-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez isabela
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
isabela odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Malenstwo, zalezy co dokladnie chcesz wiedziec... Ja wole UK od PL. Mieszkam tu ponad 5 lat. Jest mi duzo latwiej w Anglii niz w naszym kraju kiedykolwiek bylo. A to czy i jak Ci sie powiedzie wiele zalezy od Ciebie. Uwazam, ze znajomosc angielskiego, dobry zawod i chec pracy to 80% powodzenia. Takze - powodzenia :) Edytka, w PL czulam sie samotnie. Tu mam mame, braci i najblizsze memu sercu dwie kuzynki (mieszkaja 5minut ode mnie) wiec naprawde czuje sie tu duzo lepiej :) Ale rozumiem, ze tesknisz za domem. Bo dom jest tam gdzie wszyscy ktorych kochasz. Moim domem juz jakis czas temu stala sie Anglia :) -
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
isabela odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Edytko, moja mama tu mieszka (w Devonie) od 12 lat, takze napewno jej sie podoba. Ja jako ostatnia dobilam do rodzinki. Bracia mieszkaja tu ponad 20 lat, jedynie moj tato woli PL, ale i tak mieszka na 2 domy, pol roku z mama i pol roku sam w Gdyni. Takze smiejemy sie, ze nasi rodzice jak wieczne - mlode malzenstwo :) -
Stysia, wspolczuje! .... Tule
-
hej dziewczeta, wlasnie odwiozlam mame na pociag. Pojechala do domu. A my w ciszy i spokoju napawamy sie pustym domkiem. Impreza urodzinowa wyszla super. Bylo troche rodziny. Nas juz wiecej tu, w Londynie niz w Polsce. Czytalam zaleglosci ponad godzine :), ale w koncu jestem :):):)
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
isabela odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
hej dziewczynki. Wlasnie wrocilam z Paddington, odwiozlam mame na pociag. Teskno mi za Wami ;) Witam nowe forumowiczki -
tak Guniu, tez rybka, z 12 marca, a Ty? Kiedy masz urodziny?
-
mama2isabelamama2a to z wczorajszej sesji[ATTACH]4245[/ATTACH] [ATTACH]4246[/ATTACH] ooo maaammmaaa2 sliczne fotki, piekna mama i niezly mezulek :36_1_13: a mezulek przykleił sie do mnie w ostatniej chwili w planach miało go nie byc na fotce hihi Ale chyba nie ma nic milszego niz "przyklejony", zakochany mezulek do plecow :) To zdjecie powinnas oprawic, wygladacie pieknie :)
-
mama2a to z wczorajszej sesji[ATTACH]4245[/ATTACH] [ATTACH]4246[/ATTACH] ooo maaammmaaa2 sliczne fotki, piekna mama i niezly mezulek :36_1_13:
-
witajcie sobotnio moje kochane, kragle dwupaki :), wlasnie skonczylam Was czytac, zaleglosc 2 dni i jakies 20 stron... wow, my plodne jestesmy w kazdym tego slowa znaczeniu :36_1_13: Witam nowe mamuski w naszym gronie. U mnie wciaz mamuska rezyduje. Codziennie cos sie dzieje, glownie jestem zmeczona hehehhe. Wczoraj uslyszalam komplement, ze "z tylu to nawet fajnie wygladasz, jak nie w ciazy" tja..hehehhe. Mala mnie tak juz kopie, ze az boli. czasami kreci sie normalnie, ale nieraz jak przykopie to gwiazdy widze. Nie wiem jak jak bede wygladala za 2 miesiace, juz wygladam jak wielka plazowa pilka, chodze jak kaczka, wstajac z sofy stekam i sapie jak staruszka, czasami az mi glupio. Jutro wielki rodzinny zjazd u nas w domu, obchodzimy urodziny, moj brat, mlodsza corka i ja jestesmy marcowymi kotami. Ide po 2 kawe bo juz od 5 spac nie moge, moze ktoras z Was w koncu sie obudzila?
