-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gunia43
-
katja79lutkamojej koleżanki bratowa swoje pierwsez dziecko musiała urodzić siłami natury mimo ze było martwe - gdyby zdecydowała się na cesarkę, z kolejną ciażą musiała by długo czekać.Dziewczyny a co by to dało gdyby taka wada została wykryta wczesniej? POodbno serduszko było nie do uratowania :( nie wydaje mi sie zeby mozna bylo cos zrobic, pewnie malutka bylaby operowana odrazu po urodzeniu. a co do porodów ja tez musialam urodzic martwe dziecko mój synek zmarl w 21 tyg wiec byl jeszcze malutki ale powiem Wam sam poród tragedia ten bol i taka pustka nie do opisania ale nie dalo sie inaczej...najgorszy jest powrót do domu i te mysli klebiace sie po glowie cala dobe.... nigdy nie robia cesarki w takich sytuacjach ze wzgledu na ryzyko dla matki ostatnio ten mój kolega lekarz opowiadal jak kobieta rodzila martwe dziecko w 41 tyg które wazylo 4700( udusilo sie pepowina) i mimo ze bylo takie duze tez nie robili cesarki bo wiadomo ze kobieta predzej czy pózniej urodzi a dziecku juz i tak pomóc sie nie da. szkoda tylko ze nie ma odrazu wsparcia dla takich kobiet które traca malenstwo a podejscie lekarzy i pielegniarek tez pozostawia wieeele do zyczenia niestety... Biedulko Ty. Wiele musialas przejsc. Al teraz juz bedzie wszystko w porzadku i Majeczka Ci wynagrodzi wszystkie te koszmary. Ja przesylam Ci mnostwo promykow z naszego marcowego nieba.
-
Czasami nikt nie jest winien.
-
A w Hagen wychodzi sloneczko. Juz nie moge sie doczekac kiedy moj mezus z pracy wroci. Dzisiaj bedzie wczesniej, bo idziemy do babki, ktora nas rozlicza z Urzedem Finanswym. Mam nadzije, ze bedzie miala dla nas dobre wiesci.A potem chce go wyciagnac na spacerek.
-
Stasia - strasznie m przykro.
-
katja79Daffodilkatja79o Boze bidulka wiecie w takich momentach stwierdzam ze czasami ten na górze chyba nie bardzo wie co robi....tyle tych patologi, zwyrodnialców chodzi po ziemi zdrowych i odpornych na wszystko a takie kruszynki dopadaja takie rzeczy....jeszcze jak zobaczylam w jej awatarku napis ze "za 26 dni bedziemy rodzicami" to normalnie az mi sie slabo zrobilo kurcze nawet nie wiedzialam ze takie powazne wady serduszka moga byc diagnozowane dopiero na tym etapie... Nie do końca jestem przekonana czy tego nie było już wcześniej widać, tylko jej lekarz nie dopatrzył. Chodziła regularnie do kontroli i słyszała, że wszystko w porządku. Raz się źle czuła i pojechała do szpitala, tam inny lekarz zauważył od razu, że coś jest nie tak... no tez mi sie tak wydaje ze tak powazne wady wykrywane sa wczesniej pewnie trafila na jakiegos konowala który sie nie dopatrzyl i tyle. Mozna tu obwiniac i los i lekarza, ale co z tego jak to Malej i tak zycia nie wroci. Straszne. Jednak weszlam i poczytalam. I jeszcze rodzic martwe dziecko. Straszne to zycie czasami.
-
lutkaKatja Stysiaw w30 tc dowiedziała się ze jej córcia ma nieuleczalną wadę serduszka - całe było w dziurkach :/ Straszna tragedia! Wspolczuje kobietom, ktore musze przechopdzic przez smierc dziecka. Ale ja chyba do kwietniowek nie zajrze, bo sie znow nakrece. Egoistka ze mnie, ale jak slysze takie wiesci to zaczynam sie bac o Maksia. Ostatnio w Dzien Dobry TVN widzialam dziewczynke z niedorozwinieta reka i zaczelam panikowac czy aby Maksio ma wszytkie paluszki, bo na USG dokladnie nie widac. Teraz bede pewnie sie zamartwiac o serduszko. Jakby to mozna wiedziec, ze wszytko na 100% jest ok.
-
lutkagunia43 a moze dletego, ze moj maz caly czas uwaza, ze super wygladam w ciazy i sie wcale nie przejmuje i tak na mnie patrzy jakby to serio byla prawda.jak to jakby????? Skoro patrzy w ten bardzo specyficzny sposób to znaczy, że TAK JEST!!! Dzieki! Ale w koncu z nikad sie nie wzialo powiedzenie, ze miloc jest SLEPA. Ale to bardzo dobrze!
