Szona

i ode mnie Wesołych Świąt!!

Inka- ja też szyi nie widze ale np jak zmiejszasz jakiś tam wzorem to do pewnego momentu zmiejszasz a potem od razu powiększasz - nie przerabiasz takiego samego rządku bez rozszerzania to wtedy nie wychodzi szyja : A kity super :

hello, Inka- dopiero teraz weszłam, no ale doczytałam ze już sobie poradziłąś co do cen kotka to strasznie drogo u was ja płace 6.80 bodajże w pasmanterii ale jak podrożeje to sie przeniose z zakupami na all co do cen rękodzieła, jest temat rzeka, serwetki szydełkowe można kupić w chińćzyku za 5 taka - i 99% ludzi kupi taką niż za choć troszkę wiecej ale robionej recznie. Masakra, ja sprzedaje w jednej galerii stacjonarnej u siebie w mieście, i na artillo.pl - swoją droga polecam wam bo narzuca najmniej marży ( 5%) dla porównania pakamera ma chyba 30 % :P no jednak druga strona medalu pakamere każdy zna a artillo dużo młodsze co za tym idzie i mniej popularne. btw też nie lubie chować nitek, w ogóle ostatnio tylko bym szydełkowała, wykańczać mi sie nie chce :P nie mam weny coś tam już prawie wykończone ale zdjeć jeszcze nie ma :P a w ogóle to mam problem z maszyną, zna sie któraś?? bo mi sie chyba talerzyki od napręzania nitki górnej popsuły i nie wiem czy jest jakiś prosty sposób czy trzeba serwisować :/

a ja wystrugałam to miała być kitty fioletowo różowa - ma 27 cm

Lulka - jak sie kąpie kota??? bo ja myśle moje zaatakować, kazali mi czekać do końca szczepień, a teraz to sie zastanawiam czy sens jest bo ją wyczesuje od czasu do czasu. Brudna nie jest, a doświadczenia nie mam Yvone - u nas tak smao na noc zamykane nie ma ze boli i jakos bez stresowo to wychodzi :P a co do sterylizacji to my pod koniec tego miesiąca będziem załatwiać bo 2 tygodnie musieliśmy od szczepienia czekać w ogóle ostatnio byłyśmy u weterynarza, i pani była w ciężkim szoku, bała sie kota jak nei wiem pyta sie czy mi rękawiczke dać ja - po co no zeby pani nic nie zrobił nie zrobi mi ona : ale może mi zrobić ja - gwarantuje pani ze ją utrzymam :P jaki był szok jak kot sobie dał wszystko zrobić i ani drgnał :P tylko z pazurami u przednich łap był problem ale to i tak na mierzenie gorączki, szczepienie i grzebanie w uszach to mało hehehe

a my go dłuuugo używaliśmy, ja mała miała rok to odstawiłą butelke, a niekapków to zbytnio nie chciała - wchodziły tylko bidony ze słomką albo własnie Lovi, jednymi minus to uszczelka która się szybko rozszczelnia U nas było ok, tylko ze dziecko było dość małe i w wieku 2 lat to juz przechodziliśmy na kubek zwykły

Inka ja sie nie lenie na dowód : gwiazdki też mnie korcą co by spróbować ale czasu na razie nie mam Misków to chyba z 5 czeka na wykończenie Asioczek - gdzie fotka???

Oopsy Daisy - w podpisie mam linka ale tak jeszcze w razie czego to tu Sklep z rękodziełem prowadzony przez karolajna – Artillo.pl sprzedaje i w galerii handmade w centrum handlowym

fajny link i sporo tutoriali â˙çŕíčĺ. čăđóřęč - Ëĺíňŕ ďîńëĺäíčő äîáŕâëĺííűő çŕďčńĺé jeny tu prawdziwa kopalnia a ja rosyjskiego nie pamietam w ogóle z translatorem siedze chociaż nie wiem po co jak mam ze 3 maskotki już w głowie chybam nie leń dopadł ;D w sumie to wiem po co chciałam jakieś wskazówki znaleźć jak ufilcować takie coś Untitled

Ula na nic nie jest za poźno działaj na necie mnóstwo stron i próbuj kto wie może szybciej niż CI sie wydaje będziesz takie robić

Inka nie tak skromnie, przecież takie gwiazeczki, serwetki itd to strasznie trudno zrobić!! - ja jeszcze sie nie odważyłam spróbować gwiazdki cudne - szczególnie na choinke zamiast bombek same takie gwiazdeczki cudddo jak dla mnie pełen rispekt Ja wczoraj wycudowałam dwa stwory o takie oo : i kupiłam sobie meeega igłe za całe 2 zł hiehie - otworzyli nam w realu taki punk z pasmanterią - i super zaopatrzony mimo ze mały to dużo rzeczy jest takich które bym z chęcia przygarneła

