-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez barbie
-
hejcia Mamuśki!! Wczoraj cały dzień byłam na wsi u teściów, wyleniłam się obiadu robić nie musiałam, objadłam się po całości bo teściowa mnie tuczy i rozpieszcza:) krlnk kejtik ja tez już ponad 20 kg więcej na wadze. Wczoraj przed zaśnięciem to prawie beczałam załamana i nie wiem czemu taka głupia jestem obraziłam się na męża bo mnie kompleksy męczą hahaha. a on kochany pocieszał mnie mówiąc mi jaka to piękna jestem, ze to normalne bo w ciazy jestem.... A ja odebrałam to jako litość z jego strony odwróciłam się tyłkiem i nie chciałam z nim gadać. Wiec Brzoskwa błagam nie dołuj jak ja nie schudnę to chyba w depresje wpadnę:) Brzoskwa dobrze, ze malutka daje Ci się uczyć tez chciałabym takiego grzecznego Aniołka;) krlnk mamy wizytę tego samego dnia!! puchną mi dłonie i stopy okropnie, już od dłuższego czasu chodzę w starych adidasach bo w kozaki dawno sie nie mieszczę ami stopy. Rano jak wstaje czuje sie jak po całonocnej balandze na szpilkach. obrączkę również zdjęłam bo palec mi siniał;/ Motylek1984 to kto wie może będziesz następna!! Ja tez chce już rodzic a prawie 4 tyg przede mną!! Hihi nie mogę przyzwyczaić się ze przenieśli nas na niemowlaki:) jakieś wieści od Anya i Agha 26?? a takie cudo właśnie kupiła Kubusiowi moja siostra za swoja druga wypłatę w życiu:) Zapowiada sie na dobra ciociunie:) KOJEC/ ĹĂĹťKO/ KOĹYSKA-BEZPIECZNE+SUPER GRATIS (565961070) - Aukcje internetowe Allegro
-
:36_4_9::36_4_9: anya gratulacje
-
Szaleniec zaatakował kwasem ludzi w tramwaju- Onet.pl - Wiadomości Czytałyście?? krlnk no to na wypasie!!! tez bym się chwaliła na Twoim miejscu:) SZEROKIEJ DROGI:) My tez planujemy zakup rodzinnego combi tylko wcześniej musi chociaż jedno z nas zrobić prawo jazdy haha ja właśnie wracam od babci, zjadłam sobie u niej rosołek, schabowego z marchewka gotowana mniam mniam u mnie apetyt wciaz taki sam czyli OGROMNY! Motylek1984 w internecie widziałam już chyba wszystko w przedziale cenowym do 1200zl, ale zauważyłam ze te wózeczki często na żywo wyglądają zupełnie inaczej - gorzej. tez nie bardzo mam ochotę jeździć tym bardziej ze tłuc sie przez Wrocław autobusami to żadna przyjemność, ale chyba warto sie poświecić. lekarza prowadzącego i tak ciężko złapać na porodówce bo oni maja dyżury w rożnych dniach o rożnych porach i w rożnych placówkach. dlatego ja nawet nie myślę rodzic w miejscu pracy mojego lekarza. chociaż uważam ze jest świetnym lekarzem i wiem ze sprawdził by się w 100% no ale mam zbyt wiele do zarzucenia szpitalowi w którym pracuje:( Będzie dobrze nie martw sie!! inny lekarz nie znaczy ze gorszy:) a nóż okaże sie lepszy! Tego Ci życzę. zresztą cały poród i tak odbiera położna a lekarz pojawia sie tam na chwile. Zaczynają mnie łapać skurcze od wczoraj. W nocy miałam 3 mocne, krótkie bardziej w pachwinie, a od rana łapią mnie nad łonem:) Moja mama mówi ze jestem za nerwowa i dlatego tak mam.
-
kathi26 no to jeszcze lepiej, masakra! jak można zaplanować "morderstwo" na kilku miesięcznym niewinnym dziecku swojej kuzynki. Chora baba!!! leczyć się powinna bez względu na to co nią kierowało ma coś z głową nie tak! Brzoskwa sadze ze spokojnie można zacząć składać Agha gratulacje! Agha WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!
