kdrt

To super krawatek ze wieczorek udany:)

Agnisia moze to już była na rybke pora... Wczoraj też okna w kuchni pomyłam i firanki powiesiłam czyste. Dziś pora na prasowanie. Ja codziennie robie coś z domowych porządków chociaż małego żeby sie nie spiętrzyła robota i wtedy fajnie się wyrabiam:) Cafe mam do ciebie pytanie - jezdzisz osłuchiwać chłopaków jak już kaszlą czy jak jeszcze nie kaszlą to też jeździsz? Adaś ma taki głupi katar że mu nie mogę go do końca odciągnąć i słychać że mu po gardle spływa bo jak coś mówi albo oddycha buzią to mu się odrywa i nie wiem co robić. Ja też katar i gardo zawalone. Że też się to przeziębienie do nas przyplątało wrrr

Cafe ale ci twoi chłopcy to tacy już "dorośli" są :)

Krawatek ja uzywam zawsze Haskovir i mi pomaga. Szyszka to nie zazdroszczę obok "takich" mieszkać. Ja pewnie też bym sie ciągle denerwowała i kłóciła. Cafe jak nauka?

Krawatek ja ostatnio też z zimnem walczyłam ale na szczęście 3 dni i już nie było śladu. Niezłą masz pracę :)) Cafe ja też chcę pierniczka.

A macie już sanki?

Dzień dobry, Mnie wczoraj połamało i ledwo dawałam radę. Musiało mnie gdzieś przewiać i tak mi się zrobiło że ramiona mnie tak bolały gdy próbowałam unieść ręce że szok. To efekt tego że miałam kiedyś i jedno i drugie ramie połamane. Jestem cały czas na przeciwbólowych. A dzis jeszcze Adaś w nocy dostał kataru. Oby z tego kataru nic więcej nie było. U mnie dziś dzień jabłkowy. Szarlotka i ryż zapiekany z jabłkami i z cynamonem. Dostaliśmy skrzynkę jabłek to trzeba to jakoś wykorzystać :) Prezenty - no ja też muszę się za to już teraz wziąć i pokupować. A filmik - nie kumam wogóle....

Agnisia ja na kolacje daję kaszkę. Szyszka powodzenia w walce. Moje chłopy zasnęli. Mam 5 min dla siebie :)

Krawatek wszystkiego naj naj!! Arisa to rzeczywiscie nie ciekawie jak pod oknem market. Współczuję. Agnisia i jak najazd rodzinny?:) Ja wczoraj miałam najazd znajomych. Przyjechali ze swoimi ciastami, pączkami. Super :) I Adaś pobawił się z dziećmi.

Dzień dobry :) Wczoraj m. wyjechał i nie było go od północy do następnej północy a do tego Adaś wczoraj cały dzień tylko przy mojej nodze:) Eulalio z tym porannym galimatiasem - hmmm skąd ja to znam. Po prostu walka z czasem przed wyjściem m. do pracy hihi Agnisia fajnie jak z mieszkankiem wyjdzie i to nowym! Krawatek - góry Super:) Arisa zdrówka. Ja dziś od rana sprzątam. Kuchnia już załatwiona. Pokój też. A na reszte to na razie siły nie mam. Chyba kawkę trzeba strzelić. Zimno się coś zrobiło no ale chociaż dziś słonko świeci ślicznie. A po południu na imieninki jedziemy do kolegi. Adaś pobawi się trochę z dziećmi :)

wszystkiego naj dla Rada!!

Dzień dobry U nas też dziś jakaś gorsza nocka była. Szyszka mam nadzieje że z Piką to nic poważnego. Myślę że ten posiew z moczu pomoze ocenić co to. Następnym razem jak będziecie na placu zabaw to daj znać- chłopaki się zintegrują :) Cafe polecam Millenium. Co prawda to pierwszy kryminał który czytałam ale podoba mi się bardzo. Wczoraj skończyłam 2 część. A pierwszą Eulalia chyba zaczyna czytać bo dostała na urodzinki :)

Biedny Rado ze znowu charczy. U nas 4 kupy dziennie są. Eulalia co do harmonogramu jedzenia to on sam się ustalił. A jak ja się go nie trzymam to Adaś ostro się upomina:) A jogę polecam. To super sprawa i słyszałam że dobrze działa na przemianę materii. Arisa gratulacje odpieluchowania. Ja ostatnio tez myślałam o zapoznaniu Adasia z nocnikiem ale uważam że jeszcze nie jesteśmy na to gotowi. Za wcześnie. Cafe wszystkiego naj dla chłopaków na te 11 mies!!!!!! My dziś mieliśmy miły leniuchowy dzień. I nawet książkę dokończyłam czytać jak Adaś miał drzemkę.

Szyszka dziadek za wnukiem bardzo był stęskniony. Cafe zapomniałam napisać: SUPER twoi chłopcy :))

Jaki macie rozkład dnia jeśli chodzi o jedzonko dzieciaków? My mamy tak: 6-7 mleko 8.30 owsianka lub owsianka z owocami 9-10 mleko 12-13 obiad (mięcho, warzywka, ryż/kasza) 15-16 podwieczorek (jogurt/ owoc/ suchary/ warzywko) 18 kaszka 19 mleko (symbolicznie jako rytuał przed czytaniem książeczki) No i pomiędzy tym do picia woda i na spacerkach chrupki kukurydziane. Tyle się mówi o zupkach dla dzieci a ja jak chciałam wcisnąć w ten plan dnia jeszcze zupke to później drugiego dania Adaś nie chciał:/

Cały dzien zapierniczałam i jeszcze nie ze wszystkim się wyrobiłam w porządkach. Jutro ciąg dalszy. Super że Ulci lepiej. Krawatek tobie to powietrze do życia nie jest potrzebne ale ludzie to tak :)

Krawatek kiepsko z tym włamaniem. Na pewno nie zarchiwizowało się automatycznie? Eulalio będę trzymała kciuki.

Dzień dobry My po wyjazdowym weekendzie robimy wielkie porządki i pranie od rana. Słoneczko świeci Adaś jest super :) A komórkę zostawiłam u m. w samochodzie, którym pojechał do pracy hihi

Krawatek ale ci dobrze ze ubranka dostajesz. A co do drzemek to Adaś dziś postanowił nie mieć drugiej drzemki. Miłego weekendu.

Krawatek to w takim razie mój Adaś tak samo jak twój Rado z gadaniem :)

Arisa to ci zazdroszczę że potrafisz spać w ciągu dnia. Ja nawet jak się położę to tysiąc myśli na minutę i tysiąc rzeczy jeszcze do zrobienia i zasnąć nie daje rady.

Dzień dobry :) U nas w końcu słońce świeci. O tym że bliźniacy potrafią rozmawiać w tylko w sobie znanym języku to oglądałam kiedyś program. Niesamowite to jest. A jak reszta dzieciaczków? Co gadają?

Cafe a jedziemy do moich rodziców.

Angela trzymam kciuki żeby wszystko się "wyprostowało". A takie pytanko do was dziewczyny: co już "mówią" wasze dzieciaczki??

A ja od rana piore, prasuje i sprzatam a Adaś mi dzielnie pomaga więc wszystko trwa dwa razy dłuzej niz bym to sama robiła. Ale kochany synek jest i już!! Jutro wieczorem wyjeżdżamy wiec jeszcze muszę pakowanie zrobić. Huggisów nie próbowałam. mam w domu paczkę 5 ale jeszcze troszke za duze są. A prezenty na święta - też już powoli o tym myślę bo nie lubię przed świętami robić zakupów wrrr