Szona

hejo witam się i tu :) :) melduję i powracam! :) :) net jest z play'a :) :) więc super jednak się dało :) Dziś miałan noc cięzką jak cholera- mała od 00.00 sie budziła co pare minut - w końcu po 4 rano okazało się ze ma 39.5 stopnia gorączki :/ walneła flache i usneła na mnie nie mogłam jej odłożyć i od 5 rano do 7 koczowalam i głaskałam czy sie coś zmienia - dałam w nocy czopka - i teraz jest cały czas 37.5 więc chyba sytuacja opanowana - objawów innych brak. aa i się pochwale SESJA do przodu :) semestr V zaliczony :) :) nie wiem czy mi sie uda nadrobić bo sie dorwałam do neta to 150000 spraw do sprawdzenia :)

ja neta jeszcze mam to pisze ;) póki mogę :) mamutek- trzeba napisać miesiąc przed - z tym ze my napisaliśmy wysłaliśmy i zero odzewu z ich strony - wieć biore to ze przyjeli wniosek i umowa rozwiązana :) ladygab- no to masz lajtowo :) córunia grzeczna :):) Dziewczyny powiem wam ze miałam noc koszmarną :/ - spałam może ze 3 godziny :/ - rano o 7 dmej wstałam dałaa mała męzowi bo spał w salonie i powiedziałam ze ja ide spać - wczoraj na obiad jadła kotleta schabowego - no i chyba niepodpasował - bo wzdęciochy miał takie ryk nieziemski - i usypiała tylko na mnie prykająć rozkosznie i co chwile wrzeszcząć :/ dałam espumisan pomasowałam troche i tak spałyśmy po pare minut :/ Najpierw zasnełą przełożyłam ją do łozeczka i spała poszłam do meża zeby jednak przyszedł no i wyszliśmy z pokoju razem on za mną i ja poszłam do sypialni a on do kuchni sie napić chyba i wrócił do salonu :P - przynajmniej się wyspał a jego część łózka zajeła córunia :) :)

dzięki za info Miranda :) :) dobra spadam i miłej NOCKIII!!!!!!!!!!! :) :)

Benia - super fotki :) :) mały słodziach straszny :) :) Kuki ja za radą kwietniówek jak coś mała bierze albo w domu ktoś chory to cebion daje:) A i w ogóle chciałąm wam powiedzieć ze znikam na jakiś czas bo jutro sie kończy umowa o neta :) i nie wiem kiedy założymy coś innego :) - także jaktylko będę mogła to zajrze! :) :)

Agula - nie no PSCÓLKA słodziachna! :) :) Ladygab- i ja witam zeby nie było :):) i zapraszam do pisania :) :) Nie wiecie jak neostrade odłaczają?? bo niby mamy do jutra i ciekawa jestem co o 00.00 jutro odlączą czy jak...... :) )

i ja na chwilkę :) :) podpisuje się i spadam :) :) wtrące tylko egzamizn super :) kolejna 5 :P ciekawe jak w poniedziałek będzie ehh :P jeszcze tylko dwa! :) :) Kiki- rodzinki nie zazdroszczę - chamstwo i tyle :/ a z kawiorem i truflami to by pewnie nei wiedzieli co zrobić :P ;)) i też by źle było :) :) olać- i wstępu zabronić :)

nata moja pije mleko tylko raz odrazu po przebudzeniu - poźniej za cholery butelki nie hce :) - więc tyle o w kaszkach ma :)

Agniecha - jak robisz kluski śląskie??? ( ja w ogóle początkująca kucharka :PP więc dla mnie to nie jest takie oczywiste ;PP)) Ania- ulCia Sliczna :) :) Agaluk - no to nieźle aż 9??!?!? ło bosz :) zdjęcie śliczne! Nata - kombinuj :) :) mi frajde nieziemską sprawia gotowanie małej :) :) może dlatego ostatnio lubie coś tam robi :P Cina- moja sie przyzwyczaiła do telepotania - bo jak byłam w ciązy to mieliśmy samochód ze sportowym zawieszeniem i małpa była taka sztywna ze ja siedziałam na poduszkach :) :) - a potem łagodne bujanie dla Ju nie wchodziło w gre :P :P :) :) a z tym karmieniem to faktycznie kosmos :):):) hiehie chociaż na chwile ale smoczuś musi :) :) nata nie od razu rzym zbudowali :P :)

