niunia22

Noto i ja się załapałam jeszcze na tę 200tną stronkę Dziś zmężusiem zrobiliśmy sobie dzień leniuchowania i nawet się nie ubierałam tylko siedzimy w piżamkach he he Wybraliśmy sobie meble do pokoju i wpadłam na pomysł,aby na jednej ścianie gdzie będą się znajdowały meble była tapeta....chcę,aby Nasz pokój był ładny,a zarazem inny... No faktycznie dziewczyny powiem Wam,że to jest bardzo zastanawiające gdzie podziewa się PENNY........ !!!!!!!!! Affi widzę,że dziś byłaś jako jedna zaktywniejszych na Naszym forum

No to i ja się dziś melduje Zacznę od tego,że od wczoraj wieczora mam dziwny ból w podbrzuszu,nie wiem jak go mam określić(taki tępy...)wiem,że coś mi dolega...na szczęście mała się rusza więc się aż tak nie denerwuje,ale jak będzie tak dalej to pójdę do lekarza..... U mnie pogoda brzydka,typowo jesienna,dziś jeszcze mój mężuś chce zostać w łóżku(jest bardzo duża poprawa) więc i dziś nic nie zrobi... Powiem Wam,że sie nie zdziwie jak urodzę,a jeszcze połowę do zrobienia będzie w rosole;/ no oby nie,ale tak wszystko na to wskazuje i cos tak czuje.... A słyszałyście,że tak jest podobono,ale nie zawsze iż dziewczynki rodzą się szybciej przed terminem??? mam znajome,ktore ur po wyznaczonym terminie,ale większość chyba rodzi przed....... Klamorka JAK COŚ DZIAŁOBY SIĘ TO PROSZĘ DAJ OD RAZY NAM ZNAĆ!!!!!!!!!!!!!!

affija się kładę, kicham, prycham i dreszcze mam, no i się kurcze dorobiłam... odezwę się jutro. Buziaki, trzymajcie się Brzuszki! To się kuruj kochana,aby nie Daj Boże gorzej Cię nie rozłożyło!!! JA RÓWNIEŻ AFFI TOBIE JAK I POZOSTAŁYM BRZUSZKOM ZYCZĘ MIŁEJ I SPOKOJNEJ NOCY!!! DOBRANOC

affiNiunia jak mąż? Chory facet to najgorsza możliwa opcja ;) Affi,a mąż jak ,,wraczek,,leży,kaszle ogólnie do bani!! ma stan podgorączkowy..... Wiadomo,że choroby się nie wybiera,ale tak to jest jak mamy masę rzeczy do zrobienia,a On jest chory i wszystko stoi w miejscu buuu.........'

Affi dzieki wielkie za info od klaudusi Affi ni martw się o te bakterie bo mi czesto wychodzi w moczu,że je mam....ale mój gon powiedział,że to nic poważnego!! A Twoja Zosieńka ile waży?i teraz kiedy masz następną wizytkę u lekarza?

Affi powodzenia u lekarza i daj znać jakpo wizycie... A ja mam chorego męża,tyle jest do zrobienia przed Nami,a czasu coraz mniej i musiało go złapać mocne przeziębienie-leży w łóżku....ja się boje aby mnie nie zaraził bo go uduszę chyba Ale fajnie ma Klaudusia już się wyzwoliła i rozpoczeła Nasze forumowe porody więc następna Frania?a później Klamorka?a później............się okaże.....

klaudusia wielkie gratulacje!!!! Teraz niech mikołajek ci się zdrowo chowa i wracaj do nas!!!

Frania i Klaudusia 3mammocno,ale to mocno kciuki za wasze jutrzejsze wizyty!!!!!!!!!!!!! koniecznie dajcie znać jak i co...... Affi własnie do tej pościeli to będę musiała dokupić sobie rogala....bo tam w zestawie nie będę miała... Ale Maja mi czka... ostatnio to nawet po kilka razy w dzień... No to już mój mąż leci...będzie koło 24ej,a w domku będę go miała o 2-2:30 akurat na ciepłe nóżki

Jak podoba Wam się ta pościel?chcę zamówić fioletową---->http://allegro.pl/mamo-tato-15-cz-posciel-100x135-serca-moskitiera-i1204820433.htmlTYLKO SZCZERZE!!

halo kobietki gdzie się wszystkie podziewacie????????

MAJA-moja córeczka będzie miała tak na imię!

