Skocz do zawartości
Forum

Ela30

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ela30

  1. Bettyy U nas tez zaległy bilans, 2-latka i u syna 4-latka, ale tez nie idziemy, bo terminy są dla dzieci zdrowych zaraz po lub przed chorymi, także i tak się spotykają i przyjmowane są w tej samej poczekalni i gabinetach.

    NATKA08 gratulacje dla córki :)

    anaaa duża zdrowia i przespanych nocy:)

  2. Margeritka Zdrowie najważniejsze, na nim nie ma co oszczędzać, ale jak słyszę od mojej kuzynki, która od kilku lat mieszka w Anglii, że ma leki za darmo to zgrzytam zębami :( U nas jakieś tam ulgi, karta dużej rodziny (my się łapiemy), antybiotyk dla dziecka 100% bo pani doktor nie zapisze ulgi :( Znowu narzekam :( Byle do wiosny! :)
    NATKA08 Leczę się, leczę ale końca jeszcze nie widzę.

    adasaga3 Masz racje niedoleczone przeziębienie ze stycznia, ale wtedy miałam urwanie głowy w pracy, więc wzięłam tylko 3 dni. Teraz mam ferie to się kuruje z synem :) Tobie tez zdrówka :)

  3. Dziękuje dziewczyny!
    Niestety u nas nie jest lepiej, syn właśnie wrócił od lekarza, wysypka nadal niezdiagnozowana, zapalenie płuc w prawym. Ja biorę antybiotyk od 5 dni i kaszlę i kicham i zna nadzień czuje się gorzej :(
    NATKA08 Po ostatniej wizycie w aptece dla syna 100zł, a dla mnie 110 zł na leki ZGROZA! a mi się buciki na wiosnę marzył, a dziś nowe recepty :(

    A za mną słodycze chodzą, sama nie wiem to chyba przesilenie wiosenne :) Wczoraj upiekłam muffinki cytrynowe z czekolada :) mniam!
    Bettyy Syn nie był w lutym w przedszkolu, w styczniu 1 dzień w grudniu może 3 dni. Od poniedziałku będzie marudzenie, ale zawsze wraca zadowolony. Wczoraj złożyliśmy również deklaracje na następny rok i zaspałam Natalię - to będzie wyzwanie, jest bardzo uparta, nie będzie
    łatwo :(

  4. Dzieńdoberek :)
    My tez znowu musimy zacząć wędrówki po lekarzach :( Starszy syn dostał jakiś zmian skórnych, oczywiście byliśmy już u dermatologa, kazała natłuszczać i stwierdziła że to nic takiego. Ale jest coraz gorzej, rozsiewa się w nowych miejscach. Boję się że będzie jak cztery lata temu, syn miał taka podłużną zmianę od nasady nosa na skos przez czoło do skroni. Nikt nie wiedział co to, testy alergiczne, nawet w Prokocimu nic. Jeden lekarz czarnoskóry stwierdził że to takie znamię wybrańców, przepisał maść i w końcu znikło. Teraz jest problem, bo plamy są po nogach i brzuchu, syn chodzi na basen i raczej w tym stanie go nie będę puszczać, oczywiście lekarz wykluczył że to coś zaraźliwego.

    Ja znowu jestem chora, a właściwie nie wyzdrowiałam od stycznia :(
    koniec marudzenia :) młodszy syn jest na zajęciach plastycznych w MOK z mężem, a wczoraj byliśmy w Zakopanym, widoki nie samowite :)))

    Polecam od obejrzenia jak ktoś nie widział "Krainę Lodu", nawet moi chłopcy za oglądali się, piosenki super dla dziewczynek :) Tylko to już drugi film, w którym wspaniały książę okazuje się do niczego :o Oglądałyście "CZAROWNICE"? Polecam, naprawdę warto, Angelina Joli świetna!

