Skocz do zawartości
Forum

miranda33

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez miranda33

  1. Agnieszka31 acha... dwóch ;-) Jeden ok. 45-50 lat, ale jeszcze w niezłym stanie, hihi. Drugi to pewnie max ze 27 latek i też niezły, hihi... Wiki20pl u Miłoszkach na chrzcinach było 12 osób, więc prawie tyle samo :-) kiki13 no to faktycznie lipa z tą pracą... Oby kurczę się udało Wam znaleźć pracę jak najszybciej!!! Rozumiem, że pochodzicie z Pionek i wracacie do siebie na "stare śmieci"... Dobrze, że mamę będziesz miała blisko, bo ja nie wyobrażam sobie, żebym mogła zostawić Miłka z kimś obcym...
  2. Witajcie Babeczki!!! Aretas75 Sto lat i mnóstwo zdrówka dla Łucji!!! kiki13 ja podaję Miłoszkowi kaszki w butelce, ale dziurkę w smoku sama robię, bo żaden z kupnych nam nie podpasował... AgulaMamula ale dzielny chłopczyk z tego swojego synulka!!! Co do chrupek, wafli i skórki, to jeszcze nie próbowałam dawać Miłkowi, ale teraz zacznę... happymum no nie jest łatwo... rozstanie z Miłoszkiem ciągle mnie męczy, a tym bardziej jeśli wracam później do domu, tak jak po tym szkoleniu. Za to powitanie mojego synka codziennie mnie rokłada na łopatki :-) vaneska Kaszę manną gotuje się na wodzie i dodaje do jedzonka (można również dodawać do mleka modyfikowanego). Jedna niezbyt czubata łyzka na 100ml wody, wychodzi odpowiedniej gestości, tak lekarka polecila mojej koleżance. Wiki20pl a dużo gości będziecie gościć na chrzcinach? kiki13 no to nie ciekawie z tą pracą... współczuję... Mąż będzie musiał szukać nowej pracy. A Ty pracowałaś przed porodem? Możesz wrócić do swojej pracy? Pozdrawiam. sylwia77, Agnieszka31 a Wy "podłe Baby" zbytkujecie sobie ze mnie, co??? Szkolenie prowadziło dwóch panów i obaj całkiem, całkiem, hihi... Od wczoraj BHP to mój konik, hehe A tak powżnie, to ja lubię te zagadnienia, szczególnie z pierwszej pomocy i pewnie szkolenie z "pierwszej pomocy" też będę robić niebawem. mamma nie zazdroszczę Ci kochana tej bieganiny po urzędach i sklepach... A jeszcze w głowie cały czas myśli się kłębią, czy już wszystko załatwione, czy o czymś nie zapomniałam... Bądź dzielna :-) U mnie dzisiaj troszkę nerwowo... Mój mąż miał pilnować opłat związanych z autem i oczywiście zapomniał... Zadzwoniła do mnie pani, u której ubezpieczamy auto i poinformowała mnie, że AC mamy nie ważne od 27.08, a OC od wczoraj... Krew mnie zalała!!! Wszystkie opłaty i inne sprawy urzędowe są na mojej głowie, a mąż miał pilnować tylko tego co dotyczy auta i co??? Za dużo na Jego "biedną głowę"!!! Musiałam się zwolnić z pracy, zapieprzać do banku, a potem do ubezpieczycielki. Od Niej biegiem do autobusu i ledwo zdążyłam... Ręce i nogi opadają na tych chłopów... Spokojnego wieczorku Mamulki!!!
