-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ewciaa
-
i jeszcze się przywitam witam czwartkowo i cieplutko
-
mama2corunno i widze ze wczoraj wieczorkiem nadrobilyscie troszke w pisaniu az banana mialam na buzi jak rano zobaczylam hehe o a ja wlasnie na 10 sie umowilam do balastingu(urzad skarbowy)znowu nipy ludzia otwierac lubie jak wychodze do ludzi hihi ja to jak odludek masakra!!ja teraz ogarne troszke mieszkanko posciele lozka umyje po sniadanku i zmykam popracowac wkoncu troszke no i o mieszkanie sie pytac trzymajcie kciuki!! kciuki oczywiście są
-
mama2corunkurcze jakbym Ole miala urodzic jak Oliwie 3 tyg przed czasem to mi zostalo 1 miesiac i 3 dni o matko hihi ale by bylo ja bym bardzo chciała a ty mama2curon????
-
Kira89cześć dziewczyny :) byłam dziś u lekarza z małym wszystko dobrze, tętno ma prawidlowe :) jak fajnie było posluchać jego serduszka jak to lekarz określił wszystko mam pozamykane :P za to znowu mi sie zrobił stan zapalny :( i to chyba po tym basenie, ale nie żałuje że poszłam to świetnie gratuluje dobrych wieści, a stan zapalny napewno zniknie jak będziesz się stosować do zalezeń lekarza
-
powiedzcie kiedy jest granica w której można bezpiecznie urodzić dziecko?? 2 tygodnie przed terminem czyli jak się skońćzy 38 tydzień czy już jak się skońćzy 37 tydzień bo już sama nie wiem
-
Kobiety w ciąży z aparatem ortodontycznym
Ewciaa odpowiedział(a) na Ewciaa temat w 9 miesięcy, ciąża
mamuski jesteście??? podzielcie sie wiedzą co z tą cesarką i znieczuleniem??? -
tak ok.17 bo mój lekarz na godziny nie zapisuje, przyjmuje od 16 więc kolejka jest i się czeka
-
jaka ciszaaaa.... co się dzieje , czy to wiosna jak pisze Daffodil?? czy coś innego ja dziś wkroczyłam w 8 miesiąc a jutro mam wizyte już niemoge się doczekać, zobacze moją zuzie:36_4_1:
-
MartiiWitajcie! Dołączam do grona majowych mamusiek! Termin mam na 04.maja! Pozdrawiam wszystkie oczekujące! witam nową mamusię i gratuluje fasolki, napisz coś więcej o sobie
-
AnulkaEwciaatanzanit24Witam Co prawda mam dopiero 24 lata , ale w związku z tym , ze za pół roku biorę ślub , zaczęłam rozmyślać o ewentualnym powiększeniu rodzinki. Poczytałam trochę o ciąży i porodzie i byłam przerażona , dzięki osobom z forum trochę juz sobie wszystko poukładałam w głowie. Ale tak naprawdę wcale nie czuję się jeszcze gotowa . Zastanawiam się czy nigdy nie poczuję instynktu macierzyńskiego czy on po prostu jest jeszcze uśpiony? :( Jedno wiem na pewno , ze nie chcę nie mieć dzieci. Ale nie rozczula mnie szczegłólnie widok bobasa , albo myśl , ze taki mógłby być mój. Czy jeśli jeszcze tego nie czuję , kiedykolwiek będę mieć nieodparta chęć posiadania dziecka , czy będę musiała zdecydować się na nie przed trzydziestką bo tak trzeba , bo rodzina bez dzieci nie jest kompletna ?jesli nie chcesz mieć dzieci to po co się na nie decydować ze względów tylko "że rodzina bez dzieci nie jest kompletna" ??? to totalna bzdura zrobisz krzywde tylko dziecku, niechce to nie po co się zmuszać, a może po ślubie wszytsko się zmieni i poczujesz że czegoś Ci jednak brakuje czytajmy ze zrozumieniem - Ewcia napisała "Jedno wiem na pewno , ze nie chcę nie mieć dzieci." a według mojej interpretacji to nie jest jednoznaczne z tym że nie chce mieć dzieci a no jaki głupek ze mnie dobrze że zauważyłaś
-