Ainer jaka będzie taką będę musiała urodzić... Affi zgadzam się z Tobą,że szerokosc bioder niczego nie przesądza bo mam przykłady po kuzynkach i koleżankach chudych jak wiór i szybciej nie jedna z nich urodziła jak ta która ma masywną postawę.... A o tym wymazie z szyjki macicy(GPS paciorkowca)to ostatnio moja kuzynkami coś wspominała.... że ginekolog powinien zrobić i to się daje do szpitala....podejrzewam,że będę miała to robione 20 września jak pójdę na wizytę.....

DZIEŃ DOBRY!!! MAM DZIŚ OD SOBOTY BARDZO DOBRY HUMOREK póki ktoś(teściowa)abo coś mi go nie popsuje DZIŚ WRACA JUŻ MÓJ MĄŻ I NOCKĘ SPĘDZĘ Z NIM Pogoda nawet dopisuje,ale od soboty nie byłam na dworze...muszę dziś chyba wyjść i się troszkę dotlenić.... Ainer twoja mała waży 2100,moja tyle ważyła nie całe dwa tyg temu Klaudusia i Klamorka jeszcze troszkę wytrzymajcie i zaraz się uwolnicie z brzuszków,zostało Wam bliżej niż dalej,w sumie najbliżej..... Klaudusia,ale teraz już z twoim synkiem jest dobrze?! biedaczek:( Mnie dziś nad ranem złapał skurcz bolało jak cholera........ UWAŻAJCIE NA SIEBIE I MALEŃSTWA!!!!

Frania ty za dwa tygodnie,a mi zostało jeszcze 6 i z jednej strony się cieszę i nie moge się doczekać,a z drugiej mampełne obawy tak jak Wy.... Affi z tesciową poszło mi o to,że jest ciekawska,wszystko chce wiedzieć,że jakby mogła do do łóżka połozyłaby Nam się w środek....ogólnie ona mówi,że ja jej pyskuje(MÓWIE TYLKO STANOWCZO I ZDECYDOWANIE),że podłóg niej jestem smarkulą NO OK Z TYM DRUGIM SIĘ ZGODZĘ BO ONA MA 63,A JA 24 ale do cholerki nie moja wina,że ma tak mlodą synową i że trafiło na mnie,że jestem czarna owcą w tej rodzinie bo co mi się nie podoba to mówię głośno!!i nie podoba jej się to,że zwracam jej uwagę bo ona nie jest zwyczajna tego... OCZYWIŚCIE JAK KAŻDY JEJ USTĘPUJE TYLKO NIE JA TO TAK JEST...!! ALE JA SOBIE NIE DAJE I NIE DAM OBCEJ BABIE POMIATAĆ SOBĄ,nawet jej powiedziałam,że czuje się źle w jej domu i że z miłą chęcią poszłabym sobie stad,ale muszę tu być i czy chcę czy nie chcę i tak samo jak ona muszę ją tolerować,a ona mnie!!JAK TO SIĘ MÓWI I TO JEST PRAWDA też jej to powiedziałam,RODZICÓW,SYNOWEJ JAK I TESCIOWEJ SIĘ NIE WYBIERA,ALE niech wie,że ja jestem zupelnie inan niż jej dwie starsze ode mnie córki!! Pomyślicie,że jestem dla teściowej wredna?może troszkę,ale nigdy dobrze nie będzie między Nią a mną mieszkając pod jednym dachem!!! JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ JUTRZEJSZEGO POWROTU MOJEGO MĘŻUSIA!!! Strasznie samotnie mi jest tu bez niego! dobrze,że Majeczka fika to dotrzymuje mi towarzystwa od czasu do czasua za chwilkę to już wogóle A jeszcze jedno mowiłam teściowej i zresztą mój mąż PUKAJ DO NASZEGO POKOJU!to dziś raz zapukała,później zawołała mnie na obiad przez drzwi,a później jak się ubierałam to mi wlazła,a ja na staniku i zdążyłam się zaslonić swetrem pisze to wam to aż się roześmiałam,ale TŁUMACZY SIĘ JAK PASTUCH KROWIE I NIC TO NIE DAJE

Affi dzięki za ściągawkę:)) Posłuże się nią na pewno! a u mnie ciągle pada i pada eh...nic mi się nadal nie chce.. Affi no to mówisz,że teście odwiedzili Cię hehe ja już jak słyszę slowo,,teście,teściowa,,to aż mnie skręca po wczorajszej ostrej wymianie zdań teściowa dziś jest taka słodka dla mnie,że to aż mało podobne do niej.................... Klamorka alemasz fajnie z tym leniuszkowaniem przy boku męża korzystaj póki możesz

