Proszę o pomoc i poradę.
Moja czteromiesięczna córcia karmiona wyłącznie piersią jakis miesiąc temu zaczęła robić śluzowe kupki z dużą ilością bąbelków, nie gorączkowała i nie miała kolek. Kupki robiła raz lub dwa razy dziennie.
po konsultacji z pediatrą podawałam przez dwa tygodnie Lakcid i ograniczałam białko mleka. Ponieważ nie było poprawy lekarz zlecił Bactrim przez 7 dni zakładając że przyczyną może być rozsiew bakterii Coli. Poprawa była jedynie taka że kupki nie mają już bąbelków ale nadal są śluzowe i rzadkie. Lekarz zalecił mi bietę bezmleczną, a dziecku badanie krwi (morfologia, ALAT SGPT, ASPAT SGOT, glukoza)
Czy jeszcze jakieś badanie mogłoby wyjaśnić przyczynę problemu? bo chciałabym zrobić to wszystko za jednym razem żeby nie narażać dziecka na dodatkowe kłucie. Może dodatkowo jakiś posiew ze stolca?