Skocz do zawartości
Forum

bb26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bb26

  1. Kubuś to pulchniutki miś, dzieci kochają go nie od dziś. Kto jak nie ten łasuch, zabierze dzieci do Stumilowego Lasu. Z przyjaciółmi pozna, łapkę zawsze poda z nim każda wspaniała będzie przygoda, czy deszcz czy też niepogoda. Kubuś najlepszym przyjacielem i pocieszycielem.
  2. bb26

    I konkurs wiosenny Endo

    Kupując ubrania dla naszych pociech, uwagę zwracamy na kolor, co dostarcza im uciech. Motywy bajkowe też są mile widziane, zerkają na nie dzieci modnie ubrane. Na wiosnę każda mama i tata, po sklepach z ciuchami dla malca "lata". Nowe, przewiewne butki i ubrania kupują i takie, w których dzieci dobrze się czują. Z tkanin naturalnych uszyte, dobre jakościowo, mądrym rodzicom obce jest sztuczne tworzywo. Nie uczulające delikatnej, wrażliwej skóry, bez niebezpiecznych zapięć z boku i z góry. Małą rączkę kusi zamek i guziczek przecież, a rodzicom chodzi o dziecka bezpieczeństwo najbardziej na świecie. Luźne powinny być także i ruchów nie krępujące, gdy jesteśmy w piaskownicy, czy hasając po łące z naszym brzdącem. Wygodne w noszeniu i łatwe do samodzielnego ubrania, gdy sami chcą je założyć nasz mały rycerz lub mała dama.
  3. Moje dziecko z reguły jest wesołe i uśmiechnięte i nie muszę się zbytnio wysilać z rozśmieszaniem. Najczęściej są to zabawy w chowanego i ściganego. Bardzo lubi także zabawy z psem, który niby ją ściga. Innym rozweselaczem są łaskotki i całuski oraz naśladowanie zwierząt. Tata na czworakach niczym koń w galopie a córcia na grzbiecie rumaka. Mama chrumka jak świnka pod stołem, kiedy córka nie chce jeść, to wtedy świnka tylko na to czeka aby zabrać jej kanapkę. Często śpiewamy tez wesołe piosenki i recytujemy rymowanki i wierszyki, np. "Ene due rabe, bocian połknął żabę", "Entliczek pentliczek", "Sroczka kaszkę warzyła...".
  4. Wolny czas z dzieckiem jest najpiękniejszą chwilą dla rodziców. Cały tydzień wyczekujemy na weekend by spędzić jakże ważny dla nas czas z naszą córeczką.Zimą spędzamy czas aktywnie. Mama z tatą jeżdżą na nartach a córka na sankach. Zawsze towarzyszy nam nasz kochany pupil, który chwyta linkę od sanek i ciągnie naszą małą.Niunia zawsze jest bardzo uśmiechnięta. Nasz psiak jest 3 razy większy od niej i wygląda to bardzo śmiesznie. Tak jakby córka brała udział w zawodach z zaprzęgami. W ogrodzie robimy karmniki dla ptaków. Codziennie odwiedzają nas różne gatunki, takie jak sikorki, wróble a także dzięcioł, który codziennie o tej samej godzinie przychodzi na "obiad". Gdy śniegi topnieją a ptaki zwiastują wyczekiwaną przez wszystkich porę roku- wiosnę. Wychodzimy z córką na spacer w poszukiwaniu pierwszych śladów wiosny. Zielone pąki drzew i przebijające z pod śniegu kwiaty, uważnie obserwuje córka. Świeże powietrze poprawia nasze samopoczucie dodając nam energii. Latem chodzimy na spacery do lasu oraz robimy pikniki na kwiecistej łące, gdzie pleciemy również wianki. W upalne dni córka pluska się w swoim baseniku. Jesienią zbieramy liście, kasztany, jarzębinę i żołędzie, z których powstają różne postacie. W domu mamy również wiele pomysłów. Szyjemy obrania dla misiów i lal. Córka bawi się w panią doktor opatrując ze starannością każdą chorą łapkę. Robimy pyszne przekąski, sałatki i ciasteczka dla całej rodziny. Budujemy także z klocków domek dla zabawek, czytamy książki i rysujemy obrazki. Każdy spędzony czas z dzieckiem jest jedyny i niepowtarzalny, dlatego jak najczęściej chcemy spędzić go z córką.