  3. Witajcie Mamulki!!! aga_3000 no wreszcie jesteć!!!!!!!!!!! Witaj Kochana!!! Cieszę się, że z Hanią lepiej i w końcu przekroczyła magiczne 6 kg :-) Sylwia ja też się zagapiłam... Sto lat dla Maksymilianka i mnóstwo zdrówka!!! Aivon oglądałam fotki na NK... Cudne masz dzieciątka!!! Yasminka rośnie jak na drożdżach, a minki ma w dechę Kamidianka czyli Lenka miała dzisiaj huśtawkę nastrojów, od histerii po głośny śmiech... Duża z niej dziewczynka!!! A co do długości, to nam też zawsze więcej wychodzi jak mierzymy Miłka sami. AgulaMamula to faktycznie z tymi godzinami w szkole lepiej dla Ciebie, bo z dwójką na 8-smą się wybrać to nielada wyczyn... vaneska odzywaj się częściej Kochana!!! Pozdrówka! gabalas jakiś wirus, przeziębienie??? I co z Krzysiem? Jak po pierwszym dniu??? kiki13 wiem gdzie są Pionki (mojego kolegi rodzinka tam mieszka, więc kojarzę). A powiedz, co z pracą? Jak się tam przeprowadzicie, to mąż będzie dojeżdżał? aretas75 dzielna dziewczynka z Łucji!!! Jeszcze troszkę cierpliwości... Wierzę, że w końcu maleńka zacznie więcej przybierać na wadze... Wiki20pl no porównanie nieziemskie, hihi Super foteczki!!! happymum fotki piękne!!! Co do leżania w leżaku, zsuwania i chwytania za nóżki, to nasz "magik" już nieźle się w tym wyspecjalizował. Mogę go przypiąć i dopuki nie próbuje swoich "ćwiczeń" to jest ok, ale jak się zorientuje, to nerwa ma nie z tej ziemii ;-) Pyska jeśli idziesz do lekarza prywatnie, nie musisz mieć skierowania. Daj znać jak po wizycie!!! Ja dzisiaj pół dnia spędziłam na szkoleniu BHP... W domku byłam dopiero o 16-stej ;-( Lubię zagadnienia z tej dziedziny i nie nudziłam się, ale strasznie mi się czas dłużył bez Miłoszka :-( Miłoszek też "utęśkniony". Wtulił się we mnie całym ciałkiem, objął moją twarz łapkami i wtulił policzek... normalnie rozbrajające Spokojnego wieczorku Mamulki i Dzidziulki!!!
  4. Witajcie kochane Mamulki!!! Dziękuję Wam wszystkim i każdej z osobna za dobre słowa i wsparcie!!! Wierzcie mi, że jest to dla mnie baaaaaaaaaardzo ważne!!! Jesteście KOCHANE!!! Wiki20pl cieszę się, że jesteś zadowolona z zakupów na tak ważny dzień Majeczki!!! Kamidianka zostawiłam Ci życzonka na NK, ale i tutaj ŻYCZĘ CI SPEŁNIENIA MARZEŃ I DUUŻO SZCZĘŚCIA!!! Martuska1980 Ach te mamuśki... Moja też mnie zaopatrzyła w obiadek na jakieś dwa dni ;-) happymum zdjęcia fantastyczne! Cudnie!!! kiki13 trzymam kciuki, żeby przeprowadzka nastąpiła jak najszybciej!!! A teraz mieszkacie na stancji??? bajustyna no kurczę... mam nadzieję, że Kingunia dostanie się do przedszkola!!! Kciuki zaciśnięte!!! A jak nastawienie Kingusi co do póścia do przedszkola? sylwia77 mojemu chrześniakowi rosły zęby jak grzyby po deszczu... nie wiadomo kiedy i już był kolejny... Ważyłaś ostatnio Maksiorka??? AgulaMamula Ach ta "nasza" Karolcia... wyjątkowo "chustowa" Księżniczka :-) Odkąd wróciłam do pracy mój Krzyś (mąż) był blisko Miłoszka i mnie... Najpierw był 2 tygodnie na urlopie, a potem pracował "na miejscu". Wprawdzie był w domku ok. 18-stej, ale BYŁ!!! Odciążył mnie... zajął się Miłoszkiem i BYŁ!!! A teraz jest tak pusto... Napewno poradzę sobie z obowiązkami... muszę... ale jest naprawdę ciężko i chyba bardziej psychicznie... Za dużo tego naraz: rozstanie z synulkiem, a teraz jeszcze z mężem :-( Dziś w nocy nerwy mną telepały i spałam niecałe cztery godziny... Jestem nieprzytomna... Kolorowych senków Mamulki i Dzidziulki!!!
