-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez pat-k
-
Daffodillutkapat-k ja tez jestem z tych leniwych zon. Wszystkie kobiety w mojej rodzinie wypruwaly flaki dla facetow i nie wyszly na tym dobrze. moj M jest szczesliwy i mile zaskoczony jak cos upichce, albo wyprasuje mu koszule. ale nie namawiam do takiego postepowania, bo tez nie kazdy facet moze to zaakceptowac.hehe skąd ja to znam na dodatek jak już coś ugotuję to oczekuje pochwał ze tak super się postarałam i tak bardzo dbam o mężusia Ja też, pochwały muszą być :) no pewnie, bez pochwal nie ma co liczyc na powtorke :)
-
elus.dreptusa to moj wcinacz stópek:):) wow, elastyczny chlopczyk! i dla Szymka tez brawa!
-
Daffodilpat-kDaffodilRewelacyjnie Adacho się prezentuje, prawie jak za barem :) Jeszcze tylko talerza ze schaboszczakiem brakuje :) Daffo nie prowokuj, bo Adas jutro na obiad schabowego dostanie I zagryzie kapustą kiszoną :) i fryty! mniam, glodna sie zrobilam
-
lutkaDaffodillutkasprytne rozwiązanie na majtającego się fajfusahttp://forum.przyroda.org/files/thumbs/t_tego_prosze_nie_ogladac_w_pracy_i_nie_gorszyc_znajomychhuarani_maja_takie_stringi_zakrywaja_niewiele_ale_bez_nich_indianin_jest_goly_a_lazic_na_golasa_to_obciach_i_nie_wypada_200.jpg własnie dlatego nie warto się obrzezać wlasnie zapytalam mojego M czy kiedy biega to mu fajfus majta... a on na to: "O czym wy na tym forum rozmawiacie?!!!"
-
lutkaDaffodil Ale w zamian wklejam inne: Jak to Jakub wyjechał z maty i dobrał się do paprotki :) Normalnie z oka go nie można spuścić [ATTACH]16585[/ATTACH] [ATTACH]16586[/ATTACH] [ATTACH]16587[/ATTACH] dziecko ściąga na siebie doniczkę a matka zdjecia robi
-
DaffodillutkaDaffodilMały, słodki bałwanek :) Mnie przypomina Kubę, też go tak wysztywnia w kurtce zimowej :) pudło :P chodziło o Lenkę której fotę ostatnio dokładnie w takiej pozie wstawiła Kami :) pokaz pokaz sztywniaka Kubka Jakubka Przejrzałam zdjęcia i chyba nie mam odpowiedniego. Muszę jutro przed spacerem pstryknąć. Ale w zamian wklejam inne: Jak to Jakub wyjechał z maty i dobrał się do paprotki :) Normalnie z oka go nie można spuścić [ATTACH]16585[/ATTACH] [ATTACH]16586[/ATTACH] [ATTACH]16587[/ATTACH] biedna paprotka, swoja droga dobrze, ze Kuba nie zaczal jej wcinac :) oj zbliza sie chwila, kiedy trzeba bedzie poprzestawiac wszystkie rzeczy na gorne polki
-
lutkaJola mam takie samo zdanie. Nie chodzi mi o to zeby straszyc 2e2e zdradą (bron boże nie odczytaj tego tak), tylko po prostu nie warto pokazywać facetowi ze jest się samowystarczalną i ze jego permanentna nieobecność w domu to nic złego, bo w końcu jest czysto? jest, jest zawsze obiad? jest. No to o co chodzi? Dajesz, dajemy sobie świetnie radę, po co to zmieniać? Jest i druga strona medalu, chłop żyłuje się, pracuje od rana do nocy, weekendy tez ma zajęte więc odrobina luksusu jakim jest obiad i czyste ubranie by się przydała. ja tez jestem z tych leniwych zon. Wszystkie kobiety w mojej rodzinie wypruwaly flaki dla facetow i nie wyszly na tym dobrze. moj M jest szczesliwy i mile zaskoczony jak cos upichce, albo wyprasuje mu koszule. ale nie namawiam do takiego postepowania, bo tez nie kazdy facet moze to zaakceptowac.