WITAJCIE!!! Ja wczoraj także miałam problemy z wejściem na Nasze forum........ale późnym wieczorem już było dobrze!! NA CAŁE SZCZĘŚCIE Klaudusia tym razem siedzę cały czas w domku nie wybywam nigdzie bo mi się nie chce,JA też mam jakieś głupie sny,jak sobie pomyślę że już tylko zostało 6 tyg albo i mniej to aż mnie skręca bo to dla mnie pójście w niewiadomą!!!! A wczoraj jeszcze pokłóciłam się z tesciowąZAWSZE COŚ TRAFI AKURAT JAK MĘŻA NIE MAale już jest w miarę dobrze eh nigdy nie będzie dobrze mieszkając pod jednym dachem z rodzicami bądź teściami i zdania nie zmienię.... Muszę wam powiedzieć,że mam już wszystkie ciuszki poprane i poprasowane dla Majeczki:) Myślę co tu dziś robić w domku,bo pogoda nie za ciekawa za oknem....

Witajcie kobietki!! A ja dziś w fatalnym do was nastroju zaglądam! Tym razem padlo na mnie.... Wszystko i wszyscy w koło mnie denerwują już nie wiem czy to ja się jakaś taka zrobiłam czy się czepiam... Mąż dziś wylatuje o 20 z Gdańska,wyjeżdza za1,5h i ja znowu zaś sama na ponad 3 dni Wiecie,aż się popłakałam.... chyba tak działa na mnie ta cała sytuacja tzn -mąż wyjeżdża na ponad 4dni...ja sama zostaje... -pokój wielmożna dama moja szwagierka chce Nam odstąpić i przyjśc na nasz więc będzie bajzel,że hej...ale to dopiero jak P wróci.... -Jak już nam go zwoli to 3ba będzie porobić ściany i pomalować,polożyc podłogę,kupić meble,coś do spania itd więc pójdzie po kieszeni nieźle....ale ich co to interesuje... -A przez ten remont w pokoju My będziemy spali w salonie-SZOK!!!nie to,że ja potrzebuje wygód,ale ogólnie to jest wszystko pochrzanione,że się tak wyrażę... -Muszę jeszcze pokupować to i owo dla siebie i małej jak każda z Nas.. -Czasu coraz mniej bo poród raz dwa i będzie,a jak się wali to mówię Wam wszystko... EH TO WAM SIĘ NAUŻALAŁAM

Dziewczynki moje drogie melduje się!!!! Suszarka dziś dojechała,wyprałam i wysuszyłam dwa automaty ciuszków Majki i jeszcze zostały ze dwa.... Mój mąż jutro ma wyjazd i wraca w nocy we wtorek Znowu trafi mi siedzieć samej eh...ale pocieszam się tym,że to tylko 4 niecałe dni... Przez ten czas popiorę i poprasuję ciuszki Wiecie dziś się mierzyłam i mam w obwodzie brzucha już 108,a na plusie mam ze 20kg więc Kaludusia tymi 15 nie martw się jakoś damy rade je zgubić nie będzie źle Klamorka uważaj na siebie teraz zwłaszcza jak piszesz,że biorą Cię te skurcze!! Affi jak minął dzionek?chyba cały nie był pechowy co? Franiu 3ba być pozytywnej myśli jakoś to będzie! Wiesz,że nie można źle myśleć! Co do postów to powiem Wam,że nie zauważyłam,aby Nam malały stronki.... A jeżeli to kto i po co kasowałby posty? ZYCZĘ WAM SŁODKICH I MIŁYCH SNÓW!!!

Klamorka wczoraj zastanawiałam się czy masz właśnie ,,wczoraj urodzinki,,czy dziś...ale w każdym bądź razie spóźnione,lecz co najważniejsze szczere!!! Uważaj na siebie bo teraz to wiesz nie ma żartów,a jak się coś będzie poważnego działo to do lekarza raz,dwa.... Ainer DZIĘKI ZA POCIESZENIE obyśmy wszystkie urodzily tak jak mamy bez żadnych niespodzianek...jeny ja musze się brać za ciuszki....bo odkladam i odkładam,aszuszarka ma być jutro do południa,mają już ją w sklepie,ale nie mają samochodu eh...i dziś byłaby,a tak będzie jutro..... Gdzie się kobietki podziewacie??????????????