tanzanit24Witam Co prawda mam dopiero 24 lata , ale w związku z tym , ze za pół roku biorę ślub , zaczęłam rozmyślać o ewentualnym powiększeniu rodzinki. Poczytałam trochę o ciąży i porodzie i byłam przerażona , dzięki osobom z forum trochę juz sobie wszystko poukładałam w głowie. Ale tak naprawdę wcale nie czuję się jeszcze gotowa . Zastanawiam się czy nigdy nie poczuję instynktu macierzyńskiego czy on po prostu jest jeszcze uśpiony? :( Jedno wiem na pewno , ze nie chcę nie mieć dzieci. Ale nie rozczula mnie szczegłólnie widok bobasa , albo myśl , ze taki mógłby być mój. Czy jeśli jeszcze tego nie czuję , kiedykolwiek będę mieć nieodparta chęć posiadania dziecka , czy będę musiała zdecydować się na nie przed trzydziestką bo tak trzeba , bo rodzina bez dzieci nie jest kompletna ? jesli nie chcesz mieć dzieci to po co się na nie decydować ze względów tylko "że rodzina bez dzieci nie jest kompletna" ??? to totalna bzdura zrobisz krzywde tylko dziecku, niechce to nie po co się zmuszać, a może po ślubie wszytsko się zmieni i poczujesz że czegoś Ci jednak brakuje
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
Ewciaa odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
kayahej justys ja takze czekam na bociana , ale nie moge jeszcze , dopiero zaczne w kwietniu. gdyz w lutym stracilam ciaze w 8tyg, poroniernie trzymam kciuki by się udało Justyś co tam u Ciebie dziś już środa?? zastanawiam się czy przyszła @ czy jednak -
limonkaWitam wszystkie kobietki chciałam zapytać was o zdanie skoro poruszany jest taki temat. Jestem w 10 tyg ciąży to moja pierwsza ciąża. Mieszkam za granicą mam pracę stojącą czasem 8 , 9, 10, 12, 14 h w ciągu dnia 5 dni w tyg. czasem 6(soboty) nigdy nie wiem o ktorej skonczę pracę bo w kazdej chwili mogą przyjść nowe zamówienia i musisz zostać. Dodam jeszcze, ze praca czasem jest naprawde ciężka i trzeba niekiedy troche sie nadzwigac. Moj lekarz powiedzial ze moge tylko pracowac 8 h dziennie,ale wiem, ze jesli powiem szefowi on od razu podziekuje mi, bo po co mu taki pracownik na pol wydajny. Bardzo boję sie o ciąze i chce zeby bylo wszystko w porzadku dlatego nie wiem do ktorego momentu pracowac? a jak bylo w waszym przypadku? do ktorego miesiąca pracowałyscie? nie wiem jak jest za granicą, ja bym powiedziała najważniejszy jest dzidziuś, jesli masz umowe na dłużej i chyba nie ma prawa Cię zwolnić, masz zaświadczenie od lekarza że nie powinnaś pracowac dłużej niż 8h wiec mu pokaż.ja pracowałam w szkole wiec miałam lekką prace a pracowałam do końca 6 miesiąca, trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy
-
mama2corunM zadzwonil zeby wyjsc do parku porozmawiac bo ze Oliw klutnie niesa potrzebne,przyznal ze czasem jej pomaga ale nie zeby cos bylo mowi ze jakby kiedykolwiek cos miedzy nami sie popsulo to poprostu zucil by wszystko i wyjechal z powrotem na Ukraine do rodzicow.przeprosil bo powiedzial ze niepowinien byl sie unosic i wprawiac mnie w nerwy i powiedzial ze wieczorem jeszcze porozmawiamy.przytulil oczywiscie za co jestem mu wdzieczna ja rozplakalam sie ale to juz bardziej z ulgi.a i pech chcial ze spotkalismy corke tej eks zachowywala sie jakby dawno niewidziala go.wieczorem jeszcze raz bedziemy rozmawiac bo ja naprawde zadam zerwania kontaktow.i nieodpuszcze. mama2curon czyli nie jest źle, M się stara i będzie lepiej zobaczysz
-
katja79hej grubaski ja dopiero teraz dolaczam cala noc i caly ranek lezalam jak placek strasznie bolal mnie brzuch i twaedy byl jak skala i to strasznie dlugo ehhh porzadnie mi ten wczorajszy spacer bokiem wyszedl...dzisiaj rano jak usiadlam na krzesle przed kompem to muslalam ze mnie brzuch pod stól chce wciagnac...o losie na szczescie juz lepiej.. katja więć dziś dzień w łóżku, nospe weź i napewno będzie dobrze, buziaki dla Ciebie
-