-
mama2corunto i ja sie witam poniedzialkowo.ja juz u siostry odpoczywam i czekam az ona wroci ze szkoly i wtedy ruszamy na sklepy hehebrzuch mam twardy jak skala i skora na nim przerazajaco boli ehh musze sie jeszcze polozyc.matko Gabi Stysi umarla :36_2_18: a ciuchutko wierzylam ze bedzie dobrze:36_2_18: Udanych lowow!!!
-
lutkaCzytałyście posta Stysi z kwietniówek??? Jej dzidzia umarła :36_2_18: Boze!!!! A co sie stalo?
-
mama2Ja sie od wczoraj dziwnie pobudzona czuje, bardzo niespokojna i hiperaktywna. dzis puls mam prawie 100 i czuje sie strasznie napedzona poprosze dzisiaj lekarza o jakies ziołowe wyciszające bo sie wykoncze ...jescze 1.5 godzinki i zmykam Dobrze cos pic lub brac na uspokojenie, bo mozna sie wykonczyc w takim stanie. Wiem cos o tym, bo tak trwalam w wiecznym pobudzeniu przy tarczycy. Horrror! Niektorzy lekarze nawet relanium przepisuja na uspokojenie w ciazy.
-
katja79mysle ze teraz juz muslmy nacierac sie jaknajczesciej bo to chyba taki krytyczny czas rozstepowy sie zaczyna ja do tej pory o swoim tyle zapominalam najbardziej skupilam sie na piersiach i brzuchu no i mam rezultaty zaniedbania:36_2_49: Kurcze. Ja tylka wcale nie smaruje, tylko po kapieli normalnym balsamem, ale tak jak brzucha i piersi to nie! Dzeiki za ostrzezenie !
-
DaffodillutkaTylko że mi piersi urosły moze o 1,5 rozmiaru ale kilka miesięcy temu, teraz sa mięciutkie i nie bolą. Ale wiem, ze nie mam na to wpływu, poza tym jak Misiek mi wczoraj powiedział: Nie płacz bo Szymuś będzie myślal, że to przez niego, to od razu postanowiłam zmądrzeć i się "głupotami" nie przejmowac tak bardzo - choć wychodzi mi to różnie.He he, to samo mi M. powiedział ostatnio, jak przed wyjściem zaczęłam bluzki przymierzać i okazało się, że większa część sięga mi do pępka. Od razu łzy w oczach, depresja, jęki, "nie mam się w co ubrać", ech chyba ciężki dzień wtedy miałam :) I jak mi M. powiedział, że teraz Kubusiowi smutno, bo myśli, że mama przez niego płacze, to mi się tak głupio zrobiło i od razu synusia zaczęłam przepraszać :) Lutka, Daffodil - widze, ze te smuty wszystkie powoli juz dopadaja. Chyba to normalne w takim razie. A juz sie martwilam po moich placzach nad soba z zeszlego tygodnia, ze wyrodna ze mne matka, bo moja kolezanka mi powiedziala, ze w ciazy czula sie piekna jako kobieta, bo w lonie nosila dziecko. Na szczescie w tym tygodniu mi odpuscilo i czuje sie juz lepiej. Moze dlatego, ze wasmarowalam sie balsamem brazujacym i juz tak bladoscia nie strasze a moze dletego, ze moj maz caly czas uwaza, ze super wygladam w ciazy i sie wcale nie przejmuje i tak na mnie patrzy jakby to serio byla prawda.
-
lutkaTylko że mi piersi urosły moze o 1,5 rozmiaru ale kilka miesięcy temu, teraz sa mięciutkie i nie bolą. Ale wiem, ze nie mam na to wpływu, poza tym jak Misiek mi wczoraj powiedział: Nie płacz bo Szymuś będzie myślal, że to przez niego, to od razu postanowiłam zmądrzeć i się "głupotami" nie przejmowac tak bardzo - choć wychodzi mi to różnie. A poza tym z rozstepami czy bez - i tak wygladasz slicznie .-)
-
lutkaNo i nie miałam kłopotów z nadrobieniem zaległości, bo leniuszki jedne nie poszalałyście w weekend.WItam się porannie, wyspana i w lepszym nastroju niż wczoraj. Prawie pół niedzieli przepłakalam taki miałam fatalny dzień. Zaczęło się od sprzeczki z siostrą i mamą, a jak zobaczłam kilka rozstępów na piersi to nei mogłam powstrzymac łez. Nie rozumiem z jakiego powodu wylazły. Bo po 1 smaruję się regularnie, 1 lub nawet 2 razy dziennie a po 2 piersi od kilku mieisęcy nie zmieniły sie ani trochę. Zrozumiałabym jakby mi balony wywaliło, a tak? :36_2_18: ech.......... Lutka - to tak niestety jest. Niespodzianki ciazowe. Mnie na brzuchu i piersiach na razie nie przybylo nic rozsteopow, ale moje stare z okresu kiedy roslam - na biodrach i pupie - staly sie bardzo widoczne. Kiedysbyly cienkie i biele a teraz sa rozowawe i mam wrazenie, ze wieksze. Hmmmm. Moze to przez hormony. Ale tak czy inyczej smarowac na pewno warto. Potem znikna albo stana sie niewidosoczne. Zobaczysz, bedzie dobrze! Caluski dla Ciebie.