-
Motylek1984 nie miałam pojęcia ze kupno wózka to taki wyczyn!!! Jak znajdę sobie towarzystwo to pojeżdżę po sklepach i przyjże się z bliska tym wózkom. kathi26 nawet ostatnio na zajęciach w szkole rodzenia babeczka nawiązała do tragedii Twojej koleżanki. Stwierdziła, ze jej kuzynka z dużym prawdopodobieństwem cierpi na depresje poporodowa. Mam nadzieje ze zapłaci wysoka karę za to co zrobiła. Trzymam kciuki za zdrówko chłopca. Co do siary to również ja mam , ale póki co mi nie wypływa, chyba ze dotknę mocniej piersi to wiedzę małe kropelki. Jedyna zmiana jaka zauważyłam to taka ze wcześniej siara była bardziej „przezroczysta” a teraz robi się bardziej „mleczna” Mam nadzieje ze wszystkie z nas będę mogły karmiąc piersią czytałam na parentningu, ze laktacje wspomaga wypicie dziennie szklanki Karmi. krlnk ja mam termin prawie za miesiąc, dlatego nie śpieszyłam się z pakowaniem torby. Ja tez coś tak czuje ze możesz jako trzecia zostać mamusia, patrząc na Twoje bóle to poród zbliża się wielkimi krokami ciesz się kochana!!!! Wiem tyle, ze ja będę ostatnia , ale liczę po cichutku ze załapię się jeszcze na marzec bo mam już powoli dość. Co do bolącego kręgosłupa to oliwka i niech Cie mąż masuje!!! . słoneczny blask i krlnk pustki to chyba każda z nas ma w portfelu a to ponoć dopiero początek… kejtik ja zaczęłam pakować się w taka większa „walizkę” do bagażu podręcznego, ale całkiem możliwe ze przeniosę się za kilka dni do czegoś o większych rozmiarach bo ciągle mam nowe pomysły co by tu z sobą jeszcze zabrać haha. WAŻNE!!!W szkole rodzenia położna powiedziała nam byśmy do szpitala nie brały ładnych- drogich ubranek dla bobasów bo często giną np. gdy dziecku się uleje to położna wyrzuca ubranko i daje szpitalne. Jedynie to na wyjście przygotować sobie ubranka wedle własnego uznania. Ja się do tego dostosuje, najwyżej mąż coś dowiezie jak będzie potrzeba. Szogun84 no to super dziewczyno!!! Oby tak do końca W nocy obudził mnie mój mąż bo mu się Kubuś przyśnił. Z wielkim uśmiechem i przejęciem na twarzy zaczął mi opowiadać „ Aguś i on była taki malutki, śliczny, miał oczka zamknięte, ściskał mocno piąstki…” przy tym gestykulował i naśladował nasze maleństwo ze snu. Kocham go za to jeszcze bardziej… W ogóle jak na złość od dzisiaj zaczynają się prace remontowe naszego bloku co wiąże sie z hałasem , krzykami i puszczaniem radia od 8 rano przez robotników. Jestem w niebo wzięta!!!! Mam nadzieje , ze Kubuś to wytrzyma! MILEGO DNIA!!!!
-
kejtik bardzo podoba mi się ten wózek kupiony przez Twoich teściów. Dziękuję za linka na pewno się nad kupnem go zastanowię:) Bo już byłam tak zestresowana , ze poważnie myślałam nad kupieniem osobno gondoli a później spacerówki. agha910 ale to szybko mija jutro już wielki dzień Cie czeka. U nas niby tez położne sa przyzwyczajone do widoku kupy:) jednak dla mnie byłby to dodatkowy stres gdybym coś tam narobiła i to jeszcze w obecności męża haha szogun najważniejsze jest pozytywne myślenie, nie ma co sie bać na zapas! zresztą poród trwa kilka godzin sadze ze warto wytrzymać ten ból wiedząc ze po wszystkim będziemy miec już swoje dzieciątko przy sobie. Jesteśmy w końcu silnymi, dumnymi kobietami. Poradzimy sobie! To ja tez idę mamsuki pakować torbę! a co nie będę gorsza:):)
-
ja tak tylko na chwilkę wpadłam co myślicie o tym wózku? [EMAIL="http://www.allegro.pl/item562172000_v_travel_wiosenna_kolekcja_2009bezpos_z_fabryki.html#gallery"]http://www.allegro.pl/item562172000_v_travel_wiosenna_kolekcja_2009bezpos_z_fabryki.html#gallery chciałam go kupić , ale przeczytałam , ze spacerówka jest nie praktyczna bo za mała dla dziecka i nie można otwierać "kapturka" bo uderza w głowę? Polecacie mi jakiś wózek w podobnej cenie?
