Ewciaa

isabelaNo i rycze, Lilian napisala, wklejam jej posta"Witajcie kochane! Muszę się z Wami podzielić smutna wiadomością...Nasza Kochana Kruszynka Roksanka wczoraj odeszla od nas na zawsze... Tak bardzo chciałam wierzyć że choć ona nam zostanie, że będzie namiastką naszej Patrysi, przecież miały być takie same... Przedwczoraj późnym wieczorem przyszła do mnie lekarka, powiedziała żebym poszła do Roksanki, posiedziała z nią, pożegnała się, bo jest bardzo źle z Nią... Poszłam do niej, głaskałam ją jak zwykle po główce, mówiłam do niej... Nie pożegnałam się, bo wierzyłam że wszystko będzie dobrze , że na drugi dzień znów się spotkamy... lecz nie spotkałyśmy się już... Wczoraj rano lekarze uświadamiali mnie, że Jej stan jest agonalny, a ja po tej informacji poszłam znów odciągnąć z piersi mleko, żeby nie zatracić laktacji, by móc Ją karmić gdy wyzdrowieje... Teraz już wiem - nie nakarmię Jej już nigdy... Wróciłam już ze szpitala do domu. Z pustymi rękami, bez nosidełek z dwójka maluchów w środku, bez sterty pieluszek i śpioszków... Z pustką w sercu, żalem, rozpaczą, z przeolbrzymią tęsknotą za Tymi Dwiema Malutkimi Istotkami, których nie będę mogła tulić, przewijać, kąpać, całować. Nie usłyszę ich śmiechu, pierwszego słowa, nie bedę się cieszyć z ich małych-wielkich postępów, pierwszych kroczków, ząbków, pierwszych ocen w szkole... A jedynymi prezentami dla Nich, zamiast zabawek i słodyczy, będą znicze i kwiaty... Boże, dlaczego nam Je zabrałeś???????!!!!!!!! Dlaczego.......? Kochane mamusie, nie będę , przynajmiej przez jakiś czas, udzielać sie na tym wątku... Nie pasuję tu teraz, ani też nie mam na razie siły by cokolwiek pisać, z resztą wprowadzałabym tu tylko ponury nastrój, a Wam to jak najbardziej niewskazane. Chcę tylko podziękować raz jeszcze każdej z Was za wszystkie ciepłe słowa, za każdą modlitwę, za wiarę w moje Księżniczki... DZIĘKUJE!!! " Ku**a jakie to niesprawiedliwe!!! popłakałam się, do końca wieżyłam że będzie dobrze

elwiraWitam mamuśki:)Ja tylko na chwilkę bo tak mnie brzuch boli ze no-spa nie pomaga, byłam u lekarza rano no i mam się nie martwic ale szpital chce powtórzyć testy żeby mieć 100% pewność. Szczegółów nie znam bo nic mi nie chciała powiedzieć żeby mnie nie martwic a co do boli to mam leżeć i jak coś to do szpitala.wiec teraz leżę mały szaleje, wczoraj od 8rano do 15 a później od 8wieczor do 1w nocy, dzisiaj rano spokojniej a teraz już mnie wszystko boli!!! elwirka dobrze że posżłaś do lekarza ateraz odpoczywaj i będzie wszytsko dobrze

jola.grodeckaDaffodilEwciaamam wyniki na czczo 4,16 mmol/l po 1h 8,73 mmol/l po 2 h 7,71 mmol/lide szukać co oznaczają, na kartce sa normy i moje wyniki ich nie przekraczaja ale poszuakm dokłądniej i nadrobie zaległosci Ewcia gratulacje!! Skoro wyniki mieszczą się w normach, to wszystko jest dobrze. Super. Ewcia-No to super a teraz trzymajcie kciuki za mnie mam glukoze w czwartek a u mnie jest stan ryzyka poniewaz moj tata ma cukrzyce trzymam kciuki oczywiście, mój tata tez ma podwyższony cukier więc nic się nie martw będzie dobrze