-
DaffodilelwiraWitam mamuśki:) Mama2 dziękuje za posta o zmianie czasu zupełnie zapomniałam;-) Patka spełniam życzenie ;) Adaś w krzesełku Rewelacyjnie Adacho się prezentuje, prawie jak za barem :) Jeszcze tylko talerza ze schaboszczakiem brakuje :) Daffo nie prowokuj, bo Adas jutro na obiad schabowego dostanie
-
mama2Daffodilmama2poprosze fotke plaszczyka i torebki ..jestem maniaczka torebek Proszę bardzo, od razu na modelce :) [ATTACH]16579[/ATTACH] oooo super ! ładny płasczyk kolor torebki moj ulubiony! a co to modelka wcina? hehe, mama2 ale sie zdublowalysmy z komentarzem
-
lutkaDaffodillutkaWItam niedzielniena poczatek mala zagadka: kogo przypominam? Mały, słodki bałwanek :) Mnie przypomina Kubę, też go tak wysztywnia w kurtce zimowej :) pudło :P chodziło o Lenkę której fotę ostatnio dokładnie w takiej pozie wstawiła Kami :) pokaz pokaz sztywniaka Kubka Jakubka hihihih, a my jezdzimy na spacery w kombinezoniku i jestesmy luzary :))) tylko kombinezon troche za duzy i czasami Tosia sie w niego zapada. w efekcie z kaptura wystaja tylko tosine slepka :)
-
Daffodilmama2DaffodilOstatnio kupiłam śliwkowe butki, więc teraz dokupiłam do nich torebkę i pasek :) I jeszcze płaszczyk, więc można powiedzieć, że się udały :) A jeśli chodzi o spanie, to ja wczoraj na własne życzenie Kubę rozbudziłam Akurat jak właziłam do łóżka, to się obudził, ziewał i patrzył takim maślanym, zaspanym spojrzeniem. Usnąłby w sekundę, ale tak słodko i bezbronnie wyglądał, że zaczęłam go tulić i zaczął się chichrać. Po czym nie spał przez godzinę i grzmocił żyrafą o szczebelki łóżka poprosze fotke plaszczyka i torebki ..jestem maniaczka torebek Proszę bardzo, od razu na modelce :) [ATTACH]16579[/ATTACH] torebka rewelacja. uwielbiam sliwkowy kolor. a co wcinasz? :)
-
Wiki20plWitam A ja dzisiaj zauważyłam u Mai krostki na plecach, brzuchu i na główce i byłam u sąsiadki laryngolog (mama chrzesnej Mai) i okazało się ze Majeczka ma RóżYCZKE Pani Ula powiedziała ze to dobrze ze ma ją tak wcześnie bo obejdzie sie bez śladu i powikłań. Maja wreszcie usnęła nie spała od 10 rano oo, to Majeczka bedzie miala odpornosc na cale zycie. a poza krostkami sa jeszcze jakies objawy?
-
lutkapat-k Ja generalnie nie znosze kupowac kiepskiej jakosci rzeczy. To pozorna oszczednoscdokładnie. yle ze teraz robią rzeczy raczej kiepskawe. swetry szybko sie mechacą itd. a 30 letni sweter mamy nie ma ani jednego kłaczka. racja :/ trzeba troche sie nameczyc, zeby upolowac cos dobrej jakosci, prawie wszyscy szyja teraz w chinach tzw jednorazowki, na jeden sezon
-
mama2pat-kwitajcie niedzielnie :) dzisiaj zmiana czasu?u nas w pelni przespana noc! upiiii! i pobudka o 5 rano Patka jak zasypia Tosia? i czy ona smoczka doi ? bo juz nie apmietam... tak, smoku jest do zasypiania wieczorem, jak tylko zasnie to wypada jej z buzi :) zawsze zakradam sie cicho do lozeczka, zeby jej tego smoka wyciagnac spod policzka i nie obudzic. a w dzien roznie, czasami zasypia w lozeczku ze smokiem a czasami musze sie z nia polozyc, dac pociumkac cyca i czekac az go we snie wypusci ale drugi wariant zdarza sie coraz rzadziej. Maksiu nadal nie chce smoka?