-
mama2corunKatja mamusia z Ciebie sliczna!!a ciuszki no boskie!!my juz jedna noga w drodze.jeszcze chlopaki poszli na dach antene ustawic do pozadku.ale o18 wyjedziemy. oj Katus teraz mi sie chce znowu zakupow i cos czuje ze przyjade zpowrotem z wieeelka torba Ciebie to nosi moja droga. Szerokiej drogi zycze!
-
pat-kHej kobietki! Tym duzym i tym malym w brzuszkach z okazji 8 Marca zdrowka i radosci!!! u nas dzisiaj spacerowo-filmowo-lasuchowo :) czyli niedzielnie. buziaki!! A u nas tapczanowo-lasuchowo!!!! :-)
-
Ja tez Wam zycze wszystkiego co tylko sobie wymarzycie z okazji tego marcowego swieta!:36_4_9: Katja - slicznie wygladasz. Ciszki, co tu gadac - przesliczne. Jolcia - zdjecie w nowej bluzeczce! Jaka ladniutka mamuska! :-) Brzuchy chyba maay podobne. Mama2 - koniecznie jutro do pracy ;-) Amelcia - jesi tak czujesz sie przez cala ciaze, jak ja ostatnio to stzczerze wspolczuje i zycze z calego serca poprawy :-) Daffiodil - Ty nasza tancereczko :-) Zazdroszcze takich umiejetnosci.
-
Witam w niedzielne popoludnie - zmeczona. Caly dzien bym lezala, ale humorek dopisuje, pogoda niestety juz nie. Ale sie przejasnia. Brzch lekko od rana pobolewa. Impreza sie b. udala. Wesolo bylo wczoraj wyjatkowo. A dzisiaj nawet posprzatane ladnie i maz robi placki ziemniaczane do resztek gulaszu. Juz mi slinka leci :-)
-
isabelatak Guniu, tez rybka, z 12 marca, a Ty? Kiedy masz urodziny? 4 marca, czyli juz jestem po. Znow rok wiecej na liczniku. Ale impreza wczoraj byla udana!
-
pat-kgunia43Ja sei dzisiaj czuje jakby mnie ktos doslownie odwirowal na 1000 obrotow. Oddychac jakos nie moge, mam wrazeni8e ze powietrza mi malo albo zadyszke mam - tak na zmiwne, spuchnieta jestem od rana i rece i nogi, do tego co pochodze to biegne do WC na siku i to bez skutku wiekszego. I jeszcze bole mam brzucha okresowe znow i krzyz mnie lupie. Juz sama nie wiem, co to sie dzieje. Chyba najgorszy dzien jesli chodzi o samopoczucie w calej ciazy. To ta pogoda czy jak... A do tego jutro mam gosci i musialam isc z mezem na zakupy, a teraz jeszcze musze salatke robic i gulasz na jutro. Nie ma lekko! Oby do jutra! Ciasto kupilam juz gotowca - maz mi podpowiedzial i chwala mu za to.Gunia a nie da sie ich przyjac jakos skromniej? Na pewno zrozumieja, ze nie jestes na silach stac przy garach. Salatka najszybsza bedzie np z tunczyka z puszki (makaron, tunczyk, ogorek korniszon albo kiszony i kukurydza. do tego oregano sporo i majonez. moj imprezowy numer, szybki i smaczny :) a zamiast gulaszu moze po prostu jakies udka pieczone, cos co wrzucisz do piekarnika i sie piecze a ty idziesz sie polozyc. Powinnas odpoczywac dzisiaj jak najwiecej. Nie ryzykuj Gunia Dziekuje patka. Spoznieone ale na pewno prosto z serca. Caluski dla Ciebie! Mam nadzieje, ze spacer sie udal, bo nie mam czasu przeczytac dzis wszystkiego.
