Skocz do zawartości
Forum

aśku

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aśku

  1. aśku

    Lipiec 2010

    Witajcie mamusie. a my dzis po kiepskiej nocy ,Matuś żle spał bo mu charczało w nosku i sie mięczył:( moze dziś mi sie uda do lekarza dostać. 3nik dzięki staram się ,ale ... nie znam sie na alergiech a mati cos ma i nie wiem co robić by mu pomóc,a do lekarza sie dostać to masakra... nad może sie wybierasz :) ja sie nie znam. Rudziatrzymaj sie jakos mi też żle ,gdybysmy na siebie to mogły wziąśc.Jak tak troche poleciało to szczęście w nieszczęściu ,że nie cała herbata poleciała.Tak delikatne sa dzieciaczki ,a jak Mikołajek sie czuje ,jak znosi szpital:( Mamaola tak bym chciała by to nie alergia ale na to nie wygląda:( już beczeć mi się chce jak widzę zamiast szczęsliwego dziecka tylko smarki i jak się męczy.Od wczoraj mu tak charczy a problem sie zrobił i nie można tego wyciągnąć ,tylko trochę bo reszta siędzi mu głęboko i widać ze mu to przeszkadza w oddychaniu. Obym sie dziś dostała do lekarza,moze powie co robić..zawsze mnie cieszyła wiosna teraz nie....to postaraj sie nagrać ,ciekawe co Leoś wymysla:) Adria Tyś oszalał a plecy ,co wazniejsze okna! w dupsko powinnaś dostać, chcesz by sie pogorszyło olać trzeba było sprzątanie! oj oj Guga he he dobre z tymi pachnącymi frytkami a ja lubię.... chciałabym żebys miała rację :(... to bracia mają luz ,trochę niesprawiedliwie... bo mój to jedynak więc wiadomo. ... no tak słyszałam ,że babcie rozpieszczają i potem problem... ale sie cieszysz :) to gratulacje i dalszego bezproblesnego ząbkowania:). Annaz kondolęcje:( SaradariaWSZYSTKIEGO JNA DLA DARI:) MATUCHA mój biedulek dostał prezent jaja kurczaczki ,ale się nimi bawi
  2. aśku

    Lipiec 2010

    Rudziao matko aż tak ,ze w szpitalu chyba nie jets tak żle:( bardzo wsółczuję:( biedulek :( oby szybko wyszedł i zapomniał!
  3. aśku

    Lipiec 2010

    Adria to niedobrze ,ze mimo leków boli. Oby szybko zadziałaly i żeby te masaż pomógł na długo oj przęrąbane ze zdrowiem zawsze coś się przypeta:/ .. strasznie tak sie martwię ,nawet jedzenie jest utrudnione ,bo ustami oddycha i sapię. Idę dzis się zapisac do lekarza i zobaczymy moze testy zrobimy .No włoski tak niedbale obcięte ale inaczej i sie tak nie płączą. Zdrowiej szybciutko jak masz kwiatka aloesa to posmaruj miaszem szybko goi .Buziaczki:) Annaz to za 3 razem zdasz:) oj butla co 3 godziny ,to musisz wstawac i robić uuu.
  4. aśku

    Lipiec 2010

    Adriano widzisz to było pewne ,ze nie bedzie żle. Czasem tak musi sie pokiełbasić by było dobrze najważniejsze jest zdrowie.A jak sie czujesz ,ta reka to tak troszke poparzona ,a plecy leki działają?
  5. aśku