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
isabela odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Kochane, u mnie wszystko w porzadku. Mala rosnie, jej ruchy juz staja sie powoli dla moich wnetrznosci dosc bolesne. Mama wciaz u mnie :) wiec mam podwojna robote. Bo chociaz jest kochana to jest tego typu typem, ktoremu trzeba uslugiwac. Ale mam frajde z nia na zakupach :) Choc przyznam, ze tydzien z moja mama to naprawde duzooooo jak dla mnie :) -
ja takze mieszkam w UK, dokladnie w Londynie. Tu bede rodzila. Mam porownanie z Polska, ale ta sprzed 16 i 18 lat wiec porody moich starszych corek wspominam okropnie. Tu standardem jest znieczulenie na zyczenie bez dodatkowych oplat, co mnie napewno interesuje. Takze to, ze sale sa fantastycznie przystosowane dla rodzacej i rodziny. Moja znajoma rodzila tu nie znajac jezyka, ale nie prosila o polska polozna, rodzina anglojezyczna byla przy niej i pomagala :). Takze zycze powodzenia i udanego porodu :)
-
gunia43isabelaGUNIA, ja wczoraj kupilam dwie bluzki bo mam ten sam problem, brzuch i piersi mam gigantyczne. Ja tez musze jakies zakupy zrobic. A myslalam, ze sie obejdzie juz bez zbednych wydatkow. Kupowac bluzke na dwa miesiace to dla mnie wyrzucona ksa. Ale co zrobic. W czyms chodzic trzeba. Pasuje mi tylko jeden sweter gruby, jedna bluzka, golf i tyle. Reszta by byla moze i ok ale zrobila sie za krozka!!!! Z krotkim rekawem nie moge juz nic nosic. A jeansy w tylku juz przyciasnawe. Oj bida przyszla! U mnie wszystkie bluzki konczyly sie na pepku, wygladam komicznie. Kupilam z przeceny w mothercare za 3,80 i 4 funciory fajne bluzki takze mysle, ze do konca ciazy juz nic nei bede potrzebowala. Ale taj jak mowisz Gunia, szkoda kasy na rzeczy dwumiesieczne.
-
No, poczytalam Was, najwazniejsze, ze generalnie wszystko ok i bez wiekszych zmian. Kocham moja mame, ale oprocz zakupow z nia to malo mam frajdy. Moja mama nawet herbaty nie zrobi, trzeba niestety ja obslugiwac, to wlasnie to co mnie wygonilo z domu rodzinnego :) No, ale ma wiele innych zalet :)
-
GUNIA, ja wczoraj kupilam dwie bluzki bo mam ten sam problem, brzuch i piersi mam gigantyczne.
-
czesc dziewczyny. Jestem z Wami bo do mamy przyjechala kolezanka - pielegniarka... Zostawilam je bo nie moge sluchac "madrosci" typu: na kolki dla noworodka - zagotowac brazowy cukier i podawac z woda, nawet jak karmi sie piersia bo trzeba dopajac... Babka ma 40 lat i nie posiada dzieci. Nie... no wyszlam bo mialam ochote jej powiedziec by jednak zostala na oddziale plucnym i z daleka trzymala sie od noworodkow. Ide Was poczytac :) teskno mi za Wami
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
isabela odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
hej kochane, moja mama mnie odwiedzila, bedzie tydzien. W miare mozliwosci Was czytam, ale bardziej aktywna bede za tydzien. Buziaczki kochane -
HEJ DZIEWCZYNY, Mama dala mi "zezwolenie" na siedzenie w necie. Przyjechala tylko na kilka dni wiec poswiecam jej caly czas :):):) Zaraz zmykamy na zakupy. Bede super aktywna za tydzien. Poki co na biezaco was czytam ;) Buziaki i gratulacje paniom, ktore przekroczyly 8 miesiac. :36_4_11:
-