O bosz właśnie sie kapnełam ze zanim odpisałam to tu sie troche postów posypało :) - ARETAS - jak sie robi takie ciacho???? przepis proszę skoro się juz pochwaliła :) :) bo marchewkowo orzechowego to nie jadłam jeszcze :) :) mamma, mamutek- zostały mi jeszcze 3 a studiuje europeistyke- w tym roku licencjat - a potem przerwa nie wiem ile i magisterke sie może kiedyś zrobi ale to już zaocznie napewno :) :) - i został mi jutro, w poniedziałek i w poniedziałek następny :P :)

Hahaha dzięki Happy :) :) - najgorzej to zacząć jak już się zacznie i zobaczy postępy to już idzie :) :) bynajmniej tak miałam przy 1 odchudzaniu jak mi zeszło 30 kg :) i ode mnie zdrówka dla wszystkich katarzaków :) - u nas każdy ma katar w domu neistety maz rozplenił zarazki :// aaa i dzięki za kciuki bo dziś do przodu - 5 4 4 :) :) 3 egzaminy i całkiem nieźle poszło :) :)

Emilcia- nie ma sprawy :) a Ty jak karmisz Alanka?:>

Emilcia - ja robiłam to pierwszy raz a na dodatek nie miałam jak właczyc kompa :) - więc zrobiłam po swojemu wlałm niecaą buteleczke soku- część zostawiłam do tej części dosypałam łyżeczke mąki - zagotowało się to dolałam tą częśc z mąka zagotowało się i ok :) -j anie rozcieńćzałam bo ten sok mało słodki był :) a tak to wyszło ok :) Ania - moja też tak nieraz ma - ze pada wcześnie ale tak jak dziś od godziny śpi :P z tym ze ja walczę zeby nei szła bo tak to rano mam pobudke duuużo wcześniej niż zawsze ;) :). a Swoją drogą to Ulcia chyba rekordzistka 3 zęby naraz?!?! WOW moja ma ogólnie dwa :) Cina- akurat na ten egzamin to mi sie nie ma co usystematyzować :P :P hehehe :) super fotki - ale mam pytanie jak Ty ją karmisz jak ona ma smoczka?!?! hęęę co to za pozowanie :))) Vaneska- moja jak poznała takie zwykłe zupy to sobie mogę moje słoiczki schowane w razie CZEGO w kibelku spuścić :P :) jej ulubiona lazania jest BEEEEEEEEE

Ania - ciekawe czemu jej tak owoki nie podchodzą przecież lepsze niż warzywka :) :) - oby jak najmniej rzeczy Ulcie uczulało :) :) Jak tam reszta?? - ja sie udzielam to wywiało Anye, Kathi, Barbie! Barbie -sesja nie zwalnia! ja też mam :) :) własnie miałam mieć dziś o 18 egzamin - maż zapieprzał jak głupi zeby sie wyrobić zebym zdązyłą jechać a tu sie okazuje o 16.40 ze egzamin jest z dziś na pt przeniesiony :/ i teraz sobie mogę robić co chcę ***** - mama jutro będzie wiedziała czy moze 2 dni wziazc ( bo w czwartek mam 3 egzaminy ustne :/ Z JEDNYM GOsCIEM :) ) - i w czwartek moja mama zostaje) - a w pt to nie wiem :/ ja już dziś spadam bo mnie głowa boli jak głupia, poł szczeki i głowa i ucho :/ może wejde poźniej ale w razie czego to kolorowych snów :P

dziewczyny kciuki przeniesione na jutro i piątek :/ jutro planowo tak jak miało być od 8.30 a ten dzisiejszy jest w piątek o 11 :/ ***** jak ja tak nie lubie bo kombinować muszę a tak to już wykombinowane miałam :/ - ale może to i dobrze bo już 3 tab przeciwbólowe brałam bo mnie boli pół szczęki i głowa :/ MASAKRA Agula już sobie wyobrażam tego Twojego tuptusia :) :) hehehe :)

Ania a takich kisielków próbowałaś?? ja robiłąm tak ze zagotowałam soczek dodałam rozrobionej mąki z wodą i już - mozesz też taki soczek rozcieńczyć zeby za słodkie nie było, albo jakieś deserki na bazie kaszki kukurydzianej?? albo płatki ryżowe z dzemem?? albo z owocami?? hmm... albo już nie mam pomysłu :P