    Lipiec 2010

    Witam mamusie:) niestety i mnie dół dopadł:/ od 2 tygodni katar i wszystko koło tego sie kreci ,cięzko:/ Tak wiec to raczej jest alergia , cieszyłam sie ,ze matus zdrowy a tu :( Natalia tobie żle,kupie Ci te opany nawet 4 tylko zabierz matuchowi ten katar;( Guga no kochana taka grzeczna:)... niestety tęsknia za synem Twój to jedynak? ale maja swoje życie i brak czasu na swoje sprawy ,żeby im jeszcze latać za pierdołami .Wiadomo kiedy trzeba to trzeba pomóc ,ale oni wymyslają .Wiesz moja by mąz częściej u niej był to sobie remoncik mieszkania wymyśliła, a nie musi go robić.Wymyśla, a żeby zaoszczędzić to mąz będzie jej robić, może ja remont zrobie ,bo u nas jest wskazany ;...ale jest mi to obojetne teraz mam problem z matuchem:( ... a mati to tez jak może sie dorwać to ciągnie ,że aż ciary że tak mocno:) że ich to nie boli? Adriaoj biduleczko :(tak to jest niestety ze pech za pechem sie ciągnie. A CHCIAŁAM Ci napisać zebyś oszczędzała plecy i w kuchni nie gotowała. Dbaj o rękę i oszczędzaj się!wszystko do normy dojdzie ważne że Juleczka zdrowa!.... ja tez żle spałam bo katar mi sie całą noc śnił..... Mamaola a co Leosiowi ,że na cycu,moze i zabki. No nie idzie tak spać ,jak karmie na lężąco to mnie w łopatce boli od tego wyginania. My tez na spacer długi sie wybieramy mimo ,że nie mam humoru.. mama dzis do mnie przyjedzie to moze do galeri pójdziemy bo otworzyli.Nie lubie takich imprez ,ale moze na chwile zapomne o katarze.Szkoda że mieszkamy tak daleko od siebie. AnnazWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA OLIWI:) Od wczoraj Matuś ma nowy dzwięk http://www.youtube.com/watch?v=4H4ebLBuCjo
  6. aśku

    Lipiec 2010

    Adria a miałam kilka lat temu robio mi sie coś jak zrobiłam nie taki ruch .Nie wiem co to było ale jak narazie nie wraca. Teraz po ciąży to coś sie z naszymi plecami porobiło.Matus niby lepiej ale daje mu lek przeciw alergiczny ,moze on pomógł:( zaraz idziemy na troszke na spacer i tez zastanawiam sie jak ubrać by za goraco nie było ,ale zawsze staramn sie tak by go mozna rozebrać, a Juleczce chyba goraco w głowe było ,ze czapka be:)ja rajstop nie uznaję :) spadam do parku kupiłam nowe buty to wypróbuje:) czy było warto:) aTtobie niech szybko te plecy przestana boleć!
  7. aśku

    Lipiec 2010

    Witajcie mausie:) u nas dalej katar:( już gesty i mniej ,ale jest i dalej czekam na poprawę. 3nikja miałam z matusiem nie spać ,tylko na poczatku do karmienia jego łózaeczko było koło naszego bym nie musiała wstawać ,ale dalej karmię w nocy to jak jest obok to nie ma problemu i lubię z nim spać tak się tuli:) Wózek słaby te kmałe kółka :/ prowadzi się słabo:)... no ładne postepy w jedzeniu:) Kasiulasuper ,ze w domku ,ale za miesiąc znowu coś :/ dużo zdrówka dla Hubika:) Gugalu teraz niestety wiesz co ja mam:( to samo wiecznie coś chce i nie pomysli że i mój maz jest w pracy od 7 a o 19 jest w domu i jeszcze drzewo szykuje a ona zakupki i cmetarz w głowie jakby nie mogła sobie w tygodniu pojechać ,a siedzi w domu i nic nie robi:/ a nam dupe zawraca :/ mnie to tak trafia :/ a sama widzi jak mąz wygląda ,że zmeczony i chudy sie zrobił tak pracuje ciężko:/Ja to z tych ludzi co na plecach sama worek wezme ,a komuś nie zawracam głowy ,bo szanuje czyjś czas i uważam ,że o pomoc to sie prosi juz w skrajnych okolicznosciach ,przeciez są autobusy i taksówki nie cierpię ludzi którzy zabierają komuś czas i jeżdzą na czyjś koszt:/ gdyby co mi sie możesz żalić ,przynajmniej sobie ulżymy:))) się zdenerwowałam:):) trzymaj sie jak i ja :) się trzymam:) Adriaoj biedulko wiem jaki to ból ja to raz nie wstawałam 3 dni tak mi w plecach cos strzeliło a ból do płaczu jak musiałam wstać :/ pieknie zdjęcia :) uwielbiam takie na łonie natury:) Mamaolafajny wózek:) Leoś tak po sałatce zaczał raczkować;) Nataluśco za dzień faktycznie troszke pechowo:/ ostra jesteś ,ze paluszkiem potrafisz tak operować hi hi:) a jestes pewna ,ze to przebita opona przez człowiekA? ... Dzieki ,niby lepiej ale jest katar nadal gesy ale jest i mu charczy jak spi,martwie się czy to nie alergia:( oddycha ustami i tak jakos sie męczy:( .usmiechnij się i jutro dzień zacznie sie milej:)
  8. aśku