-
DaffodilTo ja się witam weekendowo i od razu piszę jak USG przebiegło :) U Kubusia wszystko w porządku, wszystkie narządy pracują tak jak powinny, echo serduszka super, wątroba i nerki też. Ogólnie bardzo dużo rzeczy nam lekarka posprawdzała, połowy nie pamiętam, ale mam wszystko wypisane na wydruku :) Kubuś waży 1780 g, podobno waga super jak na ten tydzień, ale dziecko raczej z większych niż mniejszych :) Co do ułożenia, to nic się nie zmieniło. Siedzi na pupce, złożony jak scyzoryk, ma nogi na głowie. Lekarka powiedziała, że jeszcze spokojnie ma 4 tygodnie, a rekordziści to nawet dzień przed terminem cesarki się przekręcają. Ale już trochę zmieniam nastawienie, mąż i mama mnie opitolili, że tak się tym przejmuję, a wpływu na to nie mam żadnego. Teraz to najważniejsze jest, że Kubuś się dobrze rozwija. Jak będzie cesarka, to trudno, myśleniem nic nie zmienię. Najbardziej żal mi porodu rodzinnego, no ale może jeszcze nie wszystko stracone :) Daffodil - fajnie, ze u Kuby wszystko w porzadku. A co do ulozenia to sie nie martw. Jeszcze jest czas! Poza tym jak bedzie cesarka to przynajmniej Ci krocze zostanie zaoszczedzone :-)
-
lutkamama2cór masz fantastycznego brata, co za cholera z tej baby - żeby własne dziecko porzucić. Trzymam za niego kciuki I ja sie dolaczam. Ale ma przerabane z ta baba. A niech juz nie wraca pidna jedna!
-
Isabela - Ty tez Rybka? Zycze udanej imprezy. Wszystkiego naj z okazji urodzin, o ile dobrze zrozumialam :-) Caluski! Mama2 - jak zwykle piekna. No i zdjece z mezuliem b. fajne. Ewciaa - slabe ruchy to tez ruchy. Nie zamartwiaj sie, bo Zuzia urodzi sie zestresowana. Wszystko jest na pewno dobrze. Widac Twoja cora taka jest spokojna. Lutka - sliczne zdjecie w awatarku. No i co Ty tu robisz w sobote :-) Tak poza tym to witam sobotnio. U mnie slonce pieknie swieci :ok:,ale cisnienie chyba niskie, bo spiaca jestem jak nie wiem co. Chyba sobie zaraz kawe walne. Ja wczoraj jeszcze sie zmobilizowalam i zrobilam pyszny gulasz, salatke i posprzatalam kuchnie - nogi mi do d. wchodzily!!!! Ale dzisiaj juz tylko zakupy byly i teraz powolutku moge sobie reszte pryzgotowywac. Goscie przychodza na 17.00, takze mam czas.
-
isabelawitajcie sobotnio moje kochane, kragle dwupaki :), wlasnie skonczylam Was czytac, zaleglosc 2 dni i jakies 20 stron... wow, my plodne jestesmy w kazdym tego slowa znaczeniu :36_1_13: Witam nowe mamuski w naszym gronie.U mnie wciaz mamuska rezyduje. Codziennie cos sie dzieje, glownie jestem zmeczona hehehhe. Wczoraj uslyszalam komplement, ze "z tylu to nawet fajnie wygladasz, jak nie w ciazy" tja..hehehhe. Mala mnie tak juz kopie, ze az boli. czasami kreci sie normalnie, ale nieraz jak przykopie to gwiazdy widze. Nie wiem jak jak bede wygladala za 2 miesiace, juz wygladam jak wielka plazowa pilka, chodze jak kaczka, wstajac z sofy stekam i sapie jak staruszka, czasami az mi glupio. Jutro wielki rodzinny zjazd u nas w domu, obchodzimy urodziny, moj brat, mlodsza corka i ja jestesmy marcowymi kotami. Ide po 2 kawe bo juz od 5 spac nie moge, moze ktoras z Was w koncu sie obudzila? Isabela - Ty tez Rybka? Zycze udanej imprezy. Wszystkiego naj z okazji urodzin, o ile dobrze zrozumialam :-) Caluski! Mama2 - jak zwykle piekna. No i zdjece z mezuliem b. fajne. Ewciaa - slabe ruchy to tez ruchy. Nie zamartwiaj sie, bo Zuzia urodzi sie zestresowana. Wszystko jest na pewno dobrze. Widac Twoja cora taka jest spokojna. Lutka - sliczne zdjecie w awatarku. No i co Ty tu robisz w sobote :-) Tak
-
Dziewczyny - dziekuje za zyczenia i miele komentarze na NK. Caluski dla Was wszystkich. jestescie cudne :-)