-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ewciaa
-
lutkaElwira nie martw się o córcię. Ja zawsze byłam niejadkiem i chudzinką, nagle końcem podstawówki zaczęłam normalnie jeść i tak już mi zostało. Moja mama łaziła za mną i wciskała mi ciśgle cos do ust bo bała się że umrę z głodu . A teraz, jak za długo nie jem to żle się czuję więc jadam regularnie i tak chuda już nie jestem. ja byłam taka sama
-
mama2coruna ja tak anemia sie zmniejsza jupii ostatnio mialam 6,8 a dzis 7,2 polozna powiedziala ze jest zemnie dumna hihi ze tak dobrze sobie radze z anemia hihi Olenka tez glowke ma juz na dole ulozyla sie calym swoim ciezarem po mojej lewej stronie z tad te bole i mowi polozna ze to jelita tak mala scisla mowi zeby jogurty ale tylko activie ze to pomaga bo latwiej jelita po niej pracuja wiec inne jogurty od dzis calkiem odstawiam cisnienie 105na 50 czyli troszke wyzsze niz ostatnio mocz nieciekawy ale to z powodu przeziebienia...przytylam w ciagu tych 3 tyg 1,5 kg.nastepna wizyta juz za 2 tyg czyli 19marca o 14 mama2curon świetne wiadomosci, pij jogurciki i wszytsko będzie dobrze, wizyta już 19 marca? jejciu szybko :)
-
lutkagunia43lutkajuz, już piszę :) szyjka długa i zamknięta, synuś pływa głowką do dołu i wazy 1,2 kg. WIdziałam jąderka W srodę idę do niej państwowo (móiwla, że dośc drogie są te badania) po skierowanie na posiew (chodzi o ten paciorkowiec beta coś tam), poprosiłam to bez problemu da. No i w sumie to tyle. Ok to teraz spróbuję wyłapć posta mamy2 dot jej wizyty. Super, ze Szymus juz zanurkowal glowka w dol!!!!! Dzeolny myluch. No i waga sluszna! trochę się uspokoiłam, pomiędzy nami jest jakieś 1,5 tyg różnicy a w wadze chłopców niecałe 200 g, więc musi być ok :) lutka nie masz się czym martwić na necie są informacje na temat wagi dziecka w ciązy i mieścisz się w normie
-
pat-kjola22Mama2corun powodzenia u położnej!!!!!!!!!!!ja tez trzymam kciukasy! ja oczywiście tez trzymam :)
-
witam wtorkowo gratuluję wszystkim którzy wkroczyli w 8 miesiąc ja już zaliczyłam wyjście do miasta i spacer a teraz siedze w domku
-
lutkaA to nasze mebelki i brzuszek.ściana oceaniczna też już gotowa, ale fotki dopiero jutro. brzusio pierwsza klasa a mebelki śliczności
-
gunia43Wiem, wiem. Zapomnialam o zdjeciach. Kurde, o sie ze man dzieje [ATTACH][ATTACH]3994[/ATTACH][/ATTACH] sa i zdięcia :) śliczny Maksiu
-
mama2a ja przed chwila zasłabłam i mnie reanimowali...strasznie mi gorąco i ciezko mi sie oddycha, dusznosci mam mama2 co Ty babo robisz?? opoczywać marsz!!!!
-
lutkamama2corundobra dziewczynki ja sie zegnam papa do relacji potem a Lutka ma po tylku odemnie za to ze jeszcze relacje niezlozone!juz, już piszę :) szyjka długa i zamknięta, synuś pływa głowką do dołu i wazy 1,2 kg. WIdziałam jąderka W srodę idę do niej państwowo (móiwla, że dośc drogie są te badania) po skierowanie na posiew (chodzi o ten paciorkowiec beta coś tam), poprosiłam to bez problemu da. No i w sumie to tyle. Ok to teraz spróbuję wyłapć posta mamy2 dot jej wizyty. to super lutka gratuluje grzeczny chłopak juz się ustawił
-
DaffodilWklejam moje dzisiejsze zdobycze:[ATTACH]3980[/ATTACH] [ATTACH]3981[/ATTACH] [ATTACH]3982[/ATTACH] [ATTACH]3983[/ATTACH] [ATTACH]3984[/ATTACH] śliczności to Kuba ma chyba juz pełną garderobe
-
kończe bo mąż chce komputer do jutra
-
DaffodilEwciaaDaffodilJa na razie z Tantum Rosa się wstrzymuję, bo kurcze mam jakieś dziwne przeczucie, że mi się nie przyda Daffodil nie przyda?? dlaczego?? ja kupiłam 4 saszetki narazie Bo Kuba na razie w pozycji pośladkowej A jak będę mieć cesarkę, to krocze będzie w świetnym stanie i nie będzie trzeba Tantum Rosa polewać. Wiem, że teoretycznie ma jeszcze trochę czasu, żeby się odwrócić, ale powiem Wam, że mnie to cholernie stresuje. Od jutra ćwiczę, żeby mu to ułatwić. Chociaż znam dziewczyny, które ćwiczyły i nic to nie dało. Ale spróbować nie zaszkodzi. Daffodil napewno się odwróci ma jeszce czas a ciekawe jak moja ułożona
-
a właśnie czarnej agi już dawno nie było i figggi też gdzie te mamuśki się podziewają???!!!