  5. Moja córka bardzo lubi mi pomagać w kuchni i w domu, a tym bardziej cieszą ją świąteczne przygotowania. Nasze przedświąteczne obchody zaczynamy poświęceniem palm w Niedzielę Palmową każda z nas ma swoją palmę. Idziemy do kościoła, by uczestniczyć w uroczystości. Pięknie to wygląda, gdy cały kościół mieni się kolorami tęczy, panie w strojach ludowych przynoszą bardzo duże palmy nieraz sięgające sufitu. Moje dziecko uważnie się przygląda i bardzo lubi uczestniczyć także w tym niezwykłym wydarzeniu, gdyż wie jaki jest rodowód tego święta. Same przedświąteczne przygotowania również jej się podobają. Pomaga mi sprzątać, podaje uprane serwetki i obrusiki, uczestniczy w strojeniu okien i przyozdabia je kolorowymi motylkami i kurczaczkami i wiesza wydmuszki, które razem kolorujemy. Ja w tym czasie wieszam świeżo uprane firanki. W swoim pokoiku córka układa malutkie kurczaczki i baranki oraz czekoladowe zajączki, które w Wielką Sobotę wkłada do koszyczka ze święconką. Zazwyczaj jajka malujemy naturalnymi, domowymi sposobami, czasami oklejamy gotowymi aplikacjami. Moja mała kobietka pomaga mi także w kuchennym królestwie,podaje mi składniki na ciasta i pomaga robić babeczki, które będą jak znalazł do jej malutkiego koszyczka ze święconką. W Wielki Piątek idziemy wieczorem na czuwanie do grobu Pana Jezusa i modlimy się. Rano w Wielką Sobotę przygotowujemy dwa koszyki do święcenia-jeden duży dla mnie, drugi malutki dla córki. Razem zdobimy koszyki zielonym bukszpanem i pierwiosnkami. Idziemy razem do kościoła na świecenie i później udajemy się do dziadków pomóc im w przygotowaniach. W Wielką Niedzielę po mszy rozpoczynamy świętowanie wspólnym śniadaniem, podczas którego dzielimy się święconym jajkiem i składamy sobie życzenia. Jedziemy do rodziny lub oni przyjeżdżają do nas. W poniedziałek po mszy świętej polewamy się symbolicznie wodą. Świąteczne przygotowania najbardziej podobają się dzieciom, gdyż mogą one pomóc rodzicom i uczestniczyć w całym celebrowaniu świąt. Najbardziej mojemu dziecku podoba się dekorowanie domu oraz przygotowanie koszyczka do święcenia oraz wspomniana Niedziela Palmowa
  6. Mieszkamy na wsi, więc moje dziecko ma kontakt ze zwierzętami od urodzenia. Nie ma chyba zwierzątka, którego by nie lubiło. Od małego córka naśladowała odgłosy zwierzątek:kaczek, kur, kotków i pieska. Zawsze uczyłam ją też szacunku do zwierząt i tego, że nie wolno im robić krzywdy. Zwierzę jest bezbronne i nie wolno mu dokuczać. Córka bardzo lubi opiekować się zwierzakami w gospodarstwie i pomaga je karmić. Lubi także czytać bajki i opowiadania o zwierzątkach. Być może wynika to z wpojonego zamiłowania do zwierząt. Jest wiele pięknych bajek o zwierzętach(i całe szczęście), bo bajki takie pomagają dziecku zrozumieć jak ważna jest troska o zwierzęta. Uczą małego człowieka przyjaźni i szacunku. Wiele razy córka zaprzyjaźniała się z kotkiem czy pieskiem, które towarzyszą jej wiernie niczym najlepszy przyjaciel w zabawie. Bajki, których bohaterami są zwierzęta już od najmłodszych lat przybliżają zachowania zwierząt. Pokazują odgłosy zwierząt, ich wygląd i ich typowe zwyczaje:piesek robi hau, hau, kotek, miau, miau. Z reguły bajki takie są pięknie ilustrowane i przemawiają do wyobraźni dziecka. Moja córka lubi właściwie wszystkie bajeczki, które mamy w biblioteczce. Wymienię tylko kilka z nich: "Brzydkie kaczątko", "Złotowłosa i trzy misie", "Koziołek Matołek", "Reksio", "Pszczółka maja", "Kaczka dziwaczka", "Kubuś Puchatek", "Trzy świnki" i wiele wiele innych.