    Lipiec 2010

    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA JULCI, HUBERCIKA I MIKOŁAJA witam mamuśki:)u nas coraz lepiej Matuś zadowolony znowu sie slicznie bawi ,więc mi lepiej:) dziś jedziemy wypróbować wózek:) Celinka już sama nie wiem zobaczymy ,poprawa juz jest Mamaola 2 tygodnie no to mnie uspokoiłaś,może czasem są takie katarki.Jest coraz lepiej ,a emolium odstawiam i szukam czegoś do mycia.Ale tak sobie przypominam ,ze go bardziej uczulało jak bezpośrednio na skórę lałam ,a jak do wody to mniej albo wcale więc mnie to zmyliło:/ Nataliado kitu jak się nie wie co uczula :/ ja tez mam problem z myciem ,bo chyba emolium uczula mi matuchę.Super ,że juz mąż wraca. 3NIK normalne chce się do Ciebie tulić, mati to się na mnie pcha i pcha ja go odsuwam a on myk sie tuli.Ja sie nie znam na laktacji. Annazu to nie fajnie na spacerku ,ciekawe kiedy u mnie wózek będzie na nie. Adria złociutka buziaki dla Juleczki i dla Ciebie:)
  9. aśku

    Lipiec 2010

    Adriaskarbie moje nie załamuj się tu nam ,zobaczysz,że mąż coś wymyśli.Jesteście obrotni i się nie obejrzysz,a w szkole będzie pracował tak jak marzy.Głowa do góry słyszysz, pamietasz jak mi pisałas i widzisz udało się więc I Wam się uda! Celinka no nie jesteś sama ,ja to miałam masakre bo pawiował mi bardzo ,a i teraz tez mu sie zdarza .Woraj ogórka kiszonego mu dałam i za głęboko wsadził i paw.A odruchy wymiotne podczas jedzenia to standart, raz mu sie uda raz nie... pewnie i zbieg okolicznosci a katar jest juz 11 dni i dalej ma ,Ciekawe czy to normalne miec tak długo katar jeśli to nie alergiczny. Matuś wraca pomału do normy i ładnie sie dziś bawił wiec i ja mam czyściutko. Ja dziś tylko piekę chlebek mmmm
  10. aśku

    Lipiec 2010

    Witam Mamusie:) nareszcie słonko:)jak jutro będzie ładnie to jedziemu na mały spacer nową spacerówką Celinka witaj i gratulację:)też tak powinnam zrobić... mi mati to pawia za pawiem puszczał tak wrazliwy był ,ale teraz jakos tam je:) tylko mało. Adria ja nie kąpie matuchy codziennie tylko go wodą i mydłem ochlapuję a większe kąpanie to co 3 dzień to zalezy jak się spoci czy wybrudzi i wtedy tylko emolium uzywam,ale dziwne bo raz jest ok a innym razem po kąpieli znowu coś. Sama nie wiem ale to lub woda tylko ze wtedy by miał cały czas zwłaszcza na nogach czy pupie bo jest 2 razy rano i wieczorem moczony w zlewie.... o :((( pechowo ,nie martw sie az tak bardzo ,poradzicie sobie ! coś wymyslicie i to szybko, zobaczysz :) ja doskonale wiem jak to bez pracy i u nas to długo trwało .ale Wam się szybko ułozy :) Guga jeśli o dentystę chodzi to chyba ta pomyłka ma na cecu wysłanie mnie do dentysty dzięki pójdę na kontrol:)....... tak matus to śpiewak w tym to jest najlepszy ,bo ćwiczy ..jak znajde to Ci pokaże jak matucha do usypiania śpiewa.... mała będzie musiała upaść ,będzie to robic tak kontrolowanie by się nauczyć . Mamaola to i chyba te emolium:/ to w czym mam go myć zwłaszcza głowe bo sama wodą to nie da się. Ciekawe jak oilatum czy jak tam też go uczuli musze spróbować..... Leoś świczy jedzenie i jest w tym najlepszy ,a matucha wymyśla dzwięki .Sama jestem ciekawa jaki będzie następny dzwięk ;) 3niktak ksiazkę jak nie torturować dzieci;) hi hi moze i inuicja:).. co za mąz dba, zamawia i Cie wysyła:)że się zna na tym ,ale pewnie juz ma opanowane gdzie chodzisz:) mój to na takie rzeczy nie patrzy ,wie że jak mam ochote to sama sobie karze iśc hi hi nie ma w zwyczaju załatwiać za mnie spraw tylko na zakupach sie zna ale to tylko na jedzeniu:) więc brawo dla męża:) Realnie hi hi co za sen:)... kichający Matuś.http://www.youtube.com/watch?v=gnCb_oi2oYM
  11. aśku