  5. KamidiankaPlanowany powrót 15-go pazdziernika, tak jak u Ciebie moja mama zostałaby z Lenką, ale na razie pracuje i nie wiem, czy będzie mogła zrezygnować z pracy. Na razie wszystko się skomplikowało. Mam nadzieję, że do pazdziernika coś się wyjaśni. Ojojku... oby się wyjaśniło!!!!! Życzę Ci z całego serca, aby mama mogła się zająć Lenką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiem, że gdyby nie to, że moja mama z ochotą zajęła się Miłoszkiem, to chyba bym nie wróciła do pracy... ale z czego się utrzymać??????? Cholercia ciężka sprawa!!!
  6. Kami a kiedy planujesz powrót do pracy i kto zajmie się Lenką???
  7. mammaWitam się i ja wieczorową porą:)U nas też dziś dzień w rozjazdach byliśmy u moich rodziców na obiadku ,później grill i tak cały dzień zleciał :) Alanek przeszczęśliwy cały dzień w ramionach babci i cioci raz jednej raz drugiej:) Sto lat i mnóstwo zdrówka dla Alanka z okazji czterech miesiączków!!!!!!! Mama2corun coś do nas ostatnio nie zagląda, ale Oleńka też dzisiaj kończy cztery miesiączki, więc: Sto lat i mnóstwo zdrówka Oleńko!!!
  8. Kamidianka do pracy mam 14 km. Mieszkam na obrzeżach miasta, a moja firma mieści się również na obrzeżach, ale od drugiej strony, więc muszę przejechać całe miasto :-( Jeżdże autobusami (dwoma) MASAKRA!!! Mam prawo jazdy, ale baaardzo długo nie jeździłam, więc muszę od nowa się uczyć... Do tej pory nie było potrzeby, żebym siadała za kółko, więc "się zaniedbałam :-( Zaczynam powoli ćwiczyć, ale boję się narazie sama wsiąść za kółko... Agnieszka31 nie chcę się wymądrzać Kochana, ale chyba rzeczywiście na Twoim miejscu zaczęłabym podawać Pierożkowi zagęszczone mleko... dla Waszego dobra. Co do zabiegów Pierożka i Ali, to wcale się nie dziwię, że przeżywasz!!! Przecież to Twoje dzieciątka i choćby sobie paluszek skaleczyły to normalne, że człowieka-matkę serce boli!!! Trzymam kciuki, aby jednak do zabiegów nie doszło! Pozdrówka!!!
  9. Hejka Dziewczynki!!! A co tu taka ciiiiisza??? Tylko Wiki na posterunku U nas dzisiaj wizytowo-spacerowo... Najpierw byliśmy na obiadku u moich rodziców. Przyjechał brat z bratową, Jej rodzice i brat. Było baaardzo miło! Miłoszek dostał od Nich świetny dres w rozmiarze 98, więc będzie w nim pewnie już biegał Potem wybraliśmy się na Stare Miasto i na Tumy, a na koniec na zakupy do Auchan. Kupiliśmy Miłoszkowi wieeeelkie pudło na kułkach na zabawki i grzechotki, bo zalegały w całej chałupie Jeśli którąś z Was to interesuje to w Auchan są niezłej jakości bodziaki po 5,99 zł (na krótki i na długi rękaw). Pogoda dzisiaj była "akuratna", nie za gorąco, nie za zimno, słoneczko świeciło - milutko!!! Niestety Dziewczynki "dobre mi się skończyło"... mąż jutro wyjeżdża w delegację i wróci dopiero w piątek :-( Nie wiem jak ja sobie poradzę??? :-( Miłoszek, praca i dom... Ech... Ciężko będzie!!! :-( A jeszcze dojazdy do pracy... Masakra :-( Pozdrówka zostawiam i spokojnej nocki życzę!!!
