ezelka

U mnie niestety stałe pory karmienia cycem odpadają bo pracuję na dwie zmiany, jak jestem rano to cyca po obudzeniu, potem zawsze dostaje około 12 zanim wychodzę do pracy i w międzyczasie podłącza się sama kilka razy, no i potem dostaje dopiero jak wrócę z pracy, przeważnie na śpiocha ja karmię i w nocy cyca raz. A jak mam pierwszą zmianę to cyca około 6 rano, potem dopiero około 14:30 i potem zawsze dostaje na spanko o 20 ale pomiędzy 14:30 a 20 tez czasami cyca, choć popołudniu mniej się domaga niż rano, ale popołudniu zawsze wszyscy są w domu, Kinga się z nią dużo bawi to jakoś zapomina o cycach. A dziś jak na razie od porannego karmienia od godziny 7 nie dostała cyca, choć kilka razy próbowała się dobrać ale zaraz zajmowałam ją zabawą i zapominała, a teraz usnęła sobie sama w łóżeczku, może nie będzie tak źle, myślę, że w kilka dni uda mi się ją nauczyć, że cyc jest 3 razy w ciągu dnia...teraz dostanie dopiero około południa. Tak w ogóle to do końca roku planuję zakończyć karmienie, dlatego już teraz chcę ją nauczyć, że cycuś to nie przytulak i uspokajacz, tylko jedzonko i powoli będę dążyć do karmienia tylko rano i wieczorem i w nocy.

Ależ ja dawno do was nie zaglądałam czasu brakuje, a przybywam do was po rady moja Kalina zamiast coraz rzadziej domagać się cyca to ona by wisiała na nim non stop, jak jestem w domu to co chwile przychodzi do mnie i próbuje dobrać się do cyca, a jak nie chcę jej dać to jest straszna histeria, jak nie ma mnie w domu to jest wszystko ok, ale jak wracam z pracy to od razu rzuca się na cyce, tak więc cyce są na wszystko, do jedzenia, do picia, na pocieszenie, do przytulania, jak się jej nudzi to też by chciała cyca. Staram się jej nie dawać za każdym razem jak chce, choć jeszcze nie planuje końca karmienia to chciałabym jej ograniczyć cyce do trzech razów dziennie i w nocy. Ale nie mam serca jej nie dawać jak ona tak bardzo chce. No i co ja mam biedna począć???? Wiem że muszę być bardziej twarda i nie dawać za każdym razem jak chce ale może macie jakieś sprawdzone sposoby na łagodne ograniczanie karmień???

Moja Kalinka robi postępy w chodzeniu wczoraj kilka razy puściła się od kanapy i przywędrowała do mnie i do D. ale się cieszę może za tydzień na weselu zaprezentuje swoje nowe umiejętności Agness ja chodzę na aerobik 3 razy w tygodniu i nic ponadto nie robię, ale ja generalnie nie mam z czego chudnąć bo ważę niecałe 50kg ale mam trzęsące się galaretki na udach i na brzuchu...efekt dwóch ciąż...i to chcę ubić, a aerobik świetnie sobie z tym radzi a Ciebie podziwiam za samozaparcie, ja w domu wiecznie nie miałam czasu na ćwiczenie, a jak muszę wyjść to mam motywację do ćwiczeń Dosiu i jak wypad na plażę??? udał się??? a Pawełek na pewno niedługo zacznie chodzić

BettyyU mnie tylko lekko deserowo ale w wykonanie męża Wow...super, ale mi smaka narobiłaś na galaretkę z owocami a ja chwilowo odstawiłam wszelkiego rodzaju słodycze...ehhhhh...