  7. Kiedy nadchodzi wirus z armią bakterii i zarazków wiem o tym wcześniej, bo moje dziecko zaczyna marudzić, jest apatyczne, nie chce się bawić i spać. Zaraz za nimi wkracza katar i gorączka i już wtedy wiem, że czekają nas nieprzespane noce i płacz, bo z noska leje się katar a córka nie potrafi jeszcze dobrze go wydmuchać. Nosek staje się czerwony i piecze i powoduje rozdrażnienie i drażliwość. Oprócz leków na obniżenie gorączki zakupionych w aptece, pomaga herbatka z kwiatów lipy oraz sok z malin z domowego sadu, który przygotowuję każdego roku z myślą o zimie i przeziębieniach. Na kaszel stosuję także syrop z cebuli lub z czerwonego buraka. Przyznam jednak, że nie jest łatwo zachęcić dziecko do tych syropków. Zdecydowanie woli maliny i lipę. Sprawdza się też ciepłe mleko z miodem wypite przed snem. Ze zdrowiem nie eksperymentujemy i kiedy domowe sposoby nie pomogą w początkowym etapie przeziębienia nie zwlekamy z wizytą u lekarza.
  8. bb26

    Konkurs Mikołajek

    "No bo co w końcu, kurczę blade!" ulubione powiedzenie Mikołajka Moja córka ma wiele różnych zasłyszanych gdzieś powiedzonek a po swojemu przekręconych i przez to zabawnych. Jak jej coś tłumaczę i proszę aby coś zrobiła to mówi :"Oj tam Oj tam" albo "ajajaj" i łapie się za głowę. Inne: "Nie mam czasu idę do pracy"-zabiera torebkę i udaje, że idzie do pracy. "Chcesz cukierka idź do Gienka", "łapu capu", "Nara" "Kurcze pieczone, jaja sadzone".
  9. dlaczego CUCUHAMAK? Bo: CUCUHAMAK to świetne rozwiązanie, przydałby się mnie i niejednej mamie. W nim dzidziuś jest bezpieczny jak na rękach mamusi i może sobie spać spokojnie, bo ma miękko jak na puchowej podusi. A w tym czasie, gdy dzidziuś słodko sobie w śnie pomrukuje, mama obiad tatusiowi przygotuje. CUCUHAMAK jest lekki i stabilny, w każdym domu z innymi sprzętami kompatybilny. Wygodne rozwiązanie dla każdego rodzica, który dba o zdrowie i bezpieczeństwo swojego dziecka.