-
lutkaJola30e2e2Jola dwa obiady to mało?Zresztą mam 29 lat i do najmłodszych nie należę ,kto wie co będzie przy drugim dziecku!? wiesz czasem sie tak ludzie chwala ze jedza nie wiadomo ile a waga 45 kg a wiem ze tak nie jest a jak jest to na malych talezykach i mninimalnie dla towarzystwa dla M. co nie znaczy ze ten ktos trzyma linię. ja długo wyglądałam tak jak nizej, a jak ptaszek nie jadłam. Jadłam ile chciałam, kiedy chcialam i co chciałam. Inna sprawa ze nie obżerałam się jak świnia, ale tylko dlatego ze nie miałam takiej potrzeby. hmm... figurka super. i wydaje mi sie, ze nie rozni sie jakos drastycznie od obecnej. w talii zawsze po ciazy cos zostaje, ale reszta chyba u Ciebie bez zmian? musialabys zrobic sobie aktualne w tej samej pozie i ujeciu :))
-
lutkaWItam niedzielniena poczatek mala zagadka: kogo przypominam? hehe, Czlowiek Witruwianski albo czolgista
-
mama2DaffodilCześć dziewuszki. Ja tylko na sekundkę. M. pojechał odwieźć moją siostrę na dworzec, a ja muszę ogarnąć chałupę i przygotować siebie i Kubę na spacerek. Wyruszamy od razu jak M. wróci, więc się muszę spieszyć :)to jaka u was pogoda??bo u nas straszna nosa bym nie wystawila...brrr u nas bylo dzisiaj paskudnie. ponuro, zero slonca
-
ok, koncze ten monolog, idziemy na spacer
-
wlasnie podalam Tosi marcheweczke domowego wyrobu: zdobylam ze wsi ekologiczna, mlodziutka, niedlugo gotowana, przetarta przez siltko.. i co? i dupa Tosia nie cierpi marchewki. zakneblowala jezykiem usta i tyle.
-
elus.dreptusKamidianka bardzo meski sport:) zapasy, waga piórkowa jeszcze wtedy:) wow! twarda babka z Ciebie! dlatego tez z dieta Ci sprawnie idzie, sport uczy wytrwalosci a ile lat trenowalas?
-
Kamidiankae2e2Jola30wiesz czasem sie tak ludzie chwala ze jedza nie wiadomo ile a waga 45 kg a wiem ze tak nie jest a jak jest to na malych talezykach i mninimalnie dla towarzystwa dla M. Jola ja uważam że jem dużo bo nie jedna osoba by tyle nie zjadła,tylko że jak ma stresa albo jakieś zmartwienie to potrafię dwa dni nie jeść tak na mnie działa stres ale nie to że jakaś zestresowana jestem,żeby nie było! Jeśli uważasz że jem mało to nawet nie chcę wiedzieć ile to jest dla Ciebie DUŻO! Mnie tam stres w niczym nie przeszkadza, oczywiście o jedzeniu mówię. Zawsze zazdrościłam ludziom, co jak maja problem, to się blokują na jedzenie. Ja czy chora, czy zestresowana, zjeść swoje muszę. ja jak mam dobry humor, to z radosci JEM, jak mam dola to JEM na posieszenie, jak mi sie cos uda, to JEM cos pysznego w nagrode, jak nam sie z M nudzi, to JEMY, zeby sobie umilic czas... :)) staram sie tylko, zeby to bylo w miare zdrowe, mamy juz sporo takich przepisow. i za slodyczami nie przepadam. no chyba, ze ciacho jakies dobre
-