    Lipiec 2010

    Annaz no co Ty za pierwszym razem chciałaś zdać;) nie tak łatwo bo faktycznie sie czepiają wszystkiego,ale nie martw się zdasz :) 3nik hi hi tańczy:) tak własnie sie zastanawiam nad ksiażkami o których pisałaś. nie wiem którą wybrać na poczatek ,bo tyle jest ciekawych tytułów.Muszę wybrać sie na spacer i zaczepić ksiegarnie:) czy Emolium może uczulać? tak sie zastanawiam czy to woda czy to emolium:/ ma plecki w czerwonych plamach jakby poparzone:/ o obudziło sie moje słodkie i zaraz bedzie pisk bo tata wraca:)
  12. aśku

    Lipiec 2010

    Realnie niech patrzy i sie uczy ku zadowoleniu mamusi:) Adriaoj zdjec nie mam bo,go dopiero wczoraj opitoliłam :) ale proszę film i to z nowym gadaniem:) na na tak od wczoraj robi i nie może przestać .Teraz biedulek śpi ma też całą głowe wysypaną:/ teraz wiem czemu mi w nocy sie tak kręcił:/ ... nie mam pojecia jak Julcia do tyłu umie raczkować ,ale widocznie jest prawdziwym rakiem hi hi wszystko na odwrót hi hi..................................YouTube - na na:)
  13. aśku

    Lipiec 2010

    tak dziwnie Matuś raczkował na parkiecie :)YouTube - MOV02F
  14. aśku

    Lipiec 2010

    Witajcie mamusie :) chyba jest lepiej bo dziś juz ładnie katar zgęstniał i zrobił sie lekko żółty a to podobno znak ,że nie alergiczny więc mi lżej:). Kupsko tez śliczne poszło i po kapieli opitoliłam Matusiowi włosy :) Mamola staram sie ,ale się martwię .Mi cieńki katar trwał 4 dni a matusiowi 9 i to tak lejacy i obfity:/ ... super ,ze tak szybko Leoś załapał :) mądralek super ,ze nie musisz już obciążać pleców :)..... pieknie je Leoś i zaraz bedzie chodził ,jak znajde stary film to pokaże Ci jak mati robił pierwsze raczkowanie na podłodze:).. własnie zauważyłam ,że mati ma znowu czerwone plecy sysypka i wiesz co to po wczorajszym dłuższym myciu:/ a Leosiowi przeszło to uczulenie od wody? wiesz mysle że to może wina starego pieca na prąd i tam cos musi sie gromadzić:/ Slim lady nie dziwię się że tańczy do takiej muzyki:) i na pewno jej nie smakowały tez tak miałam :) Zdrówka by katarek był łagodny i szybko poszedł precz!!fajne zdjęcia:)widac ,ze stanie najbardziej cieszy:) Guga oj meczy psychicznie:/ zwłaszcza że płacze z mojej winy, bo go mecze tym czyszczeniem.Strasznie dużo ma tego w nosku.Do tego stres czy katar nie był alergiczny :/ Wczoraj była mała poprawa i mu trochę odpuściłam... super ,a mi dzis matuś mama mówił,bo wstałam a on leci za mna po łóżku i chce żebym go na dół zabrała Faktycznie wzruszajace:).. mała pazerna na świat ,że nie chce spać i wstaje w nocy .Minie jej to mati tez tak miał jak zaczął raczkować to lunatykował:) 3nikfajne ksiażki :) musze tez poczytać:)
  15. aśku