katja79A moja Maja znów ma czkawke juz chyba 4-ty raz dzisiaj Wasze maluszki tez maja tak czesto??? moja ZUzia średnio tak 3-4 razy

pat-ki jeszcze :) jaka słodka ta sukienka dzinsowa, mam podobną

pat-kzrobilam kilka foteczek: jakie śliczności, te kwiatuszki boskie

lutkapat-kisabelaJuz rozpakowana, wrzucam fotki :) Powiem Wam, ze gdy kupuje te cudenka zastanawiam sie co by bylo gdyby jednak okazalo sie, ze nosze chlopca w brzuszku Isabela slicznosci! i tez mam dla Tosi taka sukienke i body w jednym, bradzo praktyczne! ech.. a ja ciagle jeszcze rozpakowuje i ukladam, fotki to chyba w nocy zrobie... to ile tego kupiłaś? Ewciaaa gratuluję wyników :) komoda już przyszła? w końcu mam komode zaraz wrzuce zdiecia

isabelaJuz rozpakowana, wrzucam fotki :) Powiem Wam, ze gdy kupuje te cudenka zastanawiam sie co by bylo gdyby jednak okazalo sie, ze nosze chlopca w brzuszku cudeńka, isabela jakkby co to chętnie odkupimy ciuszki

u mnie też słonecznie ale nie mam z kim iść na spacer, mąż wrócił z pracy to poszedł do drugiej, zaraz musze robić obiad, dziś ide po resztę mojej komody i tyle spacerku bo później sprzątanie w domku

dorciaa25WITAM MAMUSIE:)Od dwóch dni mam bóle brzucha ,takie dziwne jak na miesiączkę, nie wiem czy dzwonic do lekarki, może w siódmym miesiącu to normalne? ,że odczuwa sie takie skurcze, przedwczoraj w nocy nie mogłam spać, myslałam ze to akcja porodowa się zaczęła,ale rano przeszło , a wieczorem znów wróciło...i dziś rano tez czuje dorciaa ostatnio w nocy miałam tak samo a dziś nawet spałam spokojnie to chyba normalne że oczuwa się skurcze macica przygotowuje się do porodu

katja79Ewciaa zaciskam kciuki za wyniki ... o której odbierasz? właśnie odebrałam

mam wyniki na czczo 4,16 mmol/l po 1h 8,73 mmol/l po 2 h 7,71 mmol/l ide szukać co oznaczają, na kartce sa normy i moje wyniki ich nie przekraczaja ale poszuakm dokłądniej i nadrobie zaległosci

lutkaewciaaa o co chodzi z konkursem? jest konkurs fotograficzny po tytułem "kocham cię" na naszym forum każdy tam może dać zdięcie, a póxniej jest głosowanie kazdy może głosować i można wygrać nagrody możecie swysłać swoje zdięcia

pat-khej kobietki, wczoraj wieczorem przyjechal moj męzulo z calą fure rzeczy dla małej i posciel i lozeczko... nie moglam zasnąc z podekscytowania do 2 w nocy, a dzisaj rano tez musialam z rozpakowywaniem i halasowaniem czekac az sie M wyspi. No, ale doczekalam sie i frajde mam niesamowita od ponad 2 godzin, wszystko ogladam kilka razy patka to super pochwal się zrób zdięcia, ja dziś w końcu może bede miec komode

mama2curon uważaj na siebie i dbaj o siebie i Olkę mama2 bidulko co Ty musisz rzezywać dzięki temu Maksiowi, jeszcze tydzień pracy więc dasz rade a póxniej to wyrzuć budzik