  10. Wszyscy wiemy jak ważną umiejętnością jest posługiwanie się językiem obcym. Niemniej ważna jest systematyka w jego nauce, a jeszcze ważniejsze moim zdaniem jest wybranie właściwego momentu do rozpoczęcia nauki. Dziecko nie może być do niczego zmuszane i najwłaściwszą dla niego formą nauki jest zabawa. Poza tym musi nadejść odpowiedni moment na poznawanie nowego języka. Zbyt małe dziecko, które nie potrafi posługiwać się jeszcze dobrze językiem polskim, obciążone dodatkowo kolejnym językiem będzie miało chaos w głowie. Nasza córka poznaje język angielski w przedszkolu w formie zabawy z innymi dziećmi. Dodatkowo w domu poprzez zabawę poznaje nowe nazwy. Kupiłam jej bardzo prostą grę planszową, której celem jest poznawanie podstawowych przedmiotów użytku codziennego. Kolorowe obrazki i słówka do dopasowania od razu zachęciły moje dziecko do nauki czegoś nowego. Bardzo chętnie słucha też bajeczek i piosenek z prostym słownictwem a przy tym bardzo wesołych. Uważam, że wspomniane "Lippy i Messi" są ciekawym pomysłem do nauki angielskiego jednak dla dzieci w wieku przedszkolnym, szkolnym. Niektóre odcinki są dosyć trudne, ale trzeba przyznać, że pomysł ciekawy i szczytny. Moja córka ma także lalkę przywiezioną przez ciocię z Anglii, która po naciśnięciu śpiewa angielskie piosenki i liczy do 10. Najważniejsze jest to, że dziecko wykazuje chęć do nauki a przy tym do niczego jej nie zmuszam. Bardzo mnie to jednocześnie cieszy, że ma okazję i możliwość do nauki języka od najmłodszych lat. Moje pokolenie niestety musiało zacząć zdecydowanie za późno, bo dopiero w szkole i było to już narzucone a jak wiemy taka forma nie podoba się dzieciom.
  11. Kochani bardzo dziękuję:)kolejna książeczka, która jednocześnie uczy i bawi:)gratulacje dla pozostałych nagrodzonych POZDRAWIAM:)
  12. Dla swojej pociechy szukam bajek ładnych, co zrozumiałe, rozwijających wyobraźnię oraz takich, które czegoś uczą, kończą się morałem. Niewątpliwie zaliczyć tu mogę baśnie np.Andersena, które moje dziecko uwielbia.Baśnie Andersena zawierają głęboki sens i mają uniwersalną, ponadczasową wartość: przez zaczarowany świat zwierząt, wróżek, dobrych i złych duchów ukazują ludzkie charaktery i problemy. Pokazują podział na dobro i zło.Ulubione baśnie mojego dziecka to "Calineczka" oraz "Brzydkie Kaczątko".Z naszych rodzimych czytam bajki Brzechwy. Niesłychanie mądre krótkie bajki, a przy tym pokazują ukryte przesłanie. Bardzo dużo jest takich bajek i ciężko jest je wymienić z tytułu. Wspomnę tu chociażby "Na Wyspach Bergamutach", "Entliczek Pentliczek" i "Osioł i Róża". A "bije" je wszystkie "Pchła Szachrajka". Sama uwielbiałam tą bajkę i moje dziecko najwyraźniej podziela zdanie mamusi co do bajek. "Chcecie bajki? Oto bajka: Była sobie Pchła Szachrajka..."-gdy zaczynam czytać moje dziecko aż podskakuje z radości. Najważniejsze jest to, aby dziecko czegoś z takiej historii się nauczyło, wyciągnęło wnioski a nie tylko bezwiednie wysłuchało. Wybierajmy więc mądrze dla swoich dzieci bajki
  13. Dziecko to cała masa śmiesznych i zaskakujących sytuacji. Ciekawe jest to, że dzieci bardzo się przywiązują do zabawek. Moje dziecko ma różne zabawki ale najbardziej lubi lalki. Nic w tym dziwnego, bo dziewczynki lubią "matkować" i naśladować mamę. Jedna lala zwana "dzidką" zajęła centralne miejsce w łóżeczku córki i wszędzie ja ze sobą zabierała. Na nic się zdały prośby i tłumaczenia, że dzidek zostanie w domu, bo chce spać. I tak dzidek jeździł z nami do lekarza, do sklepu, w gości. No i stało się, bo córka zajęta zabawami u cioci i poznawaniem zabawek kuzynki, zapomniała o dzidce, która została w domu cioci. Zdążyliśmy dojechać do domu, jak gdyby nic, bo córka zasnęła w samochodzie. Kiedy dotarliśmy na miejsce zaczął się płacz i prawdziwa histeria, bo nie ma dzidki. Na nic zdały się tłumaczenia, że pojedziemy po dzidkę jutro. Tata musiał jechać po lalkę i przywieźć ulubiona lalkę córki.