    Lipiec 2010

    Witam mamusie:) zła jestem :/ matyus mi dzis 3 razy popłakał :/ jakis zrobił się nerwowy przez chorobe i przez moje czyszczenie nosa .Dzis jak mu chciałam oczyścić to notmalnie ryk :/// i błedne koło bo smarki znowu lecą od płaczu . I w dodatku tata tata jakby chciał do niego, bo maz to tylko od zabawy więc fajniejszy niż rerorystka mama:/ Adria do kitu ,że alergia ,ale chyba nie taka straszna jak ma raz do roku? i mu przechodzi .Nastepnym razem musi uważać na alergen i ewentualnie mieć jakis lek. Matuś dostał syrop na alergiczny katar. A ja sie matrwię co ma ,oby nie alergia.Dziś niby lepiej ale mnie to dręczy i jeszcze ten dzisiejszy płacz:/// obawiam sie że mu tak teraz zostanie :(((:(((((((((((( strasznie wnerwiające jest jak płacze:(:((.....ale super mama mówi u mnie to tata najważniejszy:)odlot normalnie :) Guga nie ma nikt alergi ,a dziedziczna chyba jest.Czekam zobaczymy oby to taki wrednynietypowy katar! Jestem juz trochę zmęczona ,Matus się zmienił przez chorobę i dziś płacze:(.. ..super ze tak długo spała mnie też dziś zaskoczył spał od 20 godz do 09 rano. Mamaola oj to faktycznie straszne! dobrze ,że nie przywalił mocno . Teraz nas czekają takie niespodzianki :/ nie ma co zostawiac samego ,ale Was wystraszył to rozrabiak:/...chyba pogoda, bo mati spał 13 godzin. Gosiu WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MASTUSI:)
  16. aśku

    Lipiec 2010

    3nik he he !!!!ja Ci dam śmiać się ze starszej koleżanki;)... nie dziwie się też nie lubię ruchu ulicznego jest koszmarny. Ale jak nam sie uda na wieś wyprowadzić to jednak będzię za spokojnie i nudno :)i zatesknie za miastem:) tak wiec nigdy sie nie dogodzi:) .. ja nie wiem nigdy nie słyszałam by awokado uczulało.
  17. aśku

    Lipiec 2010

    3nik prosze Cię :) jak ja bym chciała tyle mieć :/!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja to juz o krok do 40 ://///////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////!!!oj oby nie alergia :/ zobaczymy ,jest troche lepiej juz mu tak nie leci ,ale dosc dużo ma jak mu czyszczę nosek mam już dośc torturowania Matusia ,ale muszę czyścić bo nie może jeśc:/ Agchata a jak u Zosi jak tatar, to juz tydzień mija ile taki katar trwa?czyscisz nosek dużo ma tego swiństwa w nosku:/ Adriaa jak maż pomogłaś mu ? idę ćwiczyc ,bo mi waga znowu stanęła.
  18. aśku

    Lipiec 2010

    Adria ale się uśmiałam hi hi hi 'ZWIĘKSZAM prędkość' hi hi mamy podobnie ja też jak już to przenoszę z miejsca na miejsce mati kursuje kojec, kanapa, huśtawka,krzesełko i moje kolana i 1,2 przystanek przy lodówce na naukę literek i zwierzątek z danonków uwielbia to:). co do usypiania to czasem jak nie chce mu sie spać bo miał długie drzemki to daje mu koszyczek z zabawkami ja ogladam Barwy, a on sie bawi aż się zmeczy i przychodzi na cyca , więc predkosci usypiania nie muszę zwiekszać hi hi ...nie wiem poczekam moze to taki katar, a nie alergia jak twierdzi lekarz:/
  19. aśku

    Lipiec 2010

    Mamaola z Twojego opisu widać ,że Leoś był jest bardzo przyzwyczajony na rekach. Dobrze ,ze się za to wzięłaś trochę póżno, bo pleców szkoda i nie wiadomo jak szybko załapie ,że nie będzie noszenia.Leos jest mądry i załapie jak odpowiednio delikatnie mu zakomunikujesz .Nie poddawaj sie ,bo poddasz się jemu raz i potem i będzie wiedział że płaczem wymusi.Postaraj sie tylko by nie dopuszczac do płaczu i może pośpiewj mu ?Kombinuj jesteś mądra i się uda:) Ja matusia przyzwyczajałam że siedzimy i wtedy jest na rękach tulenie i inne takie ,ale wiedział że mąz nosi hi hi .Wcześniej nie mógł usiąśc ,bo kwęk nie pasuje mu ,że siedzą .Smiałam się zniego,że dziecko i koty go wykorzystują:) To ja do meża że ma siedzieć i koniec teraz jak wraca to siedzi u niego spokojnie jak aniołek ,az mnie dziwi że tak spokojnie i długo Wiec widzisz to ma sens jesli chcesz plecy oszczędzić;)
  20. aśku