  5. Odczuwacie spadek ciśnienia? Dziś pobudka była ciężka, ból głowy u mnie i u męża. Ja wypiłam kawę ( czego nie robię wcale), a mąż wziął 2 tabletki na ciśnienie. Młodszy syn trzy razy był w nocy, jest z niebo niezły barometr zmiany pogody. Halny w górach się zaczyna :)

    anaaa Basen to super sprawa! Tylko trzymaj na wodzy swoje ambicje ;)

    ola2710 Nie mów o oknach, moja mama na ostatniej wizycie, stwierdziła że trzeba brać się za okna, bo wiosna. To taka mała aluzja do balkonowych okien w pokojach dzieci, :) które bardzo się brudzą, bo nie mają zadaszenia.

    NATKA08 udanego wypadu :) Ja byłam w tym tygodniu ze starszym synem, moja koleżanka i jej córką na Pingwinach z Madagaskaru. Bawiłam się nieziemsko. Polecam!

  6. Cześć Dziewczyny! Ja znów wracam, ostatnio nie mam czasu siąść spokojnie przy komputerze, a na telefonie nie mogę się zalogować na forum. Właśnie czy któraś z Was tak ma? Może jakaś rada jak to rozwiązać? Mówiłam mężowi, ale jakoś ociąga się z pomocą :( a już go nie chce prosić :(
    A ja w przeciwieństwie do niektórych wysypiam się, to znaczy wyleguję się z rana :) U nas ferie :) W nocy standardowo, a to Natalia chodzi, to Kacper lub mąż o zgroza!
    Większość dzieci już zdrowa, tak jak u mnie! Margeritka dużo zdrowia życzę dla Olci. Ale z tymi kamieniami to współczuję anna.
    anna jak zawody?

    Ja mam jedno szczepienie Natalii do tyłu, ale ciągle jakieś choróbska i czekam do wiosny, bo teraz okres ospowy się zaczyna u nas, a ona jeszcze nie chorowała.

  7. Praca była mozolna i nie obyło się bez małych problemów, ale chłopcy byli zachwyceni pomysłem budowy Fabryki Czekolady. A to z dwóch prostych powodów, po pierwsze to ma być fabryka, po drugie nie byle jaka tylko produkująca czekoladę. Do pracy wykorzystali tekturowe pudła, farby, plastelinę, rurki plastikowe, bibułę i oczywiście czekoladę. Fabryka ma własne oświetlenie (elementy z zestawu elektrycznego dla dzieci), ponieważ pracuje również w nocy- Michał oraz własne lotnisko na dachu - Kacper. Głowni budowniczowie to Michał lat prawie 9, Kacper lat 4 oraz dzielnie pomagająca Natalia lat 2.

    monthly_2015_02/konkurs-charlie-i-fabryka-czekolady_25278.jpg

    monthly_2015_02/konkurs-charlie-i-fabryka-czekolady_25279.jpg

    monthly_2015_02/konkurs-charlie-i-fabryka-czekolady_25280.jpg

    monthly_2015_02/konkurs-charlie-i-fabryka-czekolady_25281.jpg

  8. Po ja mówię już prawie bobry wieczór :) Jak bal anaa?
    Chyba już większość dzieciaków wróciła do zdrowia, to fajnie :)
    Przed nami jeszcze bale karnawałowe. I jak ktoś uważa że łatwo przebrać chłopca, to się myli. moi synowie są bardzo niezdecydowani i właściwie negują wszystkie pomysły, ręce opadają. Ale dziś w końcu byłam u fryzjera, a wieczorem wychodzę na dawno odwlekana kawę z koleżanka. Zapowiada się niezła impreza ;)

    Tekst linka

  9. Jakiś chorowity len luty gdzie się nie odwrócę tam choroby :( U nas nie najgorzej, ja tylko choruje :) Nawet wczoraj Kacpra wysłałam do przedszkola, ale mąż stwierdził że tam to jak w szpitalu, kichanie i kaszlanie:) Dziś syn został więc w domu, bo ciocia stwierdziła że nawet jej lepiej przy opiece nad małą. Mecze piłki ręcznej oglądałam chwilami jak grali Polacy :), a jak był mecz o brąz to wracaliśmy od mamy i cały samochód nasz kibicowała:)))

×
×
  • Dodaj nową pozycję...