gunia43katja79nie wiem czy juz to widzialyscie ale ja peklam ze smiechu...Porównanie sposobu, w jaki mężczyzna i kobieta korzystają z bankomatu. On: Podjechać. Włożyć kartę. Wprowadzić PIN. Wziąć pieniądze, kartę i kwitek. Oryginalny kwitek schować, a do saszetki włożyć uprzednio przygotowany do pokazania żonie. Odjechać. Kupić kwiaty kochance. Kupić kwiaty żonie. -------------------------------------------------------------------------------- Ona: Podjechać. Puścić sprzęgło. Zakląć na szarpnięcie. Wrzucić luz. Ustawić lusteko wsteczne na swoją twarzyczkę. Skrzywić się do lusterka. Poprawić makijaż. Uśmiechnąć się do lusterka. Wysiąść otworem drzwiowym. Zgasić silnik. Włożyć kluczyki do torebki. Wyjąć kluczyki z torebki i zamknąć drzwi. Dogonić samochód i zaciągnąć ręczny. Przejść dwie przecznice, bo koło bankomatu było miejsce tylko na dwie długości samochodu. Znaleźć kartę w torebce. Włożyć kartę do bankomatu. Wyjąć z bankomatu kartę telefoniczną i włożyć właściwą. Znaleźć w torebce karteczkę z zapisanym wcześniej PIN-em. Wprowadzić PIN. Postudiować instrukcję. Wcisnąć Cancel. Wprowadzić kod jeszcze raz, prawidłowo. Wcisnąć Cancel. Znaleźć w torebce kartkę z PIN-em do używanej właśnie karty. Wprowadzić sumę do wypłacenia. Zmniejszyć sumę do maksymalnego pułapu. Zmniejszyć sumę do możliwości własnego konta. Wziąć pieniądze. Wrócić do samochodu. Znaleźć kluczyki. Poszarpać się z drzwiami. Znaleźć kluczyki do samochodu. Poprawić makijaż. Uruchomić silnik. Ruszyć. Przeprosić w myślach właściciela pojazdu stojącego z tyłu za porysowany zderzak. Przestawić wsteczne lusterko tak aby widać było samochód z tyłu. Wrzucić bieg i puścić sprzęgło. Uruchomić silnik i zmienić bieg z "3" na "1". Ruszyć. Zatrzymać się. Cofnąć. Wyjść z samochodu. Wrócić do bankomatu i zabrać kartę z kwitkiem. Z powrotem do samochodu. Włożyć kartę do portfela. Włożyć kwitek do torebki. Zanotować na karteczce ile się wzięło i ile zostało. Zwolnić trochę miejsca w torebce, aby włożyć portfel do torebki. Poprawić makijaż. Wrzucić wsteczny bieg. Wrzucić jedynkę. Ruszyć. Przejechać 3km. Zwolnić ręczny. Domknąć drzwi. Podjechać pod perfumerię. Wydać wszystko. Żyć nie umierać. Niezle!!!! Opis pasuje, ale do stanu w jakim jestem w ciazy. Normanie ciut lepiej sie miewam :-) Prawie sie posilkalysmy z mama :)
-
U nas bedzie Mia, ewentualnie Lily
-
i znow pisze sama do siebie :( Zmykam w takim razie, bede pozniej kochane. Caluski gorace.
-
alez sie posypaly brzuchy na NK :) dobrzeeee. Majowki rzadza
-
mama2znalazłam zdjecia mojej corki jak sie urodzila, ale malenstwo [ATTACH]3909[/ATTACH] wow, mama2 jaka ona sliczna :) czasami juz nie moge sie doczekac kiedy wezme moja, taka malutka w ramiona i ucaluje. Pamietam zapach niemowlaczka, nie ma nic piekniejszego :) ohhhh rozczulilam sie :)
-
a to marynarski komplecik dla mojej niuni na lato :)
-
hej laski ponownie. Bylam na super spacerze i zakupach na carboocie. Kupilam kilka drobiazgow, w tym super piekny komplecik dla malej na lato :) Troche sie zmeczylam i brzuch mi sie stawial, ale pospalam potem i czuje sie wspaniale. O 8 jade na stacje po mamuske moja, fajnieeee :):):)
-
hej laski, ja tez spac nie moge, mecze sie od 6:30, ale zaraz ubieram sie i jade na carboot. Buziaki niedzielne :)