  10. mammaParanoja i tyle . Nie wiem jak Ty ale ja miałam na zwolnieniu napisane ,że mogę chodzić także nawet jak u mnie byli to ja o tym nie wiem hihihi a zresztą nawet nie mieszkam w miejscu zameldowania . A nie opowiadałam jak poszłam po to zaświadczenie że jestem ubezpieczona. Pani była zdziwiona ,że trafiłam prosto do niej do pokoju , bo przecież miałam to załatwić w okienku ( dodając ,że przerwałam jej drugie śniadanie) A jak dzwoniłam i się pytałam to kazali mi właśnie do tego pokoju przyjść :) później po 15 min. oczekiwania na 3 linijki tekstu Pani oznajmiła ,że coś źle naliczyli i jeszcze prosi mnie o cierpliwość i dalej czekałam 15 min . Jak już dostałam to zaświadczenie to pytam się jej gdzie ja w końcu mam przyjść 7 .09 po zaświadczenie do UP a ona do mnie z "pyskiem" ze ona nie bedzie po dziesiec razy chodzic do przełożonej po podpis dla mnie wiec ja jej na to że to jej praca i wyszłam tak wkurzona że hej Jeteśmy na publicznym forum, więc pozwól, że nie będę tego komentować, bo musiałabym mówić "po łacinie"... Widocznie mam zbyt ubogie słownictwo żeby to skomentować w języku polskim... ( a mówili mi, że humanistka jestem)... widać kłamali... Mam nadzieję, że ta uwłaczająca godności historia.... skończy się pozytywnie (w miarę pozytywnie)... Spokojnej nocki Kochana i kolorowych senków życzę!!!
  11. mammamiranda33mamma ręce odpadają, to fakt Co do "przyzwyczajenia się" do powrotu do pracy, to ja powoli zaczynam myśleć, że nie do końca jest to możliwe... Napewno z upływem czasu jest łatwiej, szczególnie jeśli dzieckiem zajmuje się moja mama (nauczyciel nauczania początkowego z 40-sto letnim stażem), ale tęsknota za dzieciątkiem zostaje... Mniejsza, większa, ale ciągle jest...To dobrze ,że masz przynajmniej fachową opiekę i możesz być choć w części spokojna o Miłoszka . Ja 7.09 idę się zarejstrować w Urzędzie Pracy ehhh na samą myśl robi mi się niedobrze ach te polskie urzędy !!! A i oczywiście jeszcze tej reszty zasiłku macierzyńskiego od ZUSu nie dostałam pewnie poczekam do października bądź do listopada bo przecież im się nie śpieszy:( Mam nadzieję, że "państwo zusostwo" ogarnie się prędzej i swoje (bezsprzecznie) należące Ci się pieniążki dostaniesz wcześniej... Nóż się w kieszeni otwiera na to wszystko!!! Wiesz (jeszcze Cię z nami nie było jak informowałam Dziewczynki)... ja podczas zwolnienia, oczywiście będąc w ciąży, miałam 3 kontrole z ZUS-u... Chyba chodziło o to, czy z brzuchem na dyskotekę nie poszłam...
  12. mamma ręce odpadają, to fakt Co do "przyzwyczajenia się" do powrotu do pracy, to ja powoli zaczynam myśleć, że nie do końca jest to możliwe... Napewno z upływem czasu jest łatwiej, szczególnie jeśli dzieckiem zajmuje się moja mama (nauczyciel nauczania początkowego z 40-sto letnim stażem), ale tęsknota za dzieciątkiem zostaje... Mniejsza, większa, ale ciągle jest...
