ja rodzilam 30 godzin w tym jakies 25 godzin mialam skurcze co 4 minuty bardzo bolesne no ale po 30godzinach dostalam znieczulenie i kontrast i po 5 minutach urodzia sie nathalie miala 3250g i 48cm .rodzilam w belgi w namur i chociaz sie tak nacierpialam to bardzo milo wspominam porod .moj chlopak byl przy porodzie wspieral mnie co mi to bardzo pomagalo byl przy mnie jak mialam skurcze trzymal mnie za reke i nie spal tak jak ja nie spalam faceci nie wiedza jaki to bol to chociaz niech przezywaja to razem z rodzaca no i nagral filmik jak sie nathalie rodzi i bardzo czesto go ogladam i zawsze sie wzrusze hehe jest to naprawde bardzo magiczna chwila.gdy polozna polozy dziecko na piersiach to caly bol i zmartwienia uciekaja i nie ma po nich sladu ...cos niezwyklego :)