  14. Moje dziecko jest bardzo chętne do nauki i co bym nie wymyśliła to z wielką chęcią podejmuje się nowego zadania. Obserwując, które zabawy bardziej preferuje idę w tym kierunku i wprowadzam nowe rzeczy do nauki. U nas nauka =zabawa, bo córka jest jeszcze za mała na typowe przyswajanie wiadomości. Zresztą nie stwarzam w domu drugiej szkoły, bo na to jeszcze ma czas. Bardzo dużo czytam a przy tym powolutku pokazuję literki. Dzięki temu rozwija się jej wyobraźnia i często chce rysować bohaterów, o których czytamy. Dużą radość sprawia jej też słuchanie i śpiewanie piosenek. Mamy książeczki 2 w 1-do czytania i jednocześnie zawierające ścieżkę dźwiękową, często śpiewamy razem i nucimy. Moja córka lubi także spędzam dużo czasu w kuchni-być może będzie kucharką:) tam podpatruje co ja robię i chce robić to samo. Uczymy się też liczyć np. liczy ziarenka grochu.
  15. Każdy rodzic wie jak ważne jest pierwsze obuwie dla dziecka i jego rozwoju. But musi być przede wszystkim wygodny, dobrze wyprofilowany, przystosowany do wieku dziecka i dostosowany do otoczenia. Na końcu powiedziałabym, że ładny, bo na nic buty z brylantami i najdroższych firm, gdy nie spełnia swej roli i może naruszyć prawidłowy rozwój małej stopy. Dlaczego o tym piszę? przypomniało mi się zdjęcie córki aktora Toma Cruise, która niczym dorosła kobieta chodzi w butach na obcasach a nie zapominajmy, że to dziecko ma bodajże 4 lata. Dlatego nie ulegajmy presji dziecka, które patrzy tylko na wygląd. Drugą stroną medalu jest to, że uogólniając dzieci nie chcą chodzić w butach jakichkolwiek. Przechodząc więc do sedna idealne buty powinny sprawiać wrażenie, że ich po prostu nie ma. Nie uwierać i nie uciskać. Powinny być wykonane z naturalnych materiałów,być wysoce wytrzymałe,mieć lekką i antypoślizgową podeszwę oraz odpowiednie zapięcie. Aby takie właściwości posiadały producent musi mieć duże doświadczenie w kwestii projektowania obuwia, dla jakże wymagających klientów. Ten producent niewątpliwie takie posiada a przy tym każda mała stopa znajdzie tu coś dla siebie.