Afirmacja- brawo dla babci czapki są boskie ja nie mam cierpliwości do czapek szalików - bo dla mnei to robota monotonna a i jeszcze wpasować sie z czapką z rozmairem eeeh podziwiam strasznie mis ie podobają te co wkleiłaś Inka ja z rekami kombinuje tak jak i z nogami - bo przyszywałam wcześniej normalnie do tego miejsca gdzie ma być, teraz przeciągam nitke przez środek i jedną nitką przyszywam obie ręce tu jest fajny link jak Wyszło szydło z wora i zrobiło stwora: Zrób sobie misia cz.7 ostatnia :) jak powinna ta nitka iść - ja robie troche inaczej bo normalnie pare razy i ręce i nogi - chociaz nie w każdej zabawce mam nadzieje ze pomogłam ( wkleiła bym linka wcześniej ale mi tak net w południe zamulił ze parenting mi sie otwierał hohoho i jeszcze troche :P )

i ja sie z netu uczyłam ot co Ulla - dawaj dawaj najgorzej zacząć a potem to juz wciąga i nie puszcza :P a teraz wam przedstawiam SkejterBoja

Margeritka - mój mój są takie największa ciapciuła jaka była( nikt jej nie chcial to my ją zostawiliśmy sobie) - raz na zasłonke wlazła - spadła razem z nią - więcej nei wchodzi, mebli nie drapie - atakuje koce którymi fotel i kanapa zakryte a co do choinki to wszystko przed nami Nasza kocurra też ta w działa - ale ja zamykam kuchnie ( na noc i jak na nas nie ma) i pokój córy a tam zabawki pochowane - a wiecie czego sie nauczyła?? ze dopóki nie słyszy głosów ze wstaliśmy to sie do drzwi nie dobija ale usłyszy to nie ma przebacz przed naszą kocurra teraz ciężki czas bo lada moment sterylizacja jeszcze chyba ze 3 tygodnie ale wiecie co - ja sie przeraziłam tym co czytałam o kotach, o doniczkach pozrzucanych, o firankach o porozwalanych meblach wsio na wyrost każdemu polecam kota tylko bym sie najpierw przyjrzała charakterkom - bo my mieliśy 4 ry- każdy inny był - o tym co pierwszy dostał nowy dom to nic nie powiem bo za krótko był- ale cała reszta to od razu było widać który będzie robił demolkę ( my mamy takiego co jak na drzewo wlazł za braciszkiem to musiałam ją ściągnąć a braciszek w między czasie ze 3 -4 razy na to drzewo obrócił)

Inka moja kumpela to nie dziecko rozmiar normalny na dorosłą osobę

ee noi znowu jaaa co sie tak obijacie hmm prezent dla kumpeli

Iwa super czapa Ja skończyłam jednego z misiów

inka - coś nei mam czasu ostatnio ich wykończyć narazie z grubsza pozszywane, i najmniejszy sie sukienki dorobił

to ja wklejam WIPS ;D Work in progress szydełko mi szaleje ostatnio w rekach no to 4 dojrzewające misie i czapa będzie hello kitty ale bez twarzy tylko z uszami i obramówką dla córci

MArzeń - psa mamy z adhd to chociaż kota normalnego skrpety też kradnie haha i zrobiła sobie legowisko w pościeli tzn włazi pod łózkiem w sypialni do pólki a tam trzymam poszewki przypadkiem sie wydało hehe po stole nie może łazić ganiam ją, w kuchni tak samo a jak wychodzimy to kuchnie zamykamy- wiadomo sprawdzałaby co tam jest i pokój JUli bo tak to szaleje tam ale i tez sie zlała na jej kanape - tylko nie wiadomo kiedy bo kanapa taka dziecięca z pianki i nie używana w sumie i okazało sie jak Juli sie chciała położyć a tu coś zajeżdza na ostro - więc nie mam pojęcia kiedy bo suche juz ehhh ale biorąc pod uwage co zjadł pies, i jakie szkody robił to pikuś każdemu sie wpada zdarzy a najbardziej mi sie podobaja komentarze znajomych ze łądna, ze lśniąca ze taka fajna hiehie

u nas kocurrra sie zaaklimatyzowałą w stosunku do Juli ale tu inny układ bo Juli była pierwsza - jest po prostu idealna znosi dzielnie wszystko ( czasem nie widze ze Juli ją niesie gdzieś np głową w dół wie ze tak nie wolno bo jak mnie widzi to puszcza kota i mowi - tak nie wolno kotkowi robić) mimo ze młoda kotka Ale tylko JULI ją karmi więc może ma to coś wspolego z tym w kazdym bądz razie jak zwierze do domu to tylko kot mieliśmy psa ( co prawda nasz pies to przypadek specyficzny) szkody jakie wyrządzał sprawiły ze dostał kojec i bude na podwórku, a kot.......... no jest sobie nikomu nie wadzi nic nie demoluje, jedyne co to zrzuciła raz zasłone, i przewróciła doniczke ale tak ze nawet sie ziemia nie wysypała ogólnie ciesze sie ze sie zdecydowaliśmy

Iwa czapola ekstea a ocieplacz ma niesamowite... ZEBY D

Freedom chodze po blogach i sie inspiruje i cuduje swoje

hehe Iwa nieźle ja CI dam koślawe!!!!!!!!! ;) Inka jeśli chodzi o stopy to ja dopiero teraz niedawno nauczyłam sie jak robić takie zeby mi sie podobały.... tak to ciągle bylo cos nie tak ;D