  13. mammamiranda33 Miłoszka uśmieszek jest normalnie rozbrajający :) Śliczności:)Co do wagi to mój 1,5 miesiąca młodszy ,a już 7500 też klocuszek z niego To Alanek jest "plus minus" jak Miłek, bo ważyliśmy go 22 lipca, czyli miał 4 m-ce i tydzień i ważył 7800 g. Również masz "kochane kawał chłopa" hihi
  14. Witajcie Mamulki!!! Wiki20pl Miłoszkowi przy jedzeniu poci się główka, ale tylko ta część, która leży na moim przedramieniu. Jeśli jest karmiony w leżaczku to nie jest spocony. aretas75 po jabłuszku lepszy poślizg ;-) Czyli kaszka Łucji podpasowała! Super! A tekst o smaku "zardzewiałej śrubki" przejdzie do historii!!!!!!!!!!!!!!!!! Martuska1980 spokojnie kochana! Piotruś nie jest ułomkiem Ważne, że zdrowiutki i prawidłowo się rozwija!!! AgulaMamula fotki cudne!!!!!!!!! Karolinka siedzi "jak stara"!!! Pięknie!!! krlnk butelkowy wieczorek Rozluźniająco-odstresowujący A propos auta, to następczyni Kubicy rośnie, hihi My dzisiaj byliśmy w odwiedzinach u Julci, która ma "już" prawie cztery tygodnie. Dziewczynki, mała waży 4 kg, a wydawała mi się taka mała i krucha... a przecież Miłosz po urodzeniu ważył 2700 g... Kurczę, czas zapitala... Dzisiaj mój mąż zwarzył się na wadze elektronicznej najpierw z Miłoszkiem, a potem sam i wyszło, że mały waży 9 kg Niezły klocek z niego, hihi Pozdrówka kochane Mamulce i spokojnej nocki życzę!!!
  15. KamidiankaMiranda dobrze, że go sen zmorzył :) Oj tak Kami!!! Dobrze, że zasnął, bo dzisiaj jakoś wyjątkowo "miałczący" był... Jak nie mój synuś, hihi ;-)
  16. Martuska1980 spokojnej nocki Kochana!!! Kamidianka zazdroszczę mój "Magik" padł jakieś 15 minut temu... ;-)
  17. Wiki20pl spokojnej nocki!!! Czekam na kolejne fotki z budowy!!! Pozdrowienia dla Łukasza i buziaki dla Majeczki!!! Martuska1980 gratulacje dla Piotrusia!!! Jeszcze trochę i zacznie całe nocki przesypiać!!! Miłoszek jeszcze nie śpi... Marudny jest i jeść nie chce :( Chyba ząbki go męczą biedulka :-(
  18. Witajcie Mamulki!!! Dziewczynki, wszystkie fotki cudne!!! Rosną nam te dzieciątka jak na drożdżach!!! Sto lat i mnóstwo zdrówka dla Patrysi!!! aretas75 to Łucja naprawdę wcześnie chodzi spać!!! Śpioszek malutki!!! Martuska1980 myślę, że wcale nie mało przybrał... Zgadzam się z aretas75! AgulaMamula no istna Twardzielka z Ciebie!!!!!!! Niedość, że tyle łazikowałaś, to jeszcze z całą "szkółką niedzielną" :-) Jestem pełna podziwu dla Ciebie!!! Kamidianka co do kredytów, to się zgadzam!!! Są bardzo drogie i niewielu na nie stać... Wiki20pl Miłoszek śpi różnie... jednego dnia prześpi łącznie godzinę, a drugiego 3 godzinki... Pozdrówka Mamulki! Spokojnej nocki i kolorowych senków!!!
  19. Witajcie Mamulki wieczorowo!!! Sto lat i mnóstwo zdrówka dla Majeczki z okazji ukończenia czterech miesiączków!!! Malinka77a Dzięki wielkie za info od Agi!!! Pozdrów Ją i Hanię ode mnie!!! Zaynab Yasmin siedzi jak "stara" Cudne foteczki!!! happymum zdjęcia cudne!!! Ależ śliczna dziewczynka z Patrysi!!! gabalas zgadzam się, że lepiej płacić za swoje niż komuś kabzę nabijać, ale powiem Ci szczerze, że cena robi wrażenie... Kupa forsy... bajustyna Miłoszek za spaniem w dzień miewa różnie... Czasem tak jak Martynka, śpi w ciągu dnia z godzinę, a czasem ze cztery... Martynka wie co dobre, hihi... co mięcho to mięcho Kamidianka ja też zdałam za drugim razem, ale tylko dlatego, że egzaminator był w dobrym humorze... Zdawałam z najgorszym egzaminatorem. Jak zobaczyłam z kim zdaję, to nawet się nie wysilałam, bo stwierdziłam, że nie ma sensu... ale widocznie tym razem prawą nogą wstał aretas75 jak miło Cię "widzieć"!!! Nadrabiaj Kochana, nadrabiaj eva78 gratulacje dla maleńkiej!!! Faktycznie dzielna dziewczynka!!! Dziewczynki, mam pytanko do "butelkowych" mam: co ile jedzą Wasze maleństwa? Chodzi mi o główne posiłki (nie o zupkę, czy deserek). Miłosz mi wydłuża czas między posiłkami do ok. 5 godzin... Jadł do tej pory co 4 godziny, a teraz jak mu po czterech podaję, to jest krzyk, pisk i plucie... nie wiem co o tym myśleć... Napewno ząbki dają mu popalić, ale i tak się martwię... Pozdrówka i spokojnego wieczorku Wszystkim Wam życzę!!!
