drogie :)
  2. No dziewczynki jak tam po weekendziku?? Ja mam dosc normalnie caly czas w domu siedze wczoraj znajomi mnie odwiedzili a moja tesciowa oczywiscie ze jej sie to nie podoba bo jestem matka itp i nie powinnam wluczyc sie juz z kolezankami .. masakra normalnie
  3. Hej .. No dziś to cięzko było od rana sie klociłam z mama mojego K .. i oczywiscie jeszc ze znim sie pożarłam ze nie ma posprzatane a nie stety dzis nie mialam sily cierpie bi dostałam co miesieczne bole i nie dam rady nawet wstac.. a oni tylko narzekaja nie docenia tego ze caly czas cos robie tylko zwroca uwage jak raz czegos nie zrobie zal. A co do maluszka to odpuszcze bo swira bym dostala w tym domu z TYMI ludzmi do tego :*
  4. hej dziewczyny:) No niby tu jest pare mam ja mieszkam na obrzeżach Wieliczki a mieszkałam w Krakowie i ciężko mi jest i było wg mieszkac na Wsi .. Tu sa troche inni ludzie nawet koleżanki jak już sa z dziecmi to duzo starsze odemnie i wielkie panie Nie umiem sie dopasowac niestety;// mam koleżanke ale nie stety bez malenstwa i czasem wyciagnie mnie na spacer wieczorem ..
  5. Witam też jestem z Krakowa mam 22 lata i 2 szkraby :) Chciala bym ogarnąc sie troche bo tu gdzie mieszkam nie mam wielu mam iniestety taka prawda że nie mam z kim porozmawiac a co do moich koleżanek to niestety nie umiem znimi już rozmawiac one zyja w innej bajce niż ja :)
  6. barbaraaaaa adriana8899 anusiaelblag Martynaa kingusia1991 natalis88 Jako pierwsze rozmawiałysmy na wątku i chciałam zapytać co u was ? Co sie pozmieniało itp// oczywiscie zapraszam wszystkie inne koleżanki do rozmowy:) U mnie chyba nic nowego.. Dalej mieszkam z teściami i co raz bardziej mnie irytuja;/ Ostanio zachiało mi sie znow być w ciazyt jak widze jak te moje robaki małe rosną i pomysle ze za kilka lat nie bede im potrzebna to bym tuzin dzieci chciala normalnie :P Wiem wiem ze zawsze bede ich mama ale chodzi o to ze juz nie przyjda i sie nie przytula zajma sie swoimi sprawami a ja pójde na bok jak o tym mysle to bym chciala czas zatrzymać :(
  7. Tajemnicza20Hej... fajnie tak poczytać wpisy mam które już urodziły... ja urodziłam swoje dwa maleństwa w 5 miesiącu ciąży.. i nie było szans na ich uratowanie... ale mam nadzieję że już niedługo zajdę w ciąże i urodzę zdrowe maleństwo :) Hej :) Mam koleżanke która rodziła tak mniej wiecej jak ty bliżniaki niestety tez nie przeżyły :( Dawno znia sie nie kontaktowałam ale z tego co pamiętam też sie bedzie starac o maleństwo . Bardzo przykre jest to gdy traci sie dziecko wspołczuje ci i zycze powodzenia oczywiscie Pozdrawiam i zapraszam do nas częsciej :)
  8. Przynajmniej wesoło było// Byłam dziś z Niunią u Nefrologa i kurcze ma bakterie Coli jakas znow ;/
  9. Pulneo Dawali mi jak dzieci mialy z oskrzelami problemy i zapalenie krtani
  10. iva Ciesze się ze mieszkacie sami ja mieszkam z rodzicami męża i normalnie mam dosc czasem jest ok ale to wpierdzielanie się w życie nasze i dzieci jest okropne.. Tez mielismy wyjezdrzac ale zaszłam w ciąze i moje plany legły w gruzach ale nie żałuje serdecznie pozdrawiam IZD Fajnie ze tak piszesz miło to czytać.. Ja sie spotkałam z róznymi opiniami mialam co prawda 19 lat jak urodziłam córeczkę ale dalej dziecko byłam i wiele starszych osob mowiło że nie dam rady z moim postępowaniem i charakterem wychowac dziecka a tu heh mam męza jest okey miedzy nami i nawet drugie dziecko i wcale nie żałuje czasem bóg wie co robi.. Żal mi tylk otych dziewczyn ktore nie maja wsparcia bo naprawde ciezki jest los samotnej matki.. Nie potępiem matek ktore oddaja swoje dzieci one na pewno podejmuja najcięższa drcyzje swojego życie ale w pewien sposob tez daja szanse dziecku na normalne życie :) Oj Dawno tu sie tak nie rozpisywałam Cu u was słychac? Kubuś juz mi chodzi z Nicol mam ostanio problemy mało mowi i ja brzuszek boli co chwilke juz tyle lekarzy obeszłam znia ze szok. Jutro znow do nefrologa jade i musze dzwonic do Gastrologa a na dodatek do okulisty musimy isc bo jej oczko ucieka normalnie masakra .. Czuje sie zmeczona.. No ale w weekend siostra wpadła na grila i delikatnie sie odstresowałam :):)
  11. Hej.. Watek pozwoli nam się lepiej poznać a nawet spotkać na jakies bejbi party z naszymi bąblami:) Wiec piszcie drogie mamusie:) Co słychac czy znacie jakies fajniutkie miejsca dla dzieciaczków itp Pozdrawiam:)
  12. hej ja polecam syrop prawoslazowy i syrop z cytryny i cebuli :) A i ostanio sambucol polecila mi lekarka na przeziebienia itp bardzo dobry:
  13. mallenka89

    Hej :)

    Witaj Madziu:) Gratuluje Fasolki:):)
