grazia

asik ty szczesciaro !!! justyna a imie juz dla synka wybraliscie ??

justyna ja juz zestaw cwiczen sobie ukladam hehe jedrne posladki przede wszystkim moj m. sie smieje ze tylek gdzies zgubilam i w sumie ma racje !!! a na cellulit to ja jedynie moge polecic czesty masaz .

asik mi tez wszyscy mowia ze mam maly brzuszek jak na koncowke 7 msc i stresuja dodatkowo ! a jak jeszcze wspomne ze malo jem bo ciagle dokuczaja mdlosci to juz calkiem sapokoju nie daja ! choc ostatnio jak bylam u poloznej to ta mnie pocieszyla i powiedziala ze mala sobie juz wyciagnie co potrzebuje odemnie i w sumie powinnam jej wierzyc bo na ostatnim usg ktore mialam w sierpniu wyniki byly bardzo dobre tzn dziecko rosnie prawidlowo czyli nie ma co sie martwic ale to tak samo jak z ruchami dziecka jak sie rusza za bardzo to sie denerwujemy jak tylko przestanie sie ruszac to tak jak pisala tinka do szpitala juz bysmy jechaly ...

anitajas to pocieszajace ja mam tylko kilka ubranek tak na wszelki wypadek do szpitala bo to nigdy nie wiadomo kiedy ta moja ksiezniczka sie zdecyduje swiat zobaczyc .. a tez czekam tak do konca pazdziernika bo mam usg wtedy to moze sie dowiem jakiej wielkosci jest ten maly lobuz ...

witam wszystkich slonecznie ! renko wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy 10 lat to kawal czasu nusia sliczna panna mloda z ciebie swietne fotki :) maczetko grodniowki zajete sa kompletowaniem wyprawki bo juz niewiele czasu zostalo pisalyscie o kosmetykach rany ja myslalam ze j&j sa dobre i mialam caly zapas zrobic ale z tego co zaczelam czytac to chyba zrezygnuje tylko co w zamian :? musze sie porozgladac co sklepy w ofercie maja jesli o wyprawke chodzi to ja chyba jestem daleko w tyle !!! chociaz staram sie pomalutku was nadgonic i z moim m. wczoraj zesmy zamowili kilka ciuszkow przez internet ... w sumie dostalam troche ubranek od znajomych ale wszystko na chlopaca bylo wiec pozytku jako takiego nie mam z tego no moze kilka spiochow sie wybierze bo to w neutralnych kolorach natomiast jak pisalam wczesniej z wiekszymi zakupami wstrzymuje sie do listopada ciekawe czy mi to na dobre wyjdzie

no jesli o moj brzuch chodzi to twardnieje i deformuje sie jak mala sie wypina wlasciwie wtedy to moge zobaczyc jaka ona wielka jest ale to pewnie dlatego ze mam bardzo maly brzuszek i mala ma w nim bardzo ciasno ....

z tymi snami to my sie mamy ...mi sie dzisiaj snilo ze swiat przed katasrofa ratowalam a o tym ze dziecko na wpol chinczyk na wpol nie wiem nawet co o wadze 20 kg rodzilam to juz myslec nawet nie chce

witam wszystkich bardzo slonecznie littlemum gratuluje studniowki i udanej zabawy zycze !!! tinka ja tez mam problemy z opryszczka ostatnio jak mnie wysypalo nie moglam ust otworzc zeby cokolwiek zjesc ... dzisiaj mialam z mezem na zakupy wyjsc ale jakas taka slaba sie czuje i podejrzewam ze znowu mialabym problemy z powrotem wiec w piekna pogode posiedze sobie jeszcze troszke w ogrodzie slonko tak mi pieknie swieci az zal nie wykorzystac tych podejrzewam ostatnich slonecznych dni

newania to dzien moglas zaliczyc do udanych .. ja swojego meza jutro zabieram na zakupy zobaczymy co to bedzie .a jesli o szkole rodzenia chodzi to fajnie ze w koncu ktos sie czegos dowiedzial bo z tego co zauwazylam wiekszosc opinii jest negatywna... ja na zajecia zaczne od 7 pazdziernika uczeszczac sa bezplatne a i ja nie mam specjalnie co robic wiec co mi tam

witam wszystkich !! dzisiaj myslalam ze kogos zabije po nieprzespanej nocy( z wiadomych wzgledow ) zeszlam do kuchni z mysla ze jeszcze mam kawowe ciasto w lodowce ....okazalo sie ze wczoraj chlopaki mieli spotkanie towarzyskie w srodku nocy i zjedli mi 3/4 ciasta !!! niech ja ich dzisiaj spotkam to za uszy wyciagne juz nie moge sie doczekac kiedy moja kruszynka sie pojawi obie poustawiamy tych nieznosnych facetow tinka ciesze sie ze wszystko wyjasnione maczetka tak naprawde to faceci sa nam zbedni jak juz mamy nasze pociechy same klopoty tylko z nimi justyna dziwie sie ze twoja pani doktor dala ci tylko tydzien z moja jakos latwiej poszlo jesli mowa o pogodzie to u mnie duchota ....slonce swieci jak szalone ...ale jest pieknie wiec nie bede narzekac zlote liscie leca z drzew - bosko ...