elwiraezelkaelwiratorciki dla mojego synkaSuper bardzo pomysłowe, szczególnie pierwszy ten pierwszy był na 2 urodzinki, a dwa kolejne na jego 3 poza tym to moje pierwsze w życiu torty Heh...moje pierwsze były strasznie koślawe na prawdę Twoje torty są super

elwiratorciki dla mojego synka Super bardzo pomysłowe, szczególnie pierwszy

BettyyTorcik dla siostry Wow...świetny pomysł ja takiego za rok sobie sprawię

Mama_Monika1. dorsz z panierce z tartego imbiru i skórki z cytryny, miź sałat z dressingiem tysiąca wysp + fryteczki*** 2. jedno z ulubionych lekkich obiadków/kolacji latem: brokuły z bułką tarta i masełkiem i moja Niunia, która się nimi zajada *** 3. Kawałki kurczaka z piekarnika z papryką, pieczarkami , cebulą, duszona z octem winnym, ziemniaczki i sałata z rzodkiewką i śmietaną. *** 4. Pulpeciki cielęce w sosie pomidorowym z ziemniaczkami +ogóreczek małosolny z cebulką i pieprzem Aleś zaszalała normalnie same pyszności

BettyyMosia -ja to uwielbiam makarony Pamiętam jak byłam we Włoszech to aż jak jeden dzień nie było makaronu tylko risotto to aż mnie skręcało żeby makaron był Oprzeć sie nie można Ale i 18 kg mi przybyło wtedy bo się tak właśnie nie opierałam :/A to moje ogórasy i pomidorasy nadziewane serkiem białym ze śmietaną No super pomysł rewelacja ArisaMoje dzisiejsze 1.krokiety z mięskiem 2.barszczyk 3.sałatka z kurczakiem(resztka)A na wieczór golonka(się robi właśnie). o jeny!!!!! krokiety...ale bym pojadła tylko robić się nie chce super jedzonko

Yvoneezelka ja już tort się nachwaliłam i chyba spróbuję coś takiego zrobić. tylko nigdy nie używałam tego lukru plastycznego. nawet nie wiedziałam,ze coś takiego jest i nie wiem jak tego używać kompletnie. To bardzo proste, wystarczy mieć przepis na lukier plastyczny, poszperać w necie co i jak, obejrzeć kilka filmików na you tube i jakoś idzie w razie wu służę radą

Btg trzymam kciuki, żeby wszystko poszło ok nie martw się i nie dołuj bo to przecież wszystko dla dobra małego Dosiu mam nadzieję, że pogoda wam dopisuje wiem co czujesz w związku z powrotem do pracy...ja też to przechodziłam, a najgorsze jest to, że pomimo tego, że już od stycznia pracuję to nadal mi żal, że nie mogę dłużej zostać w domu z Kalinką Wątek nam umiera, a kiedyś było tutaj tak gwarno...może na jesień jak pogoda będzie sprzyjać posiedzeniom w domu to się dziewczyny znowu rozpiszą A u nas po staremu, Kinga chodzi do przedszkola, póki co od zmiany na inną placówkę to ani razu nie była chora, zobaczymy co jesień przyniesie??? Kalinka nadal nie chodzi, od czasu do czasu zrobi kilka kroczków ale leniuch jeden nie chce się pofatygować do porządnego chodzenia ja zaraz lecę do pracy ale jutro wolne, a za tydzień idziemy na wesele, także trochę sobie poskaczemy w rytm nadal chodzę twardo na aerobik i dziś mam zakwasy na tyłku po wczorajszych ćwiczeniach Pozdrowionka dla wszystkich i buziole dla dzieciaczków większych i mniejszych

No dziewczyny, same pyszności, jak zwykle Ja mam kilka zaległych fotek i obiecuję niebawem wrzucić, a dziś tylko pochwalę się tortem na 5 lat Kingi i sorbet. Tort Sorbet ananasowo-brzoskwiniowy z bitą śmietaną

BettyyEzelka Pieczesz na zamówienie czy tylko tak w rodzinie okazjonalnie ??? Na pewno wyjdą Ci następne cudeńka :) Tylko dla siebie i dla rodziny nie mam na to za bardzo czasu, pracuję na dwie zmiany więc choćbym chciała to nie dam rady piec na zamówienie choć już kilka osób mnie o to pytało.