  14. Hej dawno tu mnie nie było .. Chcialam wam powiedziec raczej napisac ze ja z synkiem dojechałam juz w kiepskim stanie do szpitala po szczepieniu 2 dni .. Nie zraziło mnie to jednak do szczepien z męzem uznalismy ze juz na skojarzone szczepienia nie bedziemy szczepić wolimy zeby to wszystko pomału sie działo:)
  15. Dziwi Mnie to co tu sie pisze:) Kto chce niech szczepi kto nie to nie i koniec każdy ma swój rozum.. Mnie spotkało nie szczescie co do synka lub zwykły przypadek ze na niego trafiło ale lekarz mi powiedział ze to nie wina samego szczepienia tylko osoby ktora to robiła.. Oczywiście boje sie szczepić synka ale wiem ze jeżeli go nie zastrzepie to moze go dopasc inna choroba poza tym po szczepieniu nawet jak dziecko zachoruje to przechodzi to lekko.. :) Fifi masz swoje zdanie ja to szanuje ale nie strasz nas tymi opowiadaniami nie każdy przypade u dzieci Śmiertelny to przez szczepienie.. Lekarz nawet jak bada dziecko przed podaniem szczepienia nie odkryje czy cos juz nie atakuje organizmu jakis wirus czy cos.. To moje zdanie na ten temat słodkich snow dziewczynki:):*:*:*
  16. nikola1711 Witamy i pisz częsciej co słychac:) Ja z moim K Bylismy tez krotko ze soba jak zaszłam w ciąze a tak jak ty druga ciąza wpadka wiec cie rozumiem :) Dasz rade :*:*:*
  17. Jejku Jeszcze Kubuś:(:(:( Biedni rodzice :(:(
  18. hej ja mojemu synusiowi kilka dni temu na Jego urodzinki pierwsze dałam Chleb-nie zabraknie mu nigdy jedzenia Książkę- bedzie inteligentny Pieniądze- Bedzie dobrze i bogato zył oczywiście moj łasuch wybrał sobie chleb a najlepsze było to ze juz niczym innym sie nie interesował tylko tym Jedzeniem Pozdrawiam :)
  19. No moje maluchy narazie zdrowe wreszcie.. Ale z Kubą Mam caly czas lekarzy przez to szczepienie.. jestem normalnie załamana ze praktycznie nic nie da sie zrobic z osobami ktore zle wykonuja swoja prace.. A z pogoda u nas w miare troche chłodno ale da sie przezyc:)
  20. No powiem wam ze nie zycze nikomu zeby ktoreś z waszych maluchow mialo odczyn po szczepienny itp to jest potworne przezycie dla matki i dla maluszka... Lekarze nic wam nie potwierdza umyja rece i mozecie sie w nos pocałowac za nim wyszlybyscie na swoje racje to minely by lata .. mus to mus na podstawowe szczepienia mozna szczepic ale nie jakies kojarzone szczepionki czy bog wie co .. ja też taka mądra byłam ze pozwoliłam zaszczepic i to za wlasną kase dziecko.. a teraz sie modle zeby nic mu nie było w przyszłosci;/ Co za świat masakra;/
  21. Musze pierw załatwic w szpitalu wszystko bo na krcie jest tak naprawde glowno napisane i w tym momencie nic nie zrobie .. Lekarze mi mowili ze to moze byc wina albo zlego podania albo zlego przechowywania szczepionki ja juz sama nie wiem czy robic cos z tym czy nie , Ciesze sie ze mojemu dziecku nic sie nie stało .. pod pieką jestesmy lekarki ktora ostroznie bedzie szczepiła Synka za tydzien chce go znow szczepic ale na meningokoki i jeszcze cos odczul;ajacego podac bo tez mozliwe ze jest uczulony na cos.. to chore taka jest prawda ze na nas wszystkich i na dzieciach robią poprosu badania jakies tymi szczepionkami i potem jak cos zle idzie to wycofuja je.. Chory świat:(
  22. Hej dawno mnie nie było .. Jeju tyle spraw mam na glowie ze masakra:( Co u was jak dzieci ??
  23. Hej ja ostanio szczepiłam synka Pentaximem i mialam za swoje Zresztą założyłam watek o tym .. Ja nie jestem przeciwna szczepienią ale po tym co czytam i co stało sie moijemu synkowi to juz sama nie wiem heh Bogu dzieki nie ma takich jakis powikłan powaznych obeszło sie strachem tylko .. Pozdrawiam
  24. Dziekuje za rady dziewczyny:) Chciala bym zrobic tak jak mowicie isc do sanepidu do sądu czy gdzie kolwiek ale problem jest jeszcze ten ze w szpitalu na karcie wypisowej nie napisali mi dokladnie co sie z maluchem działo co innego robili co innego mowili łajzy:( nie dali mi wyniko z posiewu krwi i z usg gdzie byly stany zapalne a w krwi wyszlo ze jest zakażenie .. niec mi tam o tym nie napisali.. Dziekuje Bogu ze szybko dotarłam z dzieckiem do szpitala do mnie dochodzi wszystko teraz co mogło mu grozic :(
  25. Szczepiłam go pierwszy raz innym miejscu niż poprzednio bo zalerzało mi na czasie;/ Była to 3 ecia dawka PENTAXIMU.. po 48 godzinach dokladnie od szczepienia pojawilo sie cos takiego jak siniak ale jak rozlany .. oprucz tego jak wiadomo było opuchniete i czerwone ...lekarze jak widzieli tą nozke to oczy robili jak pajace mowili ze ropien sie tworzy ale obeszlo sie bez nacinania na szczescie... co prawda wyszłam juz ze szpitala ale nie mam pojecia co dalej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...