-
jutro w 8 miesiąc wkroczy patka i figga a później ja
-
DaffodilEwciaakatja79no Ewciaa my sie teraz poprostu rozkrecamy ja juz nie moge sie doczekac piatku i lózeczka w domu... Ewciaa a co kupowalas w tej aptece bo mi oprócz spirytusu, ikremów do dupki nie przychodzi nic do glowy.... kupiłam tabletki bo mi się już skonczyły: feminatal, magnez(to już chyba ostatnia tura) krem na rozstępy i krem do brodawek aspirator do noska majtki poporodowe podkłady hignieniczne oilatum mydełka sól fizjologczna tantum rossa nożyczki dla małej Ja na razie z Tantum Rosa się wstrzymuję, bo kurcze mam jakieś dziwne przeczucie, że mi się nie przyda Daffodil nie przyda?? dlaczego?? ja kupiłam 4 saszetki narazie
-
jak wynika z pierwszej nasze strony czarna aga, amelcia i gunia wkroczyły w 8 miesiąc
-
katja79mama2corunno i gdzie was wywialo?? Katja i co zdecydowalas sie na wozeczek??kiedy zakup??no w sumie nie postanowilismy z M ze jak bedziemy w sobote odbierac lozeczko i jak jeszcze bedzie to wezmiemy a jak nie to sie jeszcze wstrzymamy z decyzja do przyszlego miesiaca a Ty jak kochana juz po jezdzie próbnej? katja to co Ci jeszcze prakuje???
-
jola22Ewciaaco tu taka cisza????? Jolcia jak minoł Ci dzień???? u mnie straszne nudyDzień minoł mi szybko i bardzo intensywnie - mam dość mojej cholernej roboty. Dziś w końcu wypełniłam papiery na macierzyński i od 23 marca laba kompletna. Według obliczeń mojej mądrej siostry przełożonej i managerki (dwie musiały liczyć bo głupie jak but) do pracy wrócę dopiero 27 lutego 2010 roku, choć mi się wydaje że się walnęły w obliczeniach, a że na moja korzyść to się nic nie odzywam. Jolcia to super w końcu odpoczniesz i aż do 27 lutego 2010 roku SUPER ZAZDROSZCZE
-
co tu taka cisza????? Jolcia jak minoł Ci dzień???? u mnie straszne nudy
-
katja79nie wiem czy juz to widzialyscie ale ja peklam ze smiechu...Porównanie sposobu, w jaki mężczyzna i kobieta korzystają z bankomatu. On: Podjechać. Włożyć kartę. Wprowadzić PIN. Wziąć pieniądze, kartę i kwitek. Oryginalny kwitek schować, a do saszetki włożyć uprzednio przygotowany do pokazania żonie. Odjechać. Kupić kwiaty kochance. Kupić kwiaty żonie. -------------------------------------------------------------------------------- Ona: Podjechać. Puścić sprzęgło. Zakląć na szarpnięcie. Wrzucić luz. Ustawić lusteko wsteczne na swoją twarzyczkę. Skrzywić się do lusterka. Poprawić makijaż. Uśmiechnąć się do lusterka. Wysiąść otworem drzwiowym. Zgasić silnik. Włożyć kluczyki do torebki. Wyjąć kluczyki z torebki i zamknąć drzwi. Dogonić samochód i zaciągnąć ręczny. Przejść dwie przecznice, bo koło bankomatu było miejsce tylko na dwie długości samochodu. Znaleźć kartę w torebce. Włożyć kartę do bankomatu. Wyjąć z bankomatu kartę telefoniczną i włożyć właściwą. Znaleźć w torebce karteczkę z zapisanym wcześniej PIN-em. Wprowadzić PIN. Postudiować instrukcję. Wcisnąć Cancel. Wprowadzić kod jeszcze raz, prawidłowo. Wcisnąć Cancel. Znaleźć w torebce kartkę z PIN-em do używanej właśnie karty. Wprowadzić sumę do wypłacenia. Zmniejszyć