Vaneska-gratuluje zębola :) :)

Nata- moja takich zupek nie chce w ogóle jeść -zaczynałyśmy od zup typu brokułowa, taka z zielonego groszku, burakowa, marchewkowa itd - i nawet jadła - ja gotowałam na rosołku warzywnym - wszystko razem a potem blender i zupa krem - i jadła takie do momentu aż u mojej mamy nie spróbowała rosołku :) :) :) no i teraz to już normalne wciąga - rosół, krupnik, zalewajka ( barszcz biały z ziemiakami ;) i jajkiem) pomidorówke no sporo :) jutro będzie warzywna :) :) i wszystkie są gotowane na mięsie no normalne zupy :) z resztą w tym wieku już może jesć tak :) :) a na dodatek wam powiem ze moje dziecko i jajecznice, i parowki też jadło i noge z kurczaka z zupy też opitoliła :) :) :) :) w ogóle co dajecie dzieciom jeść?? bo mi sie pomysły kończa :) :) dziś jej zrobiłam kisielek ale w dupie go miała kleił się jak nie wiem i chyba to jej nie odpowiadało ( z soczka Hipp i mąki ziemniaczanej) na deserek wszystkie owoce jakie są pod ręką - dorzucam tam czasem herbatnika, biszkopta, kanapki je z szyneczką, z dzemem , oprócz tego kaszki, mleko. co dajecie?? pytanko do mam dzieciaczków które uczulone na nic nie są bo w takim wypadku to wiadomo pole do popisu mocno ograniczone

Happy - weź no Ty mnie jakoś zmotywuj do odchudzania! bo ja nie wiem 2 dni mam zapał 3 sie nawpieprzam za te 2 dni z nawiązką :/ cholera by to wzieła :/// Agula- no to musiałaś mieć niezłego zonka z 'gównianymi niespodziankami' hehe :) :) trzymajcie dziś o 18 za mnie kciuki :) bo nic się nie uczyłam a na egzamin idę :P

nata- moja spryciara - jak jej coś średnio podchodzi to odruch wymiotny i prawie już szarpie i w ogóle a jak jej coś smakuje to w kawałku ok i gryzie i nie przeszkadza nic! Cina- dasz radę teraz to poźniej będzie łątwiej :) :) moja kolezanka była z połroczniakiem w tunezji :) i było ok ;) więc sądze ze możesz sie spokojnie wybrać :) :)

AGha - a u mnie różnie - nasze zupy - wyrazisty smak i w ogóle - to wsuwa tak ze matko boska- MAMO SZYBCIEJ! - a takie odpowiednie do jej wieku to NI CHOLERY :P z fartem ze w ogóle je bo przecież nie chciała nic innego niż słoiczki - a teraz słoiczków nie chce :P Vaneska- dopiero od niedawna je moje :) :) a co do zabezpieczeń to oby CI sie udało porządne kupić

mamutek u mnie dziś krupnik był :) królik czeka na okazje w zamrażarce :) :) Aivon to ona zaraz komplet zębów będzie mieć!!! no nieźle Aretas opropo sera - mój mąż kiedyś robiąć zakupy już kawałek temu to było stwierdził ze co to za różnica ser to ser i kupił jakiś grecki kanapkowy - był połowe tańszy od goudy - ale ....... smakował i wyglądał jak WOSK - normalnie czułam się jakbym świeczke zjadła - mąż musiał go skonsumować samemu i od tej pory wie jaka jest różnica :) :)