  16. Baśnie i bajki z naszego dzieciństwa moim zdaniem były o wiele piękniejsze i wartościowsze niż te, które obecnie "serwuje" się dzieciom. Oczywiście nie uogólniam bo są też i wyjątki. Chyba każda mama się zgodzi, że my wychowane na pięknych baśniach chociażby Andersena czy braci Grimm czekałyśmy aż mama przeczyta nam je na dobranoc."Kopciuszek", "Kot w butach", "Dziewczynka z zapałkami", "Calineczka" i wiele wiele innych pięknych opowieści wprowadzało nas w ten niezwykły i magiczny świat. Uważam, że klasyka ta jest nieśmiertelna i jak najbardziej nadaje się dla młodego, rozwijającego się człowieka. Baśnie te mają ponadczasowe wartości wychowawcze.Kiedy po latach sięgamy po baśnie Andersena czy braci Grimm, ze wzruszeniem przypominamy sobie czasy swojego dzieciństwa i odkrywamy, że nie straciły one nic ze swojego klimatu. Nadal, już jako dorośli czytelnicy, przejmujemy się m.in. smutną historią "dziewczynki z zapałkami". Podobnie obserwując zaangażowanie i skupienie na twarzy dziecka, gdy czytam mu baśnie na których sama się wychowałam widzę ich niesłabnącą moc. Uważam, że warto wracać do wspomnień i uczyć dziecko na sprawdzonych i wartych przeczytania książkach.
  17. bb26

    Konkurs "Baśniobór"

    Uważam , że warto dziecku po prostu czytać. Opowiadanie i czytanie pobudza w dziecku wyobraźnię i zmusza do myślenia. Czytanie razem z dzieckiem pozwala się mu rozwijać i pobudza zainteresowanie nauką czytania. Fantastyczne historie także powinny mieć miejsce w życiu dziecka. Dzięki takim opowieściom jego wyobraźnia kształtuje się i rozwija. Poprzez wyraźny podział na dobrych i złych bohaterów dziecko zauważa podział na dobro i zło i uczy się prawidłowych zachowań społecznych. Potrafi wnioskować i dedukować. Fantastyczne opowieści mają swój morał, który dla dziecka powinien być jasno przekazany i sprawiać, że zacznie ono szukać właściwych postaw i rozwiązań. Na fantastycznych opowieściach wychowały się już pokolenia i na pewno wyszły na tym lepiej niż obecnie dzieci "faszerowane" brutalną fantastyką w telewizji, gdzie najważniejsze jest zabijanie. Jest to sztuczne napychanie dzieciom, pozostawionym samym sobie, które oglądają co popadnie, tego że liczą się brutalność i kłamstwa. Przecież mam 3 życia. Takie dziecko wychowane w atmosferze i przeświadczeniu, że tak właśnie jest nie szanuje drugiego człowieka i życia. Przecież fantastyczne, a przy tym ładne, bo tylko takie powinny dzieci znać, opowieści, które mają dobre zakończenia i nie uczące dyskryminacji pozwalają dziecku oswajać się z życiem i uczą wybierania tego co dobre. Fantastyczne opowieści nie jednokrotnie poruszają temat miłości i przyjaźni. Uczą współdziałania i dobrych uczynków. Dobro zawsze zostaje nagrodzone i do nas powraca. Jeszcze jedno co mi przyszło na myśl to jest to, że sama wychowałam się na takich baśniach i mile to wspominam. Niejedną mam do dnia dzisiejszego i wprowadzam czytanie ich do życia dziecka. Pragnę by poznało ten magiczny świat, tak piękny i różnorodny, aby poznało wszystkie wartości, którymi należy się kierować. Chciałabym aby moje dziecko miało szacunek do ludzi i zwierząt i nie kierowało się w przyszłości obłudą i fałszywą, zmaterializowaną przyjaźnią.
  18. Moja mała królewna uwielbia bajeczki o królewnach.Ciągle mnie prosi żeby jej czytać coraz to nowe bajeczki. Jej ulubioną królewną jest Kopciuszek i nie ma dnia, tygodnia abym nie otwierała wielkiej skarbnicy bajek i szukała tej jednej, jedynej. Wielka księga jest z nami od zawsze a moja córcia zna ją od urodzenia. Książka ta jest jeszcze pamiątką z mojego dzieciństwa jak zresztą wiele innych, które przechowałam dla mojego dziecka. Często bawimy się z córką w teatr i odgrywamy role. Oczywiście malutka jest królewną a mama odgrywa role drugorzędne. Babcia uszyła na tą okazję wnusi sukienki, mama zrobiła koronę i odtąd mamy w domu prawdziwą księżniczkę. Dlaczego akurat bajki o księżniczkach? Myślę, że każda dziewczynka chce być księżniczką i przechodzi etap bawienia się w nie. Drugie miejsce po Kopciuszku zajmuje Brzydkie Kaczątko. Jest to wzruszająca opowieść, którą moje dziecko lubi słuchać na dobranoc.
