kasiamaj

Witam JUż dawno nie zaglądałam na to forum.... Też jestem mamusią która siedzi w domu z 2 dzieci...(jeszcze na wychowawczym) To ciężka praca,są tego plusy i minusy... ale co to byłby za świat bez dzieciaczków

mamaola-też bym tak chciała ale ja to nei mam silnej woli...te słodycze to łażą za mną jak ten mały głód z reklamy ;)))))

nie ma za co.... ;) wiecie co.... jak mnie się marzy taki jeden dzień tylko dla mnie.....

no my już po śniadanku no -dziś tłusty czwartek to proszę smacznego-ja jeszcze nie jadłam...

u mnie pobudka o 5:15 padam...... w nocy też nie było za specjalnie pobudki na cyca... i od rana już na nogach... będę z doskoku-miłego dnia.

realne-dzięki.... u nas już cisza dzieciaki śpią... a ja czekam na nowy serial z Kożuchowską i Karolakiem.....może być fajny. a potem YCD-zawsze lubię oglądać te eliminacje...śmieszne są niektóre talenty... ;)))

zrobiłam zapiekaneczkę ziemniaczaną...mmm.....ale pachnie...dopieka się w piekarniku... realne-zobaczę potem czy działa....ja robię tak że kopiuję adres obrazka a potem naklikuję w to okienko z tą jakby ziemią...pod tą uśmiechniętą buźką... zaraz idziemy jeść.

muszę coś na obiad wymodzić...ale weny nie mam....

coś mi nie idzie ;(((

hej 3 nik-ja też nie spałam za dobrze... a teraz chodzę jak śpiąca królewna.

no a tak w ogóle to http://mysli-kasia.blogasek.pl/upload/172yz_1__3.gif u nas całkiem całkiem.... Kuba mniej kaszle...(choć dalej antyb.do soboty,potem tylko inhalacje) Natka jeszcze trochę...z tym kaszlem i uchem..bidulka też antyb.do soboty. J zasmarkany... tylko ja się trzymam... rany -dziewczyny ale ja mam do sprzątania...kurcze nie chce mi się!!! a jak już zacznę to zaraz któreś coś ode mnei chce...i jest problem bo kończyć musze... i takie to moje sprzątanie.... :zemdlal nastawiłam pranie..bo sterta w łazience aż do sufitu... ręczników się nazbierało pościeli...przez te Kuby incydenty z lekami...tam gdzieś coś oplute oblane...ahhh.... ja już chcę wiosnę!!!! od razu człowiek jakoś tak lepiej funkcjonuje. miłego dnia mamuśki. Alu i Antosiu-wszystkiego najlepszego http://www.swiatpl.com/zdjecia/1209488175_screenhunter_30.jpg dzięki że pytałyście o nas. kurcze czemu nie mogę wrzucić od razu obrazka tylko link mi się zamieszcza????-coś nie tak w ustawieniach???-plisss help!!!

hej wpadłam na chwilkę sie przywitać i może też usprawiedliwić nieobecność byliśmy dziś u pediatry na sprawdzeniu i maluchami i sie załamałam Natalka-zapalenie ucha,gardło czerwone,kaszel, i gil do brody....+bolesne ząbkowanie ma takie dziąsła spuchnięte... KUba-zapalenie oskrzeli mocne.... najgorsze jest to że młody nie chce brać leków...a jak tego nei wyleczymy to czeka nas szpital!!!! młoda bierze chętnie -z nią mam mniejszy problem...tylko płacze często i muszę ją ciągle na rękach trzymać bo jak ją położę to płacz niesamowity... kiedy to się skończy bo ja oszaleję.... jejku...tak mi szkoda tych moich szkrabów. pozdrawiam Was dziewczyny.

a tu macie naszą córcie jak tacie rewizję z skarpetkach robi.... ;) ImageShack® - Online Photo and Video Hosting ImageShack® - Online Photo and Video Hosting

dzień dobry DZIĘKUJĘ ZA ZAINTERESOWANIE CO U NAS.... Kuba dalej chory ja mam problem z zębem -strasznei mnie boli... do tego doszło Kubie -wymioty!!! i to takie ilości że szok!!! wczoraj miał wieczorem 39.4*C mała na szczeście sie trzyma jakoś -tylko kaszelek ma mały. podczytuję Was trochę - ale sorki nei odpisze bo czasu nie mam.... ciągle coś jak nie jedno płacze to drugie marudzi...albo cobie coś zrobi.... życzę Wam zdrówka i miłego dnia.

