Skocz do zawartości
Forum

atena

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez atena

  1. Haneczko myśle, ze wyeliminowanie mleczka faktycznie może pomóc, badania z krwi zostały zlecone w sumie te najważniejsze, osobiście zrobiłabym jeszcze badanie kału w kierunku lamblii oraz posiew kału, z tego co zrozumiałam lekarz tylko domyślnie stwierdził Coli, a tak naprawdę Coli w kale są normalnym zjawiskiem poza niektórymi patogennymi szczepami, których nawet w kale być nie powinno. Posiew kału zrobiłabym koniecznie w kierunku bakterii, ale też grzybów. Jeszcze jedna wskazówka, u jednej z moich córeczek takie kupki pojawiały się przy ząbkowaniu, więc warto też na to zwrócic uwagę. Pozdrawiam !
  2. Madzix nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, może to i lepiej, że teraz na poczatku się określiła, a nie po jakimś czasie....mam nadzieję, ze wszystko się wyklaruje :) my dzisiaj pojechalismy sobie do Caffe 22 dziewczyny oczywiście szalały, a Milka jak nie szalała to podziwiała obrazy mówiąc, że "tocha oblaza" (kocha obraza ) w drodze powrotnej M rozmawiał z Nikolą o rowerku, że musi napompować kółka itp. a Milka się nagle odzywa "a ja jestem za mała"
  3. ja za spotkankiem jestem, o ile M nie będzie akurat pracował ;) ale bez auta, ło matko, jakoś sobie nie wyobrażam jestem Aneta i jestem uzależniona
  4. młoda siedzi na nocniku i śpiewa "Mrugaj mrugaj gwiadko ma..."
  5. melduję, ze wróciłyśmy, dziewczyny w aucie mnie namawiały, zebym na kulki wracała :) dziekujemy za towarzystwo, chociaż nie pogadałysmy z małymi szałaputami teraz pyzy siedzą w wannie, mam nadzieję, ze usną błyskawicznie...lecę do nich bo już jakaś afera...
  6. Gosia kurcze duzo zdrówka Dagles szkoda fotek, może były robione bez lampy, wtedy niestety taki efekt :( Kurka na Lelewela to nigdy w kulkach nie byłam, dużo tam miejsca? Mi chodzi o to, żebym dziewczyn z oczu nie straciła jak się rozpierzchną ;) bo niestety w Norbelino to nerwicy na k dostaję :) nie dosyć, że biegną w innych kierunkach to jeszcze mnóstwo dużych dzieciaków, które tratują maluchy i nie patrzą na nic...
  7. a ja znowu szukam, wrr mam dosyć, takie ewenementy się trafiają, no szlag mnie trafia, wyobraźni nie mają, a najlepsze, że jak mówię, ze dziewczynki są bardzo energiczne i trzeba umieć im zająć czas to sobie kiwają głowami heheh nie mają pojęcia o czym mówię, tłumaczę więc, że jak nie ma zajęcia, czy misji, malowania, zabawy itp. to albo roznoszą chatę, albo dyskutują zadając pytania zbijające z nóg,i nadal kiwają, a potem wykończone Panie będą mi rezygnowały po tygodniu, bo jednak myślały, że dzieci się zajmą sobą, a one w spokoju wypiją kawkę i poczytają gazetkę...wwrrrr....
  8. Madzix niestety w godzinach 12-13 ja z wszelkich imprez odpadam, Milka punkt 12 chodzi spać, inaczej strasznie marudzi :(
  9. Małgoś Ty uwielbiasz a mnie szlag trafia, że nie mam nikogo i sie strasznie martwię :( Anulka no to sprawa ksieżyca wyjaśniona :)
  10. Małgoś była jedna dzisiaj, jezu...pazury na jakieś 2 cm, nie mam pojęcia jak Milce okupkaną pupinę by wytarła ... co do kotów to Nikola jest bardzo uczulona na koty, więc na 100% nie będę miała kota, a po drugie wiesz u kogoś ok, ale osobiście miec bym nie chciała, jak dla mnie kot to zbyt duzy indywidualista, że nie wspomnę o braku zaufania...w sumie nie miałam jakichś przykrości czy czegoś podobnego, ale nie ufam kociakom ;)
  11. Anulka to gdzie Ty mieszkasz ?? Jakiś strasznie duży ten księżyc, czyżby fotka z jakiejść satelity ??
  12. atena