mama2coruna ja dzis wkoncu rozmawialam z M i oczywiscie rozmowa skonczyla sie wielka klutnia M wyszedl trzaskajac drzwiami i ze slowami jak mamy byc szczesliwa rodzina skoro mu nieufam a ja z placzem wsciekla jeszcze mu wykrzyczalam zeby polecial sie poskarzyc do swojej k... przegielam wiem ale taka jestem ze czasem mowie za duzo a potem zaluje.dzwonil juz z 10 razy z proba rozmowy ale konczyly sie wrzaskiem moim...i placzem.a ostatnia byla 15 minut temu i to on sie poplakal ze przyjdzie jeszcze raz sie porozmawiamy ze ja jedyna i sie rozlonczyl....a j dalej siedze i rycze....a teraz ide po Oliwie a wygladam jak zombi........ mam2curon trzymam mocno kciuki żeby się ułozyło, kochana nie stresuj się bo Olka czuje wszytsko:36_3_9:
-
Daffodilpat-kwitam sie w szary bury i ponury srodowy poranek. Posprzeczalam sie z M z samego rana i nawet nie wiem o co poszlo tak na prawde. Nosi mnie od rana i zaraz eksploduje chyba musze zrobic sobie dzisiaj cos dobrego do jedzenia, jak to nie pomoze to znowu gorzka czekolada pojdzie w ruch...pat-k u mnie na taki nastrój wściekły pomaga sprzątanie. Jak się tak energicznie zabiorę, zmęczę, to przechodzi :) A ja się muszę pochwalić, że pierwsza tura rzeczy Kubusia już wyprasowana :) Druga część się suszy i pewnie dopiero jutro się za nią zabiorę. Ale muszę przyznać, że z pościelami, prześcieradłami itp jest tego straaaaaasznie dużo. Chyba z 5-6 razy będę pralkę uruchamiać. to ogromne gratulacje
-
lutkacd..... super, te ogrodniczki jakie słodkie
-
lutkaNo i nadszedł zcas na fotki. kilka ściany, i kilka ciuszków :)Pokoju całego nie mam co pokazywać, bo łozeczka nie ma jeszcze. Całej ściany niestety nie dalm rady sfotografować, bo jak już kilka arzy wspominałam kiszka z niego, więc nie ma fizycznej możliwości żeby zrobić to lepiej niż zrobiłam. lutka śliczności :36_4_1: pozazdrościć
-
ja też zarzywam ale jak narazie pomaga na wszytsko i nawet mężowi daje....u mnie nudy straszne ....tylko komputer mnie ratuje
-
dejanira5Pracuję w szkole i mam umowę na czas nieokreślony, poza tym mam nawet spoko moją Panią Dyrektor więc z nią nie powinno byc problemów, natomiast trochę inaczej się sprawa układa z główna dyrekcją, we wrześniu odszedł nasz dyrektor i teraz mamy PO ale jest rozpisany konkurs na nowego dyr i wszystko wyjaśni się za jakiś miesiąc lub dwa. Mam nadzieję że nie przyslą nam jakiegoś tyrana :( też pracuje w szkole jesli masz umowe na czas nieokreślony to czym się martwisz? wszytsko będzie dobrze powiedz i tyle ja pracowałam do 6 miesiąca ciązy a póxniej zwolnienie, nalezy Ci się maciezyński a po powrocie nie może cię zwolnić
-
witam w środę Gunia wszytskiego naj z okazji urodzin
-
mama2Mam pytanie wierzycie we wrózki?? Moja przyjaciólka wczoraj byla wziela moje zdjecie a ta jak zobaczyla zdjecie od razu z mety powiedziala ze dziecko jest zdrowe...i ze.... URODZI SIE ZDROWY SLICZNY SYNUŚ DROGAMI NATURY!!!!!!!!!:36_1_13::36_1_13::36_1_13: i powiedziala cos jeszcze ale to juz nie bylo wesole ...co o tym myslicie? zadziwiające no nie? mama2 to super, ze zdięcia to powiedziałam to musi coś w tym być, ja tez kiedyś byłam coś tam mówiła ale czy w to wieżyć to nie wiem....zobaczymy co los przyniesie
-
jola22daffodiljola22mama2corun ale wypas - kawa, ciacha - tak tam ładnie i czysto. Na pewno będzie ci się super rodzić w takich warunkach kurde u mnie w szpitalu tak nie ma. Ps. A czy masaż też oferują??? jola tak, i panów wyskakujących z tortu też Jak tak to ja chcę do takiego hotelu:36_2_27::36_2_27::36_2_27: ja też
-
mama2corunGeboorteHotel | Rondleiding a tu link ze zdjeciami pokoiku i wanny hehe zdjec jest malo bo klinika jest nowa jakos od 1 listopada,wiec jeszcze caly czas uzupelniaja zdjecia ja mam jeszcze opcje rodzic w domu lub szpitalu zwyklym i wracac z Ola po 12 godz do domu,dlatego zdecydowalismy sie na hotel narodzin zebym jednak miala szanse troszke odpoczac. co za ekstra warunki do rodzenia czysto i przyjemnie, super