u nas bez zmian-czyli beznadzieja młody koszmarnie kaszle budzi sie co chwilka płacze nei może oddychać bo to albo kaszel go męczy albo katar który zatyka mu cały nos a on wysmarkać nie umie....koszmar!!!! młoda marudzi bo już jej 5 ząb wychodzi górna 2-ka. ja padam na twarz po całym dniu do tego ząb mnie boli jutro idę do dentysty.... mam nadzieję że jutro będzie lepszy dzień. i Wam też takiego życzę. Adria-a można wiedzieć gdzie?? a Twój mąż też leśnik??? Guga- 3Nik-dzięki -przyda się. idę sie położyć -jutro Was odwiedzę. spokojnej nocki.

mamaola-pytałaś czy mieszkamy w zacisznym miejscu...nie...różnie są położone leśniczówki ale nasza akurat prze drodze asfaltowej...ale za to koło łąk...i też jest pięknie.

witam my po weekendzie -chorobowo ;( impreza udana-ale co z tego jak teraz kisimy siew domu. Kuba zachorował...straszny kaszel i katar aż do podłogi...wczoraj temp.38*C dobrze ze mała na razie sie trzyma...oby nic nie załapała. dziś mi sie dorwała do gazet-i skubana tak jej sie podobało to darcie tego papieru...że przestać nei mogła... teraz śpi...ciekawe jak długo??? coś podryguje Bo młody bajkę ogląda -więc chyba zaraz sie obudzi... widziałam fotki ze spotkanka-super maluszki!!! fajnie że udało wam sie spotkać.

ufffff przetrwałąm jakoś ten szalony dzięń maż wrócił po 18-ej a ja mam łeb jak sklep......rany.....padam....;((( chyba zaraz się wyplumkam w ciepłej wodzie i odpadnę... Blum-Natka-zasuwa jak mały motorek. ;) jak już sobie wypatrzy cel to za wszelką cenę się do niego chce dostać. 3nik-witaj-bo nawet sienie przywitałam... ;) mamaola-tak mój mężul jest leśnikiem. to tyle na dziś...wybaczcie ale będę sie zmywać jutro pewnie też mnie nie będzie bo jedziemy do moich rodziców moja siostra ma urodziny i robi imprezkę. więc laseczki życzę miłego WEEKENDU. a jeszcze Wam napiszę że moja kumpela urodziła 14-ego lutego Tomeczka 53cm. 3100kg. ;) ot..taki maluszek. ;)

kurcze śnieg wali jak szalony-nie wiem..może wystawię te moje bąble na dwór...???? może ulepię młodemu bałwana...nie wiem czy go wypuszczać...jak kasłał rano..??? teraz już nei kaszle...nie wiem...kurna..ale w domu cały czas to mi zbzikują...

dopiero po 11-ej a ja już mam dość-jestem nie wyspana młode szaleją buszują mała ucieka -aż ma całe kolana sine i takie suche od tego szorowania.... (wasze maluchy też tak mają)??? u mnie Kuba tak nie miał...a ta to aż sine..... do tego mężul mój dziś wróci póżniej....liczą zwierzynę leśną...ahhhh.... uciec by mi się chciało gdzieś - chyba sobie kosz na łeb założę..... http://www.cytatyiwiersze.pl/wp-content/uploads/2009/10/smieszne_wiersze-235x300.jpg

Rudzia-nie ma sprawy ;) Natalia-no to jak ma do czytania +3 to do patrzenia (oglądania ) powinie mieć przynajmniej o 2 więcej czyli +5 tak mi sąsiadka tłumaczyła.

hej u nas dziś kociokwik!!! młody dziś został w domu bo pokasływał... mała marudzi ze szok-latam od jednego do drugiego...ahhh Rudzia -dzięki za motywację Natalia-napisz mi jeszcze raz jakie ma te okulary ???

cześć ledwo co zaczęłam sie rozkręcać z pisaniem na forum i komp mi się rozwalił..... wczoraj kupiliśmy drugi. napisze na szybko-że przez ten czas małą zaczeła raczkować -a teraz już śmiga jak mały motorek do tego jak już do czegoś dojdzie to łapie sie podciąga i klęka na kolanach obiecywałam którejś pomoc optyczną...w sensie jakie okulary pytałam moją sąsiadkę mówiła że jak jest +3 to do czytania musi być przynajmniej +5 (nie wiem czy dobrze zapamiętałam to +3???) -jeśli coś namieszałam to plis ....proszę mnie poprawić zapytam raz jeszcze. wpadnę do Was jak młoda uśnie -albo wieczorkiem jak położe dzieci spać bo teraz mała rozłaxi mi siepo całym pokoju i muszę ją gonić.

annaz-moja też sama nie siada...tylko jak ja posadzę lub na kolanach

Annaz-współczuję.bidulki.oby gorączka ustąpiła. moja siedzi i 4funTV ogląda....z pilotem w rączkach-tylko baterie jej wyjęłam...i sobie podśpiewuje.