mama2Witajcie . Ja chyba dzis skonam W pracy prze 8 godzin nieoderwałam oczu od komputera, ledwo zdazylam sniadanie zjesc na drugie nie bylo czasu . Jedna całą firme robilam w nowym systemie. Wrocilam z pracy z jezykiem do pasa zrobilam na szybko zupe i jak zjadłam to straszne mdłosci mnie ogarnęły... zwymiotowałam ...a teraz słabo mi i niedobrze , maz w pracy a corka sie musze zjąć. Wykoncze sie dzisiaj, nawet nie wiem co mi jest , mierzyłam cisnienie ale jest okWybaczcie ale nawet nie mam siły was do konca doczytac jest tego 10 stron...a i brzuszek twardnieje a magnez mi sie skonczył...ehhh bidulko, wyslij póżniej męża po magnez i odpoczywaj, córcia Ci napewno wybaczy

poryczałam się

elwiraJak tu się nie martwic !!!! właśnie dostałam telefon od mojej doktor, miała dzwonić w piątek ale tego nie zrobiła wiec sobie myślę wszystko z wynikami moczu ok, a ona dzisiaj do mnie mówi ze infekcji nie mam ale coś było nie tak i jutro rano mam być żeby powtórzyć badanie i znów czekanie OSZALEĆ MOŻNA trzymam kciuki żeby wszytsko było dobrze

amelcia8Dziewczyny.która z was ma pierwsza wizytę w marcu??????ja mam znów 13 ja mam 5 marca

amelcia8witam ja tez mam już dawno 30 na suwaczku;) gratulacje

katja79lutkakatja79Ale wiecie co mnie wkurza najbardziej ze w koncu cukrzyca najbardziej niebezpieczna jest dla naszych malenstw na poczatku ciazy a ja pierwsze badanie mialan w 26 tyg a wtym artykule co wrzucila Gunia jest napisane ze pierwsze badanie na czczo powinno sie robic w ok9 tyg ...???... mialyscie???????? bo ja nie :36_2_42:ja miałam w 28 tc. Ale we wczesnej ciązy ryzyko "złapania" tego jest raczej znikome, później o to łatwej bo dzidziuś uciska różne narządy i zaczynają szwankować - chyba :) Lutka niby znikome ale najbardziej niebezpieczne dla dziecka ale ja z tej wscieklosci przewertowalam wszystko i jednak mialam to badanie w pazdzierniku tylko tak jak piszecie bez picia tego swinstwa tylko na czczo oznaczenie glukozy i bylo w normie bo 89 a norma do 105. Ale macie racje do maja osiwiejemy a od maja zaczniemy lysiec ze zmartwienia ...bo jak nie urok to... Katja ja Ci dam UROK albo ZABOBONY bo dostaniesz po chyba w nie nie wieżysz??!!!

DaffodilMama nas dzisiaj zaniedbała bardzo. Pewnie ją tam w pracy eksploatują maksymalnie w tym ostatnim tygodniu. albo ostro kłuci się z Paniami z ZUSU

katja to jest pocieszające cytuje:"Wyniki niższe oznaczają, że pacjentka nie ma cukrzycy ciążowej" z tego artykułu od guni mój lekarz mówił nie czytać niczego na necie bo można oszaleć i koniec babki nie czytać

DaffodilEwciaaDaffodilJa glukozę na czczo miałam chyba dwa razy w pierwszym i drugim trymestrze. a taka glukoze to też miała ale nic nie piłam wcześniej No tak, taką z piciem glukozy robi się dopiero po 20. tygodniu. Wcześniej lekarze z reguły zalecają zwykłe pobranie krwi na czczo. więc takie miałam wiec jest ok. teraz tylko czekać na jutrzejsze wyniki i będzie dobrze

elwiraWiecie co my jak sobie czegoś nie wymyślimy to chyba chore będziemy, ja już panikuje ze chyba zaczynam rodzic, wy o cukrzyce się martwicie co tydzień coś nowego, ja wiem ze już zaczynamy się martwic o nasze dzieci ale chyba zaczynamy popadać w jakąś niezdrowa paranoje. no tak do porodu to osiwieje chyba