-
krlnk a to wiem co to za przysmaczek tez bardzo lubie teraz to Ty mi smaka narobilas!!! Brzoskwa no to masz przesrane z tym egzaminem chyba bym sie załamała na Twoim miejscu. Ja przezywam ze muszę zrobić prezentacje grupowa w okolicach czerwca i martwię się jak znajdę na to czas w połączeniu z sesja, a Co dopiero Ty masz z tym egzaminem teraz. POWODZENIA mocno trzymam kciuki. To musi być uroczy widok patrzeć tak na swoje pociechy. aaa aż sie rozmażyłam tez na pewno zdecyduje sie na drugie dziecko za jakis czas Szogun i Kathi super ze u Was wszystko w porządku!!! Szogun nie wiem co Ty za porody oglądałaś, ale mi taki widok wręcz pomógł. Oglądałam około 20 porodów ( rożne rodzaje i komplikacje) na szkole rodzenia i poważnie przestałam sie bać! Nie byl to widok przyjemny ale również nie tak straszny ja to sobie wyobrażałam. agha910 to chyba lepsza taka samodzielnie wykonana mini lewatywka w kremie niz to co czeka nas w Polskich szpitalach:) a na czym polega ta kremowa lewatywka bo szczerze nigdy o tym nie słyszałam. My odbylismy ostatnie zajęcia na szkole rodzenia. Zobaczymy jak to przeniesie się na rzeczywistość:)
-
agha910 u nas w Polsce jeszcze długo się nie doczekamy takich warunków, tylko pozazdrościć Ci opieki. cudownie ze mąż będzie z Toba przy narodzinach dziecka, nie do pomyślenia by w Polsce pozwolili na to przy cc. ja sobie daje max pól roku do powrotu do starej wagi, a mam co zrzucać!! nie wyobrażam sobie lata w bikini i tym sadłem;d;d w ogole to ważę więcej od swojego męża hahaha krlnk tak tylko potrafi kobieta!!! auuuuuułłłłłłł musi bolec:) a co to za przysmak świętokrzyski? kejtik świetne zdjęcia!!! brzuszek taki duuuuuuuuuuuuuzyyyyyyyyyyyyy!!!!!!!!
-
MonikaWK ja mieszkam we Wrocławiu , wielkie miasto a w żadnym szpitalu nie ma zzo!!!!!!!!!! najbliżej w Opolu lub Wałbrzychu wykonują to znieczulenie. a na dodatek w jednym ze szpitali jest odgórny nakaz ordynatora nacinania krocza każdej kobiecie. to dopiero chamstwo!
-
Szogun trzymam kciuki!! na pewno nic Tobie anie maleństwu nie jest!! trzymaj się dzielnie. Podziwiam Cie - henna:) mi się nawet makijażu nie chce robić taki leniuszek ze mnie się zrobił haha. a swoja droga extra zdjecia z brzuszkiem dodalas! ja muszę umówić się z moja przyjaciółką na makijaż ( jest wizazystka) i poprosić siostrę o zrobienie zdjęć. moze w niedziele znajda na to czas. zjadłam naleśniki z serem i miodem, ale maluszek mi wariuje
-
Brzoskwa Córusia przepiękna jest, tak jak wcześniej napisała Szogun każda z tym się zgodzi. Milo ,ze znalazłaś czas by napisać do nas:) Szogun84 ja nie pamiętam nocy podczas której byłabym mniej niż 5 razy w ubikacji. Ja od początku ciąży nie mam jakiś większych dolegliwości. natura jest dla mnie w tej kwestii łaskawa. cały czas czuje się dobrze, wiadomo ze z powodu zwiększonej masy ciała i BRZUCHOLKA ciężej mi się poruszać, nieco napuchłam. mam nadzieje ze tak zostanie do końca. kathi26 jak wyniki? Mamuśki zastanawiam sie poważnie nad żłobkiem dla Kubusia. Musze jak najszybciej pójść do pracy, ponieważ wcześniej nie pracowałam i nie przysługuje mi macierzyńskie . Żyjemy z wypłaty męża i z alimentów od moich rodziców ( które tak naprawdę dostaje z ich dobrej woli). Chciałabym juz od września zacząć pracować czy Kuba nie będzie za mały, Czy 5 miesięczne dziecko poradzi sobie w żłobku/ opiekunka nie wchodzi w grę bo to za duży wydatek jak dla nas w tej chwili. Co o Tym sądzicie/
-
krlnk jak się czujesz??? kiedy Brzoskwa wraca ze szpitala? jakieś wieści sa od niej? agha910 Jak samopoczucie przed porodem? Spokojna jesteś? Ja mam sesje ZALICZONA happy happy:) nie było mnie kilka dni , ale miałam gorsze dni, zawiodłam sie na jednej z najbliższych osób i musiałam jakoś to znieść. chociaż nerwy były okropne i martwiłam sie ze może odbić się to na dzidzi. Czy Was te dzidziusie kopia czasami tak bardzo, ze aż zwijacie sie z bólu?? Mój KUba wypycha mi pępek chyba stópka albo kolanem a ja cierpię katusze.
