Maluch2004

U nas na zatkany nosek najlepiej sprawdza się Otrivin o łagodnym zapachu. Polecił nam go lekarz i póki co jest niezastąpiony:)

Często nerwica bierze się także z braku akceptacji czy miłosci względem dziecka,ono musi to odczuwac skoro miewa takie ataki. Najlepsza byłaby konsultacja z z psychologiem.

AJ jestem zwolenniczką tradycyjnych metod wzmacniania odpornosci i podaję dzieciom miód z masłem i mlekiem,lubią go bo to słodki napój:) A poza tym bardzo dobre na poprawe odpornosci sa także Marsjanki:)

Zgadza się,to bardzo poważny problem u dzieci,szczególnie w wieku 4-5 lat. Jeżeli widzimy ze coś jest nie tak,to powinniśmy czym prędzej reagowac. Tutaj polecałabym głównie wizytę u lekarza.

Mój syn w wieku 5 miesiecy nie mógł nawet samodzielnie usiedziec,a co dopiero stac.. Raczkowac zaczął w wieku 10 miesięcy,a chodzi jak miał 14. bałam się że to tochę późno,ale zupełnie bezpodstawnie.

Ciekawa zabawa,musimy jej spróbowac:) A u nas sprawdza się "ciepło i zimno" czyli chowamy jakiś przedmiot,np zabawkę i dziecko jej szuka,jeżeli jest bliżej to mówimy "ciepło" a jeżeli dalej to "zimno" zawsze mamy przy tym dużo radości.

Z doświadczenia wiem,że ubieranie dzieci to ciężka przeprawa,szczególnie zimą kiedy sa niespokojne bo już chcą wyjsc,a tu rękawiczki,czapka,szalik,itd. Najlepiej zamienic ubieranie na dobrą zabawę,tak jak piszą forumowicze powyzej. To zawsze pomaga.

Gratuluję konsekwencji,tak właśnie powinno byc. Dziecko które od początku przyzwyczajone jest do samodzielnego zasypiania,zniesie to spokojnie,natomiast jeżeli będziemy nadopiekiuńczy,to potrafi to wykorzystac. Wiem że łatwo powiedziec,bo każdy z nas ma miękkie serce...

Fakt,że podczas podwyżki zdrożeją również pieluszki,ale nie tylko one. To tyczy sie całości usług. Tak czy inaczej nie przerzuce się na pieluchy wielorazowego użytku:)

Wybrałabym miedzy rowerkiem a matą edukacyjną. Zarówno jeden jak i drugi prezent znakomicie sprawdzi się w praktyce. Zawsze możesz podpytac rodziców,czego ewentualnie potrzebuja i który prezent okazałby się naprawdę trafiony.

U nas dziadkowie dbają o garderobę naszych dzieci,wiec to zmartwienie mamy z głowy i tym samym nigdy nie kupujemy ubranek na prezent:) A na dzień dziecka Piotrek dostał duży zestaw klocków,było przy tym kilka tygodni zabawy:)

To też fajny pomysł,musimy pomyslec o takich foto-kubkach dla swojej rodziny:) Oprócz tego dla chłopców dobrym prezentem będzie zestaw z Fisher Price: samochód strażacki i helikopter:)

Taki zestaw lalek będzie dla 4 latki bardzo dobrym prezentem,zobaczysz ile sprawi jej to radości. Oprócz tego pomyśl o dużych puzzlach lub kolorowance z mniejszymi elementami i do tego zestaw kredek,z doświadczenia wiem że te prezenty są bardzo absorbujące i dzieci bawią się tym bardzo długo.

Grudzień zazwyczaj bywa imprezowy:) A co do prezentu,to my planujemy na mikołaja kupic dla Piotrusia kolejkę z przyjaciółmi Myszki Miki,lub zestaw dużych plastikowych klocków do składania:)

Dziewczynki w tym wieku chcą byc już dorosłe i nie wiem czy będą chętnie bawic się lalkami:) Zastanów sie czego potzrebuje Twoja bratanica i z czego byłaby bardzo zadowolona. Może coś z ubranka? Np spódniczka lub bluzeczka?