  20. krlnk specjalnie pisałyśmy dużo, żebyś miała co czytać, hihi :-) Pozdrówka! Malinka77a współczuję Tobie i Lenorkowi!!! Mam nadzieję, że te cholerne dolegliwości miną jak najprędzej!!!!!!!!!!!!! Poniżej kilka fotek moich facetów
  21. Witajcie Mamulki!!! Eva78 gratulacje ogromne!!! Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!!! Śliczne foteczki!!! gabalas skoro w końcu podzieliłaś się z nami swoją nowiną, to teraz proszę się spowiadać: co? gdzie? kiedy? jak duże? itp. itd. Gratuluję zakupu nowego gniazdka!!! Wiki20pl spokojnie Kochana! Jeśli niepokoi Cię zachowanie Mai, to zapytaj lekarza, ale tak jak piszesz, dziecko dziecku nierówne, więc nie ma się czym denerwować... Co do ubranek to Miłosz nosi na 80 cm i jeszcze niektóre na 74 cm są dobre. Pola Synuś CUDNY!!! sylwia77 co do witaminki D3 to Miłosz dostaje jedną kapsułkę co drugi dzień. Tak lekarz zalecił i tego się trzymam. Wiesz... strasznie lubię to "cacy, cacy" choć ogólnie nie znoszę jak mnie ktoś "smyra" po twarzy, no ale Miłek to co innego Podałam Miłoszkowi dzisiasiaj po raz pierwszy zupkę z ryżem i indykiem... o mateczko jak wcinał Wogóle lubi zupki, ale ta jakoś wyjątkowo mu posmakowała W pracy dzisiaj miałam trochę latania po urzędach, ale to dobrze, bo czas szybciej minął. Ciągle mam w domku problem z netem i troszkę mnie to wkurza... :-( Mam nadzieję, że to długo nie potrwa... Dziewczynki, czy Wasze maluszki piją już kubków niekapków??? Wyczytałam gdzieś w necie, że dzieciaczki w wieku naszych powinno się przyzwyczajać do takich kubeczków. Pozdrówka Kochane i spokojnej nocki życzę!!!
  22. Hejka Dziewczynki! Znowu próbuję "wyprodukować" post i mam nadzieję, że uda mi się go zamieścić... gabalas powiem Ci, że jestem pod wrażeniem apetytu Niki na zupki! Miłosz zjada cały mały słoiczek, a czasem połowę, także do Niki mu daleko ;-) Niech zajada i rośnie zdrowo!!! vaneska dzięki za gratulacje! Ja trzymam się zasady, że kupuję smoczki z tej samej firmy i tego samego kształtu i jak do tej pory Miłoszek akceptuje zmianę smoczka od razu. Wiki20pl budowa galopuje, a Twój Łukasz to jakiś "cyborg"... Pozdrów Go serdecznie ode mnie!!! AgulaMamula daj znać jak tam po wizycie u lekarza!!! Życzę przespanej nocki!!! U nas spokojnie. Miłoszek od kilku dni robi trzy kupy dziennie, choć zwykle robił jedną, górę dwie. Nie wygląda na chorego, ale te kupy jakieś rzadkie, więc podałam mu dzisiaj Lakcid. Jak każde dziecko, synuś codziennie uczy się czegoś nowego, a ja pieję z radości Dzisiaj np. uczyliśmy się "dawać cześć" i po kilku próbach sam mi rączkę podawał z uśmiechem na buziulce... ależ miałam frajdę A najbardziej uwielbiam, jak głaszcze mnie po buzi :) Czasem potrafił mnie udeżyć, ale wtedy mu mówię, że tak nie wolno i zdarza mu się to coraz rzadziej. W pracę już się wdrożyłam i daję radę, ale ciągle tęsknię za Miłoszkiem i wracam do domu galopem Rozpisałam się troszkę i mam nadzieję, że post się ukaże, bo jak nie, będę naprawdę zła :-( Pozdrówka Mamulki i Dzidziulki!!! Miłego wieczorku i spokojnej nocki życzę!!!