Klamorka wszystkiego najlepszego w dniu urodzinek!!!!!!!!!!!!!!! Affi to dzis sobie podwójnie odbijecie,coś czuje,że oj będzie się działo Coo do skurczy to ja je też mam,ale nie trwają mi 20min tylko z jakieś 5 min,ana drugi dzień łydki mnie strasznie bolą.... Motylek witaj wśród Nas:) to teraz będzie także 3 dziewczynka?i na kiedy masz termin? Suszarkę będziemy mieli jutro rano,bo dziś jest już,ale nie mają samochodu aby ją Nam dowieść a za dowóz jeszcze biorą na terenie miasta 25zł-szokWedług mnie dowóz mógłby już być w cenie suszarki eh.......... Najadłam się cukierków,a teraz mnie aż mdli Dziewuszki męczą was zaparcia? ja dziś myslałam,że z kibla nie zejdę siedziałam chyba z dobre pół godziny....normalnie straszne mam zaparcia.... Jak się czujecie????

AFFI WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ROCZNICY ŚLUBU!!! JAK PISZE KLAUDUSIA OBY BYŁO ICH JAK NAJWIĘCEJ!!! Klaudusia pociesze Cię tym,że każdą z Nas w jakiś sposób czekają narodziny dziecka,a Ty będziesz tuliła swojego synusia w ramionach,a My jeszcze co niektóre jeszcze nie....JA TEZ SIĘ STRASZNIE BOJE........ Suszarka jeszcze nie przyszła,do jutra mają czas jak nie to jak wcześniej pisałam weźmiemy z powrotem swoją zaliczkę i kupi się w innym sklepie...ile można czekać?! U Mnie dziś strasznie wiało dosłownie ,,halny,, już czuć zimno....i znowu zacznie się ubieranie grubo itd,a ja za dużo rzeczy na zimne dni nie mam Ainer co do tranu do ja biorę ten norweski i sobie póki co chwalę-kiedyś pisałam tutaj na forum kto bierze właśnie tran.... ZMYKAM SPAĆ-DOBRANOC BABECZKI!!!!!!!!!!!!!!

7

Klaudusia co do tego prasowanka to roześmiałam się,że ,,to sama przyjemność prasować takie maleńkie ciuszki YYY PÓKI CO,,zdaje sobie sprawę,że zachwyt prasowaniem mi minie to jest nie uniknione.... Filcia Twój dzieciaczek już jest ułożony główką w dół,a moja kruszynka jeszcze w poprzek...ale czytałam,że jak jest się w pierwszej ciąży(donoszonej)to dziecko później się układa prawidłowo,a w późniejszych ciążach już właśnie szybko... A Klaudusia jeśli chodzi o bolący brzuch to czasami jak się przekręcam to mnie pobolewa,ale nie mogę leżeć na wznak bo mi jakoś nie wygodnie,ani na lewym boku tylko póki co najwygodniej mi jest na prawym.... I jak leżę na prawym to Maja pode mną czyli w lewym boku się rozpycha i kopie,a jak przekręcę się na lewe to na odwrót.... PŁATA FIGLE MATCE WCIĄŻ CZEKAMY NA SUSZAREEEEEEEEEEEE.........

affiŚpicie Dziewczynki???Rany u mnie pogoda taka że psa by z budy nie wypędził a ja zaraz muszę wyjść, buuu. Dzień zaczęłam ok 5 i straszliwie spać mi się chcę. Zaprowadzę Młodego do klubiku na godzinkę jako trening przed jutrem i musze pozałatwiac kilka spraw. odezwę się później. Mam jutro rocznice slubu i zero prezentu ani pomysłu. Franio będzie z nami bo nie mamy Niańki, więc pole do popisu ograniczone :( Może macie jakies pomysły... Affi co do prezentu to może pójdzcie na jakąś wspólną kolację,później położycie maluszka spać i dacie sobie prezent w postaci siebie to chyba najlepsze co mi teraz przychodzi do głowy

Witam Was,dziś widzę,że ja pierwsza oblegam forum Spać nie mogę,pogoda za oknem bardzo brzydka,a mój mąż śpi w najlepsze... Co do mojej wczorajszej grochówki to wszystkim smakowała bynajmniej tak mówilii(nie jadła jej tylko moja szwagierka ta co się nie chce wyprowadzić do swojego lokum..) Dziś mają ostatni dzień przywiezienia Nam tej suszarki(już tydzień jak ją wiozą)a jak nie dostarczą dziś to wycofamy daną im zaliczkę i się kupi inną gdzieś indziej...Podejrzewam,że do południa powinni się odezwać... No i Majki ciuszki będą prane,suszone(pierwsze) i prasowane-teściowa mi się już zaoferowała do pomocy w prasowaniu,ale ma peszka bo ja lubię prasować,a za bardzo nie mam co robić w domu to będę siedziała i prasowała sobie te maleńkie ciuszki-SAMA PRZYJEMNOŚĆ(yyy póki co) Zaraz śniadanko 3ba zrobić i budzić mojego leniuszka