Ulala1986ezelkaUlala1986Uwielbiam pieczenie:) To mój torcik dla koleżanki z okazji narodzin małej dzidzi Ja chyba jakaś nie tego jestem bo nie wiem co przedstawia ten torcik to jest brzuszek ciężarnej ze stópką co dzidzi kopie od środka Ooooo super pomysłowe

Dziękuję wszystkim za miłe komentarze Yvone upiekłam dwa biszkopty, jeden w normalnej blaszce tortowej a drugi w formie do babki, przełożyłam masą i owocami, w dziurę po kominie od babki wsadziłam lalkę owiniętą folią spożywczą, a dekoracja jest z lukru plastycznego. Kolejny tort za tydzień, na 8 urodziny siostrzenicy, a potem tort ślubny dla szwagra i przyszłej szwagierki zobaczymy co to mi wyjdzie????

Ulala1986Uwielbiam pieczenie:) To mój torcik dla koleżanki z okazji narodzin małej dzidzi Ja chyba jakaś nie tego jestem bo nie wiem co przedstawia ten torcik

A to tort dla mojej córci na 5 latek

BettyyA to jeszcze tort dla mamy ,ostatnio dałam zdjęcie tylko w przekroju :/ w całości wtedy nie posiadałam a więc taki zaległy tort Margaretka83Torcik moich chłopaków,niestety nie mojego autorstwa. No dziewczyny, torty rewelacja

YvoneOtkaco tu tak pusto ??no to ja się dołączę;) oto nasze obiadki: 1. ziemniaczki kotlet schabowy i fasola szparagowa 2. ziemniaczki, łosoś pieczony i brokuły 3. ryż, schabowy, sos pieczeniowy i mizeria 4. zapiekanka ziemniaczana z tuńczykim i czerwoną fasolą. mniammmm...wszystko super a tę zapiekankę to jak robisz?

Dosiu 100 lat dla dziewczynek spóźnione ale szczere

Ja tak tylko na 5 sekund żeby się przywitać zaraz biorę się za mycie podłóg, a potem lecę na aerobik po 1,5 miesięcznej przerwie, więc pewno jutro wszystko będzie mnie bolało Btg no to faktycznie masz kłopot, może postrasz ojca, że jak się nie uspokoi to wcale wnukiem nie będzie się zajmował??? Dosiu dzięki za życzonka, Kinga pomaszerowała rano z cukierkami do przedszkola wystrojona jak na galowo buziole dla wszystkich

Dosiu nic się nie martw Kalince do chodzenia jeszcze daleko, kilka kroczków zrobiła ale raczej chodzeniem bym tego nie nazwała, no w każdym bądź razie już bliżej niż dalej Tak Kinga ma jutro urodziny i idzie do przedszkola z cukierkami Btg ja gdyby nie to, że z jednej wypłaty nie damy rady to bym siedziała z dziećmi w domu także rozumiem Cię w 100 % U nas ok, pogoda jako taka, chłodniej niż w zeszłym tygodniu ale to dobrze bo mam druga zmianę. Kupiliśmy wczoraj Kalince rowerek taki Dosia dostała dla Pawła na roczek, tylko różowy...ehhhh...nie chciałam kupować tak wściekle różowego ale trafił się taki 15 km od mojego miasta bardzo tanio więc nie wybrzydzałam Pozdrowienia dla wszystkich nieobecnych Mamma, Iwonka, Ardhara, Gatto, Mała, Agness, Candys, Mika, Monika, Milly, bpiwak, Drucilla, Gatto odezwijcie się

Otkamoje babeczki z kiełbasą ui camemmberem Super pomysł, wytrawne babeczki

A u nas dziś wielki dzień Kalinka zrobiła swoje pierwsze samodzielne kroczki

Hello U nas dziś pada lało całą noc i teraz też pada i jest zimno, a wczoraj była taaaaaaki upał, że hoho byliśmy wczoraj na giełdzie po rowerek dla Kingi na urodziny, ze starego już wyrosła i kupiliśmy za 80zł trzeba go trochę doprowadzić do porzątku bo to używany rowerek ale i tak jestem zadowolona z zakupu Kalinka, zbój mój kochany, nauczyła się dawać buziaczki i tak fajnie nastawia dziubka do całusków słodkie to Pozdrowionka dla was dziewczyny i całuski dla dzieci odezwijcie się coś, bo wątek nam pada całkowicie ja też nie mam czasu pisać tu codziennie ale raz na jakiś czas staram się coś naskrobać