Skocz do zawartości
Forum

Madziulek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Madziulek

  1. kat_jaAnn, w kwestii kataru od ok. 2 miesięcy jestem ekspertem Więc jakby co, to wal jak w dym.Saljut, ja również trzymam kciuki za cierpliwość i asertywność. Nikita, jak przeczytałam o tym chłopaku, który zmarł to aż mnie ciarki przeszły... Domyślam się co przeżywają jego bliscy, bo w marcu ub. roku zmarł mój brat cioteczny. 31 lat, zostawił zonę i 5-letnią córeczkę. Pojechali na ferie do Zakopanego i po 3 dniach dostał wysokiej gorączki, objawy grypowe itp. Okazało się, że sepsa odmeningokokowa. Zmarł po 5 dniach od przyjęcia do szpitala... A ja dzisiaj od rana mam aniołka w domu Normalnie dziecka nie poznaję! przykre z bratem :( oby Aniołek utrzymał sie do końca dnia :) a jak sie czuje córcia?
  2. monikouettewiecie, czasem jest tak ze jedna stronke zrobie w godzinke lub dwie a czasem jak mi brak natchnienia to i kilka dni lezy na stole i czeka az przyjdzie pomysl i inwencja tworcza. ostatnio robie stronki w tzw stylu clean and simple, ale on tylko z pozoru wydaje sie taki simple bo czasem spaedzam nad stronka tyle czasu co nad inna, pelna ozdob... zaraz Wam wkleje zdjecia albumiku, ktory zrobilam przyjaciolce na urodziny no to jestem pełna podziwu przy dwójce dzieciaczków :) czekam na albumik :)
  3. dreadka to sił i na cały dzień i by ból szynko minął :)
  4. saljutCZekam, aż nagrzeje mi się prostownica ;)Ann, Madziulek, czas w pracy na szczęście mija mi szybko, bo ja z tych, co to mają pracę i hobby w jednym ;) na szczęście ;) Gorzej bedzie z tym dziadostwem agitacyjnym grr, proszę więc o trzymanie kciuków za moją cierpliwość i asertywność około 18.15 ;) Ann, zdrowia dla Ulisi! NIech katar szybko ucieka! Chyba przybór do włosów nabrał odpowiedniej temperatury ;) idę ;) no to bede 3mała oczywiscie kciuki o tej porze,a Ty daj znac po powrocie :)
  5. kat_jaWitam się i zmykam na razie, bo mnie dziecko woła: "Mamo, czy to już Bacia Kolala???" Skąda ta małpa mała ma takie wyczucie czasu???
  6. saljut oby dzionek minął szybko w pracy :) mieszkanko ogarnęłam,śniadanko zjedzone,niedługo na spacer idziemy
  7. Jaskula ja nie pomogą,bo my jeszcze nie nocnikowi :( a ja sie czujesz w ciaży ? Dziubala i co jest Maciusowi ? Dobre podejście poranne,czyli musi zawitać zima by dziecko zmotywować :)
  8. Nikita to straszne:Smutny::Smutny::Smutny: i jeszcze 4 dzieci,boze:Smutny: Ann a jak Uliśka dziś ,lepiej troszke,nie gorączkuje ?
  9. Małgosiamonikouette no naprawdę piękne i pamiatka orginalna. duzo czasu zajmuje Ci zrobienie jednego zdjecia ? tez jestem ciekawa :)
  10. Reniu u mnie maż tez był mniej pobłażliwy,ale w końcu zaczął działać razem ze mną,ja go troszke rozumiem,on jest mniej z Majcią i chce by pamiętała miłe chwile z nim,bo przecież krótkie,ale teraz razem działamy :)
  11. Dzień Dobry,przy kawusi :) Asja no własnie mąż mnie wczoraj uświadomił ze na więcej,w szoku jestem
  12. monikouette ale suuuper,wtakim razie pamiętka jest mega wypasiona,uwielbiam albumiki z dzieciaczkami,rózne ich przerórbki żebym tylko znalazła czas na nauke tego cudeńka,a z tym cieżko ostatnio
  13. enikTak Małgosia chodzi do żłobka. Przynosi ze złobka piosenki rymowanki dobre zwyczaje ale tez i podpatrzone u innych dzieci zachowania. no to dobrze ze chodzi,a moze to po prostu bunt dwulatka.Jest Cie mało w domu,trudno Ci to wszytsko ogarnąć,jesteś też na pewno przemęczona i to jest zrozumiałe,zapewne też czasem wolisz by było dobrze,bo zdajesz sobie sprawe ze mało czasu córci poświęcasz i chcesz cieszyć sie każdą chwilą z nią.Małgonia to już rozumna dziewczynka,staraj sie być konsekwentna i wprowadzić zasady w domu,moze system nagradzania.Nie wiem co Ci jeszcze poradzić,ale na pewno przeczytaj cały ten wątek bo warto :)
  14. monikouette śliczne te twoje prace,widać ze wkładasz w nie całe swoje serce i pasje :) ja na srapach sie nie znam,ale lubie przerabiać fotki w PSP,dodawać tybsy,ramki :) A powiedz mi czy takie scrapy da sie później wywołać,czy to moze być tylko pamiątka komputerowa?
  15. enikWitajcie Przyznam że nie przeczytałam jeszcze tego wątku - jak znajdę czas to postaram sie to zrobic. Pisze bo brak mi juz pomysłów na rozwiązywanie supełków zachowania mojej córki. Malgosia ma 2.5 roku. ja jestem samotnym rodzicem. Mała ma kontakt z ojcem - spędza z nim jeden dzień w każdy week end. W takich okolicznościach ja jestem wszystkim i tym co musi ukarac i tym co ma przytulic, podmuchac jak boli. Małgosia jest bardzo dobrze rozwiniętą dziewczynka i wypróbowuje na mnie rózne sztuczki. Płacz, rzucanie sie po ziemi - nawet w sklepie. Staram sie zachować spokój w takiej sytuacji ale jest mi coraz cięzej. Ma wyznaczone miejsce w przedpokoju w którym odbywa karę. Staram sie byc konsekwentna ale ciągle nie widze rezultatów. Wiem że czasem za mało czasu spędzam z dzieckiem - jednak jest to związane z samotnym rodziecielstwem, żeby sie utrzymac musze pracować. No i się wyżaliłam. no to faktycznie jest Ci ciężej niz nam :( a Małgonia chodzi do żłobka ?
  16. dreadkaWITAJCIE niejako po week-endzie Ja winkuje, a moj M usypia dziecko ... wrócił wlasnie od zaprzyjazionej sasiadki która mu nagadała, a ze innej baby autoryrtet wiekszy wiec dziala... widzac mnie przy butelce wina zwątpił ja też dziś po winku,mój mąż też zawsze Majke kładzie spać :) my włąsnie przyzwyczajamy Maje do dziadków,by móc własnie czasem odetchnąć razem :)
  17. Madziulek

    Witajcie:)

    Witaj serdecznie :) z nami sie nie zgubisz :)
  18. Madziulek

    witam

    hanulka witaj i zapraszamy :)
  19. Cześć Marzenko,zapraszamy :)
  20. Madziulek

    Witam

    Witam Ciebie i synków :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...