no ja na macierzynski ide od 1 pazdziernika czyli jeszcze 5 dni i mam swiety spokoj moge spokojnie sie zajac soba justyna ze zwolnieniem nie powinnas miec problemow

anitajas ja slucham innych a i sama testuje co moze byc dobre ...kazdy ma inne potrzeby wiadomo co dobre dla innych nie koniecznie moze byc dobre dla mnie ale tak czy inaczej slucham co inni maja do powiedzenia

foteliki , wozki , materace jak sie czyta te wszystkie poradniki to mniej sie wie niz przed ich przeczytaniem heh nasze mamy nie mialy az takich problemow zycie ma byc niby latwiejsze a czlowiek coraz bardziej zagubiony sie wydaje ... ja to w ogole gubie sie po wyjsciu z sypialni

proponuje stronke z imionami About Names: Meanings and Origins of Given Names

asik28Własnie zerknęłam na swój suwaczek....Niesamowite 3/4 ciązy już za mną, a tak niedawno przecież zobaczyłam tą małą kropeczkę na usg....:) Teraz to pewnie ma jakieś 1,5 kg! Chyba się wzruszyłam, a mój malutki skarb własnie tak się wierci w brzuszku:):) to niesamowite jak ten czas leci ja ciagle zwlekam z kupieniem wozka i lozeczka bo ciagle mowie ze jeszcze mamy czas a tu czasu jakby coraz mniej ... pamietam jak w 8 tyg mowilam ze chcialabym byc chociaz w 4 msc ..... a w 4 zeby juz byl 6 teraz juz prawie 8 miesiac sie zbliza !!!!

martakapNiestety taka jest większość mężczyzn,zawsze trzeba mieć nadzieję,że sie zmienią po porodzie. ja wam mowie ze bedziemy jeszcze o te nasze male kruszynki zazdrosne :36_2_56:

asik doskonale cie rozumie i mysle ze nie tylko ja ... wszystkie martwimy sie o nasze malenstwa w koncu teraz to caly nasz swiat ....jedynie co to pozytywne myslenie moze nas uratowac jesli o desery chodzi ja lepiej jak bede zdala od tych rzeczy ostatnim razem kiedy probowalam zrobic sernik moj kochany dostal uczulenia nie wspomne juz ze szarlotka wyladowala prosto do kosza postanowilam ze za wypieki i desery zabiore sie po urodzeniu mojej kruszynki

maczetka - smacznego ja mam tylko nadzieje ze porod sie w nocy zacznie a tak wracajac do zakupow to wlasnie sie skusilam na dwie sliczne czapeczki nie moglam przejsc obojetnie kolo sklepu dzieciecego tym bardziej ze jeszcze nic tak naprawde nie kupilam

ty to szczesciara w takim razie jestes hehe ja tylko chcialabym zobaczyc mine taksowkarza jak zobaczy kogo bedzie wiozl

niusia ja bede musiala taryfe wzywac jesli porod zacznie sie przed 19.00 i to mnie przeraza bo wiadomo jak to z taksowkami bywa maja byc za 5 minut czasem 20 i ich nie ma a ty w takim momencie nie mozesz czekac

no no im blizej porodu tym bardziej zaczynam swirowac hehe w ogole to mialam wyjsc na jakies wieksze zakupy ale pogoda sie zmienia i jakos specjalnie nie mam ochoty z lozka wstawac ... chyba wyskocze do centrum handlowego po cos do jedzenia bo cholera w lodowce pusto ... ale to za chwilke niusia tez czytalam o tych koszmarach

a was tez koszmary drecza ? mnie juz ktorys raz z kolei snilo sie ze zamiast dziecka urodzilam szczeniaka :| nie wiem to chyba ten caly strach przed porodem ...w sumie nie sam porod taki sraszny co kwestia dojechania do szpitala bo moj oddalony jest o jakies 30 minut jesli nie ma korkow...

dzien dobry wszystkim ! za oknem piekne sloneczko wiec moze i humorek dzisiaj dopisze ... niusia gratuluje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycze !!! jesli o facetow chodzi to eh tylko wzruszyc ramionami ... moj ukochany ostatnio mi powiedzial i tu cytat ...ale powiedz ze po urodzeniu nie bedziesz miala takiego zwislego brzucha .... oczywiscie ze bedzie brzuch do kolan przecie ....o czulosciach heh przez pierwsze 4-5 miesiecy nawet brzuszka nie chcial specjalnie dotykac :| teraz tez jakos specjalnie wylewny nie jest ale zdecydowanie lepiej niz na poczatku ... jesli o nasze wymagania chodzi nie wydaje mi sie zebysmy byly zbyt wymagajace szczegolnie teraz nam sie nalezy ... dla faceta zaplodnienie jest przyjemnoscia, nie musi zmagac sie z porannymi mdlosciami, zgaga, opuchnietymi nogami, hemorojdami , zaparciami , ciezkim oddechem, nieprzespana noca, bolem w krzyzu , nakluwanie igla, ciaglym pedzeniem do kibelka ... nie mowie juz tutaj o samym porodzie ...mam wymieniac dalej ? a jak dziecko sie pojawi to myslicie ze bedzie lepiej ? o forum - w rzeczy samej grudnioweczki prowadza

tinka - bez nerwow - stres nie wskazany - dobrze ze zalapalas sie na lekcje ... z facetami niestety tak jest ze od wszystkiego probuja sie wymigac... moj 'znawca' ostatnio zastanawial sie czego ja tak wzdycham wchodzac po schodach powiedzialam zeby sobie do brzucha przyczepil jedynie 4 kg cukru i lazil tak z tym ciezarem przez caly dzien a pozniej probowal zasnac ... a to i tak nie 1/3 tego co my musimy w czasie ciazy przechodzic ... poskutkowalo i moge teraz wzdychac dowoli

maczetka podejrzewam ze jak zobaczy fotki ryby przestana go interesowac