    Lipiec 2010

    Witajcie mamusie:) walka z katrem trwa,plecy mnie bolą ,a najbardziej martwi mnie że matus może mieć ten katar alergiczny .Byłam jednak u lekarza i tak zasugerowała , no zobaczymy oby nie. 3nik co do pracy to super :) co do domku to się jeszcze zobaczy.My też się boimy kredytu i nie bierzemy ze względu na nasz wiek, różnie z pracą jesti ze zdrowiem ,a spłacać trzeba. Jeśli macie domek to wtremontować dobudować coś można. Ja gdybym mogła to bym olała tą buwowę.... Antoś nie lubi jeżdzić to kłopotliwe i stresujące jak trzeba jechac :/... a wymysliłam by mati sie nie bał karetki ,jak słysze ,że jedzie to kładę rece na uszy i spiewam bob budowniczy ,ludszie troche sie dziwią:)ale mati jest spokojny :) Nataliaoj z tą alergią to masakra ,mi mati tez ostatnio wysypki dostałm bo zjadłam niechcacy białko jajka u siostry, a moze niania sie zapomniała i mu cos dała i boi sie przyznać. .. Cieszymy się kasa kasą ,ale dobre warunki i stała praca z umową i nie musi dzwigać ciężarów .Wczoraj mąz sie dowiedział,ze prezes jest smutny że tak odszedł i nie pogadał z nim bo by dał mu podwyżkę. Gugaojjjjjjjjjj wiem jak to jest :/ napisze sie i ja to pisze jeszcze raz ale juz w krócej:)..o widze ze sie jednak nie poddałś i napisałaś :)..fajnie z materacem wymyśleliście ja tak u siostry spałam i jest fajnie dziecko nie spadnie ja nie mam takiej mozliwości.Fajnie ,ze tak się sktada mi mati jak sie ostatnio budzi to kwęknie żebym do niego leciała i tulił...... mi mati maluśko je więc nie gotuję:/ nie mam doświadczenia. Mamaola a szczęśliwi hi hi . U Leosia poszło , a u mas znowu nie ma kupki bo przestał mi tak ładnie pić. Ale pogpda dziś fe Małolatka hi hi ja też się wystraszyłam:) no to teraz jasne czemu Cię nie było hi hi tylko facet może do tego doprowadzić ,że nie masz czasu hi hi. no to duzo szczęścia by to tył ten!!!!!:))
  21. aśku

    Lipiec 2010

    Adria oj biedactwo się wyglebiła:( ma tyle ząbków że mogła może policzek nadgryżść jak spuchnięty :( mi mati to jak w kojcu skakał to sobie wargę też trochę przygryzł i krewka poleciała ale tez bez wielkiego płaczu. Nie raz nam sie przytrafi jakis wypadek , nie możemy wszystkiego przewidzieć :/ a kolana oj się boje myśleć co na dworze sie bedzie dziać. .testy alergiczne by może roawiązały problem ,dostał by lek. a moze to taki wredny katar jak mati miał że oczy napuchnięte? ... no mąż dostał 1 kwietnia telefon az nie wierzył,udało mu sie trafem bo chodził osobiscie i ominął biuro więc go wzieli tak bez kolejki;) wiem wiem:) my sie tez cieszymy moze nie zarobi dużo ale tyle by jeszcze zostało na koniec miesiąca .Wazne ,ze warunki dobre i nie musi cięzarów dzwigać i zje i są nadgodziny płatne 50% i soboty tez 50% więc zobaczymy jaka wypłata będzie. ok ucałuj Juleczke w policzek i niech uważa jak śmiga:)
  22. aśku

    Lipiec 2010

    Guga jednak piesek poszedł do rodziców ,biedna mama :/ ale masz za to spokój i pewność że nic złego małej piesek nie zrobi i ma radochę:) ...no juz taki aniołek to nie jest pokazuje ostatnio nerwy (na zdjeciu ta minka:)) fakt tak słodko ale juz sie buntuje i zaczyna przez tą chorobe niby płaczem (robi takie hiiiiiiiiii )wymuszac,moze mu przejdzie jak wyzdrowieje .A ja byłam niegrzeczna i płakałam jak byłam mała więc po mężu???:)..... ja nie marzyłam o domu tak wyszło ,ze mój ojciec namówił nas do ziemi i ją praktycznie kupił. A nam będzie taniej wybudować niz kupić mieszkanie. wiesz jakie sa ceny .Mi szkoda tyle kasy na mieszkanie jak mozna mieć domek i co najwazniejsze przyrodę dookoła i dlatego taka decyzja .Co z tego wyjdzie niewiadomo zobaczymy czy sie nam uda. .. to zarazam zarażam:))) niech wszystko się udaje:)))))))))
  23. aśku