    2-latki - nauka mówienia

    bosz ja mam wrażenie, ze moja młodsza ostatnio jakiś słownik pożarła, gada tak dużo, że dostaję wytrzeszczu, mało tego snuje swoje myśli jak coś robi no i śpiewa, jak nie "Cicha noc" (zostało jej po BN) to "Jedzie pociąg", a starsza to w ogóle meksyk, wczoraj ją prosiłam, zeby na chwilkę była cicho, nie udało się :)
  13. no właśnie parę ślipych sztuk a ubaw po pachy
  14. hej gdzie jesteście ??? to gdzie się spotykamy ??? jutro??? hop hoooop
  15. Mam teraz ogromną chęć wypuszczania się gdziekolwiek. fiu fiu Atenko my zdrowi więc może skorzystajmy z okazji i wybierzmy się na kulki z babeczkami...jeśli w kulki to jakieś małe, bo moje szałaputy muszę mieć na oku, nawet bardziej bym preferowała spaccerek, żeby mogły się wyszaleć... co do opiekunki, niestety już było fajnie i znalazła robotę, muszę szukać kolejnej wrrrr...
  16. oj tam sie śmiejecie, małe to ślipe to co za różnica ;) zmeczona jestem, usypiam zaraz po położeniu głowy na podusi, maż pożytku ze mnie nie ma ;) poza tym kotami az tak bym się nie zachwycała bo jakoś nie przepadam, a psiakami to się pozachwycałam trochę
  17. niestety muszę szukać niani :( zdrówka dla potrzebujących psinki super, mało mi bębenki nie poszły od pisku dziewczyn na ich widok
  18. mnie zamroziło, paskudna pogoda brrr chętnie bym się w weekend z kimś na kawkę umówiła, kto chętny ?? ;)
  19. zaglądam nic ciekawego nie słychać, praca dom i padam... najgorsze, ze opiekunka dostała propozycję normalnej pracy :( na razie się zastanawia módlcie się, żeby się zastanawiała na Naszą korzyść inaczej znowu czekają mnie poszukiwania buuuu trzymcie się babole
  20. Zdrowych i wesołych świąt
  21. Zdrowych i wesołych świąt
  22. Planujesz dziewczyny dać do przedszkola od września czy cały czas z nianią? planuję dać Nikolę, a Milkę zostawić z nianią, w razie choroby niania byłaby z dwiema, a poza tym nie chciałabym dawaćź Milki do złobka, więc musiałaby ten roczek jeszcze w domku a potem do przedszkola, ale to już zobaczymy jak z choróbskami będzie.... Dagles póki co nie wyobrażam soie jakiegokolwiek samodzielnego stanowiska, bo jeszcze wiem zbyt mało, całe mnóstwo rzeczy mam jeszcze do nauczenia, więc nie wybiagam myslami aż tak daleko... Madzix brawo dla Kubutka :)
  23. ee tam zaraz przepadła, po prostu padam na pysk, muszę opanować mnóstwo rzeczy, przyjeżdżam to z dziewczynkami trochę, posprezątac, wykąpać, potem obiad na następny dzień, prasowanie itp. i znowu spać, piłować pazury nie ma kiedy, na kawkę jedna przerwa i wsio.... buziole babole
  24. Dagles zwierzątka są spore, najmniejszy kurczaczek, ale nawet jak bym go włozyła do buzi sama to na 100% nie dałabym rady sie zachłysnac :) Co do szerokich wód, dzisiaj miałam rozmowę z dyrektorem, ma swoje przemyślenia i swoje wizje rozwoju,plany wobec mmnie na razie przedstawił tak : "wash&go" hehe zrobiłam wielkie oczy, ale w skrócie, mam opanować dwa stanowiska pracy, ponieważ planuje dać mi za kilka miesięcy samodzielną placówkę pod opiekę, no wsio ok, tylko oczywiście muszę sobie dać radę i w 3 miechy opanować wszystko...zobaczymy jak wyjdzie, póki co dzisiaj nawet sie wyrobiłam ze swoją pracą i koleżanki zaczęłam :)
  25. dokładnie, kto wie, czy nie będziesz musiała podawać nutritonu jak ja, do 8 miesiąca ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...