sumę do maksymalnego pułapu. Zmniejszyć sumę do możliwości własnego konta. Wziąć pieniądze. Wrócić do samochodu. Znaleźć kluczyki. Poszarpać się z drzwiami. Znaleźć kluczyki do samochodu. Poprawić makijaż. Uruchomić silnik. Ruszyć. Przeprosić w myślach właściciela pojazdu stojącego z tyłu za porysowany zderzak. Przestawić wsteczne lusterko tak aby widać było samochód z tyłu. Wrzucić bieg i puścić sprzęgło. Uruchomić silnik i zmienić bieg z "3" na "1". Ruszyć. Zatrzymać się. Cofnąć. Wyjść z samochodu. Wrócić do bankomatu i zabrać kartę z kwitkiem. Z powrotem do samochodu. Włożyć kartę do portfela. Włożyć kwitek do torebki. Zanotować na karteczce ile się wzięło i ile zostało. Zwolnić trochę miejsca w torebce, aby włożyć portfel do torebki. Poprawić makijaż. Wrzucić wsteczny bieg. Wrzucić jedynkę. Ruszyć. Przejechać 3km. Zwolnić ręczny. Domknąć drzwi. Podjechać pod perfumerię. Wydać wszystko. Żyć nie umierać.
-
katja a wracając do tej diety, to moja ciotka (tez ma cukrzyce) to mówila że zamiast 1 jabłka to można 6 mandarynek, i zdradziła że czasami sobie nie odmawia czekolady... i mówi że schudła i jakoś lepiej się czuje w tej diecie... ja nadal bez grama słodkiego....
-
katja79Ewciaakatja79no Ewciaa my sie teraz poprostu rozkrecamy ja juz nie moge sie doczekac piatku i lózeczka w domu... Ewciaa a co kupowalas w tej aptece bo mi oprócz spirytusu, ikremów do dupki nie przychodzi nic do glowy.... kupiłam tabletki bo mi się już skonczyły: feminatal, magnez(to już chyba ostatnia tura) krem na rozstępy i krem do brodawek aspirator do noska majtki poporodowe podkłady hignieniczne oilatum mydełka sól fizjologczna tantum rossa nożyczki dla małej dzieki Ewciu:36_3_16: zaraz sobie zapisze prosze bardzo,służe radą
-
co do spirytusu to pani powiedziała że nie sprzedaja bez recepty, dopiero po porodzie dostane recepte i wtedy moge kupić
-
katja79Ewciaawitam ponownie ja tez po spacerku i wiecie co pomału wychodze z tego ciemnego lasu byłam z mężem w miesice i kupiłam wszytsko w aptece dla mniei małej.... później w sklepie zamówiłam wszytsko... za dwa tygodnie bedziemy mieć wszystkie rzeczy....łóżeczko zamówione też...będziemy go mieć razem z wózkiem w kwietniu i tak pomału wyjde z lasu...no Ewciaa my sie teraz poprostu rozkrecamy ja juz nie moge sie doczekac piatku i lózeczka w domu... Ewciaa a co kupowalas w tej aptece bo mi oprócz spirytusu, ikremów do dupki nie przychodzi nic do glowy.... kupiłam tabletki bo mi się już skonczyły: feminatal, magnez(to już chyba ostatnia tura) krem na rozstępy i krem do brodawek aspirator do noska majtki poporodowe podkłady hignieniczne oilatum mydełka sól fizjologczna tantum rossa nożyczki dla małej
-
witam ponownie ja tez po spacerku i wiecie co pomału wychodze z tego ciemnego lasu byłam z mężem w miesice i kupiłam wszytsko w aptece dla mniei małej.... później w sklepie zamówiłam wszytsko... za dwa tygodnie bedziemy mieć wszystkie rzeczy....łóżeczko zamówione też...będziemy go mieć razem z wózkiem w kwietniu i tak pomału wyjde z lasu...