atena

na razie jesteśmy zawieszeni i zdani na łaskę dziewczyny która za dzień lub dwa odejdzie.... :( babcie, ciocie itp. niestety odpadają po pierwsze daleko, po drugie wszystkie pracują....

Joasiah sporadycznie bywają chociaż nie powinny, polecam powrót do poprzedniego skoro wtedy było ok, a jesli nadal by się utrzymywało to koniecznie posiew kału. Pozdrawiam A

a ja jestem taka wkur... od samego rana, że szkoda gadać dzisiaj moja opiekunka miała być ostatni dzień, rano miała przyjść kolejna, dzisiaj miała poznać rytm dniai od jutra zacząć, WIEŚNIARA NIE PRZYSZŁA wrrr

przepraszam ostatnio jestem z tyłu, ale za to jestem taka wkur... od samego rana, że szkoda gadać dzisiaj moja opiekunka miała być ostatni dzień, rano miała przyjść kolejna, dzisiaj miała poznać rytm dniai od jutra zacząć, WIEŚNIARA NIE PRZYSZŁA wrrr Małgoś pamiętaj, że kaszel może być też od pasożytów co do Milki sprawa nadal nie wyjaśniona, w nocy marudziła, popłakiwała, w końcu dałam czopka i trochę pospała, dzisiaj niby nie ma temperatury, zobaczymy co dalej...

cholera jasna, że tak powiem Milka miała cały dzień prawie 38 st. nic nie dawałam, niby samo spadło, ale marudziła na maxza, teraz ciekawe co będzie dalej...albo coś się kluje, albo nie, albo noc będzie spokojna, albo nie, jutro ma pierwszy raz przyjść nowa dziewczyna do opieki, a stara ostatni raz, będą więc dwie, bo nowa musi poznać rytm dnia, gorzej jeśli od razu trafi na choróbsko i się więcej nie pokaże.. no cholera jasna!

nie otworzę! jestem sama! boję się hipopotama

kto tam :) ?

wyłącznie hobbystycznie :)

Sweet fajne foty, rośnie Ci chłopak jak na drożdżach :)

mój nie opuszcza, ale szczerze mówiąc wcale mnie to bardzo nie razi, pierdoła, którą szkoda sobie nerwów szarpać :)

no o ziecia to mi bedzie trudno oj w tych czasach nigdy nie mów nigdy

Iszpan ja właśnie tutaj mieszkam niezbyt długo, nie znam wiele osób i mimo ogłoszeń na osiedlu moim i sąsiadującym nic się nie ruszało, więc w eter poszły ogłoszenia, na forach internetowych, w kontaktach itp. odzew nie był mały, ale "to" co się zgłaszało to...szkoda słów... Z kolei nie interesuje mnie osoba, która będzie przyjeżdżała z własnym maluchem bo: 1 jak jej maluch w nocy zagorączkuje to nie przyjedzie, 2. jak moje zachorują to nie przyjedzie; a mi opiekunka potrzebna po to, żeby w trakcie choroby dziewczyn była z Nimi, żebym ja nie musiała brać zwolnień, a przy dwójce jedno od drugiego się zaraża, wiec kicha, zmieniłam zakład pracy i nie mogę być non stop na zwolnieniu... 3. nie bardzo sobie wyobrażam upilnowanie 3 małych osóbek na spacerku, zwłaszcza, ze na plac zabaw trzeba przejśc wzdłóż ulicy, a auta jeżdżą non stop, niestety nikt trzech rąk nie posiada, posuwając się dalej tym tokiem myślenia...dwoje dzieci trzyma a trzecie biega samopas, watpliwe, żeby swoje dziecko puściła luzem, więc któreś z moich będzie biegało, a sorry jesli mam płacić to chcę, zeby moje dzieci były bezpieczne... Niby drobne sprawy, ale dla mnie ważne... W tej chwili wybieram między trzema osóbkami, mam nadzieję, że wybiorę dobrą, że moja intuicja mnie nie zawiedzie, jednak jestem tym strasznie zmęczona...