    Lipiec 2010

    Witam mamusie:) mam juz dośc tego kataru:/ Matus spał slicznie 1 raz tak obudził się tylko o 05 na amu :) i spał do oczywiście 7:25:)wczoraj był taki grzeczny a dzis już jest poddenerwowany katarem i marudzi,spi biedulka. 3nik oj ciągnie się :/ Mamaola no nie mam problemu z zasypianiem ,nawet wczoraj zasnąl na godzinkę u meża na kolanach o 18 i o 20 jak poszlismy spac to szybko usnął ,ale i ta choroba go wymecza. Leoś faktycznie kumaty ,a te miny to takie straszne jak matuś robi:) udaje grożnego;)... to różnie z kupką po czopku ,raz po kilku godzinach a raz na drugi dzień Adriano pięknie usiadła :) znowu panienka z okienka;))moze i słodkie minki ,ale robi je ze złości:) mąż sie napracował ale dla dzieci:) do kitu z katarem ,a raczej alergią:/a u lekarza był Gugaświetnie ,że jesteś zadowolana z pieluch.O to nieciekawie z kolanem też mam problem ,ale zeby az tak by upaść :/oby to nie było poważne i szybko do wyleczenia !.......mówisz ,ze matus powazny a mi sie wydaje ,ze tylko z wygladu.on tak sie zawsze bawi ,to walenie we wszystko i wszystkim :)..... niestety mężowie w pracy a my same :/ mi tam akurat pasuje jak wraca to steskniony:) a ja mam czas na wszystko:) .przez tą chorobę nie wspominałam ale mąż zmienił pracę .Jesteśmy bardzo zadowoleni zwłaszcza mąz ,bo umowa ,premie są ,prysznice i dobre jedzonko dają :) i blizej ze może tramwajem dojechać a mi samochód zostawić:) więc fajnie ,zeby tylko ta budowa sie ruszyła szybko i bez problemów i będę nawet szczęśliwa:)więc zarażam Was i teraz szybko czekam na Twoja dobrą wiadomość oby mąz znalazł coś dobrego dla siebie:) Rudziaale Mikołaj ma czpe:) Realnie co mała szczekać hi hi ciekawe kiedy mati zacznie miałaczeć ,bo narazie robi ja ryba ustami :)
  24. aśku

    Lipiec 2010

    Agchata oj ciężko pracować w chorobie ,no ale Ty dałaś radę. Niecierpie kaszlu jest gorszy od kataru ! Dałam matusi wapno i kroprlki już jest lepij nie zalewa go tak. Zobaczę jesli kaszel się nie nasili to faktycznie nie ma po co iść.Ale matuch śmiszny bawił się na kanapie i położył głowe na kolanach i patrze co on taki spokojny i po chwili śpi,, jak słodko ,bo zawsze w dzień na cycu spał .No to zdrowiejcie zdrowiejcie:)
  25. aśku

    Lipiec 2010

    Kasiamówisz ,że to oznaka osłabienia,może.Zobaczę co będzie jutro ,bo katar katarem ale dziś zaczyna też kaszleć. Dzięki mam wapno to dam... przykre z tymi badaniami,mnie to przeraża sama boje sie igieł. A co do wmuszania jedzenia to problem dziecko jeszcze bardziej może nie chcieć jeść.Mi matus tez nie je ma takie dni, że jadł ale ostatnio pszestał. Jedno co mociumka to chlebek. Annaz oj nie dośc że z teściowa mieszkasz to jeszcze nie pomoże:/ ja tez dziś sama ,bo mąz w drwala się zabawia u teściowej na działce .Nie chciało mu sie dziś ,ale jak tłumaczyłam by inaczej zorganizował dzień to nie słuchał :/zmarnował wczoraj dzień ,bo musiał z teściową na cmetarz pojechać , a dzis rano przyznał na szczęście mi racje i powiedział ,że następnym razem zrobi inaczej by niedziele spedzić z nami zobaczymy.Widzisz takie te chłopy są hi hi .niektórzy nie myslą :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...