-
witam rówieśniczki:)
-
ja KTG miałam robione w swojej osiedlowej przychodni a do gin chodzę zupełnie gdzie indziej nie miałam od niego żadnego skierowania.. zarejestrowałam sie na swoim osiedlu do internistki i ona mi dala skierowanie na ktg. Poszłam do niej na takie rutynowe badania w czasie ciąży by wbiła mi pieczątkę do książeczki przebiegu ciąży. zrobiłam to wszystko w pól godziny .tylko musiałam o 6 dzwonic i sie rejestrować.
-
AgulaMamula ja również chciałabym pokój do porodu rodzinnego osobno .we Wrocławiu zależy od szpitala kosztuje 100-200 zl, ale płacąc nie ma sie pewności ze pokój ten będzie wolny i wtedy trafia sie na sala ogólną. a na salach ogólnych jest tak z porodem rodzinnym, ze trzeba mieć zgodę innych rodzących na to , by był przy Tobie Twój mąż. Niestety niektórym to nie pasuje mimo ze oddzielają Cie wtedy dodatkowymi parawanami by dac Ci "max komfortu". i jesli trafisz na sale ogólną mimo złożonej wcześniej opłaty to ona Ci przepada. Najlepsze jest to ze nawet mając opłacony poród w danym szpitalu mogą nas nie przyjąć bo nie będzie miejsc. i w kolejnym szpitalu trzeba będzie płacić za poród rodzinny.
-
Szogun84 ja również nie mam żadnych skurczów tylko ze u mnie z tym terminem porodu nic nie wiadomo, coś czuje ze moje maleństwo na świat może przyjść z początkiem kwietnia. zresztą ja się ciesze, ze nie cierpię:) czekam na ostatni wynik egzaminu, ale się denerwuje...
-
MonikaWK26 u mnie w przychodni POŁOŻNĄ wybiera się przy składaniu deklaracji, wraz z internista i pielęgniarką. a Kubuś to piękne imię;) chociaż ostatnio Koleżanka ( Zyta ma na imie jej brat Gwidon) zapytała czemu wybrałam takie pospolite:) AgulaMamula 600 zl za poród rodzinny i położna to nie duży wydatek. często za swoja położną trzeb zapłacić ok 1500 zl plus poród rodzinny ok 200 zl. Moja przyjaciółka za poród ze swoja lekarka płaci 2000 zl!! szkoda tylko ze nie ma sie pewności co do porodu rodzinnego. ten fakt również martwi mnie, ja planuje w sobotę pojeździć z mężem po szpitalach i w końcu się zdecydować gdzie będę rodzic i jakie są koszty porodów rodzinnych, chodzimy specjalnie do szkoły rodzenia załamałbym sie gdybym w ostatniej chwili dowiedziała sie ze mąż nie może być ze mną.
-
Langusta80 nie sadze by popularne imię godziło w jaki kolwiek sposób dziecko.Mam na imie Agnieszka moich imienniczek jest obłędnie wiele, zawsze w szkolnej klasie było nas przynajmniej 3. nigdy z tego powodu nie czułam sie źle! To samo w moim roczniku tyczyło Kasi, Ani, Pawłów, Tomków, każde dziecko to indywidualność bez różnicy na imię. A teraz dzięki linkowi zamieszczonemu przez miranda33 po raz pierwszy dowiedziałam sie, ze imię Kubuś które wybrałam dla synka jest najbardziej popularne:):) hihihi i wcale nie zamierzam z tego powodu zmieniać na inne!