Vaneska - moje kreseczki mogą być nie szybko bo maż powiedział ze do końća tego roku a dopiero styczeń :/ mam nadzieje ze coś się wydarzy jak z Ju ):) a co do tych zabiezpieczeń - ja kupiłam i 15 zł za 2 i co??? kurde jedno nie trzyma w ogóle - odkleja się cialge ja nie wiem :/ drugie jest ok :/ Benia - to dawaj z Agniechą śrubokręty i wydechy dziurawić!! :) :) Kathi - własnie jak tam Twoje staranka??? ja wam powiem ze mi dziś taki obiad wyszedł ( zwykły krupnik) ze moje dziecko jadło tak ze jak rozlała i chciałam wytrzeć i nie dawałam przez chwile to była histeria ze matko boska! :) :) a na drugie jadła miesko na którym sie gotował krupnik z marchewką :) i wtryniałą aż miło :) :) hehe :)

mamutek -ja królika mam zamrożonego - bo mój tata zanim go odebraliśmy to trzymał na dworzu bo w siebie tam w robocie nie ma lodówki i zamarzł :P :) Da znać jak Ci wyjdzie - ja musze zrobić taka zeby miała intensywny smak - bo jak jest coś łagodne i odpowiednie do wieku to moja królewna pluje i wielce wymiotować będzie :P Miranda- no to wujek bonusa dodał do hamburgerów nie ma co - ale równie dobrze takie coś może być w mięsie mielonym, wędlinach parówkach konserwach itd :P :) ale człowiek raz usłyszy i sie zrazi- tak jak ja szajka do tej pory nie tkne odkad było głośno ze jakiś pan tam coś dodał od siebie - no po prostu sie przemóc nie mogę i już :/ mimo ze wiem ze teraz kamery wszędzie i to nie możliwe to jednak ...... Wiki - cała doba bez wody - masakra :/ Pyśka - jak u Ciebie -4 to CIEPŁO a nie zimno :) :) ja nie wiem ile u nas jest ale mogło by być coś bliżej zera a nie -20 bo w końcu bym chciała wyjść z domu na jakieś sanki czy coośś ...... Miranda- wczoraj jak M jechał do pracy to mu sie samochód prawie zagotowął przy takiej temp! - dlaczego bo termostat zamarzł i nie puścił dużego obiegu wiec chłodnica nie działala :/ ufff dobrze ze to nie ja jechałam :)

Ania - Ucałuj Uleńkie ode mnie i powiedz od ciotki ze w końcu wyjdą i będzie miała spokój :) a co do wagi to moja na domowej tyle samo :) :) musze sie wybrać do lekarza w koncu na bilans to sie dowiem :) Nata - no to lekarz CIe uspokoił troszkę nie?? Agniecha- a może za wcześnie na nan3? dlatego krosty są coo?? bo ono najbardziej zbliżone do krowiego nie?? - nic nie skutkuje w samochodzie??? a jakie macie auto?? spróbuj tłumik śrobukrętem rozwalić mozę mu sie spodoba jak będzie bardziej buczeć :) hehhee wybitny typek :) :) z reguły dzieciaki lubią jazde autem - moja jak zmęczona i wyje to trzeba do odcięcia przegazowywać :) :) - dlatego nieraz głupio musiałam wyglądać jak stałam na światłach i 5- 6 tys obrotów :) :) z przepalonym tłumikiem ryk jak nie wiem :) ale dziecko cicho :) :) tylko te miny z samochodów obok bezcenne :) - myśleli pewnie ze się ścigać będe :) ale z córą jak Jadę to sie nie ścigam :)

aj mamutek - skmniłam teraz ze na[isałam TEŻ :) - nie nie ja kupuje własnie cielęce ale takie dla dzieci Morlinki czy coś :) a jak taką potrawkę z królika dla dziecka zrobić?? Wiki- woda już jest?? Gabalas- 12 miesięczniak i zupki chińskie?? nie no to trzeba mieć pomysły! a co do art o parówkach - hehe podobno teraz najlepiej brać constarowskie - bo po akcji w Uwadze mają ciągle kontrole bo ktoś ich chce przejąć a super okaza do tego i nasyłają im ciągle i ciągle :) :) Gosia - w McDonaldzie tez jeśli chodzi o pracowników i higiene to jest ok - koleżanka pracowąła i mowiła ze mięsko jeśłi 3 razy ogrzane - 3 razy przesżło cykl na tych grzałkach i nikt nie wział to wywalają - nawet oni sobie nie mogą skrobnąć tylko po prostu kosz od razu, wszędzie kamery i nie ma możliwośći dodania czegoś 'ekstra' Bajustyna - no to lepsze naturalne gówno - czy sztuczna karma??? hehehe teraz nic nie jest dobre i zdrowe - i nie wiemy tak naprawde co jemy - chyba ze sobie zasadzimy, i utuczymy :P :) i zrobimy :) :)