ja mam super tesciową, nawet pisać nie będę, bo jeszcze mi ktoś podprowadzi

Witaj Aniu! Wyniczki jakie podałaś faktycznie są w normie, dzieciaczki mają troszeczkę inne normy niż dorośli, z wyników jakie podałaś wynika, ze limfocyty stanowią lymf % 65,9 a w wartosciach bezwzględnych lymf # 6,9 natomiast z rozmazu liczonego ręcznie 80% i to wszystko jest jak najbardziej w normie, u dzieciaczków tak bywa i nie oznacza to czychającej choroby. Jeśli natomiast występują rodzinne predyspozycje do chorób krwi, czy innych to napewno trzeba się badać, jeśli cvhodzi o morfologie to raz na 6-12 miesiecy, prócz % ilości krwinek należy zwracać też na ogół krwinek białych czyli WBC co u dzieci nie powinno przekraczać 15 tys., chyba, że maluch jest w tym czasie chory. Jeśli chodzi o inne nowotwory można zbadać markery nowotworowe, każdy z nich wskazuje na inną grupę narządów, ewentualnie w grę wchodzą badania genetyczne, którymi są objętę osoby o najwyższym ryzyku w liniach prostych, lub po prostu można je wykonać prywatnie, ale tutaj to już tylko decyduje "grubość" portfela. Mam nadzieję, ze troszkę Cię uspokoiłam ;)

Madzix masz jakieś podejrzenia ? Dagles świetna fota w podpisie ;)

Dagles dziewczynki są z opiekunka, dałą Nam czas na znalezienie następczyni, ale mam dosyć tego cholernego szukania.... Gosia trzym się kochana, rozumiem Cię doskonale, jednak cyborgami nie jesteśmy... witam nową osóbkę z maluszkiem... nie mam siły, śpię po 4h

nadal szukam po tygodniowym przeglądzie kandydatek mam serdecznie dosyć, jeszcze z dwa dni przesłuchań, albo nawet trzy, brrr

z podanych terminów ten z 7 lutego jest chyba najbardziej realny

Myślę, że można stwierdzić czy dziecko ma do czegoś talent czy nie, ale jednak nie dotyczy to wszystkich dziedzin, ja doskonale wiem, że moje dzieci mają wspaniały słych, cudnie rozróżniają tonacje, dźwięki i do tego są bardzo rytmicznie, to widać i słychać, na każdym kroku śpiewają i tańczą , raz usłyszana melodia wpada od razu w ucho, w ciągu paru minut potrafią spiewać kilka piosenek doskonale trafiając w ton, nawet w przedszkolu Pani prowadzące zajecia muzyczno-rytmiczne zwracały Nam na to uwagę. Myślę wiec, że można mówić o jakimś talencie czy predyspozycjach, jednak w tym wieku trudno ocenić czy dziecko będzie w przyszłości np. wybitnym fizykiem, bo ma talent, jednak pewne rzeczy kształtują się z wiekiem.

Anulka kurcze współczuję przejsć , zdrówka dla Mikiego. ja nadal szukam, spotykam się i przepytuję, na razie dwie się trafiły takie w miarę, najlepsze z tego co się trafiło, ale jeszcze trochę im daleko do obecnej i również daleko do tego co bym chciała ehhh..jutro kolejna tura i następna w sobotę

Jagódko ciotka z Nikolką i Milenką

Wyniczki są ok :)

u nas na glistę doskonale zadziałało Pyrantelum, po 2 tyg. powtórzyłam kurację, poooszło... :)

pytam czy moge już wyłączyć bajkę a Milka "nie, bo ogjądam" mówię, ze juz idziemy się kąpać a Nikola "nie mamusia, bo jeszcze jest całkiem widno" nie mam siły dyskutować, poddaję się

jestem wykończona poszukiwaniem niani, burwa nie ma w czym wybierać, buuuuu