  23. Witam z pracy kochane Mamulki!!! bajustyna wielkie gratulacje dla Martynki!!! gabalas Nika wie co dobre, hihi Świat podziwia... happymum ja szczepię 6 w 1. sylwia77 wiesz Sylwuś... najgorszy dla mnie był pierwszy tydzień. Teraz jest o niebo lepiej, ale tęsknię za Miłoszkiem i zapier... do domu biegiem... Daj znać po szczepieniu! mamma no mały w spacerówce jak król na tronie Cudne foteczki!!! Agnieszka31 Dziękuję bardzo za miłe słowa! Czekam na relację z wizyty u lekarza!!! Odpisałam ile zdążyłam... Pozdrówka dla Wszystkich zostawiam i wracam do pracy!!!
  24. Witam Dziewczynki!!! Ciągle mam problemy z netem w domu i nie wiem, czy ten post się ukaże ;( vaneska mój Miłoszek już od dłuższego czasu różnie reaguje na obcych. Jednych wita z uśmiechem na buzi, a innych podkówką... Do jednych idzie na ręce od razu, a u innych wpada w histerię... Agnieszka31 trzymam kciuki za Twoje maleństwa!!! Daj znać po wizycie u lekarza! AgulaMamula wiesz, co do dziąsełek, to smarowałam żelami, ale to nic nie dawało i sobie odpuściłam... gabalas powiem Ci Kochana, że ta kwtera to tania nie była ;) Wiki20pl przekaż ode mnie Łukaszowi, że chyba nie uśmiecha Mu się mieszkanie z teściami skoro tak galopuje z robotą na budowie, hihi Pozdrówka!!! happymum sms wysłany!!! Z przyjemnością :) Martuska1980 nigdy nie byłam w Świnoujściu, bo to trochę daleko ode mnie, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz Kamidianka u mnie poniedziałek baaaaaaaaardzo senny... nie mogłam spać w nocy i cały dzień jestem nieprzytomna!!! sylwia77 cena za pokój rewelacyjna, tymbardziej, że to mieszkanie, więc byli "sami w sobie" i nikt Im na ręce nie patrzył... Co do piszczenia, to wiem o czym mówisz... Jeszcze Cię Kochana nie raz głowa zaboli, hihi AgulaMamula oj Agulko nie zazdroszczę pobudek co 1,5 godziny... Oby szybko maleńkiej przeszły te fochy ;) stysiapysia nauczyłam Miłoszka trzymać kciuki i jutro ściskamy je za Ciebie we trójkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczynki!!! Pierwsza informacją, którą chciałabym się z Wami podzielić, to taka, że moja koleżanka z pracy urodziła dzisiaj synulka Poza tym u nas spokojnie. Wiecie, nie wiem czy to przypadek, ale myślę, że warto spróbować: wczoraj "zaaplikowałam" Miłoszkowi większego smoka (takiego powyżej 6 m-cy) i nie wypuszcza go z ust. Dzięki temu nie ślini się i nie pcha piąstek do buzi. Mam wrażenie, że większym smokiem "masuje sobie dziąsełka" i przynosi mu to ulgę... Pozdrówka Mamulki i Dzidziulki!!! Spokojnej nocki!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...