Jola30e2e2Kamidianka No tak, z jednej strony byt zapewniony na poziomie, ale ile można w pojedynkę egzystować? Trzeba to jednak wypośrodkować, bo można się pogubić po drodze. Znam trochę takich par niestety. Masz rację, ze go ciśniesz o jakąś zmianę.Cisnę jak mogę bo mam dosyć!!!Sama w każdy prawie weekend,ja sobię jeżdżę z Filipkiem do koleżanek i do rodziców ale to nie o to chodzi!Każda wyprawa z dzieckiem to pakowanie wózka i dwóch toreb i swoją trzecią do auta i spowrotem, ale to też nie o to chodzi!Zazdroszczę parą które sobie podróżują ,zwiedzają jeżdżą do rodzinki itp.Zawsze razem w wekendy a ja zawsze sama z dzidziusiem.Ja potrzebuję go w domu,ja i nasze dziecko!!!Jesteśmy 4 lata po ślubie a ja w ciąż jestem spragniona jego obecności,rozmów z nim i czułych gestów ,dotyku itp. no co ty jakaś głupia jesteś ogarnij to wszystko nie w taki sposób ze zapie.... tylko zostaw bałagan nic nie ugotuj i niech M. sie zastanowi a jak pokazujesz ze musi byc w szystko na tip-top dziwsz się pokazuj wiecej a M. nigdy nie będzie... najlepsza metoda. tylko nie wiem czy e2e2 da rade zostawic balagan
-
e2e2Jola30e2e2Jola stanę w obronie Kamibo sama ważę podobnie i to nie jest tak jak myślisz.Na swoim przykładzie powiem ci że jem na śniadanie słodką bułę i kawę potem śniadanie bułeczka z jakimś nabiałem.Gotuje obiad jem,a jak wraca M to jem obiad po raz drugi do tego późną bardzo kolację bo ok 23 a jak wstaję w nocy do Filipcia to jeszcze ciastka albo czekoladę zjadam i to nie jest wcale mało! Chodzi raczej o dobrą przemianę materii. Jak mieszkałam w Hiszpanii to przytyło mi się sporo bo jak na mój wzrost to ważyłam 70kilo i wyglądałam jak malutki pączuś,a moja przyjaciółka się śmiała że łatwiej mnie przeskoczyć niż obejść. co dziwne jadłam same warzywa i owoce,jogurty i tyłam i tyłam.Zamykałam się w łazience i ćwiczyłam ukradkiem i nic,więc klimat mi nie służył i tyle!!! Jak poznałam M to właśnie ważyłam 70 kilo a po powrocie do Pl jadłam jak najęta nasze polskie pyszne jedzonko i co z miesiąca na miesiąc waga mi leciała w gół. mamło mnie przekonałas ale wiesz e2e2 karmiłaś piersia więc wiesz może jestes młoda inny metabolizm poczekaj tak dalej odezwie sie wszystko Jola dwa obiady to mało?Zresztą mam 29 lat i do najmłodszych nie należę ,kto wie co będzie przy drugim dziecku!? a tam takie krakanie... moze wygralas w loterii genetycznej :) poza tym z hobby: sprzatanie i dbanie o swoich mezczyzn tez latwiej spalac :)) i zapomnialam zapytac e2e2 masz jakies poludniowe korzenie? w jakiej czesci Hiszpanii bylas? ech... sloneczko...
-
elus.dreptusJola30W genach w złych genach jest tycie i tyle co mozan na to powiedziecmoja siostra stosowala moja diete przez iesiac i nie schuda ani kg!! moja dietetyczka kazala jej zrobic badania krwi bo to nie mozliwe zeby stosowac diete nawet sie jej scisle nie trzymajac i nic nie schudnac znow sie pochwale:) moge??:):) weszlam w podnie w ktore przed ciaza ledwo wchodzilam:):) ale niestety brzuch nadal wielki:( Brawo!!! a na brzuszek cwiczenia
-
KamidiankaGołota dostaje cięgi, eee, nie lubię patrzeć jak ktoś przegrywa. ja tez, dlatego skupilam sie na Adamku