  19. Jest mnóstwo takich zabaw, które pomagają w rozwoju dziecka. Wszystko zależy od wieku dziecka i kreatywności rodziców. Nie bez znaczenia jest też zaangażowanie dziecka, aby na jednej zabawie się nie skończyło. U nas w domu niezmiennie królują gry dla maluszków oraz puzzle. Super sprawdzają się też rymowanki i wierszyki.Nieśmiertelna i dobrze nam znana "Sroczka", która warzyła kaszę oraz wlazł kotek na płotek...to już standard i nie ma dnia aby nasza córa nie rymowała. Często w czasie, gdy ja gotuję moje dziecko siedzi obok mnie i gotuje kaszkę w swojej mini kuchni(zabawce) kaszkę dla sroki i jej dzieci. Dużo śpiewam też dziecku i uczę ją prostych piosenek, bo to dobra zabawa i trening pamięci. Lubimy też zabawy mające na celu kojarzenie faktów i bawimy się w ciepło-zimno, dzięki temu staram się wpoić dziecku kierunki, np na górze, na prawo. Na razie jest jeszcze mała ale szybko się uczy i to cieszy oraz napawa optymizmem.
  20. bb26

    Opowiadanie wigilijne

    Jaka miła niespodzianka:)bardzo dziękuję za wyróżnienie Redakcji i oczywiście gratuluję pozostałym nagrodzonym:)
  21. bb26

    Opowiadanie wigilijne

    Idą Święta, czas radości i miłości, bo już wkrótce Dzieciątko będzie w naszych domach gościć. W ten piękny czas cała rodzina, przy świątecznym stole siadać zaczyna. Wpierw połamią się opłatkiem białym, kolęd posłuchają o Jezusie małym. W blasku kolorowych światełek choinki prezenty rozpakują i sobie wzajemnie pięknie za nie podziękują. A w nocy o północy na pasterkę idą całą rodziną, by przywitać się z nowo narodzoną Bożą Dzieciną. W Święta te najpiękniejsze, mimo na dworze chłodu sprawmy, by nikt nie cierpiał wtedy zimna i głodu. O tym, puste nakrycie na stole nam przypomina, dla wędrowca, którego zaskoczyła samotność i zima. ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT:)
  22. Parentysio, olinka, pusia, rontuś, loluś, julian, parenłajek, pisiek, chrupek, robcio
  23. "przygoda z czytaniem to..." podróż do świata miłości i przyjaźni, gdzie każda historia ma dobre zakończenie. To magiczna wędrówka w piękne miejsca i rozwijanie wyobraźni. Doskonała nauka połączona z zabawą, a także trening dla mózgu i niezbędny etap w życiu każdego dziecka.
  24. ja też się bardzo cieszę i gratuluje pozostałym zwyciężczyniom:)również nie otrzymałam powiadomienia, dlatego nie wysyłałam danych. Dołączam się do milanki i czekam na odpowiedź:)
  25. Od serca dla dziecka kojarzy mi się z najpiękniejszym uczuciem na Ziemi, jakim jest miłość. Każdy rodzic, który wyczekuje tej małej istotki pała do niej tym "magicznym" uczuciem bezwarunkowo i od chwili poczęcia. Chce mu dać wszystko to co ma najlepsze i najpiękniejsze, chce wprowadzić dziecko w świat najlepiej jak potrafi. Jest po to by mu pomagać i wspierać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...