-
a jaki masz ten baldachim?? My z naszym tez sie troszke pomeczylismy za nim skumalismy co i jak haha
-
Dziewczyny DZIĘKUJĘ za wszystkie odpowiedzi. w takim razie pozostaje mi tylko kupno proszku i pranie krlnk bądź kochana dzielna!!! Anya ale Ty masz słodkiego synka!! dopiero teraz przyjrzałam się fotce przy suwaczku. agha910 Tobie to "dobrze', pewnie każda z nas już chciałaby jak najszybciej przytulic swojego bobasa:) jestem pełna podziwu dla Twojej aktywności, mi się również marzy wycieczka rowerowa, ale ciężko było by jeździć po tym śniegu teraz kathi26 właśnie pozwoliłam sobie odgapić od Ciebie i zamówiłam na allegro album taki sam jak Twój tylko błękitny.
-
Anya no rzeczywiście świetnie zrobiłaś zmianę na 1 stronie. jejku za miesiąc może już nie być żadnego suwaczka:) i pytanie do wszystkich mam piorących ubranka swoich pociech. w czym pierzecie tzn jakie marki wybrałyście( proszek, płyn do płukania)? i robicie pranie ręczne czy w pralce? na szkole rodzenia babeczka doradziła nam by uniknąć uczulenia to wyprać w pralce ( pranie + płukanie) ,wyjąc wypłukać ręcznie raz jeszcze w cieplej wodzie i wsadzić do pralki na wirowanie. prasujecie po obu stronach czy po jednej? rzeczy które nie maja bezpośredniego kontaktu ze skora dziecka tez prac??Nie chce poniszczyć ubranek ani tym bardziej zrobić krzywdę dziecku wiec proszę o rady. SZOGUN Natasza bardzo milo mi sie kojarzy to imię, z moja trenerka piękna, silną, uzdolnioną kobietą.
-
Szogun84 Moj Kubuś wariuje zawsze jak zjem coś słodkiego lub lekko kwaśnego np ; mandarynka lub pomarańcz. SPRÓBUJ!! powinno pomoc bo z tego co już wcześniej dziewczyny pisały ich maleństwa reagują tak samo na takie posiłki:) Wczoraj byłam u znajomych Kubuś to jednak wstydliwy jest, wiercił się jak szalony ale jak ktoś tylko położył mi dłoń na brzuchu to przestawał! Wasze maluchy tez tak robią? Wczoraj byłam na uczelni po wpis, jakoś dziwnie się ludzie na mnie patrzą jakbym była OKAZEM w muzeum każdy mi sie przygląda... jestem wredna ale poczułam satysfakcje haha, oblała egzamin" jak mi sie wydawało kiedyś" moja dobra koleżanka ze studiów."Kiedyś" ponieważ po moim powrocie z Anglii poprosiłam ja by pożyczyła mi do skserowania materiał, który został przerobiony do tego czasu a ona mi odpowiedziała " To ze jesteś w ciąży nie usprawiedliwia Cie od nie chodzenia na zajęcia!"... zatkało mnie bo tysiące razy jej pomagałam! i Oblała hahaha dobrze jej tak! I denerwuje mnie to , ze co chwile ktoś mówi mi jak mam nazwać dziecko. Juz dawno zdecydowałam sie na Kubus mimo ze wiele innych imion również mi sie podobało i brałam je pod uwagę. No ale ok decyzja zapadła! wkurza mnie to jak ktoś próbuje mnie przekonać do swojego GUSTU! bardzo prosze niech postarają sie o własnego syna i nazywają go jak chcą. ja mam KUBA koniec i kropka:) anya oby naszym mężom szybko się to podekscytowanie nie skończyło!!! tez bym poszla do pracy bo siedzenie w domu dobija czlowieka kathi26 ja nie mam póki co takich skurczy o jakich Wy piszecie ale kilka razy dziennie czuje Kłucie w okolicach spojenia łonowego.
-
Brzoskwa Gartuluje!!!!!!
-
anya zgadzam się z Tobą, jestem dobrej myśli. Na pewno sobie poradzimy, większość